Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyOgladnelam rolnkow, az przy kilku puscila lezka -homony..no moglabym byc taka zona dla rolnika, gotowac, spacerki, romantyczne wzdychania.. jasne, tak wyglada zycie na roli!
przh okazji wyprasowalam kilka rzeczy I koszule mezowi na wyjazd...jedzie w nocy, bede sama. Troche sie boje zostac sama, ale wierze, ze bedzie git. Najgorsze sa wieczory, bo nie jestem przyzwyczajona do samotnosci....cale szczescie, ze Pilkarzyk na wieczor sie budzi I daje o sobie znac, bo bym z nudow postradala zmysły
Dobrej nocki! Do jutra!:*
xpatiiix3, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Ejj babeczki, niech Wam szybciej te uszy przejdą :** szkoda mi Was jak cholera...
Dzisiaj gadałam z mama i nagle pyta mnie a Ty masz juz wszystko gotowe do porodu i po ,dla małej i sobie.? Eee.. No nie mam... (Wymieniam co brakuje...) mama: luzik najwyżej dokupie na szybko jak będziesz w szpitalu ,nie martw się lozeczko tez będzie do końca września jak dobrze pójdzie a pampersy i kosmetyki kupie jak już będziesz w szpitalu....ulga... Że też te wydatki higieniczne odchodzą ,mam zrobić listę i dać mamie i przygotować posciele i tak dalej to wypiora i wyprasuja mi na świeżo przed przyjściem do domu ze szpitala ,i po składać wyprawke malej do szpitala
... Ale od 17.09-02.10 jej nie będzie, więc lepiej niech mała zaczeka az babcia wróci, w sumie w październiku juz na luzie może wychodzić
Ałaa.. Ale mega bolesne kopy w pęcherz i spojenie, znowu głową u góry bo aż nią o żebra odbija... Ahh ta Nelcia
Zawijam się do spania hehe paciorek i Lulu
Dobrej nocki :***Eve lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Dziś się serduszkowaliśmy.. po chyba miesiącu przerwy..
No i boli mnie podbrzusze.. tak się zastanawiam czy mały się tak ułożył i naciska na coś czy to coś nie fajnego.. wzięłam nospe (swoją drogą pierwszą w ciąży) i czekamy czy przejdzie..
oby oby
-
nick nieaktualny
-
Hej mamusie,
witam się po super weekendzie, w sobotę odwiedziny u znajomych, chrześniaka i grill, był bardzo ciepły wieczór, fajnie się siedziało.... w niedzielę poszliśmy z mężem na grzybki, uzbieraliśmy wiaderko podgrzybków, mieliśmy rewelacyjną słoneczną pogodę, suuuuper powietrze, ahhh tego mi było trzeba w nocy niestety złapał mnie skurcz przez te spacerki, ale noga dojdzie do siebiemały rozpycha się dalej bardzo boleśnie, niesamowite ile moje maleństwo ma siły
idę na śniadanko wstałam mega głodna - w piątek wizyta u diabetologa, ahh mam nadzieje, że usłyszę pozytywne wiadomości
Odnośnie wózków, tak jak pisałam wcześniej też miałam kupić Camarelle, jednak ostatecznie kupiliśmy Jedo Fyn Special Edition, gabarytowa taka sama gondola a na tym mi głównie zależało, tylko jest niższy i zgrabniejszy od Camarelli przynajmniej dla mnie, nie mogę doczekać się spacerków, do tego wózka kupiliśmy fotelik Recaro, który pasuje do stelaża, wolałam go niż Maxi Cosixpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
Kurde zalalo mnie i to wodnisty śluz (brazowo czerwony) ,czyli na pewno nie mocz, bo to było chwile po sikaniu, a może jednak przejade się na IP dzisiaj, sama nie wiem...
ogarne się i zdecyduje zaraz jak nie przejdzie, bo na razie sama jestem z Marcelem w domu, to idę chociaż się wykąpać bo zjadł juz i ogląda bajki, wiec skorzystam ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2014, 07:47
Livia
Nela
Marcel
-
xpatiiix3 wrote:Kurde zalalo mnie i to wodnisty śluz (brazowo czerwony) ,czyli na pewno nie mocz, bo to było chwile po sikaniu, a może jednak przejade się na IP dzisiaj, sama nie wiem...
ogarne się i zdecyduje zaraz jak nie przejdzie, bo na razie sama jestem z Marcelem w domu, to idę chociaż się wykąpać bo zjadł juz i ogląda bajki, wiec skorzystam ...
