Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nastka151 wrote:Kuniak to mój też jakiś czas temu coś mi walnął że z jego bratem (dodam że 19 letnim) to mu powiedziałam że ma się leczyć a to że go lubie i się w miarę dogadujemy to powinno go cieszyć bo jego siostrę to bym zabiła gdybym mogła.
(( Jak dla mnie to zakrawa na jakieś zaburzenia psychiczne!
Fidelissa lubi tę wiadomość
-
AgataP wrote:Goplana zaraz sobie zapisze i mojemu to dzisiaj wyloze jak nalezy o tych hormonach i braku logiki
zaraz go wlasnie z pracy musze odebrac teraz ja biore auto codziennie bo mam faze ze zaczne rodzic a mi szkoda kasy na taksowke bo mieszkam po drugiej stronie miasta od szpitala,wiec wezme sobie sama sie na porodowke zawioze elegancko
moj hippis w pracy telefonu nie moze miec jedynce co to bym mogla przez centrale do firmy zadzwonic zeby mnie z nim polaczyli ale teraz go przenosza z miejsca w miejsce ze nawet nie wiem gdzie dzwonic,zreszta jego nazwisko jest tak dlugie i zawiera tyle "sz" i "cz" ze nim bym przeliterowala i oni by sie kapneli o kogo kaman to juz bym urodzila
hmmm..nam na SR odradzali tego typu pomysły jako bardzo ryzykowne (zwłaszcza, że nie wiadomo jak organizm będzie się zachowywał w mocnym skurczu) możesz nie być w stanie np wcisnąć sprzęgła/gazu/hamulca...
Może jednak taksówka?AgataP lubi tę wiadomość
-
Mam pytanie do naszej Pani weterynarz
Pies moich teściów ciągle się gryzie, najczęściej w kostkę, trwa to już kilka lat, robi sobie ranę, a potem biedny musi chodzić w tym ochraniaczu plastikowym, żeby sobie bardziej nie rozwalił rany
Ma takie fazy, że przez pewien okres się gryzie, potem spokój, a potem znowu to samo
Był u wieli weterynarzy, ale nikt nie może nic pomóc
Masz może jakiś pomysł od czego to może być? 2x dziennie chodzi na spacer, ma jakąś dobra karmę antyalergiczną z wyższej półki, w domu prawie zawsze ktoś jest, rzadko zostaje sam.
-
Lkc juz udostępniłam
A ja znowu mam skurcze no wstalam tylko kotlety usmazyc małemu i babci... ;/ 3hh... Co 3-5min.. Mała miała czkawke to aż na skurczach nie czułam jej... I czuje jak wbija mi ja w dol na skurczu... Znowu nospa w ruch tym razem dwie biorę...
Fidelissa mi lody i ruskie nie podnoszą cukru mogę nawet bez insuliny jeść
Aaaa... Kochane no to dobre wieści przynosicie z wizyttak trzymać ;**
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2014, 17:02
lkc, AgataP, Eve, Fidelissa lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Ćwiczą ćwiczą ehh nie lubię tego szczerze mowiac mogło by byc tak ze skurcze dopiero jak zaczyna sie rodzic a wczesniej wcale ;P to przynajmniej byłoby wiadomo że trzeba jechać..
a to trzeba się męczyć i żyć w niewiedzy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2014, 17:36
lkc, mada_lena, AgataP, Eve lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Fidelissa wrote:Jakbym nie miała cukrzycy to zjadłabym:
- lody
- pizzę
-tort bezowy z kremem z serka mascapone i kawowym
- placki ziemniaczane z cukrem i śmietana
-.pierogi leniwe
- pierogi ruskie
- arbuza, melona, awokado
- sernik z polewa czekoladowa
- bagietkę, biala bułkę moze byc nawet z masłem
A tak tylko marzę sobie.....
Najbardziej podoba mi sie pozycja nr3tort...
A to czemu nie mozesz awokado??
-
Niestety ;P hehe u mnie tyle dobrze ze dzisiaj tylko dyskomfort przez napinanie się wszystkiego a wtedy takie nawet nawet bolesne były ;P wiec wole jednak takie jak dzisiaj... Chyba do końca jesteśmy skazane na skurcze.. ;P
AgataP, mada_lena lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Oj współczuję dziewczyny tej cukrzycy. Chętnie bym Wam jakoś ulżyła i oddała coś słodkiego za jeden dzień bez słodyczy u mnie, naprawdę.
Ja znowu opitoliłam naleśniki i talerz owoców, jabłko, nektarynka i winogrona, zrobiłam kotlety na jutro i siadam z herbatką i odpoczywam.
Przyszły mi biustonosze do karmienia, okropne, masakra, 2 w tym samym rozmiarze a całkiem inne wielkości, muszę odesłać, ehhh to allegro, nie zawsze takie dobre, no i dalej nie mam biustonoszy.Agusia ;), Fidelissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPati te skurcze to juz wkurzajaced sa co nie? no ale coz trzeba przezyc,ja dzisiaj czuje sie ok wiec rowerek stacjonarny pojdzie w ruch,jak hippis sie oburzy to mu powiem ze przeciez mialam nie dzwigac ale o rowerku nie bylo ani slowa
mada_lena, lkc, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
Papi wrote:Czesc dziewczyny
mam do was pytanie. Jezeli chodzi o kosmetyki do higieny i pielegnacji dla malenstwa to polecacie jakies konkretne firmy? Czytam was od jakiegos czasu i w listopadzie rowniez zostane mama. : )
-
W nd przed wyjściem przyszedł fajny doktorek i pyta mnie jak sie czuje jak brzuszek. I mowie, ze czasem sie napina itp a on mowi no w koncu jest pani w ciazy no nie
ma prawo
zmacal mnie i mowi,ze jest ok. I do domu
także musimy to przeżyć mamusie
Wyniki były ok, jeszcze mi Toxo zrobili ( szok ) bo cos wspomniałam, ze chciałam sobie dla spokoju zrobic. Wynik ma byc w tyg.
Pati haha ja tak czasem tez mam. Ostatnio czesto z papierem toaletowychi jest ups
Florentine, AgataP, Eve lubią tę wiadomość
-
Jestem po wizycie. Mały rośnie jak szalony,waży już 2200g
Lekarka powiedziała,że do 38tyg.dotrwam ale nie dłużej
Zmienił się termin porodu,na razie na 29 pażdziernika. Mały klocek z wielkimi 7cm stopami
Viviana, AgataP, Florentine, KasiaKa, e_v_e, maaartinka, Maga31, lkc, Eve, Agusia ;), Madlen222, sylvi, anusiaa90, santoocha, mada_lena, sisiiii, Fidelissa, Goplana lubią tę wiadomość
-
Viviana wrote:Oj współczuję dziewczyny tej cukrzycy. Chętnie bym Wam jakoś ulżyła i oddała coś słodkiego za jeden dzień bez słodyczy u mnie, naprawdę.
Ja znowu opitoliłam naleśniki i talerz owoców, jabłko, nektarynka i winogrona, zrobiłam kotlety na jutro i siadam z herbatką i odpoczywam.
Przyszły mi biustonosze do karmienia, okropne, masakra, 2 w tym samym rozmiarze a całkiem inne wielkości, muszę odesłać, ehhh to allegro, nie zawsze takie dobre, no i dalej nie mam biustonoszy.
Ja też ciągle mam chęć na coś słodkiego a tu dupa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2014, 18:23
Viviana, Fidelissa lubią tę wiadomość