Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • izia Autorytet
    Postów: 804 637

    Wysłany: 23 listopada 2014, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evik luzz najważniejsze jest podejście - wiadomo stres jest ale pomyśl że jakoś to dziecko musi wyjść i spróbuj nastawić się pozytywnie - to bardzo pomaga - a dzieckiem zajmiesz się - najpierw ci pomogą a potem już sama dasz radę - to jest największy motywator żeby się ogarnąć szybko

    f2wl3e5e6my37vnq.png

    relgh371tpzveqzl.png

    iv09e6yde3iv9cgb.png[/url
  • ChciałabymJuż Autorytet
    Postów: 862 1065

    Wysłany: 23 listopada 2014, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane mam 4 cm rozwArcia. Miałam ktg. Są skurcze. Jestem na porodowce. Trzymajcie kciuki. Mogę mieć zzo jak będę chciała. Ale jeszcze nie wiem czy chce. Modlę się żeby szybko poszło.

    Paju, ewelina_d, santoocha, lkc, maaartinka, Marzena27, Isia14, Fidelissa, Maga31, Agusia ;), xpatiiix3, Dotty84, zupaztytki, Viviana, ÓptimusPrime, Nata, anusiaa90, Rybka Nemo, Mag.1990, blue00, natasza82, Florentine, Madlen222, Lavendula, Agata92 lubią tę wiadomość

    dqprupjyo7wwzfuq.png

    thgfe6hhvbp6j415.png
  • caśka Autorytet
    Postów: 657 637

    Wysłany: 23 listopada 2014, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evik wrote:
    Hej kochane byl ordynator.opuchlizna jest dalej cisnienie rano 140 zbadal mnie i postanowil cesarke dzis na 14 jestem tak zamknieta w srodku szyjka daleko dziecko w ogole sie nie pcha a ja jestem zalamana boje sie okropnie samej operacji i jak sobie potem poradze jak tu sie zajme dzieckiem placze jak glupia prosze mamusie po cc pocieszcie jakos

    Nie jestes sama ;) ja tez cc-arkowa. Wiec w kupie jest moc jak to sie mowi. Daaadz raaade. Przez pierwsze dni pielęgniarki zabiorą ci dzidzie jak nie bedziesz w stanie sie nią w nocy zajac dadzą pospac, albo ci będą pomoagac w przebieraniu, przewijaniu, myciu, wiadomo po cc bol jest i ciezkobwszystko przez pierwsze dni zrobic. Ale na drugi dzień juz i trzeci bedziesz śmigać. Nic sie nie boj. Sam zabieg nie boli, poloza cie krzyżem, postawia parawan 20 min i po krzyku. Wyciągną dzidzie pokażą i wyjazd na wybudzeniowke. A potem po 6-8h spionizuja cie. I potem juz z górki. Nagorsze pierwsze wstawania. Brzuch ciągnie jakbyś tonę kamieni miala i troche rana boli. Wszystko idzie przeżyć...

    Maga31, Dotty84 lubią tę wiadomość

    57nu2yv.png
    sx4gq9q.png
  • caśka Autorytet
    Postów: 657 637

    Wysłany: 23 listopada 2014, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałabym... No to twój czas!! Trzymam ciuki, rodź szybko ;) i pokaz maluszka

    57nu2yv.png
    sx4gq9q.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 23 listopada 2014, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będzie dobrze! Za 5 godzin zobaczysz swoje maleństwo! :)
    Chciałabym powodzenia! Czekamy na wieści :)

  • scindapsus Ekspertka
    Postów: 189 416

    Wysłany: 23 listopada 2014, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evik, u mnie najgorsze było pierwsze spionizowanie, potem ze dwa, trzy dni, trochę przygarbiona chodziłam, bo ciągnęło, ale poradzono mi, żeby w łóżku jak będę miała chwilę wolnego poćwiczyć przewracanie się z boku na bok, bo szybciej się porozciągam... piątego dnia weszłam po schodach 3 piętra, tylko z zadyszką, bólu żadnego. Po tygodniu gdyby nie opatrunek, to bym nie pamiętała, że mnie cieli... Ja od 4 dnia, jak już Tośka wyjęli z inkubatora, nosiłam go, karmiłam, przewijałam, co prawda maluszek był - 2300g, ale robić koło niego mogłam wszystko.

    Maga31 lubi tę wiadomość

    8809cc9767.png
    http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=Patrycja&year=2014&month=11&day=10&babycount=1
  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 23 listopada 2014, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcialabym powodzenia. Bierz zzo jak mozesz po co cierpiec.
    Niedlugo bedzie po wszystkm.
    U nas ciezka noc. Mala wisiala na cyckach od 2 do teraz.z przerwami na zmiane pieluchy.. czy Wasze Maluchy tez sa takie delikatne? Przetestowalismy pampersy zielone i biale dade rosmanowe happy i ciagle jest to samo. Jak tylko cos zrobi to placze w n nieboglosy, budzi sie i nawet w trakcie karmienia jest krzyk...

