X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj znowu wstałam jakaś przejechana, to odprowadziłam Młodego do przedszkola i wróciłam jeszcze na chwile do łóżka, bo dziś później do pracy.

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • KocieOczy Autorytet
    Postów: 286 223

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie powalone sny.. że okruszek rósł tak strasznie szybko już po drugiej stronie brzucha.. że w przeciągu tygodnia już chodził do gimnazjum :| jakaś makabra!
    Wczoraj widziałam kątem oka, że o cerze było. U mnie na twarzy, dekolcie a nawet piersiach!!! jak nie krosty to takie ropne wulkany :( masakra :( :(

    goOlp2.png NJmJp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No, juz po sniadanku, kanapki z czosnkiem i mleko z miodem, pychaaaaaaaa
    Ja to jeszcze poleze w lozku bo wciaz fatalnie sie czuje

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry wszystkim. Ja dziś mam się dobrze, tylko te nieszczęsne badania krwi jutro, napawają mnie strachem.

  • Monique Autorytet
    Postów: 355 171

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, nie było mnie tu parę dni, a tu tyle stron przybyło huhuhu :) Mam nadzieję, że u Was wszystko OK. U mnie jak najbardziej, mdłości są co drugo dzień i poprawiły mi się tarczycowe wyniki. Jedyne co nie do końca ok to wyniki morfologii, bo już niestety nie wszystkie "składniki" krwi są w normie. Ale, ale.. byłam wczoraj u lekarza i dowiedziałam się, że to tak się własnie zmienia. Później np. będzie coraz więcej leukocytów we krwi.

    e43bfde7db.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w skończone 10tygodni to przez brzuch usg czy jeszcze dopochwowe będzie.?

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • Monique Autorytet
    Postów: 355 171

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w 12 tygodniu będę mieć USG przez brzuch prawdopodobnie.

    e43bfde7db.png
  • izia Autorytet
    Postów: 804 637

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie w ten piękny poranek - no może nie taki poranek ale tu u nas pogoda przepiękna i jest bardzo ciepło - ja po badaniu krwi - 160zł poleciało ale najważniejsze że już mogę w końcu coś zjeść..

    f2wl3e5e6my37vnq.png

    relgh371tpzveqzl.png

    iv09e6yde3iv9cgb.png[/url
  • Mysz86 Autorytet
    Postów: 918 463

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż wczoraj znów odczuł fochy... Rozpłakałam się nawet. Prosiłam go od trzech tygodni, żeby mi przywiercił do ściany takie panele do przechowywania naściennego kupione w Ikei. Prosiłam, prosiłam, prosiłam... W końcu wczoraj się skłakałam i wygarnęłam mu jak to ja o wszystko musze się prosić. No i poszedł po wiertarkę i wkręty i wkręcił. Trwało to 5 minut... Chyba tak nie bolało...
    Poza tym dziś rano w pracy poszłam do koleżanki, która akurat jadła bułkę z jaką marmoladą i z nią rozmawiałam. Myślałam, że będzie bieg z przeszkodami przez korytarz...
    No i wczoraj znów mężowi wygarnęłam, że jak tak długo do wszystkiego się zabiera, to pewnie tego domu nie wybudujemy, bo on się zabiera do wszystkiego jak do jeża. A ja już tak strasznie chciałabym mieć własny dom. Kurcze, niech nawet mieszkanie, kawalerka, byle własna, byle mieszkać samemu. Nie jest mi źle z teściami, ale nie jestem u siebie. I mąż tego chyba nmie zrozumie, bo on przecież jest u siebie, jest w swoim domu rodzinnym. Myślałam, że jak nazbieramy na działkę, to chociaż za nią zaczniemy się rozglądać i może coś kupimy... Naskładaliśmy i nic.

    Aniołki [*][*][*]
    ac95b5706d.png
  • alka89 Autorytet
    Postów: 2499 1128

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Mam pytanie,czy Was tez bola tak brzuchy? Mnie ciagle,czasem tak kloje raz z jednej str ,raz z drugiej zakuje,a kaszel nawet jak kichne to boli...Pocieszam sie,ze moze tak boli bo cos sie rozciaga...Pozdrawiam

    Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
    Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysz86 w pasku masz, że jesteście małżeństwem prawie 12 lat, i tyle z teściami mieszkacie ?

  • izia Autorytet
    Postów: 804 637

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysz wiem o czym piszesz - ja też mieszkam z teściami i też mimo ponad 5 lat nie czuje się u siebie - naszczęście podjęliśmy rok temu decyzję o dobudowaniu do ich domu boku i piętra dodatkowego - w ten sposób nie musimy się wyprowadzać, ominęliśmy koszty działki itd za które powstał stan surowy i teraz będziemy mieć osobne garaże, wejście, i ze 150 jak nie więcej metrów kwadratowych tylko dla siebie- właśnie trwają tam prace wykończeniowe typu gładź, potem malowanie, podłogi i się przenosimy :)

    f2wl3e5e6my37vnq.png

    relgh371tpzveqzl.png

    iv09e6yde3iv9cgb.png[/url
  • Mysz86 Autorytet
    Postów: 918 463

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia_1987 wrote:
    Mysz86 w pasku masz, że jesteście małżeństwem prawie 12 lat, i tyle z teściami mieszkacie ?

    Razem jesteśmy 12 lat. A małżeństwem jesteśmy 5 lat i właśnie 5 lat mieszkamy z teściami. Z tym, że nie od początku odkładaliśmy na coś własnego, bo nie było z czego. Dopiero od 2 lat odkładamy.

