Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Heheh mój jadł na lezaczku na pol leżąco albo na kolanach u mnie jak 4 miesiące skończył
o a teraz dopiero przeczytałam ze o krzesełka chodzi no to jak sam zaczął siedzieć ładnie ,czyli tak stabilnie samodzielnie juz to ok6mscy w krzesełku jadł
mój miał zajebiste różowe z graco ahahaha
po siostrze, więc i Nelka z niego pokorzysta o ile ciotka mię zaskoczy w końcu i nie zabierze wszystkiego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2014, 17:38
Madlen222, mada_lena lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
myślę że siadać zaczyna jakoś około 8 miesiąca, ja nie mam zamiaru pionizować na siłę mojego syna, chcę żeby sam usiadł, jak będzie sam ćwiczył to będzie miał zdrowszy kręgosłup. Poza tym Madlenn to zależy też kiedy będziesz wprowadzała dzieciom pierwsze posiłki takie stałe. Ja też na początku chcę w leżaczku karmić owocami a siadać pewnie zacznie później
aaa ztymi fotelikami to ja też myślałam, że dwa za 100 ale w sumie za 200 to i tak nie dużo
Madlen222 lubi tę wiadomość
-
Czytaj wyżej co napisałam ;p w krzesełku sadzałam ok6miesiecy jak sam siadał i to stabilnie się trzymał ,sam w lezaczku na pol lezaco jak pierwsze pokarmy dawalam, no ale sory przecież na lezaco nie dam jeść bo by sie zadlawil tym
ale każde dziecko samo w swoim tempie się rozwija jedno Ci usiadzie samo w wieku 5miesiecy inne jak będzie miało dopiero 9-10 ;P jestem świadkiem raczkujacego chłopca w wieku 4miesiecy ,5siadal ,a mój miał 7 jak zaczął raczkowac a sam siadał jak mial 6 i tydzień ,6 i 2tyg pierwszy raz wstał sam przy krześle
pierwsze trzy samodzielne kroki 9 i 2tyg a poszedł w 10 i 3tyg tak już płynnie także mowie co dziecko to inaczej hehe ja ton wszystko uwieczniłam na filmikch i zdjęciach ciekawa jestem jak Nelka się będzie rozwijała mowie Wam to ogromna radość z tego jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2014, 17:48
Nata, Maga31 lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
dokładnie Pati, każde dziecko jest inne
któraś z Was kiedyś pytała od kogo zamawiamy z neta i żeby miał wszystko, ten wszystkiego nie ma ale akurat dużo tego co ja potrzebuję z higienicznych rzeczy i od niego zamawiam we wrześniu http://allegro.pl/my_page.php?uid=17711672
http://kobieta.onet.pl/zdrowie/psychologia/trendy-w-wychowaniu-dzieci/8bshj lekturkaWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2014, 17:44
Maga31, anusiaa90 lubią tę wiadomość
-
Nata - co do tych koszul do porodu - ja wychodzę z zalożenia, że rodząc też muszę się czuć kobietą, a nie tylko rozpakowywanym inkubatorem...
dlatego kupuję ładną koszulę (ale stosunkowo tanią) i potem ją wyrzucę - nawet nie będę próbowała jej dopierać.
Dodatkowy plus takich koszul jest taki, że są rozpinane, wiec po porodzie można położyć maluszka skóra do skóry - jak przywdziejesz T-shirt XXL to będzie trudno.
-
Dotty takie to sie rozrywa i pokazuje klate hahaha
mi założyli szpitalna przezroczysta zielona fizelinowa koszulkę za dupe i jak urodziłam położna mi ja nagle bach i rozdarla na klacie i położyli małego
a po wszystkim założyli czysta i z rana pod prysznic jak już mogłam wstać i swoją wtedy
Dotty84, Madlen222, mada_lena, lkc lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Dotty nie będzie tak źle, koszulka do góry i jechane, pytałam położnej. Ja wcale nie uważam, że w koszulce będę się czuła "nie kobietą" ma mi być wygodnie a w koszuli nocnej,hmmm ja ogólnie nie lubię więc jakoś mnie to nie przekonuje
każda wie jak chce rodzić więc luzik, oby nam było dobrze. Ja tylko uprzedzam bo tak na zajęciach mówiła położna
Dotty84, mada_lena, Maga31, AgataP, Marzena27, anusiaa90 lubią tę wiadomość
-
hahaha Pati, scena jak z pornosa
Ja tam obstaję przy swoimjak źle wyglądam to mi odbiera pewność siebie, siłę i moc
a przecież muszę mieć ich dużo!
Ale oczywiście każdy podchodzi do tego inaczej!!!! Najważniejsze, żeby każda z Nas czuła się dobrze!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2014, 18:11
Nata, xpatiiix3, mada_lena lubią tę wiadomość
-
Jasne, że tak damy radę. Mnie spojenie nie boli, ale biodro daje w kość czasami...
zmykam laseczki, jedziemy na kolacje i piwko do znajomych, niestety to drugie mnie ominie...buziakiWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2014, 18:14
xpatiiix3, mada_lena, Dotty84 lubią tę wiadomość
-
Hahaha dotty tak ja w rozerwanej koszuli z dzieckiem na klacie ,cyckami na wierzchu i położna z glowa miedzy moimi nogami z igła i nitka ahahhha i wszędzie krew chyba prędzej scena z horroru chociaż mały jakiś czysty się urodził
pewnie przy okazji prysznic z wód miał to go oplukalo
mada_lena, pinsleepe, Dotty84 lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
A mi szczrze powiem jest całkowicie obojętne jak będę wyglądać podczas porodu. Ja stawiam przede wszystkim na wygodę. Nie cierpię jak mi jest niewygodnie. Ja tam mogę nawet nago rodzić...i tak większa część jest odsłonięta.
xpatiiix3, FK81, mada_lena, lkc, Milaszka, Dotty84 lubią tę wiadomość
-
ja tak samo jestem za wygodą, jestem przewrazliwona wrecz na tym punkcie musze miec tak wygodnie i komfortowo bo inaczej szaleju dostaje:d a teraz mi wlasnie moja wygoda wyszła!bo smigam non stop bez stanika a ze cyc mi zwisł to patrze kroski mi pod nimi wyskoczyły i pieką
i co teraz ehhh;/
Sylvi! nie pytaj!od tygodnia borykam sie z takim bólem spojenia ze z domu wyjsc nie moge taaaki ból;/
Chyba sobie zapodam pierogi z jagodami, w lodówce pusto mężu na remoncie ehhhmada_lena, Madlen222, AgataP lubią tę wiadomość
-
A ja sie wlasnie postanowiłam ogarnąć w koncu. Cieplutki prysznic, fryzura gotowa ( kokon na czubku, ale zawsze) nasmarowana egzotycznym olejkiem czekam na meza
Jakos musze mu sie odwdzięczyć za wczasu za pedicurezmyje w koncu ta czerwień Meksyku z paznokci
sama juz nawet nie próbuje....
lkc, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
Apropo wagi dziecka gadalam z mamą jeden brat 4200 i 63cm drugi 4500 i 68 cm... kuuuurde przeraziłam sie... I dwie te ciąże ostatnie cukrzycowe... No i trochę się przestraszyłam, właśnie dlatego miała CC ,bo ni mogla urodzic tej dwojki sama nie chcieli zejść niżej jakby się zaklinowali próbowała ponad n20h po czym przez zagrożenie pęknięcia macicy po poprzednim CC zrobili dopiero CC jej... A z pierwszym bratem 3120 mniejszy niż ja nawet sie urodzil ,nie miała cukrzycy w ciazy ale on miał pepowne okrecona umierał jej w brzuchu juz tetno spadało i na cito CC miała.. Masakra..Livia
Nela
Marcel
-
Evik ja mam tak samo, wygoda ponad wszystko. I też stanika nie noszę od kiedy na zwolnieniu siedzę, rozleniwiłam się z tym strasznie no i przede wszystkim jest mi cholernie nie wygodnie w staniku, uciska z każdej strony! Do sklepu jak jadę na chwilkę to też nie zakładam i szczerze powiedziawszy mam to gdzieś co kto myśli!
mada_lena, xpatiiix3, Maga31, AgataP lubią tę wiadomość
-
Ja tez stanik od swieta zakładam. Tak puszczam je wolno. Maz happy z tego tytułu i co rusz sobie mietoli. Takiego rozmiaru nigdy nie mialam, wiec niech sie chłopak nacieszy
Pati dorodne chlopaki. WowMadlen222, xpatiiix3, Maga31, AgataP, sisiiii lubią tę wiadomość