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • Marzena27 Autorytet
    Postów: 370 635

    Wysłany: 23 listopada 2014, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChciałabymJuż no to jestem myślami z Tobą na porodówce! ale szybciutko rozwarcie poszło po tych skurczach, poród pójdzie Ci raz dwa, zobaczysz :) Trzymam kciuki mocno!

    Evik, wiadomo, że stres jest, ale tak naprawdę to bardzo dobrze, że w takim miejscu jesteś i na takiego lekarza trafiłaś, który nie czeka i nie ryzykuje, to same dobre wieści :) Sama cesarka to chwila moment, będziesz już dzisiaj tuliła swojego Maluszka! poradzisz sobie na pewno, tak jak piszą dziewczyny - Dzidzia to ogromna motywacja :) moc Listopadówkowa z Tobą, pamiętaj!

    Ile miejsca się na Liściu zrobiło... wyciągamy więc nóżki i odpoczywamy... dryfujemy... :)

    santoocha, Agusia ;) lubią tę wiadomość

    oar83e3kxk11r0ik.png


    ex2bmg7yfkaymxmq.png

    i81xxzdv8mhocgdy.png
  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 23 listopada 2014, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałabym juz powodzenia:)
    Bierz zzo przynajmniej będziesz miała 1,5 godz wytchnienia.
    Jak bedą chcieli dać przy partach oxy tez bierz bedzie szybciej...

    qq87j44jhto0od0f.png


  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 23 listopada 2014, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałabym powodzenia.! ;**

    A ja odpuscilam sobie szkole pokropn prawie wcale nieprzespanej nocy czuje się jbym miała megkaca i jestem! Ni . Życia...

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 23 listopada 2014, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChcialabymJuz trzymam kciuki! Oby szybko przeleciało! Powodzenia!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2014, 10:13

    201411191762.png
  • Maga31 Autorytet
    Postów: 530 987

    Wysłany: 23 listopada 2014, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałabym - trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród!

    Evik - nie bój się cc, jak trzeba,to trzeba (też chciałam urodzic sn ale nie dało rady...). Tak jak pisała caśka, szybko Cię spionizują i wrócisz do formy. Niech mąż / partner tylko weźmie L4na opiekę nad tobą a dojdziesz do siebie szybko!Ja po 2 tyg po cc śmigam już normalnie :)

    Opti - brak słów co do SR! Zadzwoń po położną lub karetkę,skoro sączy Ci się ta rana a SR nie może Cię zawieźć...Nie bagatelizuj stanu swojego zdrowia! A SR niech się ubierze i małego i idzie z nim na spacer - mały podycha świeżym powietrzem i zaśnie a Sr tez świeże powietrze pomoże i szybciej wyzdrowieje (przynajmniej mniejsze ryzyko zarazków na dworze). Jakwidaćobłożnie chory nie jest skoro ma siłę jeździć za akcesoriami do auta...

    Co do karmienia to robię tak jak Fidelissa,jak Staś zasypia mi po15-20min przy piersi to staram się go wybudzić (odbijając,lub przebierając)by popił jeszcze tak do 30-40 min,bo potem dłużej śpi :).A jak zaśnie po 15min to wiem,ze za 1 godz znów dam mu z tej samej piersi.
    Efektywne jedzenie z piersi trwa tak do 45 min,potem to już tylko "wiszenie na cycu",więc Go odstawiam bez skrupułów ;)

    Dzieciątka słodkie,a jakie maja papule fajne :)

    Nierozpakowane - trzymam kciuki byście za długo na tym liściu nie dryfowały!

    ewelina- super ze wyszlyście ze szpitala! i że Hania zdrowa :D

    Madlen - to już 2 miesiące mają Wasze skarby? Ale ten czas płynie! Zdrówka dla nich i duzo siły dla Ciebie!

    Marzena27, ÓptimusPrime, Fidelissa, Madlen222 lubią tę wiadomość

    wff2trd8302o6ogx.png
  • karmelek Autorytet
    Postów: 1485 1627

    Wysłany: 23 listopada 2014, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcialabym powodzenia!! Oby poszlo szybko i bez bolu ;)

    Evik cc nie jest taka zla! Oby obylo sie bez komplikacji! Trzymam kciuki! Potem wiadomo boli, ale jak masz juz dzidziusia obok siebie to reszta jest juz niewazna ;) mnie pionizowali po 12godz. I potem od razu dali dzidziusia i powiem ci ze za nic w swiecie bym go juz nawet na 5minut nie oddala poloznym ;) wiec i ty dasz rade :)

    Poza tym u nas wszystko pieknie :) karmimy sie cycem, maz pomaga, sprzata, nosi mala, pomaga w kąpieli, ubiera (choc przewijania unika, mowi ze sie boi.. ) starszy syn zakochany w siostrze po uszy, pomaga jak moze, pilnuje Alicji :) wtedy ja spokojnie moge zjesc czy do lazienki isc :) dwa razy mielismy epiziod z placzem (kolka?!) Ale doszlam juz do tego ze to chyba mleko jej nie sluzy..
    Odpukac moj, a w zasadzie nasz spokoj jest chyba nagroda za te wszystkie komplikacje pozabiegowe..
    Oby teraz jeszcze to usg glowki malej wyszlo dobrze i juz bedzie pelnia szczescia! ;)

    Pozdrawiamy :) i trzymamy kciuki za reszte!!

