Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
ChciałabymJuż wrote:Ooo a mi pobrala lekarka tylko z pochwy tego gbs-a. W szpitalu bede sie musiala dopytać czy wystarczy.
No powiem Ci, że dziwnie z tym twoim GBS-em - bo to sie pobiera i z pochwy i odbytu (podczas porodu ryzyko zarażenia paciorkowcem z odbytu (gdyby tam siedział) jest prawie równie duże jak ryzyko zarażenia nim z pochwy...
No i mi na przykład ciągle powtarzali, że im później tym lepiej (ogólnie 35-37 tydzień), bo jak się zrobi za wcześnie to jest ryzyko, że można się w międzyczasie jeszcze zarazić...
Może lepiej poprosić o powtórkę tego badania?
-
Ja się dziś specjalnie nie ujawniam - czuję się chujowo...Głowa boli od wczoraj (chyba przez tę zmianę pogody...
), w nocy przez to kiepsko spałam, bolą mnie oczy i ogólnie czuję się do dupy..
Ja również nie lubię pytań "Jak się czuje Hania?", a moja mama za każdym razem jak dzwoni to o to pyta, więc dziś jej odpowiedziałam tekstem którejś z Was (nie pamiętam której
):"Nie wiem, bo jeszcze nie mówi, mogę Ci co najwyżej powiedzieć jak ja się czuję - do dupy!"
Ehhhh...od kilku dni już regularnie robimy z mężem masaż krocza (mojego oczywiście hihihi) i powiem Wam, że obydwoje już zauważamy różnicę - mnie dużo mniej boli (choć nadal szczypie i piecze, ale mój P. codziennie zwiększa intensywność), a P. powiedział, że czuje jak się bardziej rozciąga tam wszystko - że na początku było sztywne jak kamień...
Więc może coś w tym masazu jest?
AgataP, Milaszka, natasza82, Paju lubią tę wiadomość
-
Ja też jakoś specjalnie dziś nie mam na nich ochoty, pogoda dobija. Mąż w pracy więc do 22.30 sama w domku.
Dorotucha to super,że coś zaczyna się dziać. U mnie w sumie w niedziele będzie ciąża donoszona więc jeszcze te kilka dni chce wytrzymać, choć skurcze i twardnienia brzucha nie za bardzo pozwalają na to.
Właśnie z tym jedzenie, ostatnio też mało jem i mam wrażenie, że mój brzuch taki mały się zrobił.
AgataP lubi tę wiadomość
Marzenia się spełniają gdy ludzie się wspierają
Nasze kochane serduszko
https://www.maluchy.pl/li-69440.png -
ja miałam nalesniki w tamtym tygodniu, a dzisiaj nie wiem co będzie, chyba jakieś pierogi kupię z serem np :p
No ja słyszałam że jak się mlekiem mamy karmi malca to żółtaczka wolniej schodzi.
Też chciałabym już urodzić bez kitu, pachwina mnie boli ehhh.
Jutro wizyta u gina i gbs z dwóch dziurek
Nasz Aniołek [*] 8tc 12.08.13r.
-
Dotty wiem, ze dziwnie.. nawet pytałam położnej czy mam powtarzać badanie, ale mówiła, ze jak wyjdzie ujemne to nie. Jak będę 6 listopada na wizycie w szpitalu to się lekarza tam zapytam. Bo z tą lekarką to ja ładu nie dojdę. Niby dobra, ale robi wszystko po swojemu.Ciesze się, że u niej, w przyszłym tyg., będzie ostatnia wizyta.
-
pranie wstawione, sukces .. nawet naczynia wrzucilam do zlewu.. jeszcze niech sie znajdzie chetny co je wymyje i bede szczesliwa;)
Agata - faluj... chyba tylko to moze Cie uratowac
AgataP lubi tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
Dotty cos moze byc na rzeczy z tym masazem u mnie maz tez mowi ze widzi roznice wczesniej sie ledwo przebijal a teraz tak luzniej te miesnie rozluznione choc mnie rowniez piecze ale dajemy rade:)mi tez ginek ostatnio pobrał nie wspominal ze bedzie z odbytu ale ja juz to wiedzialam:D rach ciach i pobrane bylo ale sie zawstydzilam lekko bo hemoroida mam!
