Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
u mnie i lekarz i połozna nie są baaardzo za wywoływaniem porodu ale jak juz coś do szpitala każą się stawić po 7 dniach przenoszonej ciąży.
Ogarniam sie na sile i idziemy na spacerek i obiad do rodzicow od rana nic nie moge jesc jakos az dziwne;/ -
Ewelina ja dzwoniłam do poradni laktacyjnej to mi powiedziała położna że mam ściągaC pokarm co 2-3h i jeszcze dostawiaC syna. Wszystko spoko tylko kiedy ja mam spać,jeść? Nawału nie miałam chyba jednak mam mało pokarmu. Syn był przy piersi prawie godzine i co? Ryk i itak dostał mój pokarm z butli i wydoił 50ml..viviana w nocy u nas jest tak samo jak u Ciebie. Jakieś niespokojne te dzieci z 28. Od.6 młody oczy otwarte a jak.przysypiał to na chwilę i marudził. W końcu o 10 wzięłam go łóżka i jakoś zasnął i spaliśmy do 13.. Ja chyba nie mam pokarmu i on się nie najada.
-
Dzisiaj odpadł mu pępek. Pierwsze werandowanie przed nami. Cholera ja nie wiem co mu jest ale.on po jedzeniu marudzi zamiast spać. Taki malec to.powinien więcej przesypiać. Ja mam chyba red bulla w cyckach a nie mleko.
Lavendula, ChciałabymJuż, Fidelissa, Tygrysek, Maga31 lubią tę wiadomość
-
Óewelina_d wrote:Dzień dobry!
Dołączam do tych, dla których laktacja to nie fiołki i róże
A, i jeszcze podzielę się jednym spostrzeżeniem. Mam chusteczki do pupy Huggies, ale jako że są mokre, to są i zimne, i w szpitalu raz skorzystałam z tych służbowych - Nivea. Hania dostała takich mega odparzeń, że masakra! Pediatra jak zobaczyła, powiedziała, żeby chusteczki to wymysł szatana i żeby myć samą wodą. W domu od razu schowałam je głęboko do szafy (choć od Huggies nie miała żadnych reakcji poza rykiem, bo zimno), zaopatrzyliśmy się w płatki kosmetyczne Cleanic Kindii, przemywam samą wodą - ciepłą! i się w końcu nie wścieka, 2 razy posmarowałam kremem do pupy Weledy (ma tlenek cynku jako któryś na liście składników, nie na pierwszym miejscu) i cudownie odparzenia i wysypka zniknęły.
Także chusteczki od dziś wyłącznie gdy nie będę miała dostępu do wody...
Trzymam kciuki za te na liściu!
Ja tez używam tylko cieplej wody i płatków kindi do mycia pupki i zero odparzeń, zaczerwienień. Polecam rowniez!!!
Ponoc sa jakies mega super chusteczki do mycia pupki. Na all kosztują krocie. W składzie woda i duzo naturalnych składników. Paczka kosztuje cos kolo40 zł....
Ewelina miałaś moze krem rokitnikowy z Sylveco?
-
eforts wrote:Ewelina z tymi brodawkami to dla mnie póki co teoria ale też mam jedną płaską jedną wypukłą (może w ciąży jest trochę lepiej) i wymyśliłam sobie ze tą płaską będę stymulować lodem bo na zimno reaguje wiec może to jest jakiś sposób?
wysyłam dziś męża do apteki po wkładki formujące medeli, mają bardzo dobre opinie - nosi się pomiędzy karmieniami i wyciągają sutki podobno bardzo szybko. zobaczymy! od dziś testowanie:).
(...jestem kwiatem lotosu na tafli jeziora... tylko spokój może nas uratować, stres na pewno nie poprawi sytuacji...)Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2014, 17:01
AgataP, ChciałabymJuż, Fidelissa, Maga31 lubią tę wiadomość
-
Ja przemywam pupkę płatkiem zwykłym kosmetycznym zanurzonym w letnim rumianku - położna poleciła bo mała miała po 3 tyg w szpitalu zaczerwienioną pochwę i cewkę moczową (tam po siku nie przemywały za każdym razem) i UWAGA!
