Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam takie legowisko - bujaczek dla małego. Super sie sprawdzilo z pierwszym dzieckiem. Kiedy robi się cos w kuchni to stawialam bujak na stol mala sobie patrzała na mnie widziała co robię i zasypiala czasem sama. I spokojnie mogłam gotowac sprzatac. Wszedzie chodziłam z tym bujaczkiem. Ja mialam taki z tako.
Marzena27 lubi tę wiadomość
-
A ja pospałam 1,5 godz jak się obudziłam patrze nie ma Małej w pokoju i od razu na równe nogi a zapomniałam że leży u siebie w pokoju a mąż jest tam, usnęłam i jak się obudziłam to całkiem zamotana.
Ja dziś pojadłam kilka nowych rzeczy oby noc była spokojna. Ściągnęłam 90ml ale kurde z jednego cycka 60 drugi 30 czemu taki jeden słabiej kurdę. Ja na cycku Małej też nie trzymam, nie wiem czy tak będę długo mieć mleko, ale ona zjada to ściągnięte i mi dziś usypia od razu i nie mam jak cycka dac by trochę pociągnęła.
Mnie kręgosłup bardzo dokucza, powinnam iść na rehabilitację bo już mam dawno zaleconą ale teraz nie mam jak, a dziecko będzie coraz więcej ważyć i będzie trudniej, potem noszenie wózka itp. Narazie mam zakaz noszenia cięższych rzeczy po cc. -
U nas małej pomyliły się pory dnia i w ciągu dnia raczej śpi,a w nocy od 12 do 3-4 nie ma czasu na spanie.....tez dopada mnie zmęczenie ,najbardziej stresuje się ze maz mnie budzi jak mala płacze a ja nic spis w najlepsze...ja szczerze mówiąc nie wiem ile moja zjada bo jesteśmy na cycu ale chyba się najada bo zawsze jak skończy jeść to ma odlot:-)
Maga31 lubi tę wiadomość
-
Pytanie do Mam karmiących zarówno piersią (tak, udało mi się pobudzić delikatnie laktację ) jak i mlekiem mm... Czy wy podajecie swoim maluszkom witaminę K i D?
Czy tylko D?
Na wypisie mam napisane tak:
Stosowanie witamin doustnie: Vit.K 1x1 kropla (kapsulka) od 8 d.ż. do 3 m.ż. (przy wyłącznym karmieniu piersią), Vit.D3 1x1 kropla (kapsułka)
No i właśnie mi to wygląda na to, że ta witamina K tylko jak się karmi jedynie piersią? A jak i pierś i mm to tylko dawać witaminę D???
Co wam doradzał lekarz? -
nick nieaktualnyGeneralnie vir K daje sie,gdy wylacznie karmicie piersia,u mnie od 8 tyg zycia.
Vit D daje sie od razu,niezaleznie czy piers czy mm
Ale np w mojej mieszance ja mam i vit D i K juz.Ale i tak osobnoo DO BUZKI! podaje vit D raz dziennie.
Vit D to jak swiatlo dzienne czy sloneczko
-
Dzięki za pomoc dziewczyny! Strasznie się cieszę, że Was mam! To ogromne wsparcie:)
My własnie jeszcze nie widzieliśmy się z pediatrą a na wypisie napisali, że jak coś to podawac od 8 dnia życia i trochę się przeraziłam, że nic nie wiem...
W takim razie raczej będę podawać samą D3, chyba że uda nam się ruszyć z laktacją na tyle, żeby trzymać się tylko piersi.
LOVE YOU! -
OLA
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e5dfd42fc69f.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/cf72273858c7.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a75dda466a68.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/94b961307dfa.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/50cce6b059e2.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/aae4ebdbbec5.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/baee0f801950.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/54a141468f32.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 19:38
xpatiiix3, ÓptimusPrime, Maga31, Milaszka, santoocha, AgataP, ChciałabymJuż, Rybka Nemo, KUNIAK, Goplana, anusiaa90, natasza82, Agusia ;), Viviana, Florentine, Dotty84, Nata, ewelina_d, Madlen222, maaartinka, Marzena27, blue00, zupaztytki lubią tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Isia my chustujemy małego po domu. Też już coraz mniej śpi - oczy jak pinc złoty i albo leży spokojnie,albo zaczyna krzyczeć to mąż go bierze podczas dnia do chusty (na razie stosujemy wiązanie z kieszonką z przodu),w chuście momentalnie jest cisza.. wiec polecam .
Ale mąż w poniedziałek wraca już do pracy i będę musiała sama jakoś sobie poradzić...Kurde ile można dźwigać po cc? chyba te 3,5 kg mi nie zaszkodzą?
co do witamin - jeśli karmimy wyłącznie piersią to witD od 3dż a od 8 dż do 3 miesiąca - wit D+K
w mm jest już wit K więc,jak pije mm to tylko dajemy wit.D
ja dodatkowo wit.D mam w tabletkach tych co zażywałam w ciaży, i kwasy DHA i mam je nadal zażywać
pochwalę się: dziś nam odpadł kikut :)a przemywałam octaniseptem tylko
pati - super ze to "tylko" wirusówka i ze jesteście już w domkuIsia14, KUNIAK, Marzena27 lubią tę wiadomość
-
ewelina_d wrote:Jestem załamana... Zamiast przybrać to w 2 dni Hania zeszła z 3320 na 3300... mamy skierowanie do szpitala
Spokojnie i głowa do góry. A może i u Was przypadł czas kryzysy laktacyjnego 3 tyg? Jeśli byś to podejrzewała, to aby nie wchodzić w mm, szybko skontaktowałabym się z konsultantem laktacyjnym.
W ogóle pediatrzy najczęściej nie mają pojęcia o laktacji i żywieniu dzieci... często mają różne nieaktualne informacje, które co prawda sprawią, że maluch szybko będzie przybierał na wadze, ale za to laktację szlag trafi...Maga31, Marzena27 lubią tę wiadomość
-
Dotty - Super, że udało się rozkręcić laktację , wiem że wymaga to dużego nakładu sił i czasu, a wiadomo i z jednym i z drugim deficytowo po porodzie , dlatego tym bardziej gratuluję. Rozkręcałaś sama, czy z jakimś doradcą laktacyjnym? Jaki masz schemat działania?
Patii - dobrze, że z Marcelkiem lepiej, rozumiem Twój niepokój... Boże ja to dopiero teraz rozumiem jak matka musi się ciągle czymś zamartwiać...
***
U nas już zaliczona kolejna panika po pobraniu krwi u Aloszki, raz że bilirubina znowu mu wzrosła, a dwa - miał liczne odchylenia w morfologii - przestraszyłam się nie na żarty, całą noc nie spałam... Rano u pediatry i po licznych konsultacjach przez głuchy telefon z neonatologami okazało się, że bilirubinę olać skoro mały przybiera i nie przekroczyła krytycznego do naświetlań poziomu, a morfologia jest prawidłowa tylko, że ja miałam nieodpowiednie normy dla takich maluszków - no i ozdrowiał! To i mi się lepiej na głowę zrobiło
Ogólnie czasu nie mam wcale - ciągle walczę o resztki pokarmu, coby dać Małemu choć trochę przeciwciał, do tego pitolenie się z przygotowaniem posiłków w strzykawkach i sondach... Nie ma już zupełnie kiedy spać. musi nastąpić jakiś przełom - albo trafię do psychiatryka, albo laktację już kompletnie szlag trafi i nie będę miała mu co podać, to problem sam się rozwiąże...xpatiiix3, Dotty84 lubią tę wiadomość