Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
no pati ty w swoim wieku to jeszcze bardzo "rozwojowa" jesteś
- zwłaszcza że tak lubisz być w ciąży - ja pomyśle kiedyś nad 3cim ale nie wiem czy się zdecydujemy.. ale ja też jakoś specjalnie nie tyle że nie lubie być w ciąży ale wole jak dziecko jest już po tej drugiej stronie - 3 pierwsze miesiące ciąży wiadomo i ostatnie też nie przepadałam za tym opadającym na boki brzuchem i mega kopaniem, analizowaniem każdego kłucia i skurczu.. jakoś za bardzo mnie to przejmuje i stresuje czy wszystko ok, plus ograniczenia i mój mózg który reaguje nadmierną ostrożnością, boje się przemęczać, nosić za dużo, podróżować (na rower bym w życiu nie wsiadła, do samolotu też itd) itd tak jakby to było niezależne ode mnie - na dodatek w pierwszej ciąży mimo tego oszczędzania i tak miałam problem z szyjką itd - generalnie marzy mi się żeby ta ciąża jak najszybciej leciała do przodu i maluszek był zdrowy, bezpieczny i już z nami
Fidelissa, Evik, anusiaa90 lubią tę wiadomość
-
hehe rozwojowa.?
ja się czuje bosko w tym stanie a zwłaszcza 2 trym hehe a zwłaszcza teraz jako matka jestem spełniona, ucze się dalej i od wrześnie zaczynam następną szkołę hehe jak skończę naukę i zacznę pracować w końcu to zacznę mysleć wtedy o trzecim, póki co jeszcze drugie się nie urodziło
ale ja kocham dzieci od małego w dzieciach wychowana jestem moja mama też taka matka polka była ale i pracowała uczyła się
chyba to po mamie mam ,bo mając nas 4, szkołe policealną robiła i zdała egzaminy na 100%, zdolniaszka i teraz jest na maksa spełniona w życiu i zawodowo
Eve lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Lavendula wrote:Przepedałowałam dziś 35 km
Jestem z Nas dumna
Podziwiam, ja spędziłam ten czas patrząc leniwie na umykające między koronami drzew promyki słońca. Oczywiście mając jedzenie naokoło siebie, w brzuchu i paszczy;)
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
Ja dziś byłam na pierwszej domówce mojego syna - 4 urodziny kolegi z przedszkola, Młody tak się ubawił, że po szybkiej kąpieli po prostu padł w połowie wchodzenia do łóżka:) Istna dzicz była, ale bardzo fajna jednoczena integracja dla rodzców.
Ja dziś zdrow akolacja zestaw sałat z pomidorkiem i serem feta, mniam.Fidelissa, Marzena27 lubią tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
desou wrote:Dziewczyny, czy to normalne, że mi kilka razy dziennie twardnieje dół brzucha? Nie jest to bolesne ale wyraźnie czuć jak dotknę, po jakimś czasie znowu robi się miękki. Wiem, że brakuje mi magnezu, szarpie mi powieką od kilku dni i zaopatrzyłam się już w Magnezin 500 mg i biorę 2 na dzień żeby uzupełnić braki. Czy to normalne czy może od braku magnezu???
Ja mam co jakiś czas skurcze, pikanie- chyba to rozciągania:)
Poza tym zawsze przy obracaniu z prawego boku na lewy ciągnie mnie brzuch i boli , mam nadzieje, ze to zrosty po operacji wyrostka... -
Mnie szarpie brzuch jak zbyt gwałtownie zmienię pozycję w nocy, aż się budzę. Budzę się i oczywiście myślę czy to nic złego...
Właśnie kupiłam dla mojego maluszka 2 kocyki (jeden w słonie, drugi w autka) i okrycie kąpielowe z kapturkiem. Boże jakie to wszystko słodkie!Fidelissa, Agata92 lubią tę wiadomość
-
Witam słonecznie w niedzielne przedpołudnie,tak bym sobie poleżała, ale trzeba wstać wstawić rosołek bo już się moje chłopaki o obiad dopytują, żarłoki jedne, dopiero co śniadanie było... eh..
-
Witam po długim czasie, u mnie brzuszek już rano wyskoczył (wcześniej było tylko wieczorami), jak będę miała chwilę to zrobię jakieś zdjęcie.
Byłam w kościele i było mi gorąco i słabo... Ehh dobrze, że mogłam usiąść bo bym chyba zemdlała.