    Maga31, Marzena27, Fidelissa lubią tę wiadomość

  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 23 listopada 2014, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strzelce ruszyły ;)

    Rachu-ciachu rozpakowujemy się max do środy, a liścia oddajemy grudniówkom ;)

    Maga31, Marzena27, Paju, Paju, Agusia ;), Dotty84, Fidelissa, Lavendula, Rybka Nemo, xpatiiix3 lubią tę wiadomość

  • Marzena27 Autorytet
    Postów: 370 635

    Wysłany: 23 listopada 2014, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xpatiiix3 wrote:
    Chciałabym powodzenia.! ;**

    A ja odpuscilam sobie szkole pokropn prawie wcale nieprzespanej nocy czuje się jbym miała megkaca i jestem! Ni . Życia...

    wagary jeszcze nikomu nie zaszkodziły :D
    a co tam się działo u Was? Jak Marcelek?

    oar83e3kxk11r0ik.png


    ex2bmg7yfkaymxmq.png

    i81xxzdv8mhocgdy.png
  • Isia14 Ekspertka
    Postów: 197 369

    Wysłany: 23 listopada 2014, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałabym, powodzenia! :) Noo luzy się robią na liściu :P

    Evik, będzie dobrze, trzymamy kciuki!

    Ja dzisiejszy dzień rozpoczęłam rykiem, że termin porodu a tu nic z tego...ech, no taki los...ale juz brak mi sił na to wszystko...

    Elfik <3
    FRbCp1.png
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 23 listopada 2014, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evik, bez wględu na to jak byś rodziła - to BOLI :) po prostu trzeba to przeżyć i nie ma się co bać cc :)
    Sn też nie jest takie kolorowe, ja już 1,5 tygodnia po porodzie sn i nadal ciężko mi np siadać...jak dłużej postoję to mam wrażenie, że wszystko mi tam drętwieje..
    Pocierpieć troszkę trzeba, ale jak będziesz już miała maluszka ze sobą to uwierz, że nie będzie to miało znaczenia <3

    Czekamy na wieści już "po"

    ChciałabymJuż - ja tam bym brała zzo bez chwili wahania :) cokolwiek zdecydujesz - powodzenia!!! Szybkiego i łatwego porodu!!

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • Evik Autorytet
    Postów: 848 878

    Wysłany: 23 listopada 2014, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo wam dziekuje za cieple slowa wsparcia to mi dodalo sily jestescie bardzo kochane.tak wiec usmiech na twarz i ide sie ogarniac:-)

    Marzena27, karmelek, Fidelissa, Dotty84, xpatiiix3 lubią tę wiadomość

    w5wqqps6dh6rkfbp.png
  • caśka Autorytet
    Postów: 657 637

    Wysłany: 23 listopada 2014, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evik wrote:
    Bardzo wam dziekuje za cieple slowa wsparcia to mi dodalo sily jestescie bardzo kochane.tak wiec usmiech na twarz i ide sie ogarniac:-)
    Damy radę Evik. bo jak nie my to kto ??

    57nu2yv.png
    sx4gq9q.png
  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 23 listopada 2014, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, jeszcze mam nerwa po wizycie teściów.
    Jeszcze Wam pomarudzę jak teściowa patrzyła na to co jem i mówiła a możesz buraki a to karmisz czy nie piersią.
    I Mała płakała non stop przy niej a ona do dziecka no płaczesz bo mamusia Cię w inkubatorze samą zostawiała :(
    I że mamy wziąć na chrzestnego męza brata a chrzestną niech sobie ona szuka tak przy mnie mówiła. Bezczelna.
    I co chwilę źle nosisz, jak głowa, przebiesz ją itp itd.
    I co chwilę po kim masz nosek, po kim ustka, a po babci co masz, jezu przecież to nie jej dziecko to co mam mieć po niej.
    Pierwszy raz Amelka tak płakała jak byli goście, zawsze goście ją chwalą, że mamy dziecko grzeczne, zawsze przesypia i budzi się na karmienie a teraz płakała mi całą wizytę teściów.

    Malutka teraz śpi cudownie, my sie obrabiamy a po obiedzie idziemy na mały spacer. Mnie jeszcze nerwy trzęsą, wrrrrrrr.

    Evik trzymam kciuki, po cc jak się obudziłam przeklnęłam że rany jak boli, ale potem było już tylko lepiej, prosiłam 2 rany ketonal, potem paracetamol jak bolało i po pionizacji było coraz lepiej. Trzymam kciuki.

    Chciałabym Już naprawde na porodówce :) super, trzymam kciuki za łatwy i szybki poród.

    relgkrhm1ojs0ctn.png
‹‹ 2052 2053 2054 2055 2056 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