Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLavendula wrote:i jeszcze mam pytanie do Mam Alergiczek ?? Jak sobie radzicie z katarem siennym ?? Odkąd nie zażywam żadnych leków mój kinol jak zepsuty kran, a żeby policzyć ilość kichnięć w serii brakuje mi palców u obu rąk.... Przecież Robaczek czuje się pewnie jak na trampolinie.....
Hej, ja też niestety musiałam odstawić leki antyhistaminowe. Mam tylko pozwolenie od alergologa na wpsikiwanie do nosa Flixonase, który tak czy owak na mnie nie działa tak dobrze jak prochy. Dodatkowo płuczę sobie codziennie rano i wieczorem nos za pomocą butelki Sinus Rinse i dedykowanym roztworem w saszetkach. Można też kupić tańszy, polski odpowiednik Fixsine. Daje to tyle, że wypłukuje z nosa różne pyłki i rzeczywiście przynosi ulgę. A ponadto piję silne wapno.Lavendula lubi tę wiadomość
-
Dziś odpokutowuję za wszelkie złe słowa powiedziane mojej mamie będąc zbuntowaną nastolatką.
Wymiotowałam już kilkanaście razy, do tego ból głowy.
Na szczęście z mamą po sąsiedzku mieszkamy. Gotowany ziemniak i kawałeczek gotowanego kurczaka udało się we mnie przemycić. Teraz leże bez ruchu by jednak tego nie oddać.
No i jeszcze beczę. Dziś pokazują Rzym w TV. Mieliśmy tam podróż poślubną i się wzruszam.
Ale jestem zakręcona. Chyba mam jakiś strzał hormonów dziś bo co najmniej jestem rozchwiana.Fidelissa lubi tę wiadomość
-
Jestem w ciężkim szoku,
PRZEPROSIŁAM SIĘ Z KAWĄ,
piję teraz z największą przyjemnością i uśmiechem szczęścia filiżanki FUSIATEJ kawy ze śmietanką!!!!! aaaaaaaaaaaaa!!
żadne ekspresy ciśnieniowe, świeżo mielone, cudnie palone etc. etc. - chamska fusiata kawa smakuje mi przewybornie. I tylko małż się puka po czolemarynka, Fidelissa, Mamadomina lubią tę wiadomość
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
Kuniak ja robisz upload pod spodem masz tam wielkość z resztą zobacz hehe chyba tak najłatwiej
Rewolucja tak często biegałam z Marcelem na prawdę świetny jest ten wózek do joggingua zwłaszcza na bieg do autobusu jak dla mnie dobrze się Nim skręca na ostrych zakrętach heheh ale biegałam ostatni raz z tym wózkiem zanim zrobiłam mój szczęśliwy teścik
Idia kochana na pewno hormony, niedługo przejdzie i Tobie ,obyś się szybko lepiej poczułaKUNIAK, agatka196 lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
RewolucjaSięDzieje wrote:Jestem w ciężkim szoku,
PRZEPROSIŁAM SIĘ Z KAWĄ,
piję teraz z największą przyjemnością i uśmiechem szczęścia filiżanki FUSIATEJ kawy ze śmietanką!!!!! aaaaaaaaaaaaa!!
żadne ekspresy ciśnieniowe, świeżo mielone, cudnie palone etc. etc. - chamska fusiata kawa smakuje mi przewybornie. I tylko małż się puka po czole
Ja tez sie zdziwiłam, ale od kilku dni mam ochote na kawkę. Dzisiaj chciałam kupić sobie inke, marzy mi sie z mleczkiem, ale nie było... Tylko anatol...
I wczoraj maz sączył piwko....język uciekał.
W koncu umowilam dzis prenatalne. Jadę we wtorek. Tez chce taki zdjęcia jak kunak:)RewolucjaSięDzieje, Fidelissa, KUNIAK lubią tę wiadomość
-
Reverie wrote:Hej, ja też niestety musiałam odstawić leki antyhistaminowe. Mam tylko pozwolenie od alergologa na wpsikiwanie do nosa Flixonase, który tak czy owak na mnie nie działa tak dobrze jak prochy. Dodatkowo płuczę sobie codziennie rano i wieczorem nos za pomocą butelki Sinus Rinse i dedykowanym roztworem w saszetkach. Można też kupić tańszy, polski odpowiednik Fixsine. Daje to tyle, że wypłukuje z nosa różne pyłki i rzeczywiście przynosi ulgę. A ponadto piję silne wapno.
oooo, dziękiiiii za info:) -
RewolucjaSięDzieje wrote:Chociaż nie, sorry, jest jeden wózek, który na dzielni spowodowałby grymas nienawiści - SILVER CROSS BALMORAL
:D:D
Jak dla księżnej Kate
Dla mnie za duży, samochody lubię jak największe, ale wózek będzie mi pewnie towarzyszył w różnych sytuacjach np. w markecie - nie chciałabym po drodze ściągać słoików z piklami, albo zostawiać ludziom odcisk felgi na płaszczach
RewolucjaSięDzieje lubi tę wiadomość
-
Nie wytrybie tu zaraz, jestem sama w domu... Mały od pół godziny śpi, a ja zaraz dostanę świra z nudów... Idę chyba TV pooglądać i coś zjeść
Jak nie mam co robić w domu i strasznie mi sie nudzi to jem z nudów..
