Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Kobietki
Dawno mnie tu nie było mam nadzieję że uda mi się częściej zaglądać.
Ja ostatnio też kupiłam swoją ulubioną farbe z Loreala Ferię i jutro chyba też się zafarbuję bo ostatni raz się farbowałam jakoś tydzień przed pozytywnym testem ciążowyma odrost już jest pokaźny
Krwawienie z nosa to u mnie była norma na początku ciąży teraz póki co ustało ale pojawiają się wieczorne bóle pleców. Ale da się to jeszcze przeżyćFidelissa lubi tę wiadomość
-
Któraś chętna na event w Wawie z okazji dla mamy?
Ja się wybieram!!
Przyszłe mamy Philips Avent zaprasza do wspólnego świętowania 29 maja 2014 r. w godz. 10.00 - 16.00 do siedziby Philips, przy Al. Jerozolimskich 195B w Warszawie.
http://mamdziecko.interia.pl/ciaza/news-philips-avent-dla-przyszlych-mam,nId,1428403?parametr=dziecko_dol
-
A zapomniałam Wam napisać, wczoraj juz był prawdziwy mocny kopniak, tego jeszcze nie grali , dwoma kopami zrzucił mi laptopa z kolan
No po prostu laptop się przewrócił dla mnie
szok.. ile ma siły w tych małych nóżkach taki maluszek
już fajne takie mocne ruchy na siedząco czuje normalnie w szkole nawet nie muszę jakoś się mocno wczuwać
mada_lena, Fidelissa lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Ja nie farbuję włosów już 6-ty miesiąc, ale to nie ze względu na ciążę, a po prostu po raz pierwszy od 15 lat chciałabym zobaczyć jakie mam włosy
Zawsze farbowałam się na jasny blond, oczywista nie łażę z 6cm odrostami i resztą koloru platinum, przed decyzją odstąpienia od farbowania farbnęłam się dwukrotnie na zbliżony do mojego średni blond i teraz wyglądam jakbym miała ombre. Ile wytrzymam - nie wiem, naturalne włosy mają to do siebie, że są szarawe, tak jakby ktoś je popiołem posypał, i bardziej mi się błyszczały farbowane
Póki co jestem twarda
Zapisałam się do szkoły rodzenia, wyznaczyli mi termin na 20 sierpnia - u Was też tak późno?
Poza tym, myślałam, że to tańsza impreza... Ten mały nas z torbami puściale pewnie potem będzie tylko gorzej... i tak do 18 roku życia... chyba, że mu coś na łeb padnie i będzie chciał studiować medycynę - wtedy mamy przerąbane przez następne 30 lat
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2014, 19:34
RewolucjaSięDzieje, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
desou wrote:Ja dziś zaszalałam i kupiłam poduchę kojec
Mam leżeć w ciągu dnia i w nocy na lewym boku a nie daję rady, więc taka podpórka mi się przyda
http://allegro.pl/show_item.php?item=4228593680
Kochana, daj znać jak się sprawuje ta poducha - ja też się na nią czaję!
Na plecach spać za bardzo nie mogę, bo dopada mnie (q)rwa kulszowa...
Lavendula lubi tę wiadomość
-
Dotty84 wrote:Któraś chętna na event w Wawie z okazji dla mamy?
Ja się wybieram!!
Przyszłe mamy Philips Avent zaprasza do wspólnego świętowania 29 maja 2014 r. w godz. 10.00 - 16.00 do siedziby Philips, przy Al. Jerozolimskich 195B w Warszawie.
http://mamdziecko.interia.pl/ciaza/news-philips-avent-dla-przyszlych-mam,nId,1428403?parametr=dziecko_dol
wow, w zasadzie mieszkam na przeciwko, nawet wolne bym wziela.... gdyby mi firma nie zaserwowala 2-dniowego szkolenia 29/30 -
nick nieaktualny
-
u mnie tez bez szalenstwa z tym przyplywem energii. moze jest troche wiecej, ale szalu nie ma. jedynie wieczny glod mnie przesladuje i w pracy wysiedziec nie moge. wczoraj nie moglam sie powstrzymac i kupilam 0,7 kg truskawek i wciagnelam je na kolacje z cukrem i smietana.. pyszne byly:)))))
RewolucjaSięDzieje, Fidelissa, Evik lubią tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
nick nieaktualnyJa się czuję jak emeryt
kondycja strasznie mi siadła, chociaż przed ciążą ćwiczyłam kilka razy w tygodniu. Teraz się męczę po 5 minutach małointensywnych ćwiczeń dla ciężarówek lub wejściu po schodach na I piętro
do tego mam niskie ciśnienie krwii, więc czuję się dodatkowo zmęczona, a gwałtowne zmiany pozycji doprowadzają do zawrotów głowy.