    Aniołki [*][*][*]
    ac95b5706d.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No w 12 tc to przez brzuch :) hehe ale się tak zastanawiam jakie jutro będę miała w sumie wsio rybka aby bąbelka zobaczyć :P

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • Mysz86 Autorytet
    Postów: 918 463

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izia wrote:
    mysz wiem o czym piszesz - ja też mieszkam z teściami i też mimo ponad 5 lat nie czuje się u siebie - naszczęście podjęliśmy rok temu decyzję o dobudowaniu do ich domu boku i piętra dodatkowego - w ten sposób nie musimy się wyprowadzać, ominęliśmy koszty działki itd za które powstał stan surowy i teraz będziemy mieć osobne garaże, wejście, i ze 150 jak nie więcej metrów kwadratowych tylko dla siebie- właśnie trwają tam prace wykończeniowe typu gładź, potem malowanie, podłogi i się przenosimy :)

    Nie chciałabym tak. Bo jednak zawsze to mieszkanie przy kimś. A ja chciałabym mieszkać osobno. Mieliśmy budowac się na działce koło domu teściów, ale jest rolna i plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje tam pola uprawne. Szczerze mówiąc wolę kupić działkę bliżej miasta w którym pracujemy, niż budować się tuż koło teściów i całe życie jeżdzić te 40 km do pracy...

    Aniołki [*][*][*]
    ac95b5706d.png
  • izia Autorytet
    Postów: 804 637

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysz nie przyjmij tego źle ale wole tak (zwłaszcza że mąż jest jedynakiem i kiedyś cały ten dom będzie jego, dodatkowo dom jest 10 minut pieszo spacerkiem od centrum miasta) niż jeszcze nie wiadomo ile kisić się wszyscy na kupie - niby mamy teraz 2 pokoje tylko dla siebie ale z dwójką dzieciaków to byłoby zdecydowanie za ciasno, i to sprzątanie po wszystkich i gotowanie dla wszystkich, przyjmowanie rodziny czy znajomych bez komfortu itd mam dość, to był maksymalny czas jaki dało się tak żyć na przeczekanie ..

    f2wl3e5e6my37vnq.png

    relgh371tpzveqzl.png

    iv09e6yde3iv9cgb.png[/url
  • Mysz86 Autorytet
    Postów: 918 463

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izia wrote:
    mysz nie przyjmij tego źle ale wole tak (zwłaszcza że mąż jest jedynakiem i kiedyś cały ten dom będzie jego, dodatkowo dom jest 10 minut pieszo spacerkiem od centrum miasta) niż jeszcze nie wiadomo ile kisić się wszyscy na kupie - niby mamy teraz 2 pokoje tylko dla siebie ale z dwójką dzieciaków to byłoby zdecydowanie za ciasno, i to sprzątanie po wszystkich i gotowanie dla wszystkich, przyjmowanie rodziny czy znajomych bez komfortu itd mam dość, to był maksymalny czas jaki dało się tak żyć na przeczekanie ..

    No to my mamy inaczej, bo mamy dla siebie osobne piętro, więc osobna jest kuchnia, łazienka, no i osobne gotowanie i przyjmowanie gości. Z tym, że mój mąż ma dwie siostry i ja nie chciałabym kiedyś zostać "z ręką w nocniku", spłacać ich i zostawac w starym domu, czy coś jeszcez innego. Poza tym 10 minut spacerkiem od centrum, to też coś innego niż 40 km do obrzeży miasta do którego trzeba codziennie dojechać. Niestety działki w okolicach Wrocławia są drogie, ale wolę to, niż mieszkanie tam całe życie.

    Aniołki [*][*][*]
    ac95b5706d.png
  • alka89 Autorytet
    Postów: 2499 1128

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aha,dzieki

    Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
    Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.
  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po usg.
    Dzidzia ma 0,931cm, bije pięknie serduszko, widziałam ten punkcik a także gin !!! włączył bicie serca. Wg usg 7t1d tak samo jak OM.
    Z dzidzią wszystko ok, ale bardzo wymiotuje od wczoraj i mam biegunkę (pewnie stres przed wizytą) jak mnie gin zobaczył (blada) to chciał do szpitala od razu skierować. Mam niedowagę, także mam leki na wymioty, jutro badania na cito czy nie ma anemii, mam z wynikami dzwonić do gina, mam leżeć dziś. Wszystko to z troski o dzidzię.
    Ale już mi lepiej, to na pewno stres, bo jak zobaczyłam dzidzię to mdłości aż lżejsze. No i nie ma mowy iść do pracy, gin kazał leżeć i pachnieć.

    To cudowne uczucie, zobaczyć Kochaną dzidzię.

    mada_lena, Gosia_1987, Lavendula, blue00, KocieOczy, Aga89, xpatiiix3, RewolucjaSięDzieje, Goplana, Maga31, Eve, Czarnaa94, Rybka Nemo lubią tę wiadomość

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • izia Autorytet
    Postów: 804 637

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e mysz to faktycznie masz fajnie - nasz dom był mały, salon kuchnia łazienka wspólne i po 2 pokoje my i 2 rodzice.. pokoje nie za duże więc już we troje nam nieźle ciasno a co dopiero we czworo - ale widać każdy ma inną sytuację i nie ma co porównywać

    f2wl3e5e6my37vnq.png

    relgh371tpzveqzl.png

    iv09e6yde3iv9cgb.png[/url
‹‹ 164 165 166 167 168 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