Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
KasiaKa wrote:Dzień Dobry! Zaczęłam dziś 15 tydzień! Hurra. A w jak macie ustawione obliczanie wieku ciąży, wg ostatniej miesiączki czy wg usg?
ale póki co mam 1 dzień różnicy między OM a USG, zobaczymy co będzie za 2,5tyg
-
KasiaKa wrote:Dzień Dobry! Zaczęłam dziś 15 tydzień! Hurra. A w jak macie ustawione obliczanie wieku ciąży, wg ostatniej miesiączki czy wg usg?
Tak naprawdę od "sztucznego terminu" - 14 dni przed OWU [bo miałam bardzo późno - 26 dc] - i to się pokrywa z wiekiem z USG - mniej więcej. Gdybym mierzyła od OM ciąża byłaby tydzień starsza.
-
KasiaKa wrote:Dzień Dobry! Zaczęłam dziś 15 tydzień! Hurra. A w jak macie ustawione obliczanie wieku ciąży, wg ostatniej miesiączki czy wg usg?
ja mam wg om - wg usg nie wierze aż tak - u mnie się akurat zgadza jedno z drugim - tam kilka dni różnicy ale wiele zalezy od wagi i wymiarów dziecka - jedne się rodzą 2500 inne 4500 stąd różnice w wieku wg usg -
Witam, jestem po usg genetycznym.
Dzidzia ma 7cm, wg usg wiek 13t1d. Zmienia się data porodu, ale pewnie to ciągle się będzie zmieniać.
Wszystkie parametry w normie, NT 1,6, NB uwidoczniona, wszystkie narządy uwidocznione, ich wielkość odpowiada CRL maluszka. Widziałam główkę, nosek, rączki, nóżki, narządy wewnętrzne, serduszko prawidłowe. Łozysko na ścianie tylnej.
Co do wagi gin się ze mną założył, że nie przytyję dużo w ciąży, że widzi po mnie, aby brzuszek będę miała i mam się nie martwić póki jest apetyt i wyniki ok.
Wizyta przebiegła w miłej atmosferze, jestem spokojna. Dziś Dzidzia bardzo podskakiwała, kręciła się i nie pokazała co ma między nóżkami, więc wg gina z poprzedniego usg - dziewczynka, wg przeczuć chłopakWiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2014, 11:00
KocieOczy, Lavendula, Reverie, Goplana, xpatiiix3, Eve, KasiaKa, e_v_e, Maga31, Agata92, Cześka, RewolucjaSięDzieje, Fidelissa, Marzena27, sylvi, Rybka Nemo, anusiaa90 lubią tę wiadomość
-
Witam Was cieplutko ,nie tak z rana
hehe dzisiaj już 16 tydzień zaczęłam według OM ,z usg wczoraj
A czyli o ten poziom nie ma co się martwić.? No to i gitara gra
A ja dzisiaj leniwie, bo plecy pękają schylić się nie moge... masakra jakaś
;p ale dajemy radę hehe a wczoraj na kolacje naszamałam się pizzy i mega zgaga była ale przeżyliśmy, dzisiaj eRek leci oglądać mieszkanko jak tam im lecą remonty no i wsio odpoczywamy
Vivianna no to masz już dużego maluchapięknie
Miłej soboty, wolnej od roboty (mam nadzieję)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2014, 12:28
Viviana lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
hej laski!! ja już fryz na weselicho zrobiony (musi wytrzymać również jutrzejszą komunię mojej chrześnicy), pazury schną
kreacje gotowe, ja nawet jakoś się mieszczę w swoją
a to mój bębenek z rana
KasiaKa, Maga31, Agata92, xpatiiix3, Lavendula, RewolucjaSięDzieje, scindapsus, Rybka Nemo, anusiaa90 lubią tę wiadomość
-
Boski bebzuno
hehe pokaż się w całej okazałości wystrojona
A my po spacerku i obiadku Marcel kawał spory drogi szedł obok mnie na nóżkach nawet troche szedł za rączkę i nie uciekał ,nie wyrywał rękijestem zadowolona, czyli wychodzi na to ,że może nawet szelki się nie przydadzą heheh może sam się nauczy przez lato chodzić już tak ,żeby nie uciekać od Nas
RewolucjaSięDzieje, Nata lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Mój skarbek dzisiaj z początkiem 16 tygodnia zaczął konkretnie kopać już
ale świetne uczucie co raz bardziej ciążowo się czuje brzuszek kopniaczki, cera piękna się robi mam sporo energii jest meeeeeeeega
Kocham ten stan mogłabym być co roku w ciąży, da się od tego uzależnić hehe ale trzeba być bogatym heheh by było stac na tyle dzieci
Livia
Nela
Marcel
-
Lavendula wrote:Przepedałowałam dziś 35 km
Jestem z Nas dumna
zazdroszcze bo też bym chciała jezdzić na rowerze jak co roku ale troche sie boję
. Nie o samą jazdę i pedałowanie bo wiem,ze to nie szkodzi ciąży natomiast bardziej o to,ze ktoś we mnie wjedzie no i jazda po naszych "równych" chodnikach tez potrafi nieźle wytelepać. Jezdzisz na miejskim rowerze czy górskim ?.
-
xpatiiix3 wrote:Mój skarbek dzisiaj z początkiem 16 tygodnia zaczął konkretnie kopać już
ale świetne uczucie co raz bardziej ciążowo się czuje brzuszek kopniaczki, cera piękna się robi mam sporo energii jest meeeeeeeega
Kocham ten stan mogłabym być co roku w ciąży, da się od tego uzależnić hehe ale trzeba być bogatym heheh by było stac na tyle dzieci
-
Cześka wrote:wow nieźle
zazdroszcze bo też bym chciała jezdzić na rowerze jak co roku ale troche sie boję
. Nie o samą jazdę i pedałowanie bo wiem,ze to nie szkodzi ciąży natomiast bardziej o to,ze ktoś we mnie wjedzie no i jazda po naszych "równych" chodnikach tez potrafi nieźle wytelepać. Jezdzisz na miejskim rowerze czy górskim ?.
teraz na mieszczuchu, kręgosłup prosty, czuję sie jak w fotelu - w miarę możliwości omijam "równe" chodniki wybierając ścieżki rowerowe lub podmiejski asfalt. Jeżdżę wolniej i ostrożniej - na razie OKCześka lubi tę wiadomość