Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
no właśnie nie jestem odporna na ból ani troszkę ale po 7 alarmach jakie były to poprostu nie czułam już tych skurczy. Skurcze to ogólnie miałam od 6 miesiąca po pobiciu przez jej ojca i jak rozmawiałam z lekarka powiedziała ze to całkiem możliwe że się tak do niech przyzwyczaiłam że nie czułam ich. W szpitalu się ze mnie nabijali że na sale porodową nie chce iść bo przecież ja nie mam czasu dzisiaj i nic mnie nie boli.
Co można wziąść na katar bo mi tak leci z nosa że szok. Chyba muszę się cieplej ubierać bo już jestem przeziębiona.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 09:52
http://oliwkowo2014.blogspot.com/
-
Witajcie
Ja po glukozie, czas leci tak wolno... Siedze w aucie bo mój przywiózł nas do obi i sam poszedł robić zakupy.
Ewelina ja mialam wczoraj podobnie, też sobie zapodałam dwie nospy max i położyłam się spać.
Tak narzekalam na macice i chyba wczoraj byly jej pierwsze ćwiczenia + jakieś ciągnięcia w dole brzucha...
-
Nastka - obawiam się, że tylko woda morska. możesz jeszcze wsadzić do nosa ząbek czosnku...
Viviana - moja też mnie kopie czasem jak jej się bok nie podoba, i w zasadzie to może być powód zmiany boku, bo się po prostu nie uśnie z taką siłą i częstotliwością kopniaków;)
A co do nocnej przygody to już chyba wszystko dobrze:) może faktycznie macie rację, podświadomie wiedziałam, że to jelita, dlatego nie spanikowałam. później będziemy marudzić, żeby te dzieciaczki wyłaziły w końcu! a nie będą chciały
Ewelina
-
z tych wszystkich wymienionych mam jedynie łóżko
myślę że mnie mdli bo młody tańce uskutecznia i mnie bo żołądku i jelitach traktuje...
Przypomniało mi się coś ze SR, jedna z dziewczyn zapytała o karmienie bo ma guzki w piersiach i pani położna powiedziała że tym bardziej powinna karmić bo to pomaga w leczeniu ponoć, i że wiadomo że co innego przewody mlekowe a co innego guzy więc nie powinno jedno drugiemu przeszkadzać, a jak pierś ćwiczy produkując mleko to guzki potrafią się zmniejszyć.
Właśnie szwagierka dzwoniła żebym zrobiła tort bezowy na urodziny jej synka bo idziemy w sobotę, lecę zaraz po produkty.Nasz Aniołek [*] 8tc 12.08.13r.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTak sie zastanawiam.
Ostatnio zonie znajomego zrobili cc 2 tyg przed porodem, po znajomosci, bo to brat robil.
Wiec taka to weszla ingerencja w nature. A co jak dziecko jeszcze sobie chcialo z 3 tyg wbrzuchu posiedziec, czy jakos tam...
Zastanawiam sie, bo moze bym I chciala to cc, ale moze to bybylo zawczesnie, moze dziecko chcialoby u mnie do grudnia posiedziec? Az taki mam miec wplyw na Niego? Ingerencje w Jego los? Co myślicie?
Z drugiej strony, jak mi wody odejda, ja będę sama,moj jak w pracy to tel ode mnie nie odbiera, zanim przypom I, zedzwonilam...ja juz mam wizje siebie w taxi z rykiem...
