X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • niecierpliwa21 Autorytet
    Postów: 1746 1190

    Wysłany: 1 września 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ÓptimusPrime wrote:
    W ciazy termofor absolutnie nie!

    Dlaczego nie? Ja używałam na zapalenie pęcherza za każdym razem :)

    nxbhnwz.png
  • mada_lena Autorytet
    Postów: 1501 2230

    Wysłany: 1 września 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez mnie dusi. Zrywam sie czasem zeby zaczerpnąć powietrza. Maz sie za pierwszym razem wystraszył:)

    Madlen jaki masz harmonogram seriali na dzis ?:)
    Ja nie narzekam na pogodę :)
    Lece na chłopaków buzia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 13:11

    Madlen222 lubi tę wiadomość

    ex2bcwa1nmh8d1pb.png
  • pinsleepe Autorytet
    Postów: 434 665

    Wysłany: 1 września 2014, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia, jakby co, to zrobiłam eksperyment z ciastkiem. Nie będę powtarzać :(

    Oby mi to nie zostało, bo co to będzie za życie na diecie cały czas. Normalnie jak w liceum.

    Odnośnie "grubasków" i innych epitetów, którymi obdarzają Was ludzie, dodam coś od siebie. Babcia mojego M, która jest praktycznie kompletnie niewidoma (np. jak ma kawę na stole to nie widzi filiżanki, tylko błądzi ręką aż natrafi) powiedziała mi, że od kiedy ostatni raz mnie widziała (2 tygodnie wcześniej), to strasznie urosłam. Było to krótko po wizycie, gdzie się dowiedziałam, że niby tak strasznie tyję, więc teściowa próbowała ją uciszyć, mówiła, że chyba przesadza i w ogóle. Wtedy powiedziała "ja też w ciąży byłam taka wielka jak ty, przekroczyłam 70 kg, wyglądałam jak tłusty hipopotam". Uśmiechałam się do niej szeroko i kiwałam głową, bo co miałam mówić babci, która dużo gorsze rzeczy mówiła a jak ktoś jej zwraca uwagę, to płacz, bo ona ma dobre intencje i czasem coś palnie "bo jej się już w tym wieku myli". Najlepsze, że pomijając dwójkę przedszkolaków nadal ważyłam najmniej przy tym stole, chociaż mąż ma dwie siostry, w tym jedna to nastolatka.

    lkc, Maga31, mada_lena lubią tę wiadomość

    f2w3rjjg7duv7nlc.png
  • niecierpliwa21 Autorytet
    Postów: 1746 1190

    Wysłany: 1 września 2014, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia ja przed glukoza tez jadlam slodycze i to calkiem sporo, włączając w to McFlurry ze snickersem i polewą czekoladową , wątpie aby to miało wpływ na wyniki, na pewno nie u mnie.

    nxbhnwz.png
  • Madlen222 Autorytet
    Postów: 1906 3228

    Wysłany: 1 września 2014, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mada_lena wrote:
    Tez mnie dusi. Zrywam sie czasem zeby zaczerpnąć powietrza. Maz sie za pierwszym razem wystraszył:)

    Madlen jaki masz harmonogram seriali na dzis ?:)
    Ja nie narzekam na pogodę :)
    Lece na chłopaków buzia

    A więc tak:
    18:00- Pierwsza miłość,
    20:00- Na wspólnej,
    20:40- M jak miłość,
    21:30- Top model .

    Już happy jestem:)

    Agusia ;), mada_lena lubią tę wiadomość

    relgh3714vlmssyj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2014, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa, na poczatku ciazy rzeczy typu termofor, gorace prysznice itp moga sprzyjac odklejeniu sie kosmowki i poronieniu, a na koncu - lozyska, niewydolnosci lozyska, a nawet przedwczesny porod. Tak czytalam, bo na poczatku jak mnie meczyl okropny bol brzucha (juz wtedy mialam krwiaki), grzanie tego miejsca bylo pierwsza moja mysla, bo mi zawsze podczas okresu pomagalo, nawet maz mi kupil termofor, zebym hipciem (zabawka :)) nie musiala grzac. Wiec nie grzalam I nie grzeje. Ale jak u Ciebie git - to sie ciesze. :)
    Agata, no mi dzis w nocy tez to "siedzenie" podczas spania nie pomoglo, dusilam sie. Spalamcala noc na prawym boku na jakies miekkiej poduszcze od naroznika. Starzm sie spac/lezec na lewym boku, ale wtedy dostaje serie kopow I musze isc na prawy, wtedy mam szanse zasnac choć na jakiś czas ;)

    AgataP lubi tę wiadomość

  • Agusia ;) Autorytet
    Postów: 1573 1709

    Wysłany: 1 września 2014, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pinsleepe wrote:
    Agusia, jakby co, to zrobiłam eksperyment z ciastkiem. Nie będę powtarzać :(

    Oby mi to nie zostało, bo co to będzie za życie na diecie cały czas. Normalnie jak w liceum.