Patii moim zdaniem nie powinnaś tego bagatelizować, skoro masz problem z tymi lekarzami na NFZ, możesz jakoś udać się do tego prywatnego, żeby przebadał i zobaczył?? -
nick nieaktualny
-
AgataP wrote:mi tez lepiej na prawej stronie,Madlen czytalam ze kobieta w ciazy lezac na boku instynktownie przybiera pozycje boczna ustalona wiec jest bezpiecznie lezac na prawym boku podgiac i oprzec sie na lewej nodze a na lewym na odwrot.
Na ostatniej szkole rodzenia położna mówiła, że od 30 tygodnia fajnie jak śpimy na lewym boku, ale jeśli komuś z różnych powodów lepiej spać na prawym, to żadna tragedia się nie dzieje. Ważne, żeby jednak pilnować jak najkrótszego leżenia na plecach na płasko. A jak już leżymy na boczku lewym czy prawym to trzeba oprzeć brzuch o łóżko, czyli troszkę się przekręcić tak jakbyśmy chciały na brzuch, czy tak jak piszesz Agatka oprzeć się na nodze, żeby nie "wisiał" brzuchol tak nad łóżkiem
Tak mi się przypomniało z zajęć, dzisiaj idę na kolejne napiszę jak coś ciekawego powiedzą.
Pati może warto pojechać na izbę... ja sama należę do tych dla których wędrówki po szpitalach to ostateczna ostateczność, jeszcze jesteś z Marcelkiem sama w domu póki co, no ale pewnie warto sprawdzić co tam się dzieje.. pisz jak tam u Ciebie dalej, ściskam Was wszystkie mocno i życzę spokojnego początku tygodnia :*AgataP lubi tę wiadomość
-
Pati, leć do szpitala. Wiem, że kiepsko Cię tam potraktowali już kilka razy, ale brzmi to naprawdę niepokojąco... Nie lekceważ tego, bo jak Ci się wcześniaczka trafi i będą ją dłużej trzymać w szpitalu to dopiero będziesz miała problemy z opieką nad Marcelem.
-
Dzień dobry
My juz po śniadaniu. Piękna pogoda za oknem:)
Dzisiaj kolejne zajęcia w SR.
Co do spania to tez mi się zaczyna niewygodnie spać. Wierce się , przerzucam z boku na bok.
Pati jedź do lekarza. Lepiej dmuchac na zimne niż ma się cos złego stać.
Miłego dnia kobietki:)) -
Pati jedź koniecznie na tą IP!!
Jak ja bym sobiea tu zakaz ze względu na szyjkę, ale jak Młody grzecznie posiedzi do skończonego 36 tc to sobie poużywam jak zdążę
Włączył mi się syndrom wicia gniazda, poprałam wnętrze gondoli, pokrowiec fotelik, teraz piorę kocyki sprzątam u chłopców w pokoju, no jakoś wcześnie chyba. Ale teraz czas na śniadanie wreszcie, bo Olka zagłodzęDotty84, Paju lubią tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
Dzień dobry brzuchatki
Oj, Patii - Ty to się tam biedna najeździsz... no ale co zrobić... nie wiadomo co się dzieje, można trzymać nerwy na wodzy, ale człowiek sobie potem nie daruje, że coś zlekceważył... ja też nie znoszę izb przyjęć (za dużo w niej przepracowałam), i pewnie umówiłabym się na cito prywatnie, ale nie zawsze można tak od razu. Trzymaj się!
-
Witam się w ten ponury dzień.
Pati jedź koniecznie do szpitala. Trzeba to porządnie zbadać. Jeśli nie będą chcieli to kłóć się z nimi. Trzymam kciuki żeby to nie było nic poważnego.
Co do spania to mi też lepiej śpi się na prawym boku, a przed ciążą kochałam spanie na brzuchu.
Sylvi udanej wizyty
Miłego dnia kochane -
nick nieaktualny
-
Hej kochane nie bylo mnie kilka dni ale staralam sie nadrabiac. U mnie poprawek remontowych czesc dalsza ale w sobote bedzie juz szafa wnekowa wiec pochowam to wszytsko co jeszcze w walizach i worach siedzi i wezme sie za pokoik malutkiej, wczoraj zlozylismy z mezem lozeczko przewijak i zaczelismy oklejac meble. Juz blizej niz dalej:)Ja co wieczor borykam sie z ciezkim oddechem, w sumie nie tylko co wieczor ale czasem zlapie mnie taki bezdech ze masakra;/ dzis mam wizyte u ginka. ide z dwutygodniowa karteczka pomiaru cisnienia, bylo ok wiec chyba mnie nie wysle do szpitala;/