Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
pinsleepe wrote:Madlen, chętnie bym teraz przyjęła takie temperatury, bo mam całą chatę zastawioną mokrym praniem. Jak Ty masz wszystko już poukładane w szafie, to faktycznie za ciepło
Maż wrażenie, że Antek się próbuje obrócić. A jest główkowo. Lepiej niech nie wywija.
Nie ma problemu, chętnie oddam Ci tą pogodęzabieraj ode mnie jak najdalej:)
-
nick nieaktualny
-
ÓptimusPrime wrote:Madlen, a zapytalabyc gina o to dretwienie palcow? U mnie juz taka faza, ze lyzki nie moge trymac. Wczoraj mialam cos tam podpisac, to moj pldpis nie wygladal na moj....
Tak, tak kochana. Zapytam oczywiście. To jest też na mojej liście:D Bo sama mam ten problem. Jutro Ci napiszę co mi doktorek powiedziałÓptimusPrime lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam się i ja:)
U nas pogoda idealna:) nie za zimno nie za ciepło a w sam raz:)
Noc minęła mi cudownietylko raz wstawałam i nawet się wyspałam co jest mega sukcesem bo nie wysypiałam się od 2 tygodni śpiąc na łóżku u teściów:)
Nata wrote:My też mamy w planach zakup jedo memo, pod koniec września chcemy zamówić. Które kolorki wybrałyście?? Ale u nas lało przed chwilą.
My zdecydowaliśmy się na kolor 354 gondoli i spacerówki a fotelik Avionaut Jet w kolorze 356
-
ÓptimusPrime wrote:Madlen, a zapytalabyc gina o to dretwienie palcow? U mnie juz taka faza, ze lyzki nie moge trymac. Wczoraj mialam cos tam podpisac, to moj pldpis nie wygladal na moj....
też mam drewniane paluchy i jakby w stawach bolące..... butelkę z mlekiem ciężko otworzyć
za oknem jesienna szarość, popijam koktail owocowy - może po jakieś zimowo - jesienne ciuszki dla Pyzy wyjdę, ale mi się nie chce..... a na 16:oo do SR - pierwsze zajęcia... szkoda, że sama, no ale....
miłego dnia
.LWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 10:37
-
Witam się w 30 tygodniu, i wg belly 31 i 8 miesiącu. Ja miałam zamiar wstać wcześniej bo chciałam iść do lumpa i lidla, ale taka pogoda że mi się odechciało, po wczorajszej nie przespanej nocy dzisiaj spałam jak zabita, nawet na siku nie wstawałam dopiero w okolicach 7
szaro-buro-ponuro za oknem. Ja zrobiłam dwa prania i jeszcze myślę 2 zrobię, ale muszę wziąć ciuszki od szwagierki bo ostatnio zapomniałam :p
fajne te kolorki, my myślimy nad szarym, grafit z szarym albo ten granat z białymfotelik kupiłam używany cybex aton
dziewczyny a gdzie kupowałyście i za ile? bo ja szukam najlepszej oferty za wózek+spacerówka bo mam gwarancję ceny w sklepie w łodzi i mam podesłać panu ofertę jak znajdę za mniej niż 1665(chyba).Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 10:51
Maga31 lubi tę wiadomość
-
Ja zamawiałam wózek na allegro od tej firmy:
http://allegro.pl/fyn-jedo-memo-gratis-najtaniej-super-oferta-i4566985217.html
uważam, że ceny mają bardzo atrakcyjne. Za gondolę, spacerówkę i fotelik zapłaciłam 1898 zł i mam na to 24 miesiące gwarancji.Nata lubi tę wiadomość
-
Witam się i ja z rana
Dziś wstałam wyjątkowo wcześnie - jak mąż do pracy wychodził i już spać mi się odechciało, a to chyba dlatego, że w nocy spałam jak zabita - burza szalała za oknem, więc super się oddychało
Dziś pożegnałam się z moim rowerem - mąż zawiózł go do pracy - przezimuje tam do wiosny, bo u nas na 2 pokojach nie ma już dla niego miejsca. Miejsce za to znalazło się na komodę dla Stasia
Mężu w piątek zrobił mi mega niespodziankę - kupił komodę malm białą 4 szufladową na ciuszki małego a do tego fotel o którym zawsze marzyłam: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50243483/
Jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu! Zawsze jak byłam w IKEA to na nim siadałam i marzyłam, ze kiedyś będę go mieć
A męża do zakupu chyba natchnęła pogadanka w SR na temat karmienia piersią i tego by podczas tej czynności siedzieć wygodnie, mieć oparcie dla pleców i nie nachylać się nad dzieckiem podczas karmienia, by oszczędzać kręgosłupPrzejął się tym bardzo i stwierdził, że porządny fotel jednak kupić trzeba
Komodę będziemy chyba dziś skręcać, bo faktycznie czas brać się za pranie tych ciuszków...Wczoraj przynieśliśmy kolejne 4 wory po bratanku męża - nawet do nich jeszcze nie zaglądaliśmy
Aż strach się bać tego prasowania... My również rzadko z żelazka korzystamy, jak już trzeba, nawet nie mamy deski do prasowania bo szkoda nam na nią miejscaZawsze rozkładałam koc na łóżko i na kolanach prasowałam
, a teraz wymyśliłam nowy patent: koc na stolik i siedząc na łóżku mogę prasować
Miłego dnia życzęPowodzenia na wizytach!
