Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • mada_lena Autorytet
    Postów: 1501 2230

    Wysłany: 21 listopada 2014, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolejna noc gdzie mała spala niespokojnie. Zaraz po mleku prezy się i przelewa jej się w brzuszku, mecza gazy i nie może zasnąć. Teraz zjadła 50 i więcej nie ma mowy. Przeciętnie zjada ok90 do 120 co 3h. Pierdole ide dziś do lek. Problem jest chyba w mleku bo jak ją przepajam wodą nie ma takich cyrków.

    Evik z ciśnieniem nie ma żartów. Przez takie objawy jak ty miałam cięcie na szybko.

    Ewelina zdrowia dla malej, wytrwałości dla Ciebie.

    No a mąż wczoraj mnie załatwił na całego. Miałam odpocząć wieczorem polozylam się, drzemka 10 min a ten co chwile cos a gdzie jest to a gdzie tamto, w końcu przyniósł mi mala bo marudzi a on uszykuje kąpiel. I chuj po odpoczynku.bo po kapieli mleko, a po kapieli marudzenie. A teraz sam śpi no bo ja wieczorem odpoczelam a on się urobil po pachy jakspalam te 10 min. Ma teraz wolne....jak ja to przeżyje:\

    ex2bcwa1nmh8d1pb.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 21 listopada 2014, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się melduję w dwupaczku.

    Już się tak nastawiłam na wywoływanie porodu w szpitalu od poniedziałku, że samoistny poród byłby dla mnie mega zaskoczeniem ;)

    Dryfuję dalej.

  • ewelina_d Autorytet
    Postów: 1043 2500

    Wysłany: 21 listopada 2014, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry. My po w miarę spokojnej nocy. Wyniki badań ok. Prawa pierś wydaje tylko 20 ml, lewa w porywach do 50, ale jakimś cudem Hania od wczoraj przybrała juz coś (w domu wyglądała na najedzona po jednym cycku, tu nie daje jej spokoju póki obu nie zje). Także wygląda na to ze będziemy pracować tylko nad karmieniem. Może moje laktator będzie łatwiej zbierał, może mm trochę... Obchod niedługo to się może dowiem. Dzięki dziewczęta za kciuki!

    Ewelina
    hhojzmj.png
  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 21 listopada 2014, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina trzymam kciuki zeby sie poprawilo i za Wasz szybki powrot.
    Santocha jeszcze chwila została do poniedziałk zawsze moze sie udac..

    Dziekuje za gratulacje i mile slowa o naszej Oli ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 08:42

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • Nata Autorytet
    Postów: 1747 2375

    Wysłany: 21 listopada 2014, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie po nocy :-) wieczór mega ciężki z tym pieprzonym bólem bruszka. Chociaż później to już ze zmęczenia marudził bo nie spał od 19-23...wkurwia mnie to że nie mogę mu pomóc. Dodatkowo mnie boli żołądek jak on zaczyna płakać, to chyba na tle nerwowym...w nocy spał 5h uznałam że nie będziemy wybudzać skoro ma potrzebę dłuższego spania a dla nas to też okazja. Teraz już po jedzonku śpi. Ja się ogarnęłam, odciągnęłam pokarm,zjadłam śniadanko i też się jeszcze położe na chwile. Ewelina trzymam kciuki za Was.
    Dziewczyny w dwupakach szybkiego rozwiązania.

    Isia14 lubi tę wiadomość

    Nasz Aniołek [*] 8tc 12.08.13r.
    rfnnk6n.png
  • caśka Autorytet
    Postów: 657 637

    Wysłany: 21 listopada 2014, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia ;) wrote:
    Dzień dobry, witamy się w dwupaku, wieczorem bolesne skurcze i biegunka, ale oczywiście standardowo wszystko się wyciszyło... ehh
    Brzuszki jak u Was sytuacja?


    ;) u mnie też cisza dziś mój termin pierwszy jaki na początku wg miesiączki mi lekarz podał... ale nic nie zapowiada się żeby cośz aczeło się dziać..

    więc u mnie byle do pon-wt i mały będzie po 2 stronie brzuszka.

    Agusia ;), Marzena27, Isia14 lubią tę wiadomość

    57nu2yv.png
    sx4gq9q.png
  • Maga31 Autorytet
    Postów: 530 987

    Wysłany: 21 listopada 2014, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina - ciesze się że już lepiej i o tylko kwestia "ciągnięcia" pokarmu. Trzymam kciuki by szybko Was wypisali! Zdrówka dla Hani i cierpliwości i spokoju ducha dla Ciebie!

    martinka - mój w szpitalu jadł tylko z jednej piersi i ciągnął maksymalnie 20min,było słychać odgłosy przełykania i wagowo skoczył trochę w górę. Trzymam kciuki by Was wypisali!