madziulka112 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhaaaa ha dziewczyny troszke was poczytlam i jestem na etpie makijażu krocza
marynka poprawilas mi dzien ale moje zwieracze juz nie wytrzymuja takiej dawki humoru wczoraj hippis mi przyniosl te wielkie podpaski ze sklepu...musial otworzyc i obejrzec...nie mogl sie nadziwic jakie to duze i sie zapytal czy ja aby na pewno sie nie bede wykrwawiac i czy to bedzie porod czy zarzynanie swiniaka
Madlen222, Dotty84, Maga31 lubią tę wiadomość
-
Ale się najadlam placuszki z serkiem wiejskim zrobilam z Marcelem opedzlowaliśmy hehe mały miał tyle samo a zjadł szybciej wpychal całego na raz do buzi i juz drugiego w ręku miał
Mała dzisiaj mega rozciąga skore na brzuchu pierwszy raz az tak mocno ;P
Desou kochana sto lat, zdrowia przede wszystkim dla Was pociechy z niuni i szybkiego bezbolesne go porodu jak kichnięcie ;)przekroczyć
Ewelina no to Stresa załapałaś niezłego oby szybko przeszły te dolegliwości trawienne
Dokładnie poddawać się nie można karmienie piersią to wspaniała rzecz nawet nie tyle co stołówka ale też i budowanie co raz silniejsze więzi mama dziecko po tej stronie brzuszka jest cudowne mimo chwilowego bólu sutków bo to trwa tylko parę dni i jest ok wspaniałe chwile Ty i dziecko ,nie ma nic lepszego i kojacego nerwów no i macica szybciej się obkurcza dzięki temu ja bym karmiła i dłużej ale mój przestał mleko pić ani butli ani cycka z dnia na dzień nie chciał jak skończył 8miesiecy.. Ale postawilam sobie granicę min.6miesiecy przekroczyć. A masaż ja robilam mi pomógł tylko balam się ze na dole będę potem taka rozchlapana jak sobie rozciągnę, ale co tam po porodzie to ja nawet palca tam wcisnąć nie mogłam tak się ściągnęło wiec tamponów nie uzywalam, bo nie było mocnych a pierwszy raz po porodzie ałaaa gorzej niż utrata dziewictwa ;P
Ja tak czytam i pisze i patrzę a tu ja zaraz na USG muszę iść hahaha na 11.30 mam a ja w rozsypce
mada_lena, Maga31 lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
niecierpliwa21 wrote:Dziewczyny myślicie że jak nie siedze w poczekalni tylko w aucie i pojechalismy do sklepu, ale ja nie wyszlam to moze zafalszowac wynik tej glukozy?
Nie sadze. Chodzi o to z tym siedzeniem zeby nie ruszać sie za wiele, bo wys fiz przyspiesza spalanie glukozy i zafałszowuje wynik. Siedź grzecznie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 10:29
-
coca coli też nie mam...zjadłam dwa wafelki i mi lepiej :-)no i maluszek poszedł spać sobie więc daje mi odpocząć:]] jezu jak ja Go Kocham :-* normalnie tak bym chciała już sobie na niego popatrzeć, chyba kurde będę siedziała non stop i się gapiła na niego..
lecę po spody bezowe na tortaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 10:41
mada_lena, lkc lubią tę wiadomość
Nasz Aniołek [*] 8tc 12.08.13r.
-
Dziś o dziwo zaliczyłam przespaną nockę, tylko 2 razy wstawałam na siku Za to miałam bardzo realistyczne sny i mówiłam przez sen. Nad ranem obudziłam męża krzykiem "Chyba Cię pogięło!", to pytał się mnie czy do niego mówię i o co chodzi?
A te słowa we śnie były skierowane do mojej mamy, która swatała mnie z moim byłym i mimo, ze we śnie byłam w ciąży z mężem, to cały czas mnie namawiała, bym do tamtego wróciła, bo Ona go lubi... Hehe ;P
mada_lena, Rybka Nemo, Goplana, KasiaKa, Nata lubią tę wiadomość
-
ÓptimusPrime wrote:Tak sie zastanawiam.
Ostatnio zonie znajomego zrobili cc 2 tyg przed porodem, po znajomosci, bo to brat robil.
Wiec taka to weszla ingerencja w nature. A co jak dziecko jeszcze sobie chcialo z 3 tyg wbrzuchu posiedziec, czy jakos tam...
Zastanawiam sie, bo moze bym I chciala to cc, ale moze to bybylo zawczesnie, moze dziecko chcialoby u mnie do grudnia posiedziec? Az taki mam miec wplyw na Niego? Ingerencje w Jego los? Co myślicie?
Z drugiej strony, jak mi wody odejda, ja będę sama,moj jak w pracy to tel ode mnie nie odbiera, zanim przypom I, zedzwonilam...ja juz mam wizje siebie w taxi z rykiem...
Hej Optimus ostatnio trafiłam na bloga i znalazłam info na ten temat:
http://liliija.blogspot.com/2014/08/sn-czy-cc.html#comment-form
Ja chciałabym rodzić SN, ale to zależy od tego czy mały się odwróci no i czy nie będzie żadnych komplikacji, więc właściwie nie mam na to wpływu....
Trochę zdziwiła mnie informacja, że: "Ostatnie badania wykazują nawet, że poród przez cesarskie cięcie może zmienić kod genetyczny, dlatego też ryzyko wystąpienia chorób immunologicznych (cukrzyca, rak, astma)jest częstsze (źródło tu). "
