Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
asia099 wrote:Witam wszystkie mamusie,
mam pytanie, czy uzywacie podgrzewacza do butelek? Jesli tak to jakiej firmy i czy polecacie? I jeszcze czy jest tez wtyczka pod gniazdko samochodowe?
Ja mam wybrac prezent od babci a mysle ze juz niedlugo moze mi sie przydac. -
mada_lena wrote:Goplana mi zostało niewiele 4 kg ale brzuch mam jeszcze spory:/ Jestem po cc wiec wiadomo, ze zaczne ćwiczyć pozniej ale rozeszły mi sie mięśnie bo czuje jak napne i niestety bede musiała sie bardzo wysilać zeby wrocic do formy sprzed. A w ogole to w ciazy pokochałam czekoladki i tak mi zostało..... codziennie musze wciągnąć cos słodkiego. I te przeklęte makarony. Ale po nowym roku basta. Biore sie za siebie!!!
Bylam wczoraj u gina w koncu bo przez okres nie poszłam w zeszłym tyg. Wszystko gra. Mam jednego małego mięśniaka i nawet by mi o nim nie powiedział ale lek kt robił mi cc powiedział zeby sobie kontrolowała. Ten uważa ze nie ma czego kontrolować i o takich mikrusach nie mowi pacjentkom zeby ich nie stresować. Bądź tu mądrym. Kogo słuchać. Pobrał cyto, przepisał antykoncepcję i tutaj mam dylemat. Gumki sa problematyczne w użyciu nie oszukujmy sie a tabletki? Kurcze nie wiem sama. Po zastrzyku ponoc plodnosc wraca powoli a plastry sie odklejają... Co wybieracie?
Madlen podziwiam Cie. Jestes mega mamuśka. Jeszcze troche i twoj trud bedzie wynagrodzony. Pierwsze kroki, pierwsze słowa i to podwójnie
Ja w koncu swojego pogonilam i wstaje ze mna w nocy. A wszystko po tekście gdzie wyspał sie od 23 do 7 - ale jestem padnięty, wrócę z pracy bede musiał odespać. Sie zagotowałam:/ i takim oto sposobem Ja przewijam a on w tym czasie robi mleko. I potem karmie mała. Daje tatusiowi do odbicia a ja w tym czasie myje butle itp.
Oczywiscie była dyskusja typu - ty sobie pospisz do południa jak mała spi...a ja ciezko pracuje. Nie przeczę ze na dyżurach haruje, ale na codzień siedzi za biurkiem przed kompem i wypisuje recepty. Ja w domu śpię całe dnie a obiad gotuje sie sam, pranie, prasowanie robi sie samo, dom tez sprzątają krasnoludki.
W przyszlym tyg szczepienia. Juz mam sraczke.
Vivi moja tez ma dysplazje Iia prawego bioderka. Pieluchujemy sie szeroko. Nie ma powodu do zmartwień, ale trzeba dbać o to zeby sie nie pogłębiło.
my też się mamy pieluchowac i za 6 tyg do kontroli - fajny lekarz nawet ciemiaczko na usg sprawdził;
zamówiłam dzisiaj prezent dla męża na Gwiazdkę - bransoletę Apart z grawerem: Tata D i M:)
tańczyłam z moim dzidziusiem przy Michaelu BubleMaga31 lubi tę wiadomość
-
Kurcze,ale mnie teściu zestresował: akurat nakarmiłam małego i chciałam iść z nim na spacer,a ten dzwoni gdzie jestem i żebym nigdzie nie wychodziła z synkiem bo jakaś radioaktywna chmura nad Rosją...