    Teraz z jedzeniem bywa różnie,staram się by z jednej piersi pił minimum 30min,to wtedy jest spokój z karmieniem na 2 godz (dłużej mój głodomorek nie wytrzyma i żal mi go przeciągać do 3godz. bo zanosi się płaczem),ale rzadko udaje się tak za jednym podejściem,zazwyczaj zasypia po 15 min to go odbijam i jak chce jeszcze to dostawiam,a jak śpi to go nie budzę i wtedy budzi się po ok godzinie to mu daję z tej samej piersi :)

    co do golenia,to ogoliłam się we wtorek rano, a w środę od rana rodziłam i nikt dogalać mnie nie chciał ;) Goliłam się do kontroli blizny a teraz mam to gdzieś ;) W końcu to jesień a nie lato :P a połóg jeszcze trwa,więc nikt poza mną mi tam nie zagląda ;)

    Lafar_lara - trzymam kciuki za szybki poród!

    Miłego dnia życzę - proszę się rozpakowywać! ;)

    Isia14 lubi tę wiadomość

    wff2trd8302o6ogx.png
  • Agusia ;) Autorytet
    Postów: 1573 1709

    Wysłany: 21 listopada 2014, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caska ja w poniedziałek mam wizytę u lekarza, myślałam, że mnie ominie, ale widać życie układa scenariusz, w poniedziałek gin (nie mój) zdecyduje co robimy, czy cc bo synek dalej odkłada sobie tluszczyk czy wywołanie, wiec czekam na poniedziałek i decyzję.
    Mam nadzieję, że wszystkie urodzimy do końca m - ca ☺

    natasza82 lubi tę wiadomość

    dqpr2n0aifktuqyu.png

    201605191762.png
  • Marzena27 Autorytet
    Postów: 370 635

    Wysłany: 21 listopada 2014, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i my się meldujemy :) dwa skurcze w nocy, co prawda dużo silniejsze, no ale... teraz cisza spokój :)
    Myślę sobie czy Mała się wyłoni do końca listopada, jak nie to 2 grudnia szpital, ale jakoś to mnie nie napawa radością...

    Ewelina bardzo wspieram i trzymam kciuki za Malutką!
    Ikc zdjęcia genialne <3

    Co do włosków tam, wczoraj ogarnęłam temat całkowicie :) i do porodu już nie zamierzam tam grzebać. No chyba że faktycznie czeka nas szpital 2 grudnia, to wtedy będzie na to czas... oby nie :)

    Ściskam wszystkie :*

    Agusia ;), Maga31, natasza82 lubią tę wiadomość

    oar83e3kxk11r0ik.png


    ex2bmg7yfkaymxmq.png

    i81xxzdv8mhocgdy.png
  • Isia14 Ekspertka
    Postów: 197 369

    Wysłany: 21 listopada 2014, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.
    Noc bez ekscesów. Tzn. NIC się nie działo :( skurcze tylko bezbolesne i to bardzo rzadko.
    Powiem szczerze, że coraz bardziej się stresuję czy z malutką wszystko ok.
    Tzn. zwracam baczną uwagę na ruchy, słucham serduszka, ale wiecie siedzi we mnie taki trochę irracjonalny niepokój jak zawsze kiedy np. miałam dłuższą przerwę w USG. Więc już nie chodzi tylko o to, że się nie mogę malutkiej doczekać, ale zwyczajnie się o nią boję...

    Dotty, Maartinka - kciuki za rozkręcenie laktacji!

    Ewelina, oby to tylko laktacyjne zawirowania. Zresztą, na pewno tak jest i po 3 dniach pójdziecie do domku!

    Pati, fajnie, że prezenty już kupione albo obmyślone. Mi jakoś nic nie przychodzi do głowy, a muszę coś znaleźć dla 4-latka, który ma wszystko ;)
    Jak dzisiaj Marcelek?

    Dotty84 lubi tę wiadomość

    Elfik <3
    FRbCp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2014, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dopiero po sniadanku,znow sie dluzej pospalo :-) ja w ndz ktg,moze poprosze o masaz szyjki,ale wolalabym,zeby samoczynnie wszystko sie zaczelo

  • niecierpliwa21 Autorytet
    Postów: 1746 1190

    Wysłany: 21 listopada 2014, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas rozwarcie wewnętrzne wyszło na usg i szyjka 2cm :) ale skurcze nie piszą się żadne na ktg. Muszę zapytać w szpitalu co robią jak termin minie :)

    nxbhnwz.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 21 listopada 2014, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam jednak modlitwa i proszę nie malej nie pomogły przestawiła sobie godny spania... Śpi od 5 i ani myi wstać.. A miała przerwę 2-5 i ani myślała iść spaść, jak ja przestawić..?! Aaaa... Wymiekam..

