Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPati, kochana, nie doluj sie! Pamietaj, facet jest jak tramwaj - uciekl jeden, za chwile bedzie nastepny. Mloda jestes, poukladane masz w glowie I masz cel. Facet teraz jest Ci pltrzebny taki, ktory by sie zatroszczyl o Ciebie io Malenstwa, a nie pierwszy z brzegu! Pojdziesz na studia, poznasz ludzi, spotkasz na pewno kogos, kto pokocha Ciebie I Twoje Dzieciaki!
A babcie nie sluchaj, gada od rzeczy....
Tule mocno I sciskam! :*xpatiiix3, Madlen222, misiaczk25, Maga31 lubią tę wiadomość
-
"Plamienia" ciąg dalszy, już mam dość, ciągle coś, nikt nic nie wie, niby wszystko w porządku, a jednak za każdym razem stres.. Znowu brązowe galaretki wychodzą ze mnie... ;( ja już ani w IP ani w lekarzy w moim mieście nie wierze... Żebym miała prawko i samochód to poważnie bym pojechała do innego miasta na ip... Już prawie dociągnęłam do bezpiecznej granicy to mnie pociesza...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2014, 11:08
Livia
Nela
Marcel
-
caśka wrote:Spoglądałam na ten wózek wygląda porządnie. A widziałaś go na żywo?
Desou mój synuś też bardzo lubi ta pozycjęalbo na skos
Widzialam, ten bialy z czarnymi kropkami. Spoko jest tylko ja chce z pompowanymi kołami o niebieski jak ten http://allegro.pl/nowoczesny-wozek-dzieciecy-zagma-olimp-gratisy-i4530207434.html?source=mltFidelissa, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
USG samo z siebie nic nie powie rozwarcia dobrze nie zmierzy się jedynie dokładniej długość szyjki... A czasem nie chcą zbadac palcem czy z wziernikiem, USG nic nie widać ,no to nara... A co najgorsze ze to powtarza się jak wiecie co parę dni... Ehh.. Ten prywatny mówił, że to jest juz patologiczne w ciąży, że nie może tak być i jechac na IP ,ale co z tego jak i tak odsyłają...
tylko parę razy zbadali mnie położna i ten prywatny... No i ten co na początku chodziłam...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2014, 12:33
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualny
-
PAti mnie mierzyli szyjkę i jest 2 cm i nie mówili nic że za krótka, jest zamknięta i nie wiedzą, a u mnie nie ma tak że zobaczą i puszczą do domu, zawsze siedzi się co najmniej 3 dni w szpitalu biorąc dajmy na to magnez jak w moim przypadku, bo skoro nie wiedzą to "obserwacja" i środki zapobiegawcze a u mnie jest tak samo jak u Ciebie, co prawda krwawień już nie mam ale mam zmieniony kolorystycznie śluz i to nie codziennie, tylko raz na 3 dni, albo raz dziennie zdarza się że wkładka jest zabarwiona, i bądź tu mądry, nie zaproponowali mi nawet luteiny, tylko ten magnez
dobrze, że jutro idę do swojego, może on na to coś poradzi -
Ja niedawno wstałam, najwyraźniej moja bezsenność, była też mocno powiązana z niepokojem, spowodowanym samotnością.
Rocznica tak sobie się udała, mąż jak wrócił z lotniska, padł niemalże tak jak stał i śpi do tej pory
Nawet uroczyste śniadanie tylko podziubał, i kompletnie padła mu bateria, jednak przeziębienie i jet lag pokrzyżowały plany - najbardziej moje
W dodatku za tydzień znów rozłąka, grr...
Ewelina - to super, że mąż będzie mógł być trochę dłużej z Wami - bezcenne! Mój niestety na kontrakcie, nawet L4 go nie urządza... 2 tyg urlopu weźmie i tyle.
Patii - współczuję tych stresów i olewczego traktowania przez personel szpitala... a może Twoja mama jako pracownik mogłaby tam coś podziałać i się wstawić? nie ma nic do stracenia, a to jednak niepokojące...ewelina_d lubi tę wiadomość
-
No widzisz mi powiedzieli ze nic sie nie dzieje, mimo rozwarcia... Na pewno jak mała mocniej naciśnie na Szyjkę jakieś naczynko pęka czy coś, no ale jednak mogliby to sprawdzić dobrze... Trudno ja się na sile pchać do szpitala nie będę chociaż nie powm gdyby przebadali pod każdym katem bylabym spokojniejsza... No trudno niedługo znowu prywatnie pójdę i zobacze czy cos się zmieniło..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2014, 13:18
Livia
Nela
Marcel
-
Mi wszyscy tylko mówią ze nie wiedza od czego ale może to sprawka nacisku malej może nadwyrexenie... Ale ze skoro szyjka jeszcze trzyma to nie jest źle... I nie widać niby nic niepokojącego bo łożysko ok i szyjka tez nie jest najkrótsza i tyle...
Madlen ale nie co 2-4dni.. Dla mnie mówił lekarz ze każde krwawienie czy plamienie w ciąży jest juz patologia.. Ale nie każde zwiastuje cos złegoWiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2014, 13:29
Livia
Nela
Marcel
-
tylko że u mnie tego nie było, to krwawienie pojawiło się po tym jak zjadłam duże opakowanie malin, myślicie, że to mogło na mnie źle wpłynąć? niby same maliny nie mają żadnych takich właściwości ale może moje ciało tak zareagowało, kolejne lekkie krwawienie było znowu po zjedzeniu tych malin więc się zaczęłam zastanawiać, odkąd malin nie ruszam wszystko jest w ok tylko te upławy o dziwnym ubarwieniu
-
xpatiiix3 wrote:A może maliny same w sobie działają jak herbatka liści malin.?? Ja mam na podwórku hehe nazrywam sobie i będę piła od października jak nie urodze
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnywitam i ja ale dzis w marnym humorze,cala noc mialam biegunke a teraz mam mdlosci i tez mnie kreci w brzuchu...mam nadzieje ze Nina nie wypcha sie na swiat jeszcze we Wrzesniu ;/
znowu mne boli ucho ,masakra,w dodatku moja matka zjebala mi humor po calosci(szkoda gadac)...mam nadzieje ze te stresy nie przyspiesza wszytskiego,byle dotrwac do tego 36-37 tyg.
Pati nie martw sie wszytsko Ci sie ulozy , a facet ,z facetami widaomo,lepiej poczekac na tego wlasciwego ,znajdzie sie w pore nie matrtw sie.
Goplana wspolczuje Ci tych wyjazdow meza,moj hippis jest jednak caly czas w poblizu nie weim nawet jak reagowalabym na takie wyjazdy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2014, 13:45
xpatiiix3 lubi tę wiadomość