Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeden plus puszczaja ta kolezanke moja z sali to spokoj bede miala bo juz mam jej i jej dziecka dosc. Mala wyje wiecznie a ta lata i ja zostawia jak cisza to zaczyna przez tel napierniczac glosno. Wykoncze sie nerwowo
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
Mam 2 cm rozwarcia, czekam na normalną porodowe bo mi muszą dać zzo żeby szybciej szyjka się zgładzila, bo mocna (?!).
ChciałabymJuż, Ninusia, Isia14, sisiiii, blue00, Marzena27, zupaztytki, xpatiiix3, Amnezja, Rybka Nemo, Fidelissa, Madlen222 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ewelina_d wrote:Mam 2 cm rozwarcia, czekam na normalną porodowe bo mi muszą dać zzo żeby szybciej szyjka się zgładzila, bo mocna (?!).
matko jak ja Ci zazdroszczę, u mnie brakuje odrobiny i poki co nie mam szans na zzo, a bez tego moja szyjka łaskawie dojrzeje na Wigilię chyba
skurcze znowu bolesne co 5 minut sie robią i jeszcze czop odchodzi przy pierwszym porodzie szyjka po 29 h skurczy łaskawie 2,5cm, a po zzo w 3 godziny pełne rozwarcie
oxy nie chcę, bo po niej skurcze mega bolesne są a i bez mnie boli i pomyśleć że ja to niby wieloródka...bujdy na resorach.....
AgataP kurczę muszę zapytać o ten żel u nas, przydałby się
Milaszka współczuje - doskonale Cię rozumiem -
santoocha wrote:Chyba mi wody uciekają
Poszłam siku, zrobiłam normalnie, przycisnęło mnie na dwójkę, znów poleciała woda/mocz, a potem trzeci raz. Przyłożyłam papier- zero zabarwienia, zero zapachu.
Czyżbym sikała 3 razy w ciągu dwóch minut? Wydaje mi się, że za pierwszym razem wysikałam się do końca, bo czułam pod koniec ciągnięcie, jakie mam teraz zawsze przy końcówce oddawania moczu.
Czekam na jakieś skurcze. Siedzę jak na szpilkach.
Mam umówiony zabieg na 12:00 !!!
No i jak tam??
Miałam tak samo, tylko u mnie tak się sączyły że zużyłam kilkanaście ręczników papierowych (właśnie już po wysikaniu się). Kazał lekarz w takiej sytuacji założyć podpaskę i jeżeli ona będzie bardzo mokra, zacznie przeciekać to znaczy że odchodzą wody. Ale ja trafiłam na lekarza dziada, co mi wmawiał, że się posikałam więc nie wiem... może podjedź na IP, trafisz na kogoś normalniejszego niż ja
-
Kurcze a ja właśnie zabieram sie za wyjadanie ciastek, bo nie pamiętam czy mały się ruszał rano. Wydaje mi sie że tak, ale głowy nie dam, a teraz przemawiam do niego i jakos nie ma chęci odpowiadać. Coś zaczynam czasem czuć w pachwinie i hmm jakby coś mnie walneło w kiszkę stolcową, ale nie mam 100% pewności, ze to on. Może po ciastkach będzie bardziej skory do zabawy. Wiem, ze to już koncówka i maluch ma mało miejsca więc zwalnia i te ruchy są inne, ale chyba wolalam jak buszował.
-
Ha! A ostatnio jak mnie tak zrobił z tym ruszaniem, to wpierdzieliłam całe opakowanie maltanek. Teraz też je mam. Mam nadzieje, ze się wczesniej odezwie, w przeciwnym wypadku mi po prostu dupe rozerwie od tych ciastek!
santoocha, Marzena27, zupaztytki, Dotty84 lubią tę wiadomość
-
Na razie cisza i sucho, zrobiłam zabieg.
Skurczy brak, za bardzo nie czuję Młodego. W sumie od wczoraj jakoś nie szaleje.
Duszno mi strasznie i boli mnie głowa.
Papierków wskaźnikowych nie mam. Nic, czekam. Może mam jakąś maleńką dziurkę przez którą coś tam się wylało.
Wczoraj próbowałam wymacać sobie szyjkę, to w ogóle jej nie czuję. Tydzień temu po ginekologu rzeczywiście czułam że jest twarda, a teraz jest nieosiągalna. -
santoocha wrote:Chyba mi wody uciekają
Poszłam siku, zrobiłam normalnie, przycisnęło mnie na dwójkę, znów poleciała woda/mocz, a potem trzeci raz. Przyłożyłam papier- zero zabarwienia, zero zapachu.
Czyżbym sikała 3 razy w ciągu dwóch minut? Wydaje mi się, że za pierwszym razem wysikałam się do końca, bo czułam pod koniec ciągnięcie, jakie mam teraz zawsze przy końcówce oddawania moczu.
Czekam na jakieś skurcze. Siedzę jak na szpilkach.
Mam umówiony zabieg na 12:00 !!!
U mnie było tak,ze nagle (ok.23.30) zachciało mi się siku poszłam i pod drzwiami do wc coś poleciało.. Myślałam że się posikalam.. Ale przeczucie miałam inne.. poszłam do góry do wanny (taki miałam zamiar i wcześniej) jeszcze wachalam spodnie czy nie śmierdzą moczem Ale nie było nic a nic.
doszłam do pokoju.. biorę rzeczy do wanny i przy lazience znowu trochę..
Wpadłam do wanny i w niej też z dwa razy czułam ze cos wypływa..
I zaczęło mnie boleć podbrzusze..
Potem się położyłam i z aplikacją w telefonie siedziałam cala noc licząc skurcze..
były cały czas nieregularne tyle że bardziej bolały i były dłuższe..
Po 10 byłam na ip.
Ok.11 na przedporodowej.. 3 cm rozwarcia
Ok.14 oxy.. może dziś pani urodzi..
14.45 co panią tak boli.. przecież pani nie ma skurczy.. zaraz panią zbadamy i zobaczymy jak tam
15 - zaraz maluch będzie z nami - 10 cm
I o 15.30 był.. chociaż moj mąż uważa że o 15.26
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 13:19
Marzena27, santoocha, xpatiiix3, Fidelissa, ewelina_d lubią tę wiadomość
-
Hej Znowu karpatke pieke a synus jak siedzial tak siedzi. mialam dzis sen ze wody odeszly. budze sie w nocy, pupa mokra, nogi mokre, przescieradlo niestety suche, a pizama tez mokra.. niestety spocilam sie ;(.aaa ja chce juz urodzic ja chce ja chce!!!
no ale Synu najwyrazniej jest innego zdania;).
Milego dzionka!!xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
blue00 wrote:Dziewczyny,co polecacie na hemoroidy,dziadostwo wylazlo jak mnie czyscilo w ndz,a nie chce rodzic z nimi na wierzchu,tym bardziej,ze dyskomfort jest
http://cudownediety.blogspot.com/2014/01/cudowny-olej-kokosowy-do-czego-mozesz.htmlblue00, Asiaa1201 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny