Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja panna upodobała sobie dzisiaj prawy bok i zebra i nie daje za wygrana.
A wiecie ze nasze dzieciaczki maja juz stopki wielkości 6 cm?dr nam zmierzyla nie mogłam uwierzyć.
6cm to juz jest cos
Nata ja tez juz sobie siebie wyobrażam, ze siedzę i patrzę całe dnie i noceMaga31, Viviana, Agusia ;), Rybka Nemo, KasiaKa, Nata, Milaszka, anusiaa90, Madlen222, sisiiii, lkc lubią tę wiadomość
-
Ja jak leżę i Mała wystawia nóżkę czy rączkę to normalnie tak się wzruszam, cholera tylko ta skóra nas dzieli od naszych Maluszków, raz dotknęłam uwaga jej piętki bo tak mocno włożyła w bok, jak powiedziałam mężowi o tym, to powiedział, że mi zazdrości hehe, bo on zanim dobiegnie czy położy rękę to czuje ruchy ale nie aż tak.
Ja mam taka potrzebę by po porodzie się wytulić z Małą, nie wiem czy będe ją chciała na początku komukolwiek dać potrzymać hehe taka jestem zachłanna na jej dotykMarzena27, mada_lena, Maga31, anusiaa90, sisiiii, lkc, Paju lubią tę wiadomość
-
Jebłam... nie zrobił usg bo nie i już i przepisał kurwa doktor za dyche... wrr... no tylko ją i jeszcze jedna babka a ten powiedzial że mu się nie chce... bo drukarka nie działa a on nie będzie pisał wymiarów na kartce... co za ch...Livia
Nela
Marcel
-
Do mnie właśnie rożek przyszedł
I stwierdziłam, że czas się ogarnąć, bo aż mi wstyd było przed kurierem, jak wyglądam. Mam wielką nadzieję, że jutro mąż kupi komodę. Wprawdzie po drodze z pracy ma odebrać siostrzeńca z przedszkola, ale liczymy, że się chłopak złapie na "chcesz hot doga?"
To ten na NFZ, rozumiem? No co za buc. Chociaż wagę by Ci podał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 11:51
-
xpatiiix3 wrote:Jebłam... nie zrobił usg bo nie i już i przepisał kurwa doktor za dyche... wrr... no tylko ją i jeszcze jedna babka a ten powiedzial że mu się nie chce... bo drukarka nie działa a on nie będzie pisał wymiarów na kartce... co za ch...
Co za konował -
Mnie spotkała dziwna sytuacja wczoraj,byłam na przegladzie u swojej dentystki,i od słowa do słowa zaczęła mi opowiadac o swojej ciąży i porodzie-dla niej trauma
Zdazyłam tylko powiedzieć ze mysle o cesarce,zaczeła potakiwac ze mam racje wyjeła telefon i umówiła mnie do swojej kolezanki okulistki..wcale jej nie prosiłam...dosłownie nie zdążyłam nic powiedzieć a ta mi juz wyznaczyła wizytę i kazała przyjsc dzisiaj po południu..ze ta koleżanka mi zaswiadczenie wystawi że mam cos nie tak z siatkówką oka...idę a co
Ale jaja swoją drogąGoplana, xpatiiix3, mada_lena, Viviana, Agusia ;), zupaztytki, Mamadomina, ÓptimusPrime, Nata, e_v_e, Maga31, anusiaa90, FK81, sisiiii lubią tę wiadomość
-
Ale jaja!
Nie uwierzycie! Siedzę sobie w pracy w mojej wspaniałej korpo i nagle pisze do mnie kolega z pracy: "Czy Bobbiny zrobiły na Tobie pozytywne wrażenie?" i myślę sobie "Co jest k...? skąd on wie, że zamówiłam Bobbiny? Może czyta forum i mnie rozpoznał?"
A tu się okazuje, że on te Bobbiny z żoną sprzedaje! Hahaha ale ten świat mały - powiedział, że miał mi przynieść przesyłkę do pracy i oddać za kuriera, ale nie wiedział jak zareaguję! hihihihihi
Za to obiecał rabat następnym razem
Jaki ten świat mały!