A dziś jadę na zakupy, jeszcze nie dla mojego dzieciątka, ale wybieram się niedługo do trzech koleżanek i trzeba kupić coś dla ich pociech. Oby w sklepie było mniej duszno.
Co do roweru to miałam już jedną przejażdżkę co prawda po 15 km wymiękłam, zmęczyłam się ale nie mówię nie, bo ogólnie czuję się bardzo dobrze.
Ciągle brakuje mi czasu na basen, a chciałabym sobie popływać...
Miłego dnia
-
Hej i ja obiadek pomagam robić mężowi. Muszę zmienić nieco to co jem, bo mi ciągle hemoglobina spada, myślałam, że odłożę żelazo, bo jednak boli po nim układ pokarmowy, za to mam zwiększoną dawkę. Trzeba zacząć jeść więcej mięsa i buraczki.
Udanego popołudnia. -
desou wrote:Dziewczyny, czy to normalne, że mi kilka razy dziennie twardnieje dół brzucha? Nie jest to bolesne ale wyraźnie czuć jak dotknę, po jakimś czasie znowu robi się miękki. Wiem, że brakuje mi magnezu, szarpie mi powieką od kilku dni i zaopatrzyłam się już w Magnezin 500 mg i biorę 2 na dzień żeby uzupełnić braki. Czy to normalne czy może od braku magnezu???
w książce "Odkrywam macierzyństwo" P. Agrawal jest napisane:
"w czasie ciąży macica kurczy się słabo i krótkotrwale; możesz tego nie zauważyć, ale wystarczy położyć rękę na brzuchu, by odczuć że mięsień robi się zwarty i twardy. Te nieznaczne, bezbolesne ruchy nazywane są skurczami Braxtona-Hicksa i zdarzają się mniej więcej co 20 minut przez całą ciążę. Ruchy te są ważne, bo zapewniają dobre krążenie w mięśniu macicznym, co wspomaga jego wzrost.
Skurcze te sa w większości przypadków niewyczuwalne do ostatnich miesięcy ciąży, choć niektóre kobiety odczuwają je już podczas drugiego trymestru."
Mam nadzieję, ze pomogłam
Agata92 lubi tę wiadomość
-
Ja na razie takich skurczów nie odczuwam... Za to jak zbyt szybko wstaję z fotela to ciągnie mnie w pachwinie, ale to znaczy podobno, że rozciągają się więzadła podtrzymujące macicę i to też jest całkiem normalne, ale może też to być objaw nadmiernego wysiłku
Ja za to zauważyłam, ze ciężko mi się oddycha, nos mam ciągle zatkany mimo, ze kataru nie mam...
-
Cześć Dziewuszki :*
a co tu taki spokój?wszystkie odpoczywają od komputera ?
ja opitoliłam właśnie potężną porcję sałatek z naciskiem na czerwoną kapustę omniomnioom i chyba wrócę po jeszcze
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
nick nieaktualnyCześć! Zdaję relację z moich badań. Fasolka ma się dobrze i bardzo lubi brykać w moim brzuchu.
Ma 5,5 cm, wszystkie organy i elegancko zarysowany nosek
serduszko ślicznie bije, NT 1,6. Doliczyliśmy się też z lekarzem 5 paluszków u rączki.
Viviana, santoocha, xpatiiix3, Maga31, Fidelissa, Goplana, anusiaa90, madziulka112 lubią tę wiadomość
-
Jednak obiad nie był taki zły, jakoś to się wyrównało-ostry kurczak z słonym ryżem
Tylko teściowa nie zjadła prawie wcale, bo nie może pikantnego, zaraz kaszle i drapie ją w gardle. Nie żebym specjalnie jej na złość doprawiła tak mocno, ale ma za swoje, bo mnie wczoraj mocno wkurzyła! -
nick nieaktualnyTo ja też się witam po długim czasie. Niestety mam tyle pracy, że się nie wyrabiam. Zaczynam się zastanawiać, czy to przemęczenie, które odczuwam, jest wynikiem mego lenistwa, czy po prostu powinnam przystopować ze względu na ciążę. Jedyna zmiana, jaka nastąpiła u mnie teraz, to to, że po południu muszę się położyć na godzinę. Ale i tak jestem wykończona i liczę miesiące, które dzielą mnie od macierzyńskiego.
BYłam u endokrynologa, bo jak wspominałam, miałam za niskie TSH. I okazało się, że wszystko jest w porządku, bo normy dla ciężarnych są inne. Ale ile mnei to kosztowało nerwów i czasu u lekarza.