Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
I po co te falszywe alarmy, nie? Tylko denerwuje cholerstwo. Tak jakby nie mogło być raz a porządnie, tylko się człowiek domyślać musi. Hmm.. Ja jeszcze nie miałam tej 'przyjemności' żeby poczuć prawdziwe skurcze. Mam codziennie od dawna tylko te braxtonowskie. Takze jeszcze wszystko przede mną.
AgataP, blue00, Marzena27 lubią tę wiadomość
-
Hej,mi o 10 odeszly wody jesteśmy na porodowce
anusiaa90, zupaztytki, e_v_e, blue00, KasiaKa, ap1526, ChciałabymJuż, Milaszka, ÓptimusPrime, lkc, Marzena27, Paju, misiaczk25, Nata, Viviana, Goplana, karmelek, xpatiiix3, FK81, Florentine, sisiiii, mada_lena, Lafar_ra, Agusia ;), AgataP, madziulka112, Maga31, Mamadomina, ewelina_d, Ninusia, Dotty84, santoocha, Lavendula, Isia14, Fidelissa, Rybka Nemo, sylvi, Madlen222 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
KasiaKa wrote:Paju, ja też się matwię tym, że moja mała tak mało je. W nocy nie obudziła się wcale, zjadła o 22.00 i sama ją budziłam o 3.30 ale pociągnęła trzy razy i śpi.Potem sobie wkręciłam ,że jak nie robi kupy to nic, ale powinna chociaż sikać, żeby nerki pracowały. A jak nie chce jeść to nie będzie sikać. O 5.30 ją obudziłam i sprawdzam pieluchę a tam cała nabrzmiała od moczu- więc sika.
Pewnie nic się nie dzieje a ja panikuję, wczoraj sobie odciągnęłam pokarm bo już mi cycki rozsadza i miałam wylać, ale mój syn mówi, że chce mleczko Basi. Wlałam mu w szklankę (pół szklanki) wsadził sobie słomkę i wypił ze smakiem. Przynajmniej się nie zmarnujeI mówi: "dolej mi".
Idę budzić śpiącą królewnę, bo znowu mam wrażenie, że za długo nie jadła od 10.00.
No właśnie mnie pytają czy sika. A on nie sika właśnie
Kupy zrobił dziś z 4.. A tu połowa dnia dopiero..
Przystawiam go co jakiś czas bo sam nie ma takiej potrzeby. Niby coś ciumka co jakiś czas.. nieraz się rozgląda, nieraz zasypia..
Ale jak nacisne na sutki to pojawiają się biało-żółte kropelki więc chyba coś jest. -
nick nieaktualny
-
Madlen222 wrote:A cóż to dzisiaj? Reszta śpi? Niemoźliwe! A gdzie matki karmiące? Nie mowcie tylko ze spicie...bo będę zazdrosna....☺
)
Dzisiaj mam kryzys hormonalno-nerwowy, aż zepsułam mężowi 30 urodziny... Ale wkurzył mnie od samego rana, mówiąc, że jak od środy wróci do pracy, to ja muszę się dzieckiem zajmować w nocy - tak jakby to on karmił cycem godzinami w dzień i w nocy... No to ja się pytam kiedy on zamierza się nim zajmować? - no po pracy. Tylko, że mój mąż pracuje do 20... Czyli ja mam teraz się zajmować całą dobę?
Niby obiecuje, że teraz będzie o 17 w domu... ale za to chce się kłaść o 22i od tej pory już mam mu nie przeszkadzać...
Ach te hormony, teraz ciągle płakać mi się chce...
Mamusie - jak u Was to zaplanowałyście? -
Paju wrote:No właśnie mnie pytają czy sika. A on nie sika właśnie
Kupy zrobił dziś z 4.. A tu połowa dnia dopiero..
Przystawiam go co jakiś czas bo sam nie ma takiej potrzeby. Niby coś ciumka co jakiś czas.. nieraz się rozgląda, nieraz zasypia..
Ale jak nacisne na sutki to pojawiają się biało-żółte kropelki więc chyba coś jest.. Jakoś jutro może Ci się zacząć nawał, wtedy to dopiero nie będziesz wiedziała co z tymi piersiami zrobić, żeby im ulżyć
-
Paju to fajnie że coś się pojawiło, u mnie pokarm pojawił się dopiero w dniu wypisu...mój syn też ciągle spał, pierwszego dnia nie miałam siły go nawet przystawiać więc był na mm, później u współlokatorki ciągle mąż i jakoś też słabo przystawiałam bo wiadomo nie będzie mi obcy facet cycków oglądał...poza tym co dostawiałam to Wojtek nie łapał piersi...wiem że to moja wina że jest jak jest no ale trudno. Dzisiaj ciągnął cyce 1:15 więc nie zapeszając pierwszy mały sukces, piersi mam nabrzmiałe więc może dopiero mi się nawał zrobi. Ile ml jedzą Wasze dzieci? wiecie może? dokarmianie mm?
my dodatkowo przepajamy żeby mu żółtaczka zeszła.
Dzieciaki ślicznie Wasze
Jak wygląda codzienna pielęgnacja Waszych dzieci? myjecie je rano? coś do oczu do nosa? my dzisiaj dopiero pierwsze kąpanie.
Trzymam kciuki za rodzące. -
Natasza powodzenia ,kciuki zaciśnięte :**
Nata u Nas kąpiel co 2-3 dni buzia pupa raczki i szyjka codziennie ,nosa nie truszam bo po co jak czystychyba ze sucho po kropelce soli fizjologicznej daje a jak kozuchy tez nie majstruje tylko czekam aż wykicha po soli, tej w spreju nie psikam jeszcze, bo za mocny strumień jak na razie sol starcza
moja cyckowe je i dalej po 50-60 gora z butli;) a jutro miesiąc kończy no ale jak dobrze przybiera to nie ma co dokarmiać
Hmm kurde dzień spania na raczkach mamy, boj odloze to oczy jak 5zl... Dziecko mi się zepsuło chyba xD hahahaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2014, 16:30
mada_lena, Marzena27, ChciałabymJuż lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Natasza powodzonka:)
Goplanka wcale sie nie dziwie ze sie zdenerwowalas!Mój ma jutro urodziny i gdyby walnął takim tekstem równiez mialby je zapsute:P Póki co obiecuje przysiega pomagac w nocy wstawac przewijac podawac do cyca i wszystko czego bede oczekiwac. Wierze mu...ale zobaczymy napisze jak urodze:)
Dzis tez sie lekko posprzeczalismy i humor juz mam chujowiutki. Sprawy finansowe, brak mojej wyplaty i pozyczki od jego rodziny - ta sprawa mnie przerasta...;/Goplana, Fidelissa lubią tę wiadomość