Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Jejku większosć z was już po prenatalnych a ja dopiero w przyszły czawartek... jak tu wytrzymać ...
A ja dzisiaj zaszalałam odświeżylam kolor włosów i pierwszy raz od 8 lat ściełam włosywkońcu się odważyłam... Już od 3 dni nie mam mdłości... oby już nie wróciły za to kręgosłup mnie boli ciężko mi zasnąć ;/
Gratuluje wam pozytywnych wiesci z badań prenatalnych i pierwszych namiastek o płci dzieckaFidelissa lubi tę wiadomość
-
anusiaa90 wrote:Cześć mamuśki
Pati, Izia fajne macie brzuszki
Tyle dobrych wieści, że jak to czytam to aż mordka mi się cieszy. Po dzisiejszych wizytach mam nadzieje, że też będziemy się wspólnie radować. Powodzenia
U mnie leń straszny.. Chociaż już myślałam, że dzisiaj coś zrobię, a tu wstaje rano i nie ma wodydobrze, że mąż wstał wcześniej i miał w planach zmienić wodę w akwarium i odlał do baniek
Ooo proszę do tych Gliwic to ja się chętnie wybioręzaraz podrzucę temat koleżance, która też jest w ciąży
-
marynka wrote:Chcę się nauczyć wiązać tę chuste. Słyszałam, że prawie same plusy ma. Tylko nie wiem, jak się w zimie sprawuje
Tak co jakiś czas czytam, że pogody nie ma...
Na Pomorzu już od dłuższego czasu piękna pogoda, słonko świeci, tylko lekki wiaterek, ale jest przyjemny, nic tylko przyjechać na urlopFidelissa lubi tę wiadomość
-
Ja tez juz po wizycie. Dzidzia ma 6,3cm, przeziernosci ok, kość nosowa obecna, serduszko 161 u/min. Reszta tez ok.
Dzidzius za nic nie dał zajrzeć miedzy nóżkii prawie cały czas na stojąco podskoki trenuje;)
Gin próbowała i przez brzuch i dopochwowo, ale uznała, ze nie warto dluzej przeszkadzać maluszkowi. Dla mnie płeć ńie jest szczególnie istotna, najważniejsze, ze zdroweLavendula, Idia, sylvi, Czarnaa94, KocieOczy, Viviana, Fidelissa, Maga31, RewolucjaSięDzieje, KasiaKa lubią tę wiadomość
-
Viviana wrote:A wczoraj robiliśmy obiad z mężem, ja patrzę przez okno a w bloku naprzeciw na balkonie stała dziewczyna w zaawansowanej ciąży i kopciła nieźle papierosy, normalnie szczęka mi opadła, a my tu drżymy o nasze Maluchy, dbamy o siebie, mnie ból gardła martwi czy kichnięcie, a ktoś tak naraża dziecko.
w ogóle jakos ludzie nie bardzo zwracają uwagę na mnie;) mama wie o ciąży i czasami zapali przy mnie bo jej się wyjść nie chce, teściowa mimo, że kopci w pokoju obok to zaraz to wszystko leci do naszego pokoju. zawsze jak tylko poczuje woń to zamykam drzwi i otwieram okno bo ma jakies mega smierdzace faje bleeee
drzemka codziennie musi byctylko u mnie drzemka jest co najmniej godzinna, najgorzej jak mnie dołek w pracy dopadnie. a niestety mam pracę stojącą i nie da się od tak odpocząc, poza tym kamery wszędzie
ja przed weselem też muszę iść pozbyć sie "milorda"świetne określenie
lenistwo to moje drugie imie hehejuż mi się do pracy nie chce chodzić. kręgosłup boli, spać się chce, nerwów co nie miara, masakra jednym słowem czekam tylko na jakiś wypoczynek. 2go maja też do roboty naginam i może 4tego też;/
a przypomniało mi się coś, na liście wyprawkowej jest frida. jakoś niekoniecznie jestem do tego sposobu przekonanapawik gwarantowany
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2014, 23:45
-
nick nieaktualnyDzień dobry,
właśnie idę do lekarza, krew oddać. Ciekawe, co z tego wszystkiego wyjdzie. Ja tam na prenatalne mam jeszcze trochę czasu i do końca pierwszego trymestru też.
