X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • anusiaa90 Autorytet
    Postów: 581 844

    Wysłany: 24 października 2014, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strupka, ale masz fajną piłeczkę :)

    Jula 3mamy kciuki !! Będzie dobrze !!

    rwi37s6.png
  • Amnezja Autorytet
    Postów: 679 811

    Wysłany: 24 października 2014, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata,bolało tak,że myślałam,że to już :) Za takie akcje w przyszłości to już dziękuję. Jak dobrze,że będę mieć cc :)

    Z Julą i Zuzią na pewno jest dobrze!!! Nie ma innej możliwości!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2014, 13:19

    AgataP lubi tę wiadomość

    iv099vvj4abuqmrh.png

    iv099vvjdav4mq3w.png
  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 24 października 2014, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez podgladam co u Juli.. Za niedługo wychodze z domu i nie będę miała dostępu do neta przez kilka godz a tak się denerwuje czy wszystko w porządku..

    201411191762.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 24 października 2014, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem jestem, na razie nic nie wiem jeszcze.. Ale jak tylko dostane wiadomość to Wam przekaże ;)

    Marzena wielkie dzięki :** na pewno się zastosuje do Twoich rad dzisiaj przez cały dzień jeden krotki incydent był tylko olałam i przestał sam zaraz ;)

    Na razie mała ubezpieczona a pondzialek jadę załatwić becikowe in rodzinne w końcu ;)

    Marzena27 lubi tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2014, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamadomina wrote:
    Optimus, zlituj się kobieto, do tego czasu to znajdziesz sobie już jakiegoś normalnego chłopa i bedziesz miała głęboko gdzieś swoje dzisiejsze problemy, zyczę Ci tego z całego serducha
    Mamadomina,dzieki!Ale ja to nie dla Sr,a dla mojego Pilkarzyka :-) By wychowac go na dobrego czlowieka :-),bo wiem,ze sama bede dla Niego i ojcem i matka :-)

    AgataP lubi tę wiadomość

  • nastka151 Autorytet
    Postów: 1128 2024

    Wysłany: 24 października 2014, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja juz olewam moje skurcze bo i tak nic z nich nie wychodzi. Wole pospac niz siedziec i liczyc.

    ÓptimusPrime, Agata92, Marzena27, AgataP lubią tę wiadomość

    http://oliwkowo2014.blogspot.com/
    ug376iye78q4enk6.png
    relgh371icr06kn2.png
  • Paju Autorytet
    Postów: 842 1240

    Wysłany: 24 października 2014, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maaartinka wrote:
    Ostatnie USG miałam 16.10 i waga 2680g. To był 34t1d.
    To mój okruszek ostatnio na usg 37+5 miał 2600 g :)

    maaartinka lubi tę wiadomość

    l22n9vvjobnovmi4.png
    ❤️ Szymek 01.11.2014
    ❤️ Franek 31.10.2016
    ❤ Adelka 15.11.2021
  • nastka151 Autorytet
    Postów: 1128 2024

    Wysłany: 24 października 2014, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FK i Opti powiem Wam szczerze ze jak macie sie meczyc w zwiazkach ktore sa tylko na papierku to nie ma sensu nawet dla dziecka. Lepiej zeby dziecko mialo szczesliwa sama mame niz placzaca po katach i udajaca ze jest wszystko ok. Ja kiedys tu opisywalam historie moja z ojcem starszej corci moze pamietacie i uwierzcie nie warto bylo sie meczyc...wychowalam Oliwke sama calkiem sama potem pojawil sie moj obecny i dalej jestesmy razem

    Marzena27, ÓptimusPrime, Maga31, Rybka Nemo, Fidelissa lubią tę wiadomość

    http://oliwkowo2014.blogspot.com/
    ug376iye78q4enk6.png
    relgh371icr06kn2.png
  • Agata92 Autorytet
    Postów: 281 600

    Wysłany: 24 października 2014, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paju no rzeczywiście maleństwo ale może taka jego uroda. Mój mąż ważył 2800g a urodził się w terminie, jego siostra 2900g. Nie każde dziecko musi ważyć 4kg :)

    Paju lubi tę wiadomość

    njr11rs.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 24 października 2014, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napisał mąż Julii zaraz wyśle mi informacje siedze jak na szpilkach

    AgataP, Agusia ;) lubią tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • Mamadomina Autorytet
    Postów: 501 852

    Wysłany: 24 października 2014, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ÓptimusPrime wrote:
    Mamadomina,dzieki!Ale ja to nie dla Sr,a dla mojego Pilkarzyka :-) By wychowac go na dobrego czlowieka :-),bo wiem,ze sama bede dla Niego i ojcem i matka :-)
    Wiem kochana i mi też o Piłkarzyka chodziło. Nie ten tata co zrobił, a co wychowa i serce da - Twojemu Sr to może ewentualnie elktrowstząsy by cos dały, ehh...

    głowa do góry, czas jest najlepszy na wszystko, a przez pierwsze 3 lata dla małego chłopca mamusia najważniejsza:)

    ÓptimusPrime lubi tę wiadomość

    Aga
    010i3e3kdjmb4cx1.png
  • Marzena27 Autorytet
    Postów: 370 635

    Wysłany: 24 października 2014, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też zaglądam z niepokojem jak tam Jula nasza i Zuzia...