    Isia to nie było takie łatwe hehe bo siostra 7lat ma hmm w pokoju hurtownia zabawek jakie chcesz znajdziesz, ale ubłagała mamę wiec druga babyborn będzie he ma chłopca (ekheemm moja lalkę jej oddali i juz nie odzyskam, no ale coz kto wiedział ze będę miała córkę ;p) wiec będzie druga - dziewczynka ;) a reszta to tylko o komputerach tabletkach i telefonach nowych marzy wiec ciężko nie było.. No ale jakoś sobie poradzilismy :D dobrze ze jest internet i n trzeba po sklepach latać :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 10:15

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • Agusia ;) Autorytet
    Postów: 1573 1709

    Wysłany: 21 listopada 2014, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe odnośnie włosków na dole, codziennie ten sam rytuał (licząc na to, że dziś jest ten dzień): prysznic dokładne golenie miejsc intymnych, nóg, piłowanie piętek jakbym na wybory szła, ale po tym jak moja maszynka odmówiła posłuszeństwa i musiałam wymienić na nową stwierdzam, że będę się golić co dwa dni, trudno pójdę z małym jeżykiem :)

    Marzena27 lubi tę wiadomość

    dqpr2n0aifktuqyu.png

    201605191762.png
  • ewelina_d Autorytet
    Postów: 1043 2500

    Wysłany: 21 listopada 2014, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jajebie, te wszystkie pielęgniary bym na zbita mordę wywalila. Komentarze masakra.

    - A czym to dziecko ma się najadac jak tam wiatr hula? (to z pewnością komentarz który matka dziecka które wyladowalo w szpitalu bo niedojada chce usłyszeć...)
    - Co tak krzyczysz, nie przez nas tu jesteś

    ...I tak non stop przy każdym kontakcie. Lekarze za to super.

    Chyba za bardzo przyzwyczaiłam się do poziomu żelaznej...

    Trzymam kciuki za rozpakunki!

    AgataP lubi tę wiadomość

    Ewelina
    hhojzmj.png
  • Marzena27 Autorytet
    Postów: 370 635

    Wysłany: 21 listopada 2014, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelina_d wrote:
    Jajebie, te wszystkie pielęgniary bym na zbita mordę wywalila. Komentarze masakra.

    - A czym to dziecko ma się najadac jak tam wiatr hula? (to z pewnością komentarz który matka dziecka które wyladowalo w szpitalu bo niedojada chce usłyszeć...)
    - Co tak krzyczysz, nie przez nas tu jesteś

    ...I tak non stop przy każdym kontakcie. Lekarze za to super.

    Chyba za bardzo przyzwyczaiłam się do poziomu żelaznej...

    Trzymam kciuki za rozpakunki!


    BRAK SŁÓW

    oar83e3kxk11r0ik.png


    ex2bmg7yfkaymxmq.png

    i81xxzdv8mhocgdy.png
  • ChciałabymJuż Autorytet
    Postów: 862 1065

    Wysłany: 21 listopada 2014, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki!! :)
    Ja melduję się w dwupaku, po słabo przespanej nocy... Nie miałam skurczy, ale byłam mega niespokojna.. Tak jakby zaraz sie miało wszystko zacząć. Budziłam się co chwilę i oczy jak spodki od razu. Jakbym w ogóle nie spała..
    Rano miałam ktg. Mały chwilkę pobrykał a później olał system i poszedł spać. Położna machała moim brzuchem, zeby go obudzić, ale on ewidentnie niezainteresowany był :) Mój wspaniały synek :D
    Skurcze jakieś mi się narysowały, ale tylko jeden dłuższy w trwaniu a i tak tylko na 60.
    Później badanie.. szyjka na opuszek - jakiś 1 cm i się skraca. Pan doktor powiedział, że moze się zacząć lada dzień, a może za 2 tyg :) Czyli dalej nic nie wiadomo. Ale przynajmniej coś się rozwiera :) i.... UWAGA!!!! Jak wyszliśmy ze szpitala mówie do męża.. wiesz.. albo sobie siknęłam albo coś poleciało ze mnie.. Ale szybko uznałam, ze to z pewnością siknięcie, bo spodnie suche. No i dojechałam do domu a tam cała wkładka brązowa i mokrusieńka!
    No to za tel. do położnej. A ta mi mówi... aaa to tylko czop, spokojnie. Obserwować. Mogą Ci wody odejść, ale nie muszą. Mogą się skurcze zacząć, ale nie muszą. Jakby co, to do wtorku jestem w Krakowie. Normalnie mnie rozwaliło :D No i cieszę się, ze COŚ się ruszyło, ale generalnie wiem, że i naszym listopadowym mamusiom też się zaczynało a jeszcze chodziły i chodziły i chodziły... w dwupaku :) także.. Siedzę sobie w domku i obserwuję :-] W razie czego będę informować, ale nie wiem czy będzie o czym :)

