Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Kuniak gratulacje, dobrze, że miałaś cc, bo kawał dziewczyny
Agatka, ale Wituś ma słodkie pucki
Ja od 1,5 godziny wiem co to skurcze... szkoda tylko, że się uregulować coś nie chcą. W każdym razie ból brzucha to pikuś przy krzyżowych ;/
Agata92, Maga31, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jejku Evik mówisz, że Twój ginek zmartwił się obrzękiem nóg?
Mnie się wydaje, że puchnięcie nóg i stóp na koniec ciązy to normalne. Może się mylę, ale pamiętam jak Goplanka pisała, że miała taką opuchliznę.
Ja dopiero ze swoim zobaczę się w środę. Kurcze zmartwiłam się
Marzenia się spełniają gdy ludzie się wspierają
Nasze kochane serduszko
https://www.maluchy.pl/li-69440.png -
nata1987 wrote:Hej. Gratuluje nowym mamusia a wszystkie 2paki pozdrawiam - ja też wciąż nierozpakowana. Niby termin mam na 7 listopada ale już wszyscy pytają czy urodziłam. Też was to denerwuje?
Strasznie mnie to wkurza ;/ co chwile pytania czy już się coś rusza... nosz kur..a jak wyląduje na porodówce to dam znać. -
U mnie na ostatniej wizycie okazało się, że mam obrzęki, od razu zmierzył ciśnienie, wyszło 140/80, a zawsze 110-115/70. Nakaz kontrolowania 2xdz, w razie co Dopegyt, a gdyby przy nim chociaż raz skoczyło do 150/90 mam od razu jechać do szpitala.
Pomierzyłam z 3 dni, ciągle wychodziło ok 120/70, raz skoczyło do 150/80, ale bez leków, więc bez paniki.
Teraz nie mierze i mam luz.
Chociaż zauważyłam, że często mam napady tachykardii, przy skurczach to już w ogóle. Ale zwalam to na stres pt: CZY TO JUŻ??? -
karmelek wrote:Flo powiedz mi jak to u ciebie bylo z tym krwiakiem po cc? Bylas operowana jeszcze raz?
No wlasie mi sie zbiera krew z jednej stronydzis mnie nacieli rano i ja odsaczyli wle mam wrazenie ze znow sie zbiera
Ja miałam krwiaka w śródbrzuszu pod powięzią, otwierali mnie jeszcze raz po 1,5 tygodnia od cc na bliźnie po cc, wchodzili pod mięśnie gdzieś nad pępkiem, krwiak był wielkości dwóch męskich dłoni i dalej się powiększał, ból przeokropny - krew w brzuchu boli strasznie, nie otwierali ponownie samej macicy. Zbierałam się po tym zabiegu jak po cc... Okropne to było... Jak się okazało potem, po drugim zabiegu znowu mam krwiaka, tym razem między macicą a pęcherzem ale się powoli sam wchłania i nie rośnie, bujam się co tydzień 70km na kontrolne usg. -
No zmartwił sie Rybko, też myslałam że to normalne na koniec ciąży, cisnienie wyszło ok a w domu to juz całkiem bardzo dobre ale mimo to mówi przez 3 dni lezec nie siedziec magnez brac jesc sałate pomidory i kontrolowac ale nie lekcewazyc
Rybka Nemo lubi tę wiadomość
-
taka dupa mhm
Kuniak gratuluję Emilki, kawał kobitki
z trwogą czytam czy AgataP urodziła,
z jednej strony ona mym pocieszeniem i raźniej na liściu, z drugiej co kobitkę wstrzymywać będę, niech ma, a może i ja polecę zaraz później
ja po kolejnych torturach(masaż szyjki), od wczoraj leci ze mnie cała gama konsystencji i kolorów
może wody, może czopy, kto wie, dziecko na pewno nie, zauważyłabym
już nawet nie pytam czy to zwiastun, bo wiadomo, i tak i nie
położna zezygnowana wyraziła nadzieję
poleciła seks, schody, spacer
stwierdziła, że więcej zrobić dla mnie nie może
lkc, Maga31, Marzena27, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, o 13tej odszed mi czop z krwią, podjechaliśmy do sz pitala bo coś tam się zaczęło, ale wróciliśmy bo na razie rozwarcia większego nie było, a teraz skurcze bolesne co 5 minut i trwają minutę. Poczekamy jeszcze z godzinkę i zobaczymy co dalej. Szyjka nadal ma sie z czegoskracać, hmn...
ewelina_d, karmelek, ChciałabymJuż, blue00, lkc, zupaztytki, anusiaa90, Rybka Nemo, xpatiiix3, Paju, Dotty84, misiaczk25, AgataP, sisiiii, Agusia ;), Maga31, santoocha, mada_lena, Milaszka, Ninusia, Marzena27, Florentine, Fidelissa, Madlen222 lubią tę wiadomość