    Oj to lepiej nie ryzykuje, może po wizycie u diabetolog... jak na razie z rarytasów pozostawiłam sobie kawkę z mlekiem i cukrem (tego nie mogę sobie odmówić będę odbijać się o ściany), reszta dietetycznie...też mam nadzieje, że po porodzie wrócimy do norm i nie trzeba będzie się 'głodzić" teraz mamy motywację (jak już będzie ok i nie będę karmić już umówiłam się z mężem na świętowanie ja wypiję sheridan's + lody) aż się boję kolejnej ciąży, będę od początku uważała na słodkości, żeby nie "bawić się" tak jak teraz :)

    Odnośnie "grubasków" jeśli ktoś mi tak powie z osób, które mogą tak powiedzieć (mama, chrzestna, przyjaciółka) to nie reaguje udaje, ze nie słyszę...jeśli ktoś kto nie powinien tak mówić odpowiadam: mi to nie zostanie a Twój brzuch owszem tak :) i koniec gadki

    Viviana, ÓptimusPrime, Maga31, mada_lena, Amnezja lubią tę wiadomość

    dqpr2n0aifktuqyu.png

    201605191762.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2014, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja powiem tak: Jebać system ! jestesmy w ciazy i wazymy wiecej... do cholery jasnej po co sie przejmowac,mnie tez wkurzaja teksty typu "ojej ile przytylas?"

    albo "a wiesz ze jeszcze urosniesz?"
    -nie kurwa nie wiem,serio?

    albo"to ty juz rodzisz niedlugo co?"
    -a po czym kurwa wnosisz?

    albo "ja to mialam taki malutki brzuszek,a w ogole to przytylam tylko 5 kg"?
    -a jadlas cos w ogole ?

    albo "zmeczona jestes?ja w ciazy to czulam sie wspaniale,taka sexy i pelna zycia"
    -jasne kurwa oczywiscie.

    a njabardziej wkurwia mnie gledzenie "doswiadocznych matek" typu:
    wyspij sie teraz bo potem to juz nie pospisz,nie bedziesz miala czasu dla siebie,maz bedzie spal w innym pokou,sex bedzie beznadziejny,nie bedziesz czula sie seksownie,bedziesz mega zmeczona i jedyne co bedziesz robic to karmic sprzatac i sie nie wysypiac...
    -skoro tak to po chuj robilas sobie 3 dziecko...


    wice co to jest? to jest proba dowartosciowania siebie naszym kosztem,ludzie czerpia przyjemnosc z tego ze moga sobie pouzywac przy okazji naszego stanu.


    Wiec apeluje do nas Listopadowek...relax take it easy,zalecam ignorowac takie teksty i ludzi tego typu,nic dobrego z tego nie wynika a prawda jest taka ze tylko nas dołuja zeby sobie poprawic humor...

    a my mamy jeden cel teraz,donosic piekne i zdorwe dziecko,majac przy tym jak najmniej nerwow i kto jak sie odnajdzie w macierzynstwie to jest nasza indywidualna sprawa , a prawda jest taka ze ciaza to nie tylko kopniaczki i usmieszki ale tez zatwardzenie,bol glowy ,kregoslupa,spuchniete rece nogi i co jeszcze moze tylko spuchnac,bezsennosc i irytacja...i mamy prawo czuc sie wspaniale i chujowo w tej samej chwili.


    Glowy do gory jebac kilogramy!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 13:32

    Viviana, Madlen222, Agusia ;), Maga31, mada_lena, Dotty84, ÓptimusPrime, Amnezja, blue00, niecierpliwa21, Milaszka, e_v_e, Rybka Nemo, Goplana lubią tę wiadomość

  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 1 września 2014, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem... Ledwo doszłam do domu musiałam przystanek pod jechać bo bym stała i płakała myślałam ,że zemdleje, w atonbusie nikt ni ustąpił tu nikt tez non sto na nogach ojj biedne moje biodra miednica się rozchodzi... Od dzisiaj chórze pingwinim krokioem poważnie zaczęłam się kulać... 8miesiac to już nie przelewki... Ehh codziennie spacerek mnie czeka pon. Wt odbierać o 12, środa czwartek piątek prowadzić Go i odbierać tez czasem... No ale może jak rozchodze te biodra to mi lżej będzie, bo każdy krok boli... Ehh

    Kochane ja juz nie mam siły prawie całą noc nie spałam... Czekam na wyniki stresa mam jak nic... Ehh... Zmęczona jestem... Nie odniósł się do każdej tylko ogólnie całuje Tule wirtualnie ,nie martwić mi sięwyniki i wszystko się poprawi, wspolczuje tych bóli słonka, mam nadzieje, że będzie lepiej, juz do końca niedaleko Nam zostało do mety ;)

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • Agusia ;) Autorytet
    Postów: 1573 1709

    Wysłany: 1 września 2014, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa21 wrote:
    Agusia ja przed glukoza tez jadlam slodycze i to calkiem sporo, włączając w to McFlurry ze snickersem i polewą czekoladową , wątpie aby to miało wpływ na wyniki, na pewno nie u mnie.