Okazuje się, ze to jego pomysł, marka i wogóleWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 12:10
mada_lena, xpatiiix3, Goplana, Viviana, AgataP, KasiaKa, ÓptimusPrime, Marzena27, desou, Nata, Maga31, sisiiii, lkc lubią tę wiadomość
-
No leniwe to to... ja u tego nie prowadzę akurat ten mial dzisiaj dyzur i usg robil na oddziale, ale ile to napisać wymiary na kartce wsio, a byl numer podany tam w książce to mieli zadzwonić gdyby coś się zmieniło ale kurwa po co... ją źle się czuje modli mnie słabo helikopter dobrze że do przystanku już doszlam jeszcze tylko z przystanku do domu... ciężko będzie... ech... wkurwiona jestem to nawet za mało powiedziane...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 12:09
Livia
Nela
Marcel
-
Desou spełnienia marzeń, lekkiego porodu i braku dalszych przebojów z autem!
Pati, co za beznadziejny lekarz... W końcu gdyby nie my to by nie byli potrzebni, mogli by chociaż odrobinę się wykazać.
ewelina_d, współczuję stresu w nocy. Sama się ostatnio zastanawiałam, czy nie zacznę sobie wmawiać że to fałszywy alarm jak zacznę rodzić...
-
Dotty84 wrote:Ale jaja!
Nie uwierzycie! Siedzę sobie w pracy w mojej wspaniałej korpo i nagle pisze do mnie kolega z pracy: "Czy Bobbiny zrobiły na Tobie pozytywne wrażenie?" i myślę sobie "Co jest k...? skąd on wie, że zamówiłam Bobbiny? Może czyta forum i mnie rozpoznał?"
A tu się okazuje, że on te Bobbiny z żoną sprzedaje! Hahaha ale ten świat mały - powiedział, że miał mi przynieść przesyłkę do pracy i oddać za kuriera, ale nie wiedział jak zareaguję! hihihihihi
Za to obiecał rabat następnym razem
Jaki ten świat mały!
Hehe tez zamówiłam Bobbiny,jak zobaczyłam koszyczek Eweliny
Tez chce zrobić a co!
Mąż się strasznie zdziwił,spodziewał się w paczce jakiś kosmetyków jak zwykle a jak wyjełam włóczke i wielkie szydełko...mina bezcenna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 12:09
Dotty84 lubi tę wiadomość
-
Kuniak - w tym środowisku panuje trochę panika odnośnie rodzenia SN
Dobra z niej kobieta swoją drogą
Wczoraj liczyłam na moją gin, że mnie przekona do SN, i powiedziałam że najbardziej boję się powikłań drugiego okresu, kiedy już na cesarkę jest za późno, i że mam w już dwie bliskie koleżanki, które pękły razem ze zwieraczem odbytu i teraz jest nieciekawie...
a ona - pewnie to były lekarki?
ja - no tak...
- no, służba zdrowia... dlatego ja pani do niczego nie zmuszam, ale można rodzić SN jakby pani chciała...
No to mnie przekonała... -
niecierpliwa21 wrote:Dziewczyny myślicie że jak nie siedze w poczekalni tylko w aucie i pojechalismy do sklepu, ale ja nie wyszlam to moze zafalszowac wynik tej glukozy?
-
Goplana wrote:Kuniak - w tym środowisku panuje trochę panika odnośnie rodzenia SN
Dobra z niej kobieta swoją drogą
Wczoraj liczyłam na moją gin, że mnie przekona do SN, i powiedziałam że najbardziej boję się powikłań drugiego okresu, kiedy już na cesarkę jest za późno, i że mam w już dwie bliskie koleżanki, które pękły razem ze zwieraczem odbytu i teraz jest nieciekawie...
a ona - pewnie to były lekarki?
ja - no tak...
- no, służba zdrowia... dlatego ja pani do niczego nie zmuszam, ale można rodzić SN jakby pani chciała...
No to mnie przekonała...
ja o dziwo tez zaczynałam się zastanawiać nad SN
(zaczelam się zastanawiać jak bardzo jest to nienaturalne zakończenie ciąży
i ze miliony lat ewolucji nie moga się mylić,
no i te porody na Polsacie wyglądają tak lajtowo
Ale stwierdziłam że to wczoraj to chyba znak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 12:21
-
KUNIAK wrote:ja o dziwo tez zaczynałam się zastanawiać nad SN
Ale stwierdziłam że to wczoraj to chyba znak
Ale o dziwo nadal biorę SN pod uwagę, i nie podjęłam jeszcze decyzji.
Jednak urabiam grunt pod każdą wersjęKUNIAK, lkc lubią tę wiadomość