Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
My zostajemy w szpitalu co najmniej do konca tyg.
Szymek ma silna żółtaczkę, leży pod lampami, ale ze mną na sali, więc mam go blisko. Poza tym wyszło mu wysokie crp i ma antybiotyk. W pierwszej dobie stracił aż 300g. Dopajamy go glukoza, ale cyca tez ładnie złapał.
A mi bardziej niz j krocze dokuczaja zakwasy. Ledwo sie ruszam.
I co mnie dziwi, ale też i cieszy- nie wylazł mi zaden hemoroid!
A tego mojego Synka kocham nad życie! Jest cudowny. I między mną a Tomkiem jakas taka chemia jest- jak przy świeżym zakochaniu
Dotty84, ÓptimusPrime, Marzena27, Maga31, Fidelissa, Mamadomina, czekaja, Lavendula lubią tę wiadomość
-
U mnie też gr krwi badali. Młody ma taką jak ja, mąź nie wie jaką ma no to moja laktacja padła na dobre właśnie odciągnęłam aż 20ml...santocha zdrówka. Super że synek załapał pierś. Ja mam nadzieje ze przy drugim dziecku łatwiej pójdzie
czekam aż synu się obudzi na szame. Mąż spi na kanapie nie chciał się położyc do łóżka bo chce być ze mną. Rozbity jakby zaziębiony chodzi. Myślę,że to zmęczenie mu wychodzi..
Kuzwa mam nadzieje ze gdzies znajde to mleko jutro w sklepie.
Czy Wam pediatra zaleca badanie bioderek u dzieci? Mamy z tarczyca tsh u dzieci robiłyscie? O -
A takie buty no faktycznie hehe przy Marcelu nie zwracałam uwagi na to.. :o tylko te lozysko m ie zdziwilo bo na moich oczach pocieli na kotlety :oo hehe ale bylo piekne gladkie i czerwono krwiste ;P hehe az sie zachwycali ze dawno tak pieknego lozyska nie widzieli :o
No wiec tak tsh mala miala na nowordkach robione i cukry
Bioderka no wlasnie jutro bede dzwonic zeby zapisac a w piatek juz 8tyg ;o
No i wiadomosci od blue
Jestem po pierwszym wstaniu,nie bylo tak zle ,dostalam ketonal w dupke i moge gory przenosic hehe
Hehe i tak moze byc a Mikus jak na razie jest aniolkiem,gorzej jak zglodnieje,m szczesliwy jak go zobaczyl Mnie chyba adrenalina dziala jeszcze bo ani mysle o spaniu
Saantocha dacie rade w koncu tyle przeszlas dla syna caly ten bol
Aaa mala spi strach isc spac powaga bo cos sie wierci juz zaraz pewnie wstanie... ;oWiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 00:27
Maga31, Fidelissa lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Mnie dziś neonatolog pytała jaki miałam poziom tsh w ciazy i przy jakiej dawce leków.
Ale co dalej to nie wiem.
W ogóle to dziękuje Wam kochane za wsparcie i gratulacje
spróbuje sie przespac.
Do zobaczenia na nocnym kamieniuxpatiiix3, ewelina_d, Maga31, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Kurwa mać dwójka nie śpi Marcel ma 38,6 temp a Nela Go obserwuje... Co jest że tego dzieciaka tak się cos czepia.. ;( majaczy mi coś i pokazuje na suficie,no i mówi ,ze głową boli, przyłożył się na boczek może zaraz przysnie biedulek... Jak nie zbije będę jechać chyba na IP... Martwie sie ;(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 00:48
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualny
-
Bosko temp spada, ale nici ze spania... A malej tfu tfu oczka się kleja musiałam właśnie jej szybki prysznic zrobić zazygala sie ze hoho wsio zwróciła co zjadła o23 od czekałam pol h i właeśnie zjadła 100..
Natasza moja 100-120 zjada różnie zazwyczaj 100 staram się więcej nie dawać, bo ostatnio zwymiotuje delikatesy jakiś z niej aby smoka zle złapała c palca sobie do buzi wsadził i sru żołądek pusty.. ;onatasza82 lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Niech te nasze dzieci rosna i przesypiaja noce
u nas pobudka godzine przed karmieniem z obsikanymi plecami i juz pustym brzuchem. Burczalo w nim cudownie.
Z pol h sie oszukalismy i czekamy po jedzeniu na odbicie.
