Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Evik wrote:Ja w przyszłym tyg ide farbować. A Mam pytanko odnośnie sikania !
Też wciąz latacie? W II trym chyba powinno się to zmniejszyć a mnie dopada szczególnie na wieczór i w nocy latam średnio co godzine, a jak przysne na 2 to ledwo dolece do kibelka! Może to dlatego że wody pije duzo albo juz nie wiem ale irytuje mnie to:D
*
Jejuśku, co Wam dziewczyny z tymi brzuchami? Biorąc pod uwagę masowe występowanie wszelakich twardnień i ciągnięć na forum, zaczynam się martwić, że u mnie ich nie ma
Albo to wysyp patologii... albo jednak jeszcze fizjologia, oby
Dotty84, RewolucjaSięDzieje lubią tę wiadomość
-
maaartinka wrote:Sisiii mi gin mówiła, że to nie chodzi o kontakt ze skórą tylko właśnie o zapach, którego powinno się unikać..
no właśnie ... ale skoro powiedziałam ,że jestem w ciąży to chyba wiedział co robi
Dobra nie panikuje już , bo zwariować idzie ...
-
Myślę, że nie masz co panikować
na pewno wiele kobiet farbuje włosy a fryzjerka raczej też wie co robi więc nic się nie martw
Poza tym cały dzień nie spędziłaś w tym zapachu więc na pewno nic się nie stałonajważniejsze, że pierwszy trymestr masz za sobą
zresztą niektóre dziewczyny pisały że nawet w pierwszym trymestrze farbowały
sisiiii lubi tę wiadomość
-
Dzięki mamuśki, a już mi lepiej jeszcze mam twardy brzuch ale troszke odpuściło, a magnez biorę ostatnio 2x1 przez te twardnienia ale od wczoraj to już dość silne to było więc i nospa w ruch poszła, no trudno kazali leżeć, więc leżę mam nadzieję, że odpuści mi totalnie, bo jeszcze pobolewa i trzyma na początku myślałam, że to wzdęcie po tej fasolce, ae nie ma wzdęcia tylko dużą kulę twardą jak kamień mam w brzuchu, no macice...
No właśnie zwolniło się miejsce na 8.15 do tej ginki co do niej chodziłam, jakoś nie bardzo już jej ufam ale zrobi mi usg na pewno to zobaczymy co i jak
Strupka ale już fajniutki brzusio masz okrągły, mój to gigant każdy się dziwi ,że 5 miesiąc i już taki brzuńi już się przyłapałam na chodzeniu jak pingwin ,że na boki się bujam, jakbym nie mogła równowagi złapać, tez tak macie.?? xD
O niuniuś dokopał ciut w pępek czyli wszystko ok, już się nei martwię ,bo od wieczra się nie ruszał...
I ja farbuje bez amoniaku, nie maretw się na pewno wszystko ok będzie
Livia
Nela
Marcel
-
ja dziś cały targ przeszłam i czereśni nie było, same truskawki..
co do siku mam to samo, w nocy ze dwa razy i aż tak że boli brzuch/pęcherz cały
a co do brzucha to u mnie nic sie nie dzieje, żadnych bóli poza więzadłami ale przyznam sie szczerze że się nie przemęczam, dużo leże, w zasadzie do południa robie obiad i ogarniam, to jest jakaś godzinka, i dopiero po 16 jak synek wraca i mąż to się więcej ruszam, do tego cały czas biore magnez, brzuszka nietykam, nic nie nosze i oby tak dalej było.. -
Ja też jestem z tych które sikają non stop...dodatkowo mam często pieczenie i ból przy tym. Wczoraj ginka skierowała mnie na posiew moczu, by się upewnić co to za cholerstwo. Na pęcherz w ciąży niestety tylko żurawinka, broń boże furaginę sobie zapodawać. AAA i jeszcze urosept mam kupić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2014, 15:48
-
Ja farbuję się w sobotę, ale mam nadzieję, że fryzjer ma farbę bez amoniaku, bo pytałam i mi mówiła, że od II trymestru można i że teraz są takie farby w salonach, że nie szkodzą, ale czy to znaczy, że bez amoniaku,hmm.
Ja właśnie mam ten częstomocz. Ale ja przed ciążą miałam też. Biorę żuravit doraźnie, ale właściwie teraz sporo więcej piję niż kiedyś, to pewnie też ma wpływ. W nocy wstaję, czasem 2 razy, jak dłużej poczekam to też aż boli.
