Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
agnes25 wrote:Hej dziewczyny
ja właśnie mam 37t i 4dni , termin na 17 listopada, to moja pierwsza ciąża, wczoraj mialam robione usg i synek waży 3,300. Boje się porodu i spać przez to nie mogę w nocy.
chociaż jest mi juz tak źle w ciąży ze chęć urodzenia pokrywa trochę ten strach
-
Amnezja wrote:Właśnie sobie uświadomiłam,że za tydzień o tej porze Maksiulek już będzie ze mną
O matko!!!
No,no to juz tak blisko:) Ja juz od poniedzialku w salve będę , bo mi gin odstawiac będzie adalat na nadciśnienie. Wole być juz wtedy pod opieka, bo to różnie może być.
Amnezja to będzie dla nas miłość od pierwszego spojrzenia jak zobaczymy nasze dzieciątka. Pewnie będę płakaćŁzy szczęścia:))
Amnezja, Agusia ;), Lavendula lubią tę wiadomość
-
izia wrote:santoocha sama w swojej działalności możesz pracować ile chcesz nawet całą dobę - nie ma ograniczeń - zus też nie ma prawa żeby cię kontrolować itd - przy L4 nie wolno było i stąd wpadali na kontrolę a teraz powinni przyznać zasiłek, wypłacać i tyle - a ty jesteś i robisz co i gdzie chcesz.. aa no i płacisz im tylko składkę zdrowotną to 270cośtam - społecznej już nie
-
Ciągle martwię się o ten pieprzony ZUS.
Wczoraj przyszedł nasz księgowy i mówi, że podpytał się znajomej w naszym ZUSie o to czy mogę pracować na zasiłku macierzyńskim, ona powiedziała że byłabym pierwsza która próbuje coś takiego zrobić, ze w życiu nie słyszała o takiej sytuacji.
Zła jestem, że pytał, nikt go nie prosił o pomoc, sama chciałam to załatwić, a teraz jestem z góry podejrzana.
I jeszcze powiedział, żebyśmy szykowali się na walkę z ZUSem, bo w tutejszym to nie przejdzie i trzeba się będzie nałazić po sądach. I to, że takie rzeczy przechodzą w Warszawie, nie znaczy że u nas przejdą.
Toż kurna w jednym kraju żyjemy, jedno prawo nas obowiązuje![/QUOTE]
U mnie jest odwrotnie słyszałam że w małym miasteczku(w ktorym ja mieszkam np) duzo łatwiej jest z Zus a ze pracowałam te 2 miesiace w Warszawie wszystko rozstrzyga sie tam i lecą tasmowo, wydaja negatywne decyzje, które czesto koncza się długą walką w Sądzie. Ja zasiłku chorobowego nie mam już 5 miesięcy a przede mną chuj wie ile jeszcze. Nastawiam się na najgorsze bo wcześniej do mnie jakoś nie docierało, że Zus jest aż tak czepialski ale wolę się teraz miło zaskoczyć...
U Ciebie to trochę inna sytuacja, ale mimo wszystko trzymam kciuki by wszystko poszło po Twojej myśli -
Fidelissa wrote:Podobno na L4 mozna pracować ale na umowę o dzieło lub zlecenie u innego pracodawcy ale nie u głównego.... Tak ktoś pisał....
z tym się zgodzę ale tu mówimy o własnej działalności gospodarczej a u nie pracy na umowę o pracę (zlecenie, itd) u kogośFidelissa lubi tę wiadomość
-
ÓptimusPrime wrote:Ja mam od pon to samo,co zjem - do wc...jestem podziebiona,duzo pije wiec mysle,ze to to.
Ale jak ostatnio swojej gin mowilam o tych toczeniach sie do wc (bo lataniem czy bieganiem tego nie nazwe) to mowila ze wegiel moge spokojnie brac
Ucieszylam sie bardzo,bo bo wegiel - moje ulubione lekarstwo na przeboje zoladkowe i bardzo ubolewalam,bo nie wiedzialam przez cala ciaze,ze moge go brac
trzeba by było iść do apteki a ze przed chwila zjadlam w końcu sniadanie to dość ryzykowne..
Ale będzie trzeba się zebrać..
I pomyśleć ze takie fajne plany mialam na dzisiaj.. Isc do mc na obiadek, potem zakupy w centrum, jakieś ciacho i kawka a tak to dupa -
sisiiii wrote:No,no to juz tak blisko:) Ja juz od poniedzialku w salve będę , bo mi gin odstawiac będzie adalat na nadciśnienie. Wole być juz wtedy pod opieka, bo to różnie może być.