Dzis mam dyzur samodzielny bo M. Na noc w pracy wiec mam nadzieje ze synek będzie grzeczniejszy niz wczoraj
Pati tule mocno. Jesteś bardzo dzielna i silna ;*
Ucaluj Marcelka i niech zdrowieje szybko.xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny nie nadrabiam wymiekam, synek jak na razie zdrowy brak zoltaczki, cukier ok o inne badania też, ja ledwo chodzę jestem obolała trochę po SN i boli po cc, jadę na przeciwbólowych, chyba będę miała duża bliznę, bo dziecko było duże i szybko wyciagane, ale najważniejsze, że zdrowy.
Ja jestem załamana nie umiem dostawiac go do piersi, jest zły ciągle płacze i ja też jeździmy na dokarmianie bo inaczej byśmy schudli jeszcze bardziej. Jestem załamana chodzę becze cały czas, całe szczęście ze mam męża ideala był z nami od porodu i codziennie od rana do nocy ja z bólu nawet nie mogłam synka podnieść. -
Aguusia trzymaj się !!!! U nas też jest problem z przystawianiem,pokoi jesteś w szpitalu korzystaj i niech cię naucza ,bo u nas za późno położna zobaczyła i bujany się tak w nerwach bo to stres dla mnie a mala przez to ze zle lapie zachlystuje mi się ...jutro dzwonimy do poradni laktacyjnej bo mi juz nerwy puszczają i też mnie chyba deprecha dopada.... Pati podziwiam cię ze dajesz sobie sama rade dzielna kobieto:-)
-
Hej Kochane!
Pati, mam nadzieję, że z Marcelkiem lepiej???
U mnie, jak to było do przewidzenia, skurcze się wyciszyły. Były regularne jak nigdy, najpierw co 10 minut, potem co 8, potem już co 5. Kwestia tylko tego, że coraz słabsze... mąż oczywiście już gotowy na porodówkę i podekscytowany ale uświadomiłam go, że skoro się wyciszają to nie ma co...
Ojj niezdecydowana ta moja mała kobietka...
może jednak ruszy do wtorku
Jak inne Dwupaczki? Jak się czujecie dzisiaj?
Agusia, z tego co widzę, to każda Nowa Mama przeżywa to wszystko od razu po porodzie... i pierwsze trudności i łzy.. lada moment będzie lepiej, bardzo mocno Cię ściskam! i medal dla męża za wsparcie
Miłego dnia wszystkim!Agusia ;) lubi tę wiadomość
-
No dziewczyny spadowa z liścia. No ileż można?
Mnie dziś w nocy położna namówiła na dokarmianie. Młody super się przysysa i ciągnie. Ale co z tego jak ja mam mało pokarmu i jest rzadki
Działa Wam ta inka?
Wszystko mnie boli, w zyciu takich zakwasow nie miałam...
-
Witam. Padam. Od 18.30 do 22 mloda plakala bo nie emogla kupki zrobic. Straszne. Potem ulewala bardzo. Szkoda mi jej bylo masowalismy nosilismy. W koncu Pomógł koperek. Rano znow placz. Przyznam ze już troche nerwa miałam. Nie zawsze mam cierpliwość choc powinnam ale to przez niewyspanie.
A ja mam nawał. Twarde piersi. Inka działa pije codziennie a wczoraj dwie i sok jabłkowy i mam twarde piersi.
Oby dzis juz mala nie cierpiała bo to okropne jak nie mozna pomóc.
Santocha Caska i Agusia trzymajcie się tan w szpitalach. -
A my po wizycie ginekologicznej, na jutro wstępny wypis jeja zeby tylko Lulek sie nie zażółcił to wyjdziemy do domku sobie. Lucjan strasznie absorbujacy non stop by cyca ssal, wyciągnęłam smoka i mu czasem daje jak nikt nie widzi. No masakra jest. Ech. Glodomorek z niego straszny, bardzo lapczywie je, pogryzl mi sutki tak ze hej.
Maga31 lubi tę wiadomość
-
Dzielne mamuśki ja wierze ze wszystkie damy rade praca mamy jest ciężką i nigdy się nie kończy ;P w zdrowiu i chorobie w szczęściu i smutkach zawsze jesteśmy dla Naszych dzieci ,kochane jesteś!my silne dla brzdacow
A dziękuje Wam Marcysio ucałowany ,a ma podgoraczkowy znowu chyba rośnie na razie bawi się ale jak to dziecko dopiero jak bardzo źle się czuje to leży i odpoczywa ;P
Mała śpi ja ściągać mleczko znowu jestem w szoku.. Na razie z jednej piersi 150 upuściłam oczywiście po karmieniu malej juz... Masakra.. Ilez można ;o toż to prawie szklanka ;o z Marcelkiem przy nawale sciagalam nawet 200 z jednej i to ręcznym.. ;oWiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 09:51
Livia
Nela
Marcel