Ja dziś na no-spie, bo bardzo mnie bolały więzadła, ani sie przekręcić, także odpoczywam od spacerów i pozycja półleżąca. -
A mi się właśnie zmniejszyła częstotliwość sikania. Wcześniej latałam co godzinę i wydalałam może z 15 ml moczu, a teraz już w sumie normalnie, przeważnie nawet przesypiam całą noc bez wstawania do łazienki.
Zjadłam pół ananasa i język mnie szczypie, ale był pyszny
Mąż odebrał mi wyniki i tylko z TSH jestem zadowolona, bo 1,7.
W morfologii obniżony hematokryt i na granicy granicy normy RBC i hemoglobina
Na dodatek mocz mam mętny, pH 9 i w osadzie fosforany.
Wizyta dopiero za tydzień, więc już dziś zacznę brać żuravit. -
sisiiii wrote:Dziewczyny , farbujecie włosy w ciąży?
Myślicie ,że to może zaszkodzić dziecku?
Niby piszą ,że w drugim trymestrze już można .
moja fryzjerka i tak uzywa takich bez amoniaku:)) ide na poczatku czerwcaDotty84 lubi tę wiadomość
-
Monique wrote:Ja też jestem z tych które sikają non stop...dodatkowo mam często pieczenie i ból przy tym. Wczoraj ginka skierowała mnie na posiew moczu, by się upewnić co to za cholerstwo. Na pęcherz w ciąży niestety tylko żurawinka, broń boże furaginę sobie zapodawać. AAA i jeszcze urosept mam kupić.
Zakażenie układu moczowego w ciąży nie jest tak pobłażliwie traktowane jak przed, wg wytycznych jest to od razu zakażenie powikłane.
Niestety nawet w rodzinie niedawno doświadczyłam bardzo przykrych konsekwencji tego typu infekcji... Także dbać o siebie dziewczynki, pić dużo i przepłukiwać drogi moczowe i nie dopuścić do pieczenia czy parciazupaztytki lubi tę wiadomość
-
Evik wrote:Ja w przyszłym tyg ide farbować. A Mam pytanko odnośnie sikania !
Też wciąz latacie? W II trym chyba powinno się to zmniejszyć a mnie dopada szczególnie na wieczór i w nocy latam średnio co godzine, a jak przysne na 2 to ledwo dolece do kibelka! Może to dlatego że wody pije duzo albo juz nie wiem ale irytuje mnie to:D
-
nick nieaktualny
-
O i ja siusiam i siusiam wyjdę z kibelka i zaraz mogę znowu wracać hehehe
ale nie to że jakaś infekcja tylko po prostu mam takie parcie na pęcherz co raz to
ale za to od drugiego trym już nie muszę w nocy wstawać jakoś przesypiam całą noc, ale to już niedługo
Livia
Nela
Marcel
-
Ja też od wczoraj mam strasznie twardy brzuch i pobolewa. Zastanawiam się czy nie jechać na dyżur:( nie wiem co robić
Ruchy też już delikatne czułam a od wczoraj nie czuję
Nospę łykam i leże dużo. Dodatkowo łapie mnie skurcz z prawej strony albo już panikować zaczynam
-
xpatiiix3 wrote:Dzięki mamuśki, a już mi lepiej jeszcze mam twardy brzuch ale troszke odpuściło, a magnez biorę ostatnio 2x1 przez te twardnienia ale od wczoraj to już dość silne to było więc i nospa w ruch poszła, no trudno kazali leżeć, więc leżę mam nadzieję, że odpuści mi totalnie, bo jeszcze pobolewa i trzyma na początku myślałam, że to wzdęcie po tej fasolce, ae nie ma wzdęcia tylko dużą kulę twardą jak kamień mam w brzuchu, no macice...
No właśnie zwolniło się miejsce na 8.15 do tej ginki co do niej chodziłam, jakoś nie bardzo już jej ufam ale zrobi mi usg na pewno to zobaczymy co i jak
Strupka ale już fajniutki brzusio masz okrągły, mój to gigant każdy się dziwi ,że 5 miesiąc i już taki brzuńi już się przyłapałam na chodzeniu jak pingwin ,że na boki się bujam, jakbym nie mogła równowagi złapać, tez tak macie.?? xD
O niuniuś dokopał ciut w pępek czyli wszystko ok, już się nei martwię ,bo od wieczra się nie ruszał...
I ja farbuje bez amoniaku, nie maretw się na pewno wszystko ok będzie
Od kilku dni zauważyłam ze nie ide a sie tocze. Bol wiezadel, krzyza i robię sie kaczka.
Moje małe tez sie teraz uaktywniłozjadlam dwie mufinki, pewnie tez lubi słodkości
Najważniejsze zeby sprawdIla czy wszystko ok. Odpoczywaj do jutra:)