X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • Marzena27 Autorytet
    Postów: 370 635

    Wysłany: 28 października 2014, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu telefon ukradli co za masakra.... :/
    Całe szczęście u niej w porządku, dzięki Pati za przekaz :)

    Co do tej laktacji... nas bardzo położna uczulała na szkole rodzenia, żeby mimo braku zadowalającej ilości pokarmu w pierwszych dobach po porodzie nie katować się laktatorem, tylko przystawiać dziecko, bo potem takie odciąganie na siłę (bo jesteśmy w panice, że nie mamy pokarmu) sprawi, że po kilku dobach jest mega nawał którego nie można ogarnąć. No i czytam już kolejny raz o tym, że najpierw pokarmu mało, potem laktator, potem nawał.. tylko co z tymi pierwszymi dobami po porodzie? dokarmianie butlą zanim się cycuchy rozkręcą? ehhhh

    oar83e3kxk11r0ik.png


    ex2bmg7yfkaymxmq.png

    i81xxzdv8mhocgdy.png
  • FK81 Autorytet
    Postów: 368 651

    Wysłany: 28 października 2014, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ha Pati, fajnie, nie wiem tylko czy to komplement czy nie:D.

    xpatiiix3 lubi tę wiadomość

    oar8ebkmjuhkrx2d.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 28 października 2014, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opti, ten lekarz co w ryj dostał to był w tym pierwszym szpitalu.
    Nie sądzę, żeby teraz Julę odwiedzał ;)

    Goplanka, Aloszka jest cudny! Cieszcie się sobą w spokoju w domku :)

    Viv powodzenia przy pionizacji!

    My po wizycie. Szymek oceniony na 3740g. W ciągu 3 tyg przybrałam 4 kg, lekarz mówi, że mam spore obrzęki, do tego podniosło mi się ciśnienie (zawsze miałam 110/70, teraz 140/80). Kazał pomierzyć kilka dni i jeśli się utrzyma takie lub wzrosnie, to mam zacząć brać Dopegyt, a jeśli kiedykolwiek wzrośnie do 150/90 to jechać do szpitala.

    Szyjka 2cm twarda, lekkie rozwarcie od strony pochwowej.

    No i kazał zacząć pracować nad wykurzeniem małego, bo jak dotrwam do terminu to 4.5 kg mur beton, czyli pewnie cesarka. A ja cesarki nie chcę, skoro mam zaraz wrócić do pracy.

    Zalecił seks, masowanie piersi, masowanie brzucha. Teoretycznie następna wizyta 13 listopada, ale powiedział, że ma nadzieję, że do tej pory urodzę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 21:49

    ChciałabymJuż, Marzena27, ÓptimusPrime, FK81, Madlen222, sisiiii, xpatiiix3, Fidelissa, anusiaa90, Paju, Viviana, Rybka Nemo, Agusia ;), Maga31 lubią tę wiadomość

  • ChciałabymJuż Autorytet
    Postów: 862 1065

    Wysłany: 28 października 2014, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde... ale mam nerwy :( Normalnie chodze i płaczę :( Miałam zaparcie to nawet do kibla poszłam (chyba jedyny plus) a wszystko przez wyniki. Dziś rano oddawałam mocz i morfologię robiłam w diagnostyce. Martwiłam się o mocz, a byłam pewna, ze krew będzie ok, a tu odwrotnie :-/
    Mam mało płytek krwi,P-lcr mam trochę za wysokie, a pct trochę za niskie. Najbardziej przerażają mnie płytki :( Mam nadzieje, że to nie tragedia i że jakoś mnie lekarka podniesie na duchu w czwartek . Boję się, żeby mi nie przywaliła, że to źle i że mnie postarszy krwotokiem czy czymś :(
    Niby czytałam, że pod koniec ciąży zdarza się że spadają płytki, ale nie wiem ile! I nie jestem pewna czy chcę wiedzieć :( Boję się, że się wykrwawię podczas porodu :( Kurwa! :(
    Mam nadzieję, że macie jakieś dobre wieści, bo jak usłyszę cokolwiek, że to tragedia, to tu wykorkuję. :-/ A wizyta dopiero w czwartek więc pewnie do tego czasu będę się stresować :( Chyba, że w jakiś cudowny sposób uda Wam się podnieść mnie na duchu :-/ Tylko jak? Ech :(
    Do tego z nerwów się odezwała nerka :(

    dqprupjyo7wwzfuq.png

    thgfe6hhvbp6j415.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 28 października 2014, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak niskie masz te płytki?