A potem do pracy. Też mam strasznego lenia. Nie chce mi się nic robić. Łudzę się, że w drugim trymestrze dostanę jakiś zastrzyk energii, bo jak nie, to będzie masakra. Tyle pracy czeka.... -
sylvi wrote:moja mama też paliła przez całą ciążę niestety;/
a przypomniało mi się coś, na liście wyprawkowej jest frida. jakoś niekoniecznie jestem do tego sposobu przekonanapawik gwarantowany
No powiem Ci, że mi też na sama myśl o tym podchodzi do gardła..widziałam kiedyś jak moja koleżanka "to" (bleah) robiła i jest to conajmniej obrzydliwe... -
Cieszę się z kolejnych udanych wizyt z usg. Ciekawe jak rośnie moja Dzidzia.
U mnie rano kichanie, lekki katar, potem ok, na wieczór jakaś bardziej przemęczona. Zapytam gina na następnej wizycie by brać już zestaw witamin. U mnie mdłości już przeszły, czasem złapie zamdli, ale jest lepiej.
Dzisiaj brzuszek bardziej wystajea na wadze nic, kurdę już bym chciała przytyć.
Sylvi - moja mama też paliła w ciąży, nie wiem czy ze mną, ale z bratem tak, bo sama pamiętam i niestety brat ciągle chorował w dzieciństwie. -
Viviana wrote:Cieszę się z kolejnych udanych wizyt z usg. Ciekawe jak rośnie moja Dzidzia.
U mnie rano kichanie, lekki katar, potem ok, na wieczór jakaś bardziej przemęczona. Zapytam gina na następnej wizycie by brać już zestaw witamin. U mnie mdłości już przeszły, czasem złapie zamdli, ale jest lepiej.
Dzisiaj brzuszek bardziej wystajea na wadze nic, kurdę już bym chciała przytyć.
Sylvi - moja mama też paliła w ciąży, nie wiem czy ze mną, ale z bratem tak, bo sama pamiętam i niestety brat ciągle chorował w dzieciństwie.Viviana lubi tę wiadomość
-
Powiedzcie mi czy wy wszystkie przy badaniach prenatalnych robicie test Pappa?
Myślałam, że to jest tylko dokładniejsze usg i ewentualnie potem można zrobić dodatkowe badania np test Pappa..
Ale fajnie, że w większości te badania macie za sobą.. ja niestety jeszcze przed sobąoby tylko było wszystko dobrze..
-
ja też za fridą nie przepadałam - w sumie chyba nigdy nie użyłam tak poprawnie - wolałam katarek
gratuluje wszystkim udanych wizyt i wyników - ja mam wizytę w pon ale pewnie na prenatalnie będzie za wcześnie - robi je mój gin w ramach wizyty więc jak się da to zrobi a jak nie to dopiero na następnej wizycie więc jeszcze sporo czekania
a co do energii w 2 trymestrze to owszem jest lepiej niż w 1 ale zaczyna się np. ból kręgosłupa itd - mnie bolał jak diabli -
maaartinka wrote:Powiedzcie mi czy wy wszystkie przy badaniach prenatalnych robicie test Pappa?
Myślałam, że to jest tylko dokładniejsze usg i ewentualnie potem można zrobić dodatkowe badania np test Pappa..
Ale fajnie, że w większości te badania macie za sobą.. ja niestety jeszcze przed sobąoby tylko było wszystko dobrze..
Ja robię usg genetyczne 10 maja, nie nastawiam sie na test Pappa, oczywiście mam nadzieję, że pomiary wyjdą w normie i z Dzidzią ok, wszystko zależy jak wyjdzie usg, gin na pewno mi podpowie. -
maaartinka wrote:Powiedzcie mi czy wy wszystkie przy badaniach prenatalnych robicie test Pappa?
Myślałam, że to jest tylko dokładniejsze usg i ewentualnie potem można zrobić dodatkowe badania np test Pappa..
Ale fajnie, że w większości te badania macie za sobą.. ja niestety jeszcze przed sobąoby tylko było wszystko dobrze..
Mnie gin powiedziała, ze wszystkie pomiary sa prawidłowe, wiec nie kieruje mnie na test pappa.
Uznałam, ze nie bede wychodzić przed szereg.
Goplana jak badania??? Zdążyliście?