X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 22 września 2014, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde zapomniałam telefonu ,a tak pamietalam ,nie chciałam Was stresować już dłużej wiec od razu pisze co i jak, babcia dopiero o 23.30 do domu wróciła, przed chwila wrocilam ja, jestem wykończona moja szyjka juz prawie nie istnieje, jest jakieś 3-4 cm rozwarcia (2-3 palce), główka w kanale juz wstawiona naciska mocno na "szyjke" i pęcherz płodowy tak napięty, że mówili, że już mało brakowało parę silniejszych skurczów i na porodowke by zabrali, bo wody by odeszły, a wtedy juz na serio by się zaczęło i bym musiała urodzić, odesłali do domu i kazali czekać, dali silne jakieś mi rozkurczowe i troche mmnie rozluznilo, pachwiny to juz tak rwały mnie na skurczach, ze ledwo chodziłam, Nelka wcale się nie ruszała, bo juz był skurcz za skurczem prawie minutowe były o sile 80-100 nawet.. ;/ powiedzieli, że płuca na pewno juz będą w porządku, wiec mam się nie martwić no i dzwonić przed wyjazdem to szybko wszystko przygotują, i się śmieli ,ze mam juz prawie pol porodu za sobą i mam z Górki, bo rozwarcie spore... ;oo ale w każdej chwili może się zacząć ,wiec żeby mnie nie meczyc juz tu na miejscu to mogę jechać do domu i odpocząć przespać się nabrać sił, więc nie pocieszyli mnie, bo mowią ,ze może być dzisiaj ,może jutro albo za tydzień.. A to były tylko takie silne przepowiadające i będzie sie zdarzać już, ponoć same by przeszły ,bo powoli zaczynały tracić na sile i rzadziej były.. A do domu wrocilam tylko i wyłącznie dlatego, bo nie chciałam do porodu leżeć na patologii wole w domu z Marcelem być.. Powiedzieli, ze nic mi więcej nie poradza , bo poród tuż tuż i mówią, ze ekspres się drugi zapowiada, wiec dla świętego spokoju mogę zostać u Nich juz ,ale wtedy dopiero z małą bym wyszła, a niee wyobrażam sobie leżeć tydzień czy dwa może nawet... Może trochę niejasno na pisalam, ale juz zmęczona strasznie jestem lece się przespać chwile chociaż ;) bo te skurcze to potrafi wymęczyć człowieka.. A i mała waży 2660 inaczej by nie wypuścili mnie, ale jak ma min. 2,5 moge rodzić, skoro i tak mi nic nie będą wstrzymywać to co ja bede leżeć tam bez sensu... Nie lubię szpitali, no stracha to mi to wszystko takiego napedzilo, ze ja chyba nie chce rodzic,,, ;/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2014, 07:20

    Fidelissa lubi tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • Mamadomina Autorytet
    Postów: 501 852

    Wysłany: 22 września 2014, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Pati ale akcja. U mnie dalej jakies klucia. Kurka a ja musze na uniwerek jeszcze. Tak nuech synus do polowy października zaczeka. Goplana to Ci dopiero z ta szyjka. Dzisiaj sie spakuje. No moxe jutro. Dziewczyny milego dnia i sciskac nogi

    Aga
    010i3e3kdjmb4cx1.png
  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 22 września 2014, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leż i odpoczywaj sobie Patii, zbieraj siły, bo najwyraźniej lada chwila będą Ci bardzo potrzebne... :) ale żeś się pospieszyła no :) Rodzisz na raty :), ale może i dobrze, mniej Cię wykończą najsilniejsze bóle, i jeszcze się wyśpisz pomiędzy skurczami :)
    Racja, nie ma jak w domu. W obcym miejscu nie da się dobrze odpocząć.


    Vivi - No właśnie znowu kryzys zdrowotny dopadł mnie podczas nieobecności męża, jestem chyba jak ta papużka co bez partnera życiowego powoli sobie... zdycha :) Dobrze, że już wrócił, i nie będzie więcej wyjeżdżał do porodu... oby...
    Hehe, ja tam nie wierzę w prenaleny ;), bo wyznaję zasadę, że jeśli przyjmować jakikolwiek lek to, muszę już go na prawdę potrzebować i sam lek musi działać, a i mieć to działanie udokumentowane w badaniach hehe :D. Dlatego bardzo rzadko przyjmuję cokolwiek, ale jak już biorę, to z grubej rury ;) i dawka optymalna, nie dla kota :) :) Niestety jestem skolonizowana wredną szpitalną florą bakteryjną i u mnie infekcje wirusowe szybko się nadkażają i przechodzą w bakteryjne, które bez antybiotyku trwają całymi tygodniami i wyniszczają - takie uroki pracy z najgorszymi patogenami :) , ale jeszcze mam nadzieję, że na tym długim zwolnieniu się trochę pozmieniało i dam sobie radę bez niczego...
    Hihi także m.in. dlatego nie polecam szpitali, i dzieci trzeba też jak najszybciej z nich zabierać :D

