Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
mada_lena wrote:kochane od wczoraj Nasza Hania jest juz z Nami. przyszła na świat przez cc. Jest cudowna
wiecej napisze Wam jutro. Vivi skarbie trzymaj się :*
Gratulację!
i zazdroszczę!
Dotty aktualizuj listę
Mada_lena podawaj wymiaryDotty84, mada_lena lubią tę wiadomość
-
Madalena gratulacje! Viv trzymam kciuki oby było ok/ Pati super ta Twoja kluska mała
Optimus jak to że my tak ładnie nie mówimy o chłopakach,nie zgadzam się
zaraz i my będziemy chwalić się zdjęciami naszych kurczaczków
jakaś bez życia jestem, mąż powiedział że wróciłam wyciszona do domu z tego szpitala...no cóż siedząc samemu i bez tv to jak się nie wyciszyć
mój dzidź ma właśnie czkawkę. Coś mnie chyba na serio pobiera jakoś się czuję do dupy, źle mi się oddycha, ehhhh...
xpatiiix3, mada_lena lubią tę wiadomość
-
Madalenka gratulacje ogromne kochana..! :**
A moja zwymiotowała cale mleko co zjadła ehh a jak je z cycka nie ma takich rewolucji.. Przez sen zażygała się i dalej poszła spać ;oo to jest komediantka dopiero no aby nie traciła na razie jej daruje czekam aż się obudzi dam cyca bo ta butla to do dupy jest, nie chce mi się ściągać ale mam dwie porcje jeszcze wiec styknie na co drugie karmienie a tak to cyca my dzisiaj najgorsze ze mnie tu strasznie pilnują i zaraz gadka co pani robi bla bla bla...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 22:50
AgataP, ap1526, mada_lena lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualny
-
Karmelek ale męża nastraszyłaś
mój też na szpilkach siedzii nie lubi takich akcji,
jak płaczę albo robię "hyy" to szybko mam mówić czemu, bo inaczej się wścieka
Caśka mi z ust wyjęła, ja się denerwuję jak to wszystko czytam, dziwne tam procedury, prędzej by mała do siebie dochodziła jakby mama od początku przytuliła, cyca dała i o
No i następna ech
Madalenka gratuluję
tak sobie myślę, że donoszę do terminu i za chwilę taka akcja, że któraś rodzi i głupieję
chcę i nie chcę już ojejuńku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 00:52
mada_lena, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
W krzyżu mnie boli.. dziś mam co jakiś czas kłucia w podbrzuszu.. Mały jakoś mniej aktywny.. ehh.. czytając, że kolejna z Was się rozpakowuje jakoś robię się niespokojna, że następna będę ja.. a nie mogę!
Mąż wraca dopiero jutro w nocy!
Pranie nie do końca zrobione.. nic nie wyprasowane.. torba niespakowana.. gbs nie zrobiony... (idę w poniedziałek, mam nadzieję że lekarz będzie!)
a chciałam jeszcze zjazd pierwszy zaliczyć a najlepiej i drugi też...
Z jednej strony chciałabym już urodzić i nie mogę się doczekać aż Mały będzie z nami... a z drugiej zaczynam się robić nie spokojna bo to już niedługo.. tak na prawdę może się zacząć w każdej chwili.. a ja chyba jeszcze gotowa nie jestem.. tyle jeszcze chciałabym zrobić przed.. a jeszcze zaczynam się obawiać jak to będzie.. jak się zacznie.. czy tego nie przeoczę...
Większość tu ma jakieś skurcze przepowiadające.. a ja nic.. nawet nie jestem pewna jak to jest mieć skurcz... ;/
Chyba zaczynam się obawiać nie tyle co porodu a tego początku właśnie.. porodu się nie boje bo wiem, że będzie cholernie bolało ale muszę to przeżyć.. tak sobie wmówiłam i jedynie będę miło zaskoczona...
a tak w ogóle to chciałabym max do terminu urodzić.. a znając moje szczęście to będę się kulać do końca listopadaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 01:41
caśka lubi tę wiadomość