Po wszystkim suszyć SUSZARKĄ z pewnej odległości
myślałam, że ją pogrzmiło ale efekt super a mała taka zachwycona, że teraz jak włączam suszarkę, nawet do suszenia włosów to nóżki rozkłada i tak leży z bananem na buzi
zmieniliśmy już Pre Nan na Nan Pro 1 bo mała przytyła ponad 400g w tydzieńxpatiiix3, ewelina_d, Dotty84, caśka, Isia14, Nata, ChciałabymJuż, Agata92, Milaszka, Marzena27, Viviana, misiaczk25, Fidelissa, Lafar_ra, Madlen222, Rybka Nemo, anusiaa90 lubią tę wiadomość
-
Nata wrote:Ewelina ja dzwoniłam do poradni laktacyjnej to mi powiedziała położna że mam ściągaC pokarm co 2-3h i jeszcze dostawiaC syna. Wszystko spoko tylko kiedy ja mam spać,jeść? Nawału nie miałam chyba jednak mam mało pokarmu. Syn był przy piersi prawie godzine i co? Ryk i itak dostał mój pokarm z butli i wydoił 50ml..viviana w nocy u nas jest tak samo jak u Ciebie. Jakieś niespokojne te dzieci z 28. Od.6 młody oczy otwarte a jak.przysypiał to na chwilę i marudził. W końcu o 10 wzięłam go łóżka i jakoś zasnął i spaliśmy do 13.. Ja chyba nie mam pokarmu i on się nie najada.
Moja też czasem je lewą, prawą, i jeszcze lewą a potem śpi godzinę. a czasami zje tylko jedną i śpi 3h. Jeśli przybiera na wadze, to znaczy że ma wystarczająco dużo jedzenia, jest tylko kwestia efektywności ssania. z butli idzie w zaprogramowany sposób, to i krótko karmiłaś i synek spał. a z piersi może ssie mniej efektywnie, to i trwa to dłużej i starcza na krócej.
a dużo ci kazała ściągać tego pokarmu? -
mada_lena wrote:Ewelina miałaś moze krem rokitnikowy z Sylveco?
mada_lena lubi tę wiadomość
-
Ciężko mi jakoś w podbrzuchu się zrobiło i pobolewa mnie tak jakby na okres i ogólnie ciężko mi na całym brzuchu jakby tone kamieni tam miała... idę zaraz ciepły prysznic sobie zrobić może się rozluźni trochę.
Oby to nie już bo jestem przeziębiona nmuszę się pierw wykurować do diaska. -
Ewelina no on ma problem z efektownym ssaniem. Te moje brodawki też nie zachwycają i podaję mu przez kapturek, czasem drze się wniebogłosy, wykręca mi się, ucieka głową ja nie wiem. Silny jest bardzo. Kazała mi ściągać 15 minut każdą później 5 minut i znowu 5 minut, czasem odciągnę 80, czasem 60 a czasem 40 zobaczymy co to będzie z tego karmienia. Chciałabym, ale czasem sobie myślę że nic na siłę bo on się stresuje a ja z nim. No i staram się go pobudzać do ssania smyram po uszach, brodzie, nosie a on pociumka i śpi.
lkc lubi tę wiadomość
-
caśka u mnie też masakra. Ledwo się wykurowałam a znów coś mnie chce złapać. Od rana męczy mnie katar, jetem słaba i do bani. Mierzyłam nawet temp. i raz wyszło, że mam 38 a w drugim uchu 36, a chwilkę później i w jednym, i drugim uchu po 37,3. Wziełam apap, a wcześniej czosnek.. Po czosnku nic nie przechodziło, ale chyba po apapie lepiej, bo już jestem do życia. Więc chyba spadła mi temperatura. No i mój magiczny termometr wskazuje 36,5 w każdym uchu. Nie jestem pewna czy mu ufać, bo różnie pokazuje, ale ważne, ze ze mną lepiej. Oby się poprawiało nadal..
-
czy ja też mogę książkę jezyk niemowląt w pdf? [email protected] dziękuję
-
nick nieaktualnyhej hej hej !!!
my dzis po wizycie poloznej,wsio ok mala ok ja ok(choc moje krocze boli niemilosiernie...masakraaa)
DZIEWCZYNY wyluzujcie z karmieniem , Ja tez mam problem,mala nie chce zlapac sutka ja nie umiem jej na sutka wsadzic,tragedia jest ryk moj i jej,wyluzowalam...jest troche MM jest sciagnie mojego laktatorem i jest git,jestem wyluzowana zrelaksowana ona jest najedzona i czuje sie o wiele lepiej,kocham macierzynstwo a jak sie z tym sutkiem meczylam to bylam zalamana,musimy odpuscic troszke i wrzucic na luz,serio. my tez jestesmy wazne jako mamy.
szczesliwe mamy to szczesliwe dzieci.
My dzis pytamy poloznej kiedy na pierwszy spacer a ona na to patrzy za okno i mowi "pogoda ladna to dwajcie na 15 min teraz" .... podjescie Irlandczykow do dzieci jest niesamowite co? wiec poszlismy na 15 min bylo bosko
TA DAM!
Nata, Strupka, xpatiiix3, FK81, Milaszka, santoocha, Lavendula, Marzena27, misiaczk25, Viviana, Agusia ;), lkc, Fidelissa, zupaztytki, mada_lena, Lafar_ra, Agata92, Madlen222, ChciałabymJuż, anusiaa90, Rybka Nemo, ÓptimusPrime, Ninusia, Florentine, Maga31 lubią tę wiadomość