-
nick nieaktualnyo matko kolejny dowod na to ze w ciazy zrobily sie ze ,mnie cieple kluchy....generalnie jestem fanka metalu i rocka a siedze i slucham tego i placze...japitole...urodze czy nie ...
https://www.youtube.com/watch?v=lp-EO5I60KAWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 14:50
-
Wieści od Julii mam, właśnie rozmawiałam z Nią, biedulka jedzie do szpitala znowu, jak będę wiedziała więcej to Was poinformuje, póki co wiem tyle, że chyba jej wody się sączą i to zielone... Jak dojedzie do szpitala to jak tylko się dowiem co i jak dam znać również Wam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 14:53
AgataP, Marzena27, Fidelissa, natasza82, Rybka Nemo lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualnyKuuurde, chyba coś podłapałam od męża
On przeziębiony od wtorku, izolujemy się, ale zaczynam pokasływać Jak będzie wracał z pracy, to chyba poproszę, źeby kupił zestaw Prenalen i wypiję mleko z czocholem i miodem. Przez 8 miesięcy dałam radę bez żadnej infekcji, to teraz na koniec musiało się coś posypać
Gbs też miałam pobierany z obydwu miejsc. W przypadku odbytu, to tylko takie mizianie tym patyczkiem było. Przynajmniej nic innego nie czułam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 14:52
-
Mnie też gardło coś drapie.
gbs miałam też z obu - fakt że gin mi sie pomyliła ze skierowaniem i dała tylko na pochwe ale wyszedł pozytywny - sama powiedziała że jakby był ujemny to byśmy powtórzyli żebym miała oba wyniki. Jak mam dodatni to antybiotyk i tak dadzą wiec w takim przypadku drugi wynik już nie jest tak istotny.
-
U mnie też z dwóch miejsc, ale nie czułam jakiejś wielkiej krępacji
Byłam dziś na konsultacji u anestezjologa, mam papier że w razie co mogę dostać ZZO.
Ale co z tego, skoro płytki znów w dół... Może niewiele, bo ze 133tys spadły na 130tys, ale nie rosną!
Idę się pożywić, na dziś zrobiłam kurczaka w sosie śmietanowo-ziołowym z ryżem. Mniam!
Milaszka, Fidelissa, lkc lubią tę wiadomość
-
Wróciłam z miasta, ja pitole co za pogoda, brzuch opatuliłam, ale byłam w leginsach i dół zmarzł, przewiało mi głowę, boli mnie gardło, chociaż byłam opatulona szalem.... masakra ciepła herbatka i kocyk masakra a w listopadzie będzie jeszcze zimniej a tu z takimi szkrabami będziemy się przemieszczać
-
Pati Ty nasz łączniku, dobrze, że mamy taki kontakt przez Ciebie
oby wszystko dobrze było u nich... trzymam kciuki, jak my wszystkie.
Wielka mobilizacja, właśnie wzięłam prysznic, rozglądam się za zrobieniem czegoś pożytecznego..
zrobię, albo nie zrobię... kocyk mnie głośno woła dzisiaj, cały dzień
xpatiiix3, lkc lubią tę wiadomość
-
Agusia ;) wrote:Ja mam dziś mega apetyt i uwaga zjadłam kilka łyżeczek dżemu truskawkowego własnej roboty, 5 sztuk pierogów ze szpinakiem (niestety kupne) i cukier 94 hehe, jakoś nie dojedzona dziś jestem, lece do tego Rossmanna póki mam chęć i później coś zjeeeeem
Agusia ja dzisiaj tez jakas nie najedzona jestem nie mogłam sie powstrzymac i zjadałam kawałek marcepana, teraz sie boje zmierzyc cukier....
Agusia ;) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
