Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewczyny mi w pierwszej ciąży takie kłucia zwiastowały skracanie i rozwieranie szyjki - takie właśnie jakby ktoś igłę wbijał że aż podskakiwałam nieraz - no ale synek był też pośladkowo i kopał po dole - teraz mam totalnie inaczej - kopie tylko pod żebrami i z boku, na dole nic, żadnego kłucia itd ale chodzić się nie da bo tak mi twardnieje brzuch że leże i tylko tak funkcjonuje - i też już mam dość myślenia czy coś się dzieje przez to z szyjką czy nie - do wizyty tydzień - mam dość
-
nick nieaktualnyVivi, o to, to! Potelepanie prądem! Świetnie to ujęłaś, u mnie podobnie się to objawia
Izia, mam nadzieję, że u mnie to jednak nie rozwieranie albo skracanie. Zawsze czuję to, gdy mały się rusza, jak śpi brak jakichkolwiek objawów. Echhh, wszystko teraz już nas będzie niepokoić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2014, 15:10
Viviana, Agusia ;), natasza82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wody odeszły jak poszlam siku konmretnie chlupnelo ,no to jadę..
trzęse się jak osika.. ;P teraz wiem ze to jednak to.. ;o
Agusia ;), Marzena27, lkc, e_v_e, Dotty84, KUNIAK, Viviana, natasza82, Mag.1990, ewelina_d, Goplana, Milaszka, Amnezja, anusiaa90, sylvi, ÓptimusPrime, zupaztytki, Fidelissa, blue00, misiaczk25, Madlen222, mada_lena, sisiiii, Lavendula, Mamadomina, Florentine, Agata92, Rybka Nemo, Paju lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
xpatiiix3 wrote:Wody odeszły jak poszlam siku konmretnie chlupnelo ,no to jadę..
trzęse się jak osika.. ;P teraz wiem ze to jednak to.. ;o
natasza82, Viviana lubią tę wiadomość
-
Zaraz Was nadrobię. Byłam u ogólnej, zrobiła mi ekg wyszło ok, puls ponad 100 znowu, po konsultacji z położną wypisała mi skierowanie do szpitala...ekstra kurwa. Zadzwoniłam do gina, że była na ekg wyszło ok, leki mi nie pomagają no i powiedział że w pon mam się zgłosić na oddział, to zrobią mi badania kompleksowe, żeby później jaj nie było przy porodzie że dostanę jakiegoś zawału. Załamałam się, nienawidzę szpitali. Poryczałam się. Jutro pakujemy torbę dla młodego, bo nigdy nie wiadomo...
-
ooo krajst:) Pati, dawaj znaka!
trzymam kciuki:)
ale swoją drogą jaja... Nelcia naprawdę czekała aż babcia wróci, żeby Pati mogła w spokoju urodzićWiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2014, 15:47
Marzena27, Mag.1990, Goplana, Lavendula, sisiiii, lkc lubią tę wiadomość