    Optimus Skarbie, szczerze Ci powiem, że nie czytam takich książek "ogólnych" o wychowaniu dzieci, więc tym samym nic nie mogę polecić, bo skoro sama nie przeczytałam, to nie wezmę odpowiedzialności za to, czy dobra czy nie. Jest sporo takich pozycji jak wpiszesz rozwój psychoseksualny dziecka, może znajdziesz coś, co wyda Ci się odpowiednie, albo może jakaś mama coś Ci poleci. W takich miejscach jak empik - tylko przeglądając niektóre pozycje natrafiałam na większość takich właśnie poradników z radami "jak obcinasz dziecku włosy to odwróć jego uwagę bajką, żeby nie wiedziało, że obcinasz włosy, nie będzie krzyczało" i tym podobne. A że zwolenniczką takiego podejścia nie jestem.. nie polecę nic w ciemno :)

    Co do portali czasem tu się znajdzie coś, co warto przeczytać http://dziecisawazne.pl
    Taki ogólny, coś psychologicznego się czasem trafia. Momentami wkurzający jak za wiele ideologii eko, ale to moje odczucia :)
    Mam na fejsie "polubione" Laboratorium Psychoedukacji, bywa, że cytują fragmenty książek, czy artykułów i często dotyczy to relacji dzieci z rodzicami, ich podejście zazwyczaj mi odpowiada.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2014, 13:46

    ÓptimusPrime lubi tę wiadomość

    oar83e3kxk11r0ik.png


    ex2bmg7yfkaymxmq.png

    i81xxzdv8mhocgdy.png
  • anusiaa90 Autorytet
    Postów: 581 844

    Wysłany: 24 października 2014, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paju szwagierka urodziła swojego synka 4 dni przed terminem i mały ważył 2700. Urodziło się normalne zdrowe dziecko tylko kruszynka :) a tak co do tych wymiarów usg to on miał się urodzić niby 3500. Więc na to też trzeba brać dużą poprawkę

    Paju lubi tę wiadomość

    rwi37s6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2014, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nastka151 wrote:
    ja juz olewam moje skurcze bo i tak nic z nich nie wychodzi. Wole pospac niz siedziec i liczyc.

    mam to samo hippis sie smieje ze przespie 1 faze porodu :P bo sie juz na skurcze uodpornilam,czasami byly tak mocne ze ja pitole.

    Agusia ;) lubi tę wiadomość

  • Amnezja Autorytet
    Postów: 679 811

    Wysłany: 24 października 2014, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brak słów
    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Ciezarna-z-prawie-piecioma-promilami-alkoholu-trafila-do-szpitala-w-Skierniewicach-Dziecko-nie-zyje,wid,16983176,wiadomosc.html?ticaid=113add

    iv099vvj4abuqmrh.png

    iv099vvjdav4mq3w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2014, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paju ja sie urodzilam 2700g w terminie i jestem zdrowa tyle ze niska :P (niekoniecznie normalna,ale zdrowa :P)

    a no i sie urodzilam to punktow dostalam ....

    muk5qg.jpg

    tak wiec luzzzz :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2014, 13:58

    Amnezja, xpatiiix3, maaartinka, ÓptimusPrime, Agusia ;), Marzena27, sylvi, Strupka, lkc, sisiiii, anusiaa90, Viviana, mada_lena, Paju, Maga31, KUNIAK, Rybka Nemo, blue00, e_v_e, Milaszka, Mamadomina, Madlen222, Limerikowo, ap1526 lubią tę wiadomość

  • Agusia ;) Autorytet
    Postów: 1573 1709

    Wysłany: 24 października 2014, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata wymiatasz :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2014, 14:01

    AgataP lubi tę wiadomość

    dqpr2n0aifktuqyu.png

    201605191762.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2014, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenko,no wlasnie nie choodzilo mi o emikowy belkot :-) Sama jestem naukowcem,humanistka,i denerwuja mnie pseudonaukowe ksiazeczki,bo je nie ogarniam :-)
    Raczej lit fachowa do mnie by przemowila :-)

    AgataP, Marzena27 lubią tę wiadomość

  • sisiiii Autorytet
    Postów: 303 322

    Wysłany: 24 października 2014, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, ze chociaz Agata rozluznia atmosferę:))

    Każda czeka na wieści w sprawie Juli.

    A z Goplana jak? Miała przetaczana krew po porodzie? Oby nie. Ktoś cos wie?