    jftycms.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 22 września 2014, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za tydzień do szkoły też nie idę nawet jeżeli nie urodze pierdziele zacząć rodzić w szkole ktoś będzie miał ubaw ja za to nerwów się najem, kurde ale wczoraj to faktycznie w panikę wpadlam... ;( bo byłam sama z Marcelem ,on spał, a brat ten 19lat pijany latał po gorze... ;/ musiałam na babcię czekać normalnie popłakałam się w pewnym momencie z bezsilności, juz chciałam małego ubrać i jechać z Nim, a babcia by pojechała i zabrała Go do domu, bo nie miałam z kim zostawic.. ;( kurde i nie mogę zasnać chyba te emocje i stres siedzą we mnie... No i brzuchol jeszcze spięty i obolały trochę...

    Goplana dobrze to ujęłaś rodze na raty niestety wolalabym za raz i za jakieś dwa tyg jak mama będzie już ,ale się cieszę, ze siedzi jeszcze w brzuchu.. Każdy dzień na wagę złota teraz jest ;) tylko ciekawe ile mn jeszcze czeka takich fałszywych alarmów, bo ja juz nie chce..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2014, 07:49

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2014, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to sie porobllo Pati, lez i nie wychodz nigdzie, ale fakt faktem porod bedzie ekspresowy

  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 22 września 2014, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati kochana ale przeżycia. Trzymaj się dzielnie każda z nas by Ci chciała pomic tylko ta odległość. Musisz juz byc dobrze spakowana i dogadana z babcia skoro tak już Cię łapie. Szkole musisz odpuścić.
    Goplana to super,że mąż jest. Zdrowiej. Ja znowu jestem taka że jak boli mnie np glowa i dalabys mi wit C mówiąc ze to przeciwbólowe to mogloby mi przejść :) to chyba się jakos zwie. Po prostu często jak choruje wystarczy poczucie bezpieczeństwa i mi lepiej. Ale przy mocnej chorobie to juz wiadomo antybiotyk trzeba. No i samotność Ci ewidentnie nie służy ale dobrze że mąż juz nie wyjezdza.

    Goplana lubi tę wiadomość

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • FK81 Autorytet
    Postów: 368 651

    Wysłany: 22 września 2014, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!
    Pati, faktycznie blisko już. Całe szczęście, że Nelcia już spora, dobrze,że jesteś w domu. Trzymaj się cieplutko!!Leż i odpoczywaj:*.
    ooł, nabrałam rozpędu wreszcie, piorę pościele, zaczynam pakowanie, jutro początek akcji przeprowadzka + sprzątanie nowego mieszkania, obym tylko nie przesadziła z ruchami po tej mojej stagnacji ostatniej.
    Dziś też kierunek pepco i Pati i Maks( duży sklep dzieciowy w Poznaniu) coby kupic parę drobiazgów.
    Ryję allegro namiętnie, którego sprzedającego do zbiorowych zakupów możecie polecić Dziewczyny? pamiętam justinex tylko..
    Noc średnia, poszłam spąc o 3 dopiero, bo wcześniej nie mogłam zasnąc, a jak się tylko położyłam, to niedobrze mi sie zrobilo i pęd do kibelka na rzyganko. Potem na szczescie udalo sie zasnac bez przygód.
    Miłego dnia!

    xpatiiix3, Fidelissa, Maga31 lubią tę wiadomość

    oar8ebkmjuhkrx2d.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 22 września 2014, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do szkoły nawet juz się nie wybieram nie ma mowy, teraz uziemiona jestem, nie chce na ulicy zacząć rodzić, ale do gin podskocze prywatnie niech on zerknie, bo jakoś mnie nie przekonuje do końca ten spokój ich.. Bo żeby powiedzieli, ze mus to bym juz została, ale skoro mówią że nie widzą takiej potrzeby żeby na siłę mnie kłaść to co ja będę dobrowolnie szła do szpitala.. ;) niestety ,ale jestem antyszpitalna wole z daleka od szpitali...