    No właśnie tak siedzę i myślę, że nie będę powtarzać, tak jak pisałam będę żyła w nieświadomości, czy pierwsze wyszły prawidłowo z podwyższeniem glukozy, czy to jednak słodkości, teraz jestem na diecie i wyniki mogą wyjść w normie, ale mogą być "oszukane" trudno damy radę :) na weselu potrafiłam sobie odmówić deserów, ciast itp. (a zawsze jestem przy "słodkim stole") więc jestem z siebie dumna i wiem, ze dam radę, kto jak nie my listopadówki....

    dqpr2n0aifktuqyu.png

    201605191762.png
  • Madlen222 Autorytet
    Postów: 1906 3228

    Wysłany: 1 września 2014, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata rozwalasz mnie:) ślicznie to wszystko ujęłaś:D:D jak zwykle się uśmiałam podczas czytania Ciebie:)

    Mnie też jedyne teksty jakie wkurwiają to: wyśpij się teraz bo potem nie będziesz już spała, wpomnisz moje słowa, nie narzekaj na nudę, doceń to, bo już wkrótce zatęsknisz za tą nudą. No ja pierd...nawet dzisiaj koleżanka mi tak napisała, zobaczysz wspomnisz moje słowa jak dobrze było się teraz wysypiać. A Ty przy dwójce to już w ogóle będziesz miała przerąbane. No ja pierdole, koniec świata mnie normalnie czeka i jestem na tyle głupia że nie zdaje sobie sprawy z nocnego wstawania.
    I to są jedyne teksty które mnie itytują na maksa!
    "Grubaski" jakoś na mnie nie działają...mam to gdzieś:)

    AgataP, Agusia ;), Maga31, mada_lena, ÓptimusPrime, Amnezja lubią tę wiadomość

    relgh3714vlmssyj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2014, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a i napisze jeszcze tak,ja nawet jak nie bylam w ciazy i nie wiedzialam jak to jest nie wyobrazalam sobie zeby skomentowac jakos uszczypliwie wyglad innej ciezarnej kobiety,kurcze to jak tyjemy i wygladamy w ciazy to kwestia indywidualna i mozna cwiczyc i sie zajezdzac a kg i tak leca,z drugiej strony nawet jak ktos tyje bo lubi jesc to i tak nie nasza sprawa,niech kazdy zyje jak chce bo to jego zycie.

    Ja rozpaczalam ostatnio nad swoimi cyckami i tym ze musze lazic w tym cholernym staniku na okraglo zeby nie obwisly..jesczez bradziej...a hippis uswiadomil mi ze to glupota,ze strasznie prozna jestem i to czy moje cycki beda wisiec czy nie nie ma zadnego wplywu na moje zycie i ze dla niego nie ma to zdnego znaczwnia bo on nie jest w zwiazku z moimi cyckami tylko ze mna jako kompletna osoba.

    wiec zrzucilam ten stanik i spie bez...najwyzej beda wisiec kij z tym.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 13:47

    Madlen222, Lavendula, mada_lena, Maga31, ÓptimusPrime, e_v_e lubią tę wiadomość

  • Madlen222 Autorytet
    Postów: 1906 3228

    Wysłany: 1 września 2014, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i tak właśnie wygląda u mnie jesień :/:/:/:/:/:/ :(:(:(:(:( ;(;(;(;(;(

    nxsy1v.jpg

    xpatiiix3, Agusia ;), AgataP, sisiiii, Nata, mada_lena, Maga31, Strupka, ÓptimusPrime, Amnezja, blue00, niecierpliwa21, anusiaa90, Agata92, e_v_e, Goplana lubią tę wiadomość

    relgh3714vlmssyj.png
  • Agusia ;) Autorytet
    Postów: 1573 1709

    Wysłany: 1 września 2014, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlen słodkiego masz tego boksera (facet?) ja mam bokserkę z ADHD, ahhh ile ona ma pomysłów i siły :) ale mimo wszystko pskiaki kochane :)