No to ja szybko do komputera,ale okazało się,że to jakieś plotki podobno:
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-radioaktywna-chmura-panstwowa-agencja-atomistyki-dementuje-p,nId,1569724
no ale ze spaceru nici, bo się zimno zrobiło i wieje,a w sumie to nie wiadomo,czy ufać takim agencjom czy nie, bo do znajomego dzwoniła babka z ochrony środowiska i kazała dzieci z przedszkola szybko odbierać... -
Stasiu z wrażenia strzelił mega kupę to go znów przebrałam i ululałam to śpi.
co do włosów to zauważyłam, że mi zaczynają wypadać i w wannie zostają długie kłaki - chyba czas się wybrać przed świętami do fryzjera i skrócić je nieco (a mam je już za łopatki) ech...
któraś z nas kiedyś pisała o jakiejś super odżywce? -
co do pękających brodawek to mi również leciała krew i to przez 1 tydzień karmienia, pisałam kiedyś,ze Staś wyglądał jak mały wampirek a co ulał to krwią....Pomogły mi muszle z Aventu, bo nie dość że wyciągnęły sutki to jeszcze izolowały je od ubrania, a teraz co się schylam to mleko mi leci z piersi i muszę zakładać na wyjście muszle zamykane...
Ale ropy nie miałam tylko strupki,wiec ropę lepiej skonsultować z lekarzem... -
a to moje chłopaki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 15:15
xpatiiix3, Maga31, lkc, maaartinka, zupaztytki, Viviana, anusiaa90, natasza82, Mag.1990, mada_lena, Evik, misiaczk25, Madlen222, AgataP, Fidelissa, Florentine, Rybka Nemo, Nata lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry (?) dziewczęta.
Dziś mam chyba największy kryzys do tej pory...
W swoje 30. urodziny w zasadzie non stop ryczę. Z bezsilności.
Hania wieczorem dała koncert, noc jako tako, pobudki co 2h, i od 8 rano non stop ryczy... nie mam już siły.
Jak to nie jest skok, to nie wiem co jest...
I tu powinnam napisać poemat pochwalny na cześć mojego męża... który pracuje z domu, robi w nim wszystko, podtyka mi jedzenie pod nos, o 00:01 wpadł do sypialni (karmiłam) z kwiatkami, prezentem, kartką urodzinową i "tortem", który zrobił z tego co było w domu (w miseczce galaretka poziomkowa z serduszkiem na wierzchu z pokruszonych biszkoptów i białej czekolady - bo to mogę).
A co będę pisać, to trzeba zobaczyć...
A jak przeczytałam kartkę urodzinową to się poryczałam ze wzruszenia, i dziś mając kryzys pińcet razy od razu mi lepiej, jak sobie przeczytam raz jeszcze.
I jeszcze wysłał mnie dziś załatwić parę spraw - założył słuchawki mi na uszy, i kazał spadać i posłuchać czegoś na pełny regulator.
Nie było mnie 40 minut, a czuję się, jakby nie było mnie pół dnia. Hania cudem śpi...
maaartinka, xpatiiix3, zupaztytki, natasza82, mada_lena, sisiiii, Goplana, Milaszka, Maga31, misiaczk25, AgataP, Fidelissa, madziulka112, Reverie, lkc, Florentine, Rybka Nemo lubią tę wiadomość
-
A ja po pierwszym porodzie ani razu tampona nie uzylam ;o nie wiem czemu xD jakiś strach teraz tez nie tykam nic tam hue hue a ciasno jak w dupie, wiec żebym chciała tampona i tak nie wsadzilabym... Hahah jak kogoś kiedyś poznam to będę jak dziewica ahahah ;o
Ewelina sto lat :**
A moja mała leży sobie i gada do sufitu zajebista jest hehe aghuu aghii hhyy takie dziwne dźwięki albo eeeeej aaaaahhWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 15:43
mada_lena, ewelina_d, Maga31, Rybka Nemo lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
a ja dzisiaj byłąm sama na zakupach i kupiłąm sobie kurteczko płąszczyk:) kurcze mogłam wcześniej zacząć sama wychodzic od razu lepiej z moją psycha
Ewelina spełnienia marzeń!!!
dziewczyny a która z was bierze szczepionki 6 w 1?
spotkałąm wczoraj w przychodni kobiete mega zeschizowaną która zaczęłą mnie przekonywac zeby nie szczepic , że ona pracuje w szpitalu na położnictwie i z noworodkami i sie tyle naoglądała i lepiej nie szczepić , kurcze moim zdaniem to duze ryzyko tak niczym nie szczepic malucha...ewelina_d, Maga31 lubią tę wiadomość