    Maga31, Goplana lubią tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • natasza82 Autorytet
    Postów: 1252 1158

    Wysłany: 22 września 2014, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ojej Pati trzymaj się dzielnie!!!!dobrze , że malutka już taka duża:)trzymam kciuki za te dwa tygodnie :)

    iv09hdgenu0skffm.png
  • karmelek Autorytet
    Postów: 1485 1627

    Wysłany: 22 września 2014, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati dobrze ze jestescie :) wytrzymac prosze jeszcze troche! No i coz w takich sytuacja h lepiej chyba Marcela zabrac ze soba. Ja jak przedostatnio wyladowalam w szpitalu to bylam z mezem i synkiem, nie bylo problemu zeby maly zostal ze mna na sali, a maz pojechal po pare drobiazgow dla mnie mimo iz bylo to miedzy 21 a 23 prawie ;)

    U mnie nocka zadziwiajaco dobrze, oby tak dalej, ale torbe to faktycznie pora zaczac szykowac.. powiedzcie mi mamy jakas listę z rzeczami ktore trzeba zabrac??

  • pinsleepe Autorytet
    Postów: 434 665

    Wysłany: 22 września 2014, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati trzymaj się!!!

    Najgorsze, że ktoś powinien się Tobą teraz zajmować a babcia najwięcej, co może dla Ciebie zrobić, to tych braci wziąć na swoje barki (chociaż też jej będzie ciężko). Może to średnio pedagogiczne, ale Marcelkowi można chyba urządzić maraton bajek, żebyście mogli razem na lewym boku polegiwać?

    f2w3rjjg7duv7nlc.png
  • FK81 Autorytet
    Postów: 368 651

    Wysłany: 22 września 2014, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelek, ja weszłam na stronę szpitala, w którym będe rodzic bo wydaje mi się, ze lista rzeczy wymaganych może być różma w zależności od szpitala.
    I to muszę zabrać:

    przybory toaletowe
    klapki pod prysznic
    szlafrok
    koszula nocna
    kubek, sztućce
    telefon komórkowy(prosimy o ustawienie głośności dzwonka na minimum lub tylko na wibrację) lub karta telefoniczna
    monety po 2zł (telewizja płatna 2zł/h)
    Dla Pań zgłaszających się do porodu dodatkowo proponujemy zabrać:
    duże podpaski (2 paczki)
    majtki jednorazowe(min 2 paczki)
    dwie koszule dla matek karmiących.

    ja miałam przy pierwszym porodzie 3, 4 koszule, dodatkowo 2 staniki do karmienia, wkladki laktacyjne, paczke pieluch dla juniora, i ciuchy na wyjscie dla Malego i dla mnie. no i wode mineralna do porodu. koszule do porodu mi dali, biała z rozpierdykiem na biuście;).
    no i wyniki zlecanych w ciąży badań.ja muszę jeszcze wziac lek na astme, mimo , ze tfu tfu odpukac poki co mam odstawiony, ale pulmonolog kazal wziac do szpitala.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2014, 08:36

    karmelek, Eve, Fidelissa lubią tę wiadomość

    oar8ebkmjuhkrx2d.png
  • ewelina_d Autorytet
    Postów: 1043 2500

    Wysłany: 22 września 2014, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pai, krajst, co siku w nocy, to za telefon, żeby zobaczyć czy wiadomo już co z Tobą... najważniejsze, że Nelka jest już duża i może spokojnie wylądować na tym świecie. Reszta jakoś się ułoży! Może i ta twoja domowa ferajna stanie na wysokości zadania jak urodzisz pod nieobecność mamy, zepnie poślady i zajmie się sobą. W każdym razie podziwiam za odwagę powrotu do domu, pewnie serce w takim momencie też by mi tak powiedziało.

    karmelek - co szpital to obyczaj, jeśli mają stronę, to powinno być na niej napisane, co wziąć ze sobą. lista z "mojego" szpitala: http://szpital.szpitalzelazna.pl/poloznictwo/porod-na-zelaznej/przyjecie-do-porodu