    AgataP lubi tę wiadomość

    r5bup6u.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 24 października 2014, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a więc tak, Julia została wybudzona o 12.35 - za drugą próba wybudzenia już dawała znaki ze słyszy po chwili otworzyła oczy,lekarze sprawdzili wszystko jest w porządku, praca mózgu, odruchy, odczucia wszystko. kiedy pozwolili mi wejsc zadała mi jedno pytanie "Zuzia?" oczy błądziły po tym pytaniu nie wierzyła że jest wszytsko dobrze że Zuzia jest w brzuchu, dopiero po pogłośnieniu tętna dziecka i położenia jej ręki na brzuchu uśmiechnęła się co było cudowne, kurwa jestem facetem ale to było coś..
    Później jak już czuła Zuzie zaczęły się pytania które przeraziły mnie i lekarke i psychologa, wczorajsze skurcze o których Ci pisałem że jej ciało z nią nie współpracuje że się cała wykrzywia z bólu one je czuła! wiedziała że są i czuła każdy nadchodzący. ale nie wiem czemu była pewna że Zuzia jest juz na świecie. Widziała jakąś Malutka dziewczynke na moich rękach (???) nie rozumiem i chyba nie zrozumiem. POwiedziałem że sniała bo chciała miec to za sobą, ale ona nadal brnie ze ona wszytsko czuła słyszała jak lekarz powiedział że ALBO ALBO. byłem przerazony. Obecnie rozmawia z nią psycholog bo nie rozumiem dlaczego tak mówi a przeciez nie bylo z nią kontaktu tym bardziej ze wprowadzili ją w stan śpiączki.

    Z wczoraj wiadomości: Pojechalismy na porodowke z wesołą miną z mega zajebistym nastawieniem w samochodzie na cały regulator słuchała wszystkich piosenek i miala ochote tanczyc!
    na porodowce momentalnie ja wzieli tylko nazwisko podała i juz byla na badaniu wtedy 5cm i szyjki brak, dostalem swoje rzeczy i poleciałem na sale gdzie Julia juz byla, dostalismy super polozna, która byla zszokowana ze przychodzi rodząca z takim nastawieniem i rodzi na wesoło, że rzadko zdazają się takie rodzące. Powiedziała że zrobi wszytsko by posszło szybko bo aż się chce przyjmować takie porody z tak nastawioną rodzącą. Moja śmieszka śmiała się z wszystkiego, pomijając chwile płaczu na zakaz czekolady.
    Wyzywała rodzące że się drą, i że mają przestać krzyczeć o tych plemnikach bo ją tylko stresują ze jest inna że ona chce to przejsc na luzie nie na krzyku a na wesoło bo to dla niej najszczesliwszy dzien jaki mogla sobie wymarzyc.
    chwilę po tym poprostu się osuneła na fotelu, reakcja poloznej natychmiastowa, momentalnie wezwała lekarza, lekarz kolejnego i tak w kółko. okazało się ze cisnienie tetnicze krwi jest zagrazające życiu miała raz za niskie raz za wysokie.
    Dlatego cesarskie ciecie bylo niemozliwe. By zmarła na stole przy otwartym brzuchu ciało sie dodatkowo ochladza i zmienia cisnienie krwi wtedy bym jej nie miał. lekarze ryzykowali zyciem Zuzi i Zony, z Zuzią na szczęscie wszytsko ok bylo tyle ze sama na siłe chciała wyjsc.
    Zaczeły sie przerazajace skurcze, po calej palecie dawek lekow ustały, rozwarcie zmalalo do 2cm.
    o 4 cisnienie nadal nieprawidłowe i zagrazajace na wykonanie cesarskiego ciecia. lekarz wstwierdził ze to czas na wykonanie i poinformował w tym czasie rodzicow i jej rodzenstwo o zakonczeniu ciazy przez cesrake, co wiazalo się z jednym z tego wychodzi tylko Córka. Co do zimnej krwi Patrycjo to jej nie zachowiałem, jak tylko przyszedl mnie lekarz o tym poinformowac i powiedzial ze jej rodzina juz wie. i ze teraz jej zgoda jest wazniejsza niz slowa rodziny. Wyjebałem lekarzowi i postanowilem przewiezc Julie do innego szpitala gdzie mamy znajomych ginekologow i anestezjologa. Ryzykowane bardzo ale bylem zdesperowany a rodzice Julii byli zdecydowani ze tak trzeba. Poniesiemy duze koszta za przelot by to trwało chwilę ale życie to życie. my dojechalismy samochodami pozniej. tu ją wzieli i jak dojechalismy juz byla na sali znajomi z nią. Uśmiechnięci że nie ma u nich wyboru Matka czy Dziecko.

    Dziewczyny NIE Piszcie czasami "postanowienia wyboru". Wtedy mąż, rodzina nie mają nic do powiedzenia. i koniecznie na porody bądźcie w 2ke! Jak mi się cos przypomni to dopiszę. ale wydaje mi się ze najważniejsze jest.
    a narazie Julia nadal bedzie nawadniana by byly wody. Ale mimo to sacza sie przez pękniety pecherz. ale narazie tu nie chca robic nic pochopnie.
    Pozdrawiam i mam nadzieje ze nie pokrecilem za bardzo bo emocje sa i to za duze..
    Dziękujemy wam za modlitwy za wsparcie Mam nadzieje że Julia to czuła !

    ÓptimusPrime, zupaztytki, sisiiii, Maga31, Rybka Nemo, Mag.1990, blue00, Milaszka, Fidelissa, Mamadomina, Eve, Nata, Limerikowo, Lavendula lubią tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
‹‹ 1741 1742 1743 1744 1745 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