Amnezja to będzie dla nas miłość od pierwszego spojrzenia jak zobaczymy nasze dzieciątka. Pewnie będę płakaćŁzy szczęścia:))
No ładnie.To w Salve będzie powódź bo ja na pewno też się popłaczę
Jak będziesz na oddziale to napisz jak to wszystko wyglądasisiiii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymaga dobra ta animacja,masakra
Pati mam nadzieje ze te wyniki ok? czy jak? daj znac
Co do porodu,hmmm to ja sie nie boje...ja juz sie doczekac nie moge uwierzcie mi....allleee dalej sobie plywam....pluskam faluje...wcale mi nie zalezy moge chodzic do sylwestra
Czuc u nas Halloween dzieciaki porzebierane juz lataja od ranamusze skoczyc po jakies slodycze bo wieczorem beda rundki po domach robic
w tym roku sie przebieramy z hippisem i otwieramy im w przebraniach zeby je nastraszyc
ciekawa jestem jak ja z tym brzuchem bede z drzwi wyskakiwac ha
petrady juz od tyg strzelaja,masakra to akurat mi nie pasuje ale coz i tak strzelaja mniej tu gdzue traz mieszkam niz w centrum...swoja droga petardy w halloween to norma a w sylwestra nie maja takiego zwyczaju zero petrad...jak slyszysz jakies to znaczy ze u PolakowWiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2014, 12:47
Marzena27, Agusia ;), Maga31, sisiiii, Rybka Nemo, Madlen222 lubią tę wiadomość
-
Witamy się popołudniowo w średnim humorze...
dobrze,że Junioś fika...kochany Synuś
czuję się jak na początku ciąży, hormony szaleją - rozniosłabym wszystkich wokoło, zwłaszcza męża...
Z tego co doczytałam, to:
Santoocha - współczuję Ci bardzo teściowej... każ jej spierdalać w podskokach... przy dzisiejszym złym humorze chyba bym jej z półobrotu zajeb....,, a zdjęcia brzusia supernowe. Aha i przekaż gratulacje dla Dorotuchy i to, że zazdrościmy jej takiego porodu.
Madalena - Twoja córcia jak Księżniczka... uhuhu
Goplana – Aloszka taki słodziutki,,, taki do schrupania ...
Karmelek – gratulacje.... ale długa ta Twoja córa
Agata92- gratulacje,,,faktycznie ogromniasty synuś...
Madlen, moja była sąsiadka ma również bliźniaki, teraz mają już ponad rok...też było jej ciężko, z tym że b.dużo mąż jej pomagał. Ona w nocy wykarmiła i szła spać...resztą zajmował się mąż. z tego co wiem, to maluchy leżały w łóżeczku obok siebie, owinięte jedną pieluszką czy kocykiem...im bliżej, tym lepiej. Pamiętaj, że co by się nie działo - dasz radę!!!
Agnes – witamy nową listopadówkę
AgataP, mada_lena, lkc, Madlen222, Agata92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymaaartinka wrote:A pepsi nie pomoże? Coca coli nie mam, napojów tez niestety nie..
Czuje sie tak se,dziekuje,ze pytasz.Glownie jestem oslabiona przez przeziebienie i katar,no ale Pilkarzyk tez swoje wazy,czasem tak sie w tym brzuchu ulozy,ze wyje,bo nie moge z boku na bok przekrecic sie.
Wizyte mam w przyszlym tyg w pon.Zobaczymy.
Aha,zrob sobie mocna nieslodka herbate,podobno tez ok.Ja mocnych herbat nie robie,bo sie boje od samego poczatku,takie schizyNo ale ja to ja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2014, 12:51
-
Witaj Agnes
Ahh nie muszę jechać na wizyte tylko thyrozol dalej brać po karmieniu od razu i min 2 h po wypiciu tabletki karmic nie mogę.. Czyli będę brała wieczorem najlepiej tak bedzie wtedy najdłuższe przerwy sa
TSH 0,01
No poczytalam po łebkach i czekam aż zaczniecie rodzic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2014, 12:55
AgataP, Marzena27, Agusia ;), Maga31 lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualny
-
Agatko ja na Ciebie 4tyg czekam
No właśnie moja córuśka Nelcik, pseudo Wisicycskończyła dzisiaj o 9.15 4tygodnie
FK81, maaartinka, anusiaa90, Amnezja, Agusia ;), Fidelissa, Maga31, mada_lena, Rybka Nemo, Ninusia, blue00, ChciałabymJuż lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualnyxpatiiix3 wrote:Agatko ja na Ciebie 4tyg czekam
No właśnie moja córuśka Nelcik, pseudo Wisicycskończyła dzisiaj o 9.15 4tygodnie
haha Wisicychaha wszystkiego najlepszego Nelcu kochana,Ninja twoja kolezanka pewnie sie urodzi po nowym roku dont worry kiedys wyjdzie
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
xpatiiix3 wrote:Agatko ja na Ciebie 4tyg czekam
No właśnie moja córuśka Nelcik, pseudo Wisicycskończyła dzisiaj o 9.15 4tygodnie
coś niesamowitego jak ten czas pędzi! buziaki dla Malutkiej od ciotek, wszystkiego najlepszegoxpatiiix3, Agusia ;) lubią tę wiadomość