    ChciałabymJuż lubi tę wiadomość

  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 28 października 2014, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenka - myślę że m.in. w to jest wpisana utrata wagi w pierwszych dobach u maluszka...
    W Zośce też położne niby wszystkie nastawione na karmienie piersią, ale jak tylko coś wykracza poza schemat zdrowego noworodka - tak jak u mojego - poziom glukozy - to panikują, a wystarczyło go troszeczkę dokarmić mm. i spokojnie poczekać na laktację.

    Marzena27 lubi tę wiadomość

    jftycms.png
  • Agata92 Autorytet
    Postów: 281 600

    Wysłany: 28 października 2014, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzena27 wrote:

    Co do tej laktacji... nas bardzo położna uczulała na szkole rodzenia, żeby mimo braku zadowalającej ilości pokarmu w pierwszych dobach po porodzie nie katować się laktatorem, tylko przystawiać dziecko, bo potem takie odciąganie na siłę (bo jesteśmy w panice, że nie mamy pokarmu) sprawi, że po kilku dobach jest mega nawał którego nie można ogarnąć. No i czytam już kolejny raz o tym, że najpierw pokarmu mało, potem laktator, potem nawał.. tylko co z tymi pierwszymi dobami po porodzie? dokarmianie butlą zanim się cycuchy rozkręcą? ehhhh

    U nas położna (z 35 letnim stażem pracy) mówiła, że w pierwszej dobie dziecko nie potrzebuje pokarmu, a płacz jest spowodowany tym, że dziecko chce przytulić się do matki. Wtedy można przystawić dziecko do piersi, a to pobudzi laktacje. Ponoć siara jest tak kaloryczna, że kilka mililitrów wystarczy aby dziecko się najadło. Przeważnie kobietom rozkręca się laktacja w trzeciej dobie i nie trzeba się martwić tym, że nie ma się wcześniej pokarmu. A i bardzo ważne jest prawidłowe przystawienie dziecka do piersi.

    Marzena27, ÓptimusPrime, Fidelissa, Agusia ;), Maga31 lubią tę wiadomość

    njr11rs.png
  • ChciałabymJuż Autorytet
    Postów: 862 1065

    Wysłany: 28 października 2014, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    santoocha aż się boję przyznać :(

    dqprupjyo7wwzfuq.png

    thgfe6hhvbp6j415.png
  • ChciałabymJuż Autorytet
    Postów: 862 1065

    Wysłany: 28 października 2014, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    norma jest od 140, a ja mam 102 :(

    dqprupjyo7wwzfuq.png

    thgfe6hhvbp6j415.png
  • Marzena27 Autorytet
    Postów: 370 635

    Wysłany: 28 października 2014, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goplana wrote:
    Marzenka - myślę że m.in. w to jest wpisana utrata wagi w pierwszych dobach u maluszka...
    W Zośce też położne niby wszystkie nastawione na karmienie piersią, ale jak tylko coś wykracza poza schemat zdrowego noworodka - tak jak u mojego - poziom glukozy - to panikują, a wystarczyło go troszeczkę dokarmić mm. i spokojnie poczekać na laktację.

    dzięki za odpowiedź :) pewnie jest tak, że mnóstwo czynników wpływa na decyzje z tym laktatorem.. spadek cukru u wcześniaczka pewnie nie pozwala mega spokojnie czekać na rozkręcenie laktacji, ale tak jak piszesz, może warto dokarmić troszkę mm i uzbroić się w cierpliwość.. zobaczymy jak to będzie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 22:00

    oar83e3kxk11r0ik.png


    ex2bmg7yfkaymxmq.png

    i81xxzdv8mhocgdy.png
  • ChciałabymJuż Autorytet
    Postów: 862 1065

    Wysłany: 28 października 2014, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Błagam napiszcie coś pocieszającego :-/
    A najlepsze jest to, że jak oddawałam krew to była maleńka kropelka. Nie było problemów z krzepliwością. Nawet sama się zdziwiłam, bo nieraz miałam plamę czerwoną na tym gaziku a dziś prawie nic.