-
desou wrote:Ja dziś zaszalałam i kupiłam poduchę kojec
Mam leżeć w ciągu dnia i w nocy na lewym boku a nie daję rady, więc taka podpórka mi się przyda
http://allegro.pl/show_item.php?item=4228593680
pochwal się jak się sprawuje, też się nad nią zastanawiam -
czesc
w koncu pogo piekna to siedzimy caly czas na ogrodzie
co do farbowania wlosow to na szczescie nie mam tego problemu bo ich poprostu nie farbujemoj naturalny kolor jest dosc intensywny wiec nie widze potrzeby
nie przycinam ich tez bo nosze dlugie ale w zabobony nie wierze, wiec do listopada fryzjera napewni odwiedze by choc koncowki podciął
co do krwawien z nisa byly okropne, ale jakos z 2 gim trymestrem sie uspokoily
jutro od rana mam lekarzachoc boje sie strasznie!! to moja pierwsza wizyta po chorobie i antybiotyku
i juz swiruje czy aby napewno wszystko jest dobrze..
juz czuje jaka mnie noc dzis czeka
Dotty fajne rzeczy sie u was dziejaode mnie do wa-wy niestety za daleko..
Goplana te szkoly rodzenia slyszalam ze wlasnie sie tak pozno zaczynaja. Jednak ja sie nie pisze, za pierwszym razem dalam sobie rade bez niej to i mysle ze teraz dam rade -
Goplana wrote:Ja nie farbuję włosów już 6-ty miesiąc, ale to nie ze względu na ciążę, a po prostu po raz pierwszy od 15 lat chciałabym zobaczyć jakie mam włosy
Zawsze farbowałam się na jasny blond, oczywista nie łażę z 6cm odrostami i resztą koloru platinum, przed decyzją odstąpienia od farbowania farbnęłam się dwukrotnie na zbliżony do mojego średni blond i teraz wyglądam jakbym miała ombre. Ile wytrzymam - nie wiem, naturalne włosy mają to do siebie, że są szarawe, tak jakby ktoś je popiołem posypał, i bardziej mi się błyszczały farbowane
Póki co jestem twarda
Zapisałam się do szkoły rodzenia, wyznaczyli mi termin na 20 sierpnia - u Was też tak późno?
Poza tym, myślałam, że to tańsza impreza... Ten mały nas z torbami puściale pewnie potem będzie tylko gorzej... i tak do 18 roku życia... chyba, że mu coś na łeb padnie i będzie chciał studiować medycynę - wtedy mamy przerąbane przez następne 30 lat
Będzie "chciał"?! chyba "nie będzie miał wyjścia"
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
lkc wrote:u mnie tez bez szalenstwa z tym przyplywem energii. moze jest troche wiecej, ale szalu nie ma. jedynie wieczny glod mnie przesladuje i w pracy wysiedziec nie moge. wczoraj nie moglam sie powstrzymac i kupilam 0,7 kg truskawek i wciagnelam je na kolacje z cukrem i smietana.. pyszne byly:)))))
Ooo tak, szmetannnna 36% i soczyste truskawy, bez cukru...omniomiom.
Muszę jutro kupić, bo nie jadłam ze 3 dni i brakujelkc lubi tę wiadomość
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
Nie wiem co napadło mojego małża, ale kupił mi chyba z 7 opakowań wafli ryżowych, różnych, ze słonecznikiem, algami fuuu.
Kiedyś zjadłam jakąś zapomnianą paczkę, żeby się "oszukać" i nie wtryniać tłuszczy trans, a tu...jakiś zapas wojenny:D
"Myślałem, że chcesz, bo jadłaś". Ot i męska logikablue00, Goplana, scindapsus, Fidelissa, Cześka lubią tę wiadomość
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
Rewoluja to teraz waflami bedziesz sie zajadac
nic Ci nie pozostaje jak docenic męża za starania i wafle zjesc
ja juz dawno na nogach przez ta wizyte z nerwow spac nie moge..
a wczoraj pokusilam sie na loda.. zdecydowanie one nie sa dla mnie.. do tego gardlo znow o sobie dalo znac w nocy, wiec ja tez do lodożerców sie nie zapisujeRewolucjaSięDzieje lubi tę wiadomość