Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
oj wtedy nowe zmartwienia będą
ale to co się zaczeło dziać na listopadówkach to się ciągnie, u mnie wsio było git majonez nie było zadnych problemow jedynie co to zapalenie ucha, a tu co? skurcze szyjka plus zakazenie grzybicze i problem z moczem. horror!
-
heheh
ogółem Laseczki się narzuciłyśmy Nastce ;P heheh
Nie zaproponowała zamówień a my tu bach grubą rurą
Nastka jesli dla Ciebie to nie problem oczywiście to zaczniemy zapisy hehe a przy okazji dodatkowy zarobekWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2014, 10:18
-
A ja mam teorię bo te nasze dziewuszki tak chcą już wyjść, bo czują że nastała era kobiet . Kobiety w rządzie, to i one już chcą tu być i zacząć rządzić. Silne babki będą, i wreszcie nam sę życie polepszy.
mada_lena, lkc lubią tę wiadomość
-
KasiaKa dobre
tylko niech jeszcze poczzekają z kilka tygodni
a potem niech rządzą Tatusiami, Dziadkami, Babciami wszystkim a na koncu niech zmienią PolskęAgusia ;), lkc lubią tę wiadomość
-
nastka151 wrote:cześć dziewczynki:)
Vivi trzymam kciuki i napewno będzie wszystko dobrze.
Dziewczynki listopadowe faktycznie jakoś mało cierpliwe i chcą wychodzić. Moja też już się pcha. Ma powiedziane że musi siedzieć do 2 października bo dopiero ma przyjść łóżeczko. Coś długo realizują zamówienia ale przynajmniej już mam zamówione.
Wczoraj zrobiłam chmurki moje i nawet pokażę Wam wersję dla chłopca.
Mi siara też jeszcze nie leci chociaż pare dni temu miałam plamę na prawej stronie mała wiec może coś tam pociekło w nocy.Lavendula lubi tę wiadomość
-
Spokojnie będę z Wami cały czas na forum chyba że mi komputer czy telefon zabiorą
także będę robić na bieżąco. Ta chmurka jest w wielkości kartki a5 akurat. Wypełnienie jest pluszowe akurat w tych co robiłam. Miałam dwa miśki niepotzrebne to je oskubałam:P:P:P:P:P Kanibal jestem hehehe. Wata raczej odpada bo się spłaszcza po czasie.
Wersję dla dziewczynki mam narazie jedną ale to wybór kolorków jest dowolny ja akurat miałam takie na stanie jak sie nudziłam.
AgataP lubi tę wiadomość
-
KasiaKa ciekawa jestem jak to będzie wyglądało, w jakiej kolejności będziemy się rozpakowywać
Dziś uprzedziłam męża, że musimy wybrać się do szpitala gdzie chcę rodzic, aby na spokojnie sprawdzić dojazd, bramy, przejścia, skróty itp.obejrzeć dział i pogadać z położnymi
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
a mnie znowu skurcze dopadły... mała sie przy tym strasznie spina.. Kochane narazie odkaładam lapka wejde pózniej jak bedzie lepiej i nie bedą skurcze az tak przeszkadzac.. Buziaczki
aa i również się piszę na chmurkę dla ZuziWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2014, 10:28
-
Agusia ;) wrote:Dziewczyny mam chęć zaszaleć i wybrać się do fryzjera na farbowanie (oczywiście wybiorę opcję pasemka/refleksy) farby bez amoniaku, nie zmieniałam koloru włosów od prawie 2 lat, i już mi się trochę znudził mój look, myślicie, że mogę i czy jest bezpieczne??
Ja farbuję co miesiąc przez całą ciążę całą głowęfarbą bez amoniaku.
Lekarz nie widział przeciwskazań, a ja nie chciałam dostać kurwicyAgusia ;) lubi tę wiadomość
-
Ja też farbuję włosy co dwa miesiące i szczerze nawet nie zwróciłam uwagi czy ta farba ma amoniak bynajmniej nie śmierdzi. W październiku idę wkońcu ściąć włosy troszkę bo całą ciąże nie ścinałam chciałam żeby odrosły troszkę i żeby można było coś z nich wymyśleć więc mam narazie do pasa włosy.
To zamówienia poprosze na priv z kolorystykąWiem upierdliwa jestem ale taka moja natura:P:P:P:P
-
nick nieaktualny
-
dzień dobry dziewczęta!
ja już dziś po upuście krwi, jakaś złota ręka mnie kuła, bo serio nie zorientowałam się kiedy:) (nigdy nie patrzę).
poza tym dziś w dwie strony autobusem i w obu przypadkach nawet nie zdążyłam wejść do środka i już miałam kilka ofert wolnych miejsc, co zadziwiające - od kobiet!przychodnia to w ogóle - jak wół jest napisane, że kobiety w ciąży wchodzą bez kolejki i nawet się nie zastanawiam, idę po prostu na przód kolejki bez tłumaczenia się - brzuch robi to doskonale;)
Vivianka trzymaj się dzielnie i nie puszczaj jeszcze maluszka na świat!
Nastka, śliczności robisz:) też myślałam o własnoręcznym uszyciu zawieszki nad kołyskę/łóżeczko, tylko póki co nie mam pomysłu. w ogóle chyba wicie gniazda najbardziej objawia mi się poprzez chęć robienia czegoś dla Hani własnoręcznie. Już ma czapkę uszytą, dwie zrobione na szydełku, jeden kocyk na szydełku, drugi się robi, uszyte literki na ścianę. znalazłam sklep, gdzie są bawełny organiczne i tkaniny z certyfikatem oeko tex: https://www.tkaniny.net i pewnie będę zamawiać, a potem się zastanawiać co z tego zrobić
Pati mi się wydawało, że mi się brzuch opuścił, ale nie, tylko rośnie już do dołu. Kopy nadal czuję w żebrach i dno macicy mam pod gardłem.
Moja dziewuszka jakoś się nie pcha na świat - trzymam się tego, co powiedziała mi gin na IP - że jeszcze przenoszę z taką szyjką, i to też nie jest do końca pocieszające... mimo dziesiątek skurczy dziennie szyjka mi się trzyma mocno na 4 cm cały czas. choć wszystko się może zmienić w jednej chwili, także dbać o siebie musimy tak czy siak...
miłego dnia!Viviana, mada_lena, anusiaa90, Marzena27, xpatiiix3, maaartinka, lkc, Maga31, Goplana lubią tę wiadomość