Czy tylko ja tak mam.?Livia
Nela
Marcel
-
hej dziołszki. witam sie po pracy
ostatnio zmeczona jestem niemilosiernie, najchetniej bym spala caly dzien
co do wozkow to prowadzilam i 3 kołowe (nie dla mnie) i takie ze skretnymi kołami (myślałam że wariacji dostane, ale to moze był felerny wózek)
-
xpatiiix3 wrote:Nie wytrybie tu zaraz, jestem sama w domu... Mały od pół godziny śpi, a ja zaraz dostanę świra z nudów... Idę chyba TV pooglądać i coś zjeść
Jak nie mam co robić w domu i strasznie mi sie nudzi to jem z nudów..
Czy tylko ja tak mam.?
Ja tak miałam, ale przed ciążą, potem mi nic nie smakowało, a czas zabijałam leżąc płasko na wyrku. Oby nie wrócił mi apetyt drwala, bo w życiu do wagi z 6 na początku nie dotrwam;)
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
madziulka112 wrote:Ja już przytyłam 3 kg a w sumie nie jem tak dużo. Przez cały marzec i część kwietnia miałam tragiczne mdłości, dlatego też nie miałam ochoty na żadne fora i w ogóle internt. Nie wiem skąd te kilogramy
Woda, cycki i cała ta machineria w środku
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
Mój mąż zniewieściał: ogląda film Wieczór Panieński....absolutnie beznadziejny!
No ale dziś zaczął przyglądać się sam z siebie brzuszkowi i mi. No cóż zdążył nim zaczęłam wymiotować. Ponoć "może być" zawsze to lepiej niż wcześniejsze odrzucenie.
Ja też 3kg przybrałam mimo, że nie jem więcej. Więcej piję. Non stop chce mi się pić
Znów mnie mdli -
Tak sobie przeglądam te wózki na Allegro, i cosik mnie się zdaje, że jak mnie mój stary nie powstrzyma, to wybiorę wózek po kolorze
Póki co prawie żaden mi się z tych polecanych nie podoba... kilka było całkiem całkiem, i okazało się że to te z niższej półki i to polskie
-
Idia wrote:Mój mąż zniewieściał: ogląda film Wieczór Panieński....absolutnie beznadziejny!
No ale dziś zaczął przyglądać się sam z siebie brzuszkowi i mi. No cóż zdążył nim zaczęłam wymiotować. Ponoć "może być" zawsze to lepiej niż wcześniejsze odrzucenie.
Ja też 3kg przybrałam mimo, że nie jem więcej. Więcej piję. Non stop chce mi się pić
Znów mnie mdli
Idia biedaku, chyba jesteś podobnym do mnie przypadkiem - jesteś naszprycowana lekami to Ci jeszcze gorzej
Ja po odstawieniu Dupka zero rzygania!!! Tylko mdłości, ale to - to jest lux! Tfu, tfu na psa urok... coby nie zapeszyć
Dzisaj mąż zauważył, że mi naczynko pękło pod spojówką - mam piękny wylew, od wymiotów ofkors
Oby już nie wróciły... nie nadaję się do tego...
-
Goplana wrote:Idia biedaku, chyba jesteś podobnym do mnie przypadkiem - jesteś naszprycowana lekami to Ci jeszcze gorzej
Ja po odstawieniu Dupka zero rzygania!!! Tylko mdłości, ale to - to jest lux! Tfu, tfu na psa urok... coby nie zapeszyć
Dzisaj mąż zauważył, że mi naczynko pękło pod spojówką - mam piękny wylew, od wymiotów ofkors
Oby już nie wróciły... nie nadaję się do tego...
Odkładam kolejną lutkę w nieskończoność, ale już czas -
Dziewczyny, deski sedesowe w dół, to są ostatnie chwile spędzone podczas przytulania się do muszli! Mdłości też coraz słabsze, idzie ku dobremu!
:*
Goplana, sylvi, Fidelissa lubią tę wiadomość
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.