Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
zostawić Was na trochę i już musiałam nadrabiać
Optimus a nie przeszło Ci przez myśl, żeby się od niego wyprowadzić na jakiś czas? pamiętam że Twoi rodzice też nie są fajni, ale może chociaż na trochę jakbyś uciekła to by się chłop ogarnął? albo faktycznie proś innych o pomoc a nie jego, w końcu zda sobie sprawę że jest dupą wołową..a teściowej napisałabym list i włożyła zdjęcie z usg.
Dzisiaj byłam u endo, wizyta 3 minuty, wyniki ok, leki bez zmian, przyjść z wynikami miesiąc po porodzie. Przy okazji zaczepiła mnie położna środowiskowa, zapytała jak w szpitalu, dopełniła formalności w papierach i powiedziała że wg niej przenoszę ciąże bo brzuszek mam jeszcze wysoko. Powiedziałam że wolałabym nie bo wtedy zamkną mnie w szpitalu, ale chcę o tym z lekarzem pogadać to powiedziała że taki przepis jest i że właśnie z doktorkiem najlepiej zagadać o tym, żeby mnie jednak nie zamykali ehheh. Dodała że ciało samo daje nam znaki, że wtedy sprzątamy na umór, mimo że czysto jest, że jesteśmy niespokojne ale dlatego że boimy się że nie zdążymy wszystkiego sprzątnąć, no ja nie mam jeszcze takiego napadu sprzątania...
dzisiaj szwagier męża po raz kolejny wielce oburzony, że łóżeczko będzie skręcone zanim młody się urodzi, więc po raz kolejny mówię mu że powinien się cieszyć bo po prostu przyjdzie wypić za jego zdrówko a nie do roboty. Zapytałam męża czy uważa że to źle że ja chcę wcześniej to ogarnąć to powiedział, że nie, że woli wcześniej nawet a później tylko świętować a nie skręcać meble jeszczeKocham Go za to!!
Mag.1990 lubi tę wiadomość
-
on uważa że tradycyjnie na pępkowym się skręca
głupota jakaś, to nasze dziecko i zrobimy wszystko jak chcemy. On się śmieje i mówi "no tak wujowie łóżeczka nie skręcą a ciotki pewnie nawet nie zaprosisz żeby ubrała" ja mówię no chyba nie będzie czego, bo ja pościeli nie planuję :p
każdy ma inaczej, jak jego dzieci się rodziły to chłopaki skręcali łóżeczko a ja na drugi dzień ubierałam pościel, zakładałam ochraniacz itd no ale jak tak chcieli to ok, ja mam inny plan :-)poza tym ja muszę zobaczyć jak to się wszystko zmieści, on miał łatwiej po w domku to sypialnia wielka to se mógł na środku pokoju nawet postawić to łóżeczko
Optimus Wy to i tak macie wypas w tym pokoju, jak my wstawimy łóżeczko obok naszego łoża to zostanie 20 cm na kawałek stopy hehehe dlatego chcę zobaczyć i ewentualnie pomyśleć co dalej. Łóżka tak szybko nie sprzedamy bo chętnych brak... -
Aaa widzisz:d u nas nie ma takich "tradycji"
każdy sam sobie w swoim czasie wszystko.
Co do pokoju to my też mamy dosłownie łóżeczko małego obok naszego łóżka (dobrze że to składana kanapa, która nie jest składana:D). Jedna część naszego łóżka jest całkiem od ściany i już mój M. się tam zadomowił, mi się łatwiej z brzegu sturlać do łazienki
Jak dalej będziemy w tym mieszkaniu, a mały będzie mógł już mieć "swój pokój", wtedy łóżko nasze się złoży, i będzie więcej miejsca
Marzy mi się już i tak swoje mieszkanie, żeby móc robić co mi się tylko podoba:) -
no i kicha krzyż boli i na tym by się kończyło nawet skurcz mały nie łapie:/
No coż mam juz pomału dość bo jakoś chodzić nie mogę i nie wiem nawet dlaczego bo czuję się tak jak codziennie.