    Ewelina
    hhojzmj.png
  • mada_lena Autorytet
    Postów: 1501 2230

    Wysłany: 22 września 2014, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati wytrzymajcie jeszcze troche :) sciskaj nogi, odpoczywaj:) oczywiscie śniło mi sie ze masz juz Nelke przy sobie;) miała śliczna czarna czupryne :) pupka w gore i leżymy
    Obudziłam sie koło 3 i niestety trzeba było mleko grzać....dobrze, ze szybko zadziałało. Teraz chyba nadrobie senne zaległości. Corcia wbija mi nóżki w zoladek i kopniakuje po żebrach. Mam nadzieje ze sniadanie zostanie tam gdzie powinno;)
    Goplana kuruj sie kochana....z reszta co ja tu bede sie rozpisywać :) oby szybko Ci przeszło i obyło sie bez antybiotyku.

    xpatiiix3, Goplana lubią tę wiadomość

    ex2bcwa1nmh8d1pb.png
  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 22 września 2014, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati, jak wchodziłam 2 razy w nocy, to był sam przekonana, że Mała już się urodziła i dlatego tak milczysz, cieszę się bardzo, że jeszcze nie, choć nie zazdroszczę przeżyć. Teraz leż i odpoczywaj sobie!!

    Trzymajcie się dziewczyny szpitalne i z innymi komplikacjami!!

    Ja w czwartek idę do gina i wtedy się okaże jak moja szyjka, na razie znowu czuję głowę pod palcem ja wkładam luteinę, alę może to ten siatkarski weekend był za bardzo szalony.

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • karmelek Autorytet
    Postów: 1485 1627

    Wysłany: 22 września 2014, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze muszs jeszcze raz przejzec ta strone moja szpitalna bo nic takiego nie widzialam, a nie wiemcZY np. Pakowac kosmetyki i ubranka malej bo wiem ze w niektorych szpitalach chca, w innych nie karzą. . No i faktycznie biore sie za reszte zakupow i pakowanie, raz ze po moich przygodach, a dwa jak czytam co ty sie dzieje to chyba naprawde nie ma nad czym sie zastanawiac ; ) tu juz wszystko moze sie zdarzyc

    Zreszta patrzac na moj suwaczek wciaz nie moge uwierzyc ze to juz tuz, tuz :)
    A maz ma jeszcze w planie malowanie. . Ciekawe :)

    Fidelissa, mada_lena, Maga31 lubią tę wiadomość

  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 22 września 2014, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leże leże i odpoczywam na razie ;) jestem zmęczona ale zasnąć nie idzie jakoś, zrobiłam Marcelkowi śniadanie zjadł wyniósł talerz po sobie i ogląda bajki i z klocków sobie wieżę buduje także ma zajęcie ;) a babcia wyszła po 7 brata na 8 zaprowadzić i znowu przepadła...

    Eve, mada_lena, Maga31 lubią tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • Agusia ;) Autorytet
    Postów: 1573 1709

    Wysłany: 22 września 2014, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane witam się w ten deszczowy poniedziałek, za 2 godziny mam gina, trzymajcie kciuki oby zmalenstwem bylo ok :-) mam stres...

    Eve, natasza82, xpatiiix3, Fidelissa, maaartinka, mada_lena, Dotty84, Agata92, karmelek, Maga31, Goplana lubią tę wiadomość

    dqpr2n0aifktuqyu.png

    201605191762.png
  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 22 września 2014, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może babcię trzeba jakoś uświadomić tak dobitniej jaka jest sytuacja?

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • Florentine Ekspertka
    Postów: 172 575

    Wysłany: 22 września 2014, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam. Jutro może wyjdę bo dziś obserwacja reakcji na lek, usg :D i nst - już po i do powtórki o 12 bo mała tak się rozbrykała, że na wykresie czarno od skurczy. Tak mnie brzuch teraz boli bo przez 30 min przesuwała się jak glizdka, kopała tak, że miałam wrażenie, że chyba wyjdzie mi bokiem... :( rwie mnie teraz pachwina. Mam nadzieję, że teraz będzie grzeczniejsza bo tego nie przetrwam :(

    Ale się porobiło Pati... Miałaś leżeć kurcze po ostatnich plamieniach... Dziwię się, że Cie puścili do domu, u nas jak masz więcej niż 2 cm rozwarcia to już masz pogadane, leżysz i robisz pod siebie.

    Aha, powiedział mi, że - tu cytuje: jutro panią zbadam i może puścimy pania na te kilka dni do domu.
    Pardon, chyba tygodni a nie dni no...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2014, 09:11

    Fidelissa, Madlen222 lubią tę wiadomość

    Listopadówka/Wrześniówka 2014r. b95lnsr.png
‹‹ 1329 1330 1331 1332 1333 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