    Marzena27, Agusia ;), blue00, Dotty84, Maga31 lubią tę wiadomość

    dqprupjyo7wwzfuq.png

    thgfe6hhvbp6j415.png
  • Marzena27 Autorytet
    Postów: 370 635

    Wysłany: 21 listopada 2014, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChciałabymJuż ile to radochy może dać taka wkładka :D sama bym się podjarała, jakby coś się działo :) Nawet na bóle brzucha reaguję bananem na twarzy :D
    Trzymam kciuki, żeby coś się ruszyło, a spanie Synka oznaczało, że zbiera chłopak siły :)

    ChciałabymJuż, Agusia ;) lubią tę wiadomość

    oar83e3kxk11r0ik.png


    ex2bmg7yfkaymxmq.png

    i81xxzdv8mhocgdy.png
  • ChciałabymJuż Autorytet
    Postów: 862 1065

    Wysłany: 21 listopada 2014, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzena27 wrote:
    ChciałabymJuż ile to radochy może dać taka wkładka :D sama bym się podjarała, jakby coś się działo :) Nawet na bóle brzucha reaguję bananem na twarzy :D
    Trzymam kciuki, żeby coś się ruszyło, a spanie Synka oznaczało, że zbiera chłopak siły :)

    No nie? :D Kurcze boli, a człowiek się cieszy jak głupi :D
    A co do tej wkładki to i tak cieszy mimo, ze jest ta świadomość, ze po wypadnięciu czopa można jeszcze 2 tygodnie chodzić :P Ale i tak jest fajnie :)

    Na wszelki wypadek zadzwoniłam do mamy przed chwilą, zeby ona nie telefonowała w najgorszym momencie, bo ma dar do tego :P I powiedziałam jej moze się zacząć lada dzień, a może za 2 tyg. Powiedziała, że ona spać nie może bo tak się denerwuje i a co jak maluch bedzie duzy... to jej powiedziałam, ze jak sie denerwuje to zeby zostawila to dla siebie bo mi nie pomaga. O czopie i innych rzeczach oczywiscie jej nie mowilam :P To moj słodki sekret :D
    Powiedziała, ze wpadną w niedziele na obiad, to jej powiedziałam, że chyba ze ze swoim obiadem :P Chyba zrozumiala przekaz podprogowy bo zapytala czy maja nie przyjezdzac, wiec wykorzystałam sytuacje mowiąc, ze jak sie jej bardzo nie spieszy to niech lepiej zaczeka az napisze, ze sie maly urodzil. Bo ja tez czekam i wkurzam sie jak co chwile ktos pyta i pyta. Że rozumiem, ze kazdy ciekawy, ale pozostaje tylko czekac. No.. to moze nie przyjadą. Mam nadzieje :P

    A mały przyjechał do domu to się bawi w brzuszku. A co się będzie ujawniał w szpitalu :D

    dqprupjyo7wwzfuq.png

    thgfe6hhvbp6j415.png
  • caśka Autorytet
    Postów: 657 637

    Wysłany: 21 listopada 2014, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia ;) wrote:
    Caska ja w poniedziałek mam wizytę u lekarza, myślałam, że mnie ominie, ale widać życie układa scenariusz, w poniedziałek gin (nie mój) zdecyduje co robimy, czy cc bo synek dalej odkłada sobie tluszczyk czy wywołanie, wiec czekam na poniedziałek i decyzję.
    Mam nadzieję, że wszystkie urodzimy do końca m - ca ☺
    Im dluzej zwlekają tym dziecko większe i trudniej urodzić sn. Ja tam juz Wiem ze cc, ludzie sie lekarz ze moze by tak sn, ale po ostatniej wizycie gdzie maluch juz prawie 4 kg mial jednak bez dwóch zdan cc. Za duży i za duże ryzyko, ze względów zdrowotnych.

    57nu2yv.png
    sx4gq9q.png
‹‹ 2040 2041 2042 2043 2044 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