AgataP będzie śmiesznie jak zaczniesz rodzić na wizycie u koleżanki w szpitalu:P:P:P:P
Też się ciesze na konkursy czekam tylko na nagrody aż przyjdą żeby zrobić fotki i wstawić żeby pokusić troszkę.xpatiiix3, AgataP lubią tę wiadomość
-
no w sumie byłoby ok gdyby nie to że łóżeczko ma szufladę na dole i fajnie byłoby z niej korzystać no i przewijak kupiony na łóżeczko ale nie wiem czy uda się przewinąć w takiej ciasnocie hehehe plan jest taki żeby do łóżeczka zamontować kółeczka i będziemy jeździć po sypialni minimalnie ale może zda egzamin, w ciągu dnia młody na kanapie mamy narożną więc w samym narożniku się zmieści albo w gondoli bo wózek w pokoju, ale jak się uda to najlepiej w swoim łóżeczku
lkc lubi tę wiadomość
-
Hej. Wpadam bez nadrabiania.
Pisze zebyscie sie nie martwily. Po wczorajszej wizycie chyba ok,nie doszlyy kolejne zlamania,nie bylo robione na dobrym sprzecie,ale bynajmniej nie doszlo mi zmartwien. Gin mowil,ze mam juz skurcze przepowiadajace. w czwartek na cc...cieszylam sie,a teraz sie boje,ale bynajmniej bedzie wszystko jasne///
Moj maz mnie wkur. jak diabli.Codziennie chodzimy na rozaniec,a po on kupuje 2 piwa i zadowolony...no bo przeciez nalezy mu sie bo panicz pracuje ciezko...ja pierd...i tak codzienniemisiaczk25, Milaszka, Mamadomina, lkc, Lavendula, Eve, sisiiii, AgataP, Madlen222, Dotty84, Fidelissa, Agusia ;), Viviana, Maga31 lubią tę wiadomość
Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
nick nieaktualny
-
alka cieszę się, że nie ma więcej złamań. Może kupuje piwko żeby odreagować, czuje się pewnie z racji cc, ale niestety nigdy nie wiadomo, pogadaj z nim że wolałabyś żeby nie pił piwka teraz. W końcu zakupiłam termometr! juhu!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2014, 20:08
Mag.1990, alka89, lkc lubią tę wiadomość
-
Optimus odpuść te naleśniki, niech sobie nawet zupkę chińską sam zrobi. Faktycznie ciężko Ci coś doradzić w tej sytuacji, a pisząc to mam na myśli końcowkę ciąży. Jedno jest pewne, po porodzie, jak tylko dojdziesz troche do siebie i wpadniecie w rutynę z dzidzia, bedzie Ci prościej coś wymyśłeć.
Alka - trzymam kciuki.Moocno.ÓptimusPrime, alka89 lubią tę wiadomość
-
Alka mój czasami też sobie wypije piwko czy dwa żeby odreagować. Co prawda nie jest to codziennie ale jednak ja się nie burze nawet o to bo nie mam o co. W końcu babę w ciąży ciężko czasami znieść
:P:P
alka89 lubi tę wiadomość
-
za kotami jakos nie przepadam... Wkurzaja mnie. Moja mama ma kota dobtego rudego i dziala mi na nerwy. Rozpuscila go i lazi w kuchni po blacie a mnie telepie ze zlosci, jak nie widzi to mu strzele w leb hihi. Ostatnio tez mnie wkurzyl bo sie polozyc na ciuszkach dziecka, tak oberwał gnoj ze omija mnie lukiem. I bardzo dobrze bo go nie cierpię.
-
mam pytanie bo jestem w szpitalu z zapaleniem nerki (prawdopodobnie) ból okropny i podali mi ketonal. czytam w internecie ze w trzecim trymestrze nie mozna go brac. no i teraz mysle czy oni wiedza co robia a i czy ja dziecku biorac ta tabletke nie zaszkodzilam?
-
nick nieaktualny