Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKurde, juz cala dobe mam skurcze nieregularne... Co 5, 3, 7, 10 min.. Ile to tak bedzie trwac?! Non stop? Ani no spa ani kapiel nie pomaga, refularnych ani widu ani slychu.. Jak tak mnie bedzie meczyc to jak przyjda normalne skurcze i porod zwyczajnie nie bede miala sily
help!!
-
Rybka Nemo wrote:Jejku Evik mówisz, że Twój ginek zmartwił się obrzękiem nóg?
Mnie się wydaje, że puchnięcie nóg i stóp na koniec ciązy to normalne. Może się mylę, ale pamiętam jak Goplanka pisała, że miała taką opuchliznę.
Pod koniec ciąży to jednak nic...po porodzie to dopiero mi nogi spuchły!!! Ło matko, nogi jak kolumny
, nie przeraźcie się dziewczyny, jak kilka dni po porodzie będzie jeszcze gorzej niż w ciąży - po tygodniu schodzi na szczęście
Rybka Nemo lubi tę wiadomość
-
ewelina_d wrote:Fidelissa - ja bym przemyślała dlaczego ten szpital a nie inny i co jest dla ciebie ważniejsze. Czy trzyma cię tam świetny personel, lekarz, zaprzyjaźniona położna? Czy jesteś w stanie zrezygnować ze swojej swobody, mniejszego bólu (bo nawet jak usiądziesz na piłce to skurcze mniej bolą, niż podczas leżenia)? Co w tym szpitalu jest AŻ TAK ważnego, żeby dać się przypasać na ileś godzin do łóżka?
Jeśli masz wybór, tj. w twoim mieście jest jakiś inny szpital, gdzie są w stanie zagwarantować Ci poród w jakiej chcesz pozycji, i jest to tylko kwestia umówienia się z inną położną lub też po prostu zmiany już podjętej decyzji (co pewnie jest najtrudniejsze), a ten inny szpital nie ma drastycznie innych statystyk w kwestii śmiertelności niemowląt, powikłań, itd, i nie nasłuchałaś się o nim mnóstwa krytycznych wypowiedzi, to szczerze - bardzo poważnie rozważyłabym zmianę szpitala.
Osobiście nie wyobrażam sobie przywiązania do łóżka na cały poród, podczas gdy wiem jak to naprawdę powinno wyglądać...
Popieram!
Jak mi kazali się kilka razy położyć na łóżku, aby zrobić kontrolny zapis ktg, to już nie mogłam z niego wstać tak mnie przykuło w bólach. Położna musiała mnie siłą podnieść. Dopóki chodziłam, siedziałam wyglądałam jak człowiek - gdy mnie położyli, tak mnie zaczęło telepać z bólu, że dali mi warunkowo wcześniej znieczulenie (tak musiałam agonalnie wyglądać)
Fidelissa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyViviana wrote:Ja nie śpię. Mala wisi na cycu. Dokarmialy i dalej nie spi. Jestem juz dzis psychicznie wykonczona i mega śpiąca. No i mi powiedzieli ze musi przybierac bo nas nie wypuszcza.
trzymaj sie kochana to sytuacja przejsciowa i sie niebawem poprawi. -
nick nieaktualny
-
KUNIAK wrote:
Emilka nie chce jeść , mleko mam , pociekło praktycznie od razu ale ona nie chce , tez tak miałyście ?
Ja tak miałam i mam teraz problem bo nie potrafi dobrze brodawki złapać. Ja mam dość, moje plecy też..
odciagam do kieliszka i podaje lyzeczka bo chcę zeby przybieral no i trochę pospal..
Czaje się na zakup laktatora.. Ale wiem że jak kupię to dam butelkę z moim mlekiem a tego chcialam uniknąć!
Nawet dziecka swojego nie potrafię nakarmić.. ehh -
nick nieaktualny
-
Przerwa w spaniu na karmienie
glodomorek sie zrobiła jak z zegarkiem w ręku 2,5 h i zaczyna sie domagać.
Vivi musisz odpocząć. Ściągnij z cycka na zaps i moze jak maz sie pojawi niech sie Amelka zajmie a ty pośpij. Albo podaj jej mm.
Pocieszający jest fakt, ze kiedys to mija
Wlasnie Paju a sprobuj odciągacza do brodawek. Moja pije i z cyca i z butli i jakos daje rade. Chociaz cześciej juz krzywi sie na cyca. Butelka ja rozleniwiła.Viviana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNADESZLA WIEKOPOMNA CHWILA JADE NA PORODÓWKE TRZYMAC KCIUKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ap1526, Milaszka, Ita, mada_lena, lkc, ÓptimusPrime, ewelina_d, santoocha, Dotty84, Viviana, Ninusia, madlen1705, blue00, Rybka Nemo, Marzena27, xpatiiix3, Mamadomina, marynka, Paju, sisiiii, misiaczk25, Lavendula, Lafar_ra, Mag.1990, zupaztytki, Amnezja, Strupka, ChciałabymJuż, kittykate, Eve, Isia14, Fidelissa, Agusia ;), Evik, Nata, Agata92, Madlen222 lubią tę wiadomość
-
Ja nie moge spać bo sie patrzę na ta moja slucznotke pulchniutka
Wiem ze musze korzystać to pewnie ostatnia noc która mogłabym przespać ( kazali jej nie budzić) ale ja sie i tak martwię ze nic nie jadła
Rano chyba tez ściągnę cos laktatorem i spróbuje jej podać w inny sposóbWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 03:51
mada_lena, ÓptimusPrime, lkc, Rybka Nemo, sisiiii, zupaztytki, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnylaski swietowac sylwester jest
))) jadymy z hippisem trzymac tam.kcukasy
mada_lena, lkc, ÓptimusPrime, madlen1705, Rybka Nemo, xpatiiix3, sisiiii, Lavendula, KUNIAK, Amnezja, Marzena27, ChciałabymJuż, Agusia ;), Fidelissa, Agata92, Madlen222 lubią tę wiadomość