Nata, Madlen222 lubią tę wiadomość
-
Jestem po wizycie i powiem dupa, dupa, dupa. Dziś chciał mnie gin już skierować do szpitala, ehhh.
Morfologia bardzo spadła, w moczu znowu erytrocyty, nerka nie pracuje już. Zastój jest bardzo duży, dostałam znowu antybiotyk.
Za 10 dni ponownie badania, jeśli się nie poprawi to idę do szpitala już na długo.
Macica nadal za nisko, gin szczerze się wystraszył najpierw, że mi opadła, ja pierd.... ale miał stresa, jednak nie opadła, tylko jest na wysokości 27tc, eh.
Szyjka uwaga 4,57cm, zamknięta, także wydłużyła się, gdyby mi sie skróciła, to już dziś poszłabym do szpitala. Gin twierdzi, że przy tej nerce może się stawiać macica i skracać szyjkę, no-spa cały czas mam brać. W ogole ten zastój zaczyna być nieciekawy.
U Malutkiej ok, gin ją pomierzył na szybko, wymiary mniej więcej 28t5d także wyprzedza ładnie, ułożona główkowo, przodem do środka.
Mam codziennie pić sok z buraka, ale nie wiem jak go zrobić serio. Przy większym bólu nerki od razu na IP. Także taki poniedziałek się zaczął...niecierpliwa21 lubi tę wiadomość
-
Maga fotel świetny, znajomi też kupili ten tylko czerwony właśnie jak miał się im synek urodzić, pięknie się prezentuje:-) ja niestety nie mam miejsca na takie cudeńka, wejdzie mała komoda i łóżeczko
z tym prasowaniem na stole to uważaj bo para zostaje na stole i żeby Ci się nie rozwarstwił czy coś, bo czasem są jakieś okleiny na tych meblach. Ja muszę kupić nową deskę bo ta moja mnie już mega wkur...jakoś się wygina jak prasuję więc do puki nie szkoda mi kasy to kupię, bo później będzie więcej wydatków hehehe.
Viviana współczuję i mam nadzieję, że antybiotyki pomogą. Sok z buraka robiłam tak, że tarłam na tarce buraka na drobnych oczkach (a raczej maszynką do mięsa mieliłam z szatkownicą)i później przeciskałam przez gazę sok. Myślę że sokowirówka byłaby lepsza ale ja akurat nie posiadam. W sklepach też są soki z buraka ale trzeba poszukać. Zdrówka życzę!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 11:12
Maga31, Viviana lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny sorki za bana ale może któraś potrzebuje ciuszków w rozmiarze 56 - 62 cm dla chłopca. Urodziłam w czerwcu i cały czas piszę na tym forum. Szkoda mi wyrzucić rzeczy bo część ciuszek jest markowych.
Podaję link do allegro
http://allegro.pl/mega-paka-54-szt-markowych-ciuszkow-56-62-i4550012502.html
Pozdrawiam -
pinsleepe wrote:Viviana, lekko przerąbane z tą nerką... Mam nadzieję, że się nie pogorszy. A coś mówił, dlatego macicę masz tak nisko? Wód płodowych masz odpowiednio dużo?
No gin powiedział, że wymiary dziecka są ok, wody płodowe w normie, mówi, że to taka musi być uroda, bo macica rośnie cały czas tylko ciągle o te 2 tygodnie do tyłu i trochę to wygląda jakbym miała brzuch nisko. Mimo wszystko trochę to stresujące, bo Mała ma mniej miejsca, ale gin mowił, że nic i tak mi na to nie może dać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 11:15
-
Cześć kobietki! Ale dziś szaro-buro!