    dqprupjyo7wwzfuq.png

    thgfe6hhvbp6j415.png
  • Agata92 Autorytet
    Postów: 281 600

    Wysłany: 28 października 2014, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goplana Aloszka jest cudowny :) bardzo się cieszę, że już jesteście w domku:) Teraz czekam na kolejne zdjęcia Twojego przystojniaka :)

    Goplana lubi tę wiadomość

    njr11rs.png
  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 28 października 2014, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChciałabymJuż wrote:
    santoocha aż się boję przyznać :(
    Dawaj :)
    Na pewno nie taki, że się wykrwawisz :)

    Ja się o mało nie wykrwawiłam, ale to przez atonię macicy - to ważniejsze niż wszelakie czynniki krzepnięcia, które wcześniej zawsze można uzupełnić.

    jftycms.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 28 października 2014, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie martw się na zapas. Ważne są płytki z dnia porodu. Norma dla ciężarnych zaczyna się od 100, a nie od 140 jak w normach laboratoryjnych.
    Jeśli spadną Ci poniżej 100tys to najwyżej nie dostaniesz zzo, ale się nie wykrwawisz.
    Gin mi dziś mówił, że dla nich nie ma problemu nawet jeśli płytki wynoszą 50tys, tylko wkłucie do kręgosłupa odpada.

    Poza tym, jezeli płytki spadają dalej, to po prostu biora wczesniej do szpitala, podają sterydy- one świetnie podnoszą poziom płytek.

    mada_lena, ChciałabymJuż, Rybka Nemo lubią tę wiadomość

  • mada_lena Autorytet
    Postów: 1501 2230

    Wysłany: 28 października 2014, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChciałabymJuż wrote:
    norma jest od 140, a ja mam 102 :(

    Spokojnie. Ja mialam 99.
    Poniżej 100 jest nie za fanie, a poniżej 70 problem.

    ex2bcwa1nmh8d1pb.png
  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 28 października 2014, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChciałabymJuż wrote:
    norma jest od 140, a ja mam 102 :(
    Phiii :) w Zośce to byś nawet jeszcze ZZO dostała :)

    ChciałabymJuż, monikamina, santoocha, Marzena27, FK81, Milaszka, xpatiiix3 lubią tę wiadomość

    jftycms.png
  • Agata92 Autorytet
    Postów: 281 600

    Wysłany: 28 października 2014, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChciałabymJuż wrote:
    Błagam napiszcie coś pocieszającego :-/
    A najlepsze jest to, że jak oddawałam krew to była maleńka kropelka. Nie było problemów z krzepliwością. Nawet sama się zdziwiłam, bo nieraz miałam plamę czerwoną na tym gaziku a dziś prawie nic.


    Kochana, może pobierz jakieś suplementy żelaza? Może to jakoś pozytywnie wpłynie na płytki? Poczytaj na necie jak podnieść ich poziom i czy wg da się to jakoś zrobić. Będzie dobrze, nie martw się:)

    ChciałabymJuż lubi tę wiadomość

    njr11rs.png
  • ChciałabymJuż Autorytet
    Postów: 862 1065

    Wysłany: 28 października 2014, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże, jesteście cudowne. Bo ja już odchodziłam o zmysłów!! Normalnie na mszę dam za Was :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 22:05

    santoocha, Dotty84, Agusia ;) lubią tę wiadomość

    dqprupjyo7wwzfuq.png

    thgfe6hhvbp6j415.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 28 października 2014, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poza sterydami to się nie da podnieść.
    Mam w pracy encorton, aż mnie kusi w razie W... ;)

    ChciałabymJuż zrób sobie kontrolnie morfologię za tydzień, płytki potrafią skakać w krótkim odstępie czasu.

    A wczesniej jakie miałaś wyniki?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 22:08

    ChciałabymJuż lubi tę wiadomość

  • FK81 Autorytet
    Postów: 368 651

    Wysłany: 28 października 2014, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goplanko co to ta atonia? mnie straszyli ze jak mi hemoglobinka nie urosnie, to krew przetaczac beda bankowo po porodzie, ale na szczescie zelazo dalo rade i skoczyla z 9 do 11, hematokryt 33 tez ponoc cudo w porowaniu do tego co bylo, wiec mam nadzieje , ze nie.

    oar8ebkmjuhkrx2d.png
‹‹ 1811 1812 1813 1814 1815 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