    dqpr2n0aifktuqyu.png

    201605191762.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2014, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no Madlen takie teksty njabardziej mnie wkurzaja...tak jabysmy wpieprzyly sie w jakis koniec swiata i macierzynstwo to straszliwa meka i katorga i to mowia nam wlasnie matki,tak jakby robily z siebie jakies swiete meczenniczki ...no kurde mac , wiadomo ze wysypiac sie nie bedziemy na poczatku i nasze zycie sie zmieni ale skoro to ma byc takie straszne i okropne to czemu ludzie decyduja sie na kilkoro dzieci,czemu w ogole rodza dzieci skoro to takie starszne..
    .wkurzaja mnie takie gadki..bo na poczatku jest tekst typu"dlaczego wy jeszcze nie macie dzieci?"
    a
    potem"wspomnisz moje slowa ,korzytsaj poki mozesz bo potem to koniec swiata z dziecmi"

    ludze sami sobie przecza

    Madlen222, Maga31 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2014, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlen oddawaj te pogode !!!

    Madlen222, xpatiiix3, Lavendula lubią tę wiadomość

  • Madlen222 Autorytet
    Postów: 1906 3228

    Wysłany: 1 września 2014, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia moja to suczka:) I też ma ADHD, a czasami coś jej się w głowie poprzestawia i biega po całym domu, kanapach, fotelach jak oszalała i warczy i szczeka. Zawssze się potem zastanawiamy czy ona zdrowa umysłowo jest :P :)

    Agatka zabieraj te słońce ode mnie i daj mi deszcz:)

    Agusia ;), AgataP lubią tę wiadomość

    relgh3714vlmssyj.png
  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 1 września 2014, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata wszystko co napisałaś to prawda. Ja tez to wczoraj pisałam, że ludzie leczą swoje kompleksy na kobietach w ciąży. Ja jak spotykam koleżanki to pierwsze pytanie brzmi ile przytyłam, wydaje mi się, że pierwsze to powinien ktoś pytać jak się czuję i jak zdrówko dziecka.
    Nie dogodzimy innym, a już nie znosze spojrzeń na brzuch pod tytułem, o pewnie wpadła, albo chciała to ma, a pewnie że chciałam :)
    Madlen mnie też koleżanka straszy, że to ostatnie tygodnie nudy, żebym sie wysypiała, nie rozumiem tych tekstów. Tobie przy dwójeczce to pewnie tak tym bardziej ludzie mówią.
    Czasami jak ktoś mnie tak żałuje to mam ochote powiedziec, że dobrze, że matka tej osoby tak nie myślała, bo by tej osoby na świecie nie było :D

    AgataP, Madlen222, mada_lena, Maga31, Amnezja lubią tę wiadomość

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • Agusia ;) Autorytet
    Postów: 1573 1709

    Wysłany: 1 września 2014, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlen222 wrote:
    Agusia moja to suczka:) I też ma ADHD, a czasami coś jej się w głowie poprzestawia i biega po całym domu, kanapach, fotelach jak oszalała i warczy i szczeka. Zawssze się potem zastanawiamy czy ona zdrowa umysłowo jest :P :)


    Skąd ja to znam hihi :) moja już była wszędzie u każdego sąsiada, każdy ją zna :) a na spacerze nie idzie ogarnąć, możemy przejechać rowerami ze 30 km a jej mało i nadal nie zmęczona :) uff myślałam, że wybrałam "ferelny" model :) hihi

    Madlen222 lubi tę wiadomość

    dqpr2n0aifktuqyu.png

    201605191762.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2014, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viviana wrote:
    Agata wszystko co napisałaś to prawda. Ja tez to wczoraj pisałam, że ludzie leczą swoje kompleksy na kobietach w ciąży. Ja jak spotykam koleżanki to pierwsze pytanie brzmi ile przytyłam, wydaje mi się, że pierwsze to powinien ktoś pytać jak się czuję i jak zdrówko dziecka.
    Nie dogodzimy innym, a już nie znosze spojrzeń na brzuch pod tytułem, o pewnie wpadła, albo chciała to ma, a pewnie że chciałam :)
    Madlen mnie też koleżanka straszy, że to ostatnie tygodnie nudy, żebym sie wysypiała, nie rozumiem tych tekstów. Tobie przy dwójeczce to pewnie tak tym bardziej ludzie mówią.
    Czasami jak ktoś mnie tak żałuje to mam ochote powiedziec, że dobrze, że matka tej osoby tak nie myślała, bo by tej osoby na świecie nie było :D


    no dokladnie dziwne te teksty sa serio,tak jakby juz nam sie zycie mialo skonczyc .

    ee tam nie trzeba sluchac tylko ignorowac i sie usmiechac bo bedziemy miec male piekne istotki i bedzie super fajnie mimo ze cholernie ciezko ,bo trzeba wychowac madrego i dobrego czlowieka :)

    Madlen222, Maga31 lubią tę wiadomość

‹‹ 1134 1135 1136 1137 1138 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