Viviana - no to kiepsko z nerkąwspółczuję ogromnie, najważniejsze, że z Malutką wszystko ok. Trzymam kciuki, żeby była jakaś poprawa i żeby macica trochę podgoniła!
Pati - ale ta rodzina Cię wymęczyi żeby jeszcze mieli do Ciebie więcej szacunku, zwłaszcza brat, ech.
Co do prania dla dzieciaczka - mi wyjdą chyba tylko ze 2 pralki no i może trzecia jakichś dodatkowych rzeczy typu tetra, rożek, kocyk. Aaa, no i piorę oczywiście te najmniejsze rozmiary tylko, 56 i 62.
Zrobiłam już pierwsze pranie, bo chciałam sprawdzić czy żółte plamki znikną no i o dziwo udało się ich pozbyć! Polecam przeprać przed praniem same plamki takim mydełkiem do usuwania tłustych plam (ja mam takie ze sklepu niemieckiego, wiecie coś w stylu "chemia z Niemiec"). Także polecam
Co do wózków - sporo z Was chce kupić Jedo Fyn - i powiem szczerze, że to moja niespełniona miłośćzwłaszcza taka wersja w ekoskórze w brązie, nazywam ją "motorową", strasznie mi się podoba. Gdyby tylko nie ta waga wózka, ale cóż, może przy drugim, albo trzecim (hehe) dziecku się uda
Miłego dnia Wam życzę i udanych wizyt i badań
PS. Moje dziecko na suwaczku "zamieniło się" w dynię! Hehe, no ciekawe, chyba taką małą, ozdobnąWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 11:24
Viviana, KUNIAK, xpatiiix3, Milaszka lubią tę wiadomość
-
Vivianka kochanie wszystko będzie dobrze na pewno. Z tą nerką faktycznie nieciekawie ale po antybiotyku na pewno CI przejdzie. Sok z buraka faktycznie jest skuteczny. Jak leżałam w szpitalu na nerki (miesiąc) to miałam ostrą anemię po wyjściu. I lekarz zalecił codzienne picie soku z buraków na tą anemię i na nerki. Powiem Ci że po tygodniu wyniki bardzo mi się poprawiły. Chociaż sok był paskudny i do tej pory mam obrzydzenie, na samą myśl żołądek podchodzi mi do gardła. A sok kupowała mi mama w takim osiedlowym warzywniaku , poszukaj, może też gdzieś znajdziesz. Tylko będziesz musiała co dziennie po nie chodzić bo one są jednodniowe. Ale zobaczysz, będzie git:)
A z macicą to niektóre kobiety faktycznie tak mają , taka uroda. Nie oznacza to jednak że będzie coś nie tak. Głowa do góry:) Amelka musi czuć że mama jest spokojna:)Viviana lubi tę wiadomość
-
A co do tłustych plam to wystarczy przed włożeniem do pralki zaprać płynem do mycia naczyń i wszystko ładnie schodzi. Wczoraj próbowałam i nie ma śladu po tłustych plamach:D
Ja mam wózek jedo duo fyn i powiem Wam że jestem mega zadowlona. Jest bardzo precyzyjnie wykonany i prowadzi się go jednym paluszkiem, a ten mój jest podwójny więc super. Szczerze polecam tym wszystkim które się jeszcze zastanawiają nad kupnem wózka z tej firmy:)Agusia ;), Agusia ;), Nata, Agata92 lubią tę wiadomość
-
Oj Viviana, współczuję problemów z nerką
Trzymaj się i się nie załamuj! Dobrze, że z małą wszystko w porządku! i że jesteś pod kontrolą lekarza
Soku z buraka nigdy nie robiłam, ale za to moja mama kisi barszcz z buraków - też ma wszystkie właściwości zdrowotne i do tego jest kwaśnawy:
Myjesz buraki i obierasz je ze skórki, kroisz na grube plastry. Wkładasz do słoika (lub naczynia ceramicznego jak do kiszenia ogórków) na przemian z ząbkami czosnku. Zalewasz przegotowaną, odstaną, osoloną wodą i przykrywasz drewienkiem (może być deska do krojenia); codziennie zbierasz łyżką biały nalot i tak po 3-4 dniach masz już barszczykViviana, ÓptimusPrime, lkc lubią tę wiadomość
-
Vivianko tule mocno:* mam nadzieje, ze antybiotyk pomoze. Musi pomoc! Pij duzo kochana, kup ze 3 worki buraka i wcinaj.
Moze wlasnie taka Twoja jesli chodzi o macice. Skoro malutka rosnie, wody w porzadku...a szyjka gigant
Viviana lubi tę wiadomość