X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 30 maja 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zresztą jak to mawiają "małe dziecko-mały problem", schody (i wydatki) zaczynają się deczko później :D

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 30 maja 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wlasnie wrocilam z przychodni, od 7.30 siedzialam. endokrynolog ok. wypisala kolejna recepte na euthyrox. a kardiolog ziewala, wogole na mnie nie patrzyla nie powiedziala nic madrego... przynajmniej dostalam skierowanie na holtera...

    wcinam miodownik, jestem w pracy, potem jazdy i znowu praca:)) uff co za dzien.

    ja na razie mam buciki z pseudo futerka na zime i tyle:))

    qq87j44jhto0od0f.png


  • karmelek Autorytet
    Postów: 1485 1627

    Wysłany: 30 maja 2014, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do ubranek to my kupowalismy nowe, od rodziny tez duzo dostalismy bo moj synek byl w zasadzie pierwszy w rodzinie :-) wczesniejsze dzieci byly duzo starsze, wiec kazdy szalal :-) no i pierwszy wnuczek od obu dziadkow wiec jest do tej pory rozpieszczany :-)
    teraz planuje kupic pare nowych rzeczy reszte po starszym mam ( w kolorach uniwersalnych tez ) zreszta nie ma co szalec bo po starszym wiem ze polowy nie zdazylam nawet dwa razy zalozyc, szczgolnie tych ladnych i wybajezonych spodenek i bluzeczek, zdecydowanie wygodniej bylo w bodach i spiochach :-)
    kombinezon na zime tez po starszym jest bezowy wiec tez mam z glowy :-)

    do polowkowych napewno nic nie kupie, a potem zobaczymy ile wytrzymam :-)

  • nastka151 Autorytet
    Postów: 1128 2024

    Wysłany: 30 maja 2014, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam kupione aż jedne body z tygryskiem i kocyk :P:P:P:P Gdyby była dziewczynka to mam 5 kartonów po w szafie po córci chociaż większość na lato więc się zastanawiam czy nie sprzedać tego. A jeśli chłopak to będzie lipa i trzeba kupić wszystko nowe...

    http://oliwkowo2014.blogspot.com/
    ug376iye78q4enk6.png
    relgh371icr06kn2.png
  • nastka151 Autorytet
    Postów: 1128 2024

    Wysłany: 30 maja 2014, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do lumpków moje koleżanki kupują naprawdę fajne ciuchy dla dzieciaków a ja jakoś sama nie umiem tam grzebać zaraz mnie wkurza jak się na mnie starsze Panie pchają:P:P:P:P

    http://oliwkowo2014.blogspot.com/
    ug376iye78q4enk6.png
    relgh371icr06kn2.png
  • KocieOczy Autorytet
    Postów: 286 223

    Wysłany: 30 maja 2014, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak nie lump to radzę popatrzcie na allegro! Można trafić również perełki. Całe paki czy nawet megapaki za rozsądne pieniądze :) Ja kupiłam już jakiś czas temu za 120zł pakę w której było ok 170szt ciuszków (body, pajace, kaftany, bluzki, spodnie, czapki, sparpety - nie liczone do tych sztuk) a jeszcze dodatkowo gratis Pani wsadziła nosidło z tej firmy na W znanej ale mam na końcu języka nazwę i taki wkład do łóżeczka z wałeczkami żeby dziecko się nie przekręcało czy coś :P jeszcze nie znalazłam sensownego nic w necie po co to cudo jest ;)
    Myślę, że warto :) Ciuchy wcale nie są zniszczone. Mi trafiły się rzeczy w stanie bdb i db+ a nawet kilka nówek ;) Oczywiście też dokupiłam trochę nowych body, pajaców o czym kiedyś już pisałam bo żal było nie kupić jak 5szt w tesko na wyprzedaży było po 11 czy 14zł :) W takiej cenie to czasami używki się nie kupi ;)

    goOlp2.png NJmJp2.png
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 30 maja 2014, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KocieOczy wrote:
    Dziewczyny jak nie lump to radzę popatrzcie na allegro! Można trafić również perełki. Całe paki czy nawet megapaki za rozsądne pieniądze :) Ja kupiłam już jakiś czas temu za 120zł pakę w której było ok 170szt ciuszków (body, pajace, kaftany, bluzki, spodnie, czapki, sparpety - nie liczone do tych sztuk) a jeszcze dodatkowo gratis Pani wsadziła nosidło z tej firmy na W znanej ale mam na końcu języka nazwę i taki wkład do łóżeczka z wałeczkami żeby dziecko się nie przekręcało czy coś :P jeszcze nie znalazłam sensownego nic w necie po co to cudo jest ;)
    Myślę, że warto :) Ciuchy wcale nie są zniszczone. Mi trafiły się rzeczy w stanie bdb i db+ a nawet kilka nówek ;) Oczywiście też dokupiłam trochę nowych body, pajaców o czym kiedyś już pisałam bo żal było nie kupić jak 5szt w tesko na wyprzedaży było po 11 czy 14zł :) W takiej cenie to czasami używki się nie kupi ;)


    Nosidło Womar zapewne (niezbyt dobre dla kręgosłupa dziecka), a wałki są po to, żeby dzieciaka "utrzymać" w pozycji bocznej :)

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 30 maja 2014, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa21 wrote:
    Izia w 1 trymestrze nie mozna furaginum
    Wg ulotki w I trymestrze, ale ja nie lubię tego leku, wyszło kilka badań, które skłoniłyby mnie do zażycia zwykłego Augmentinu zamiast Furaginu. Nie dość, że to to słabe, to jeszcze ma kilka niechwalebnych publikacji. Nie podałabym kobiecie w ciąży i sama też nie wezmę (choć cholera jasna mam od zarania dziejów nawracające infekcje układu moczowego :/ )
    Ale niektórzy lekarze zalecają, no cóż medycyna to sztuka... wyboru :) Nie wszystko jest czarne lub białe, a szkoda łatwiej byłoby leczyć :)

    jftycms.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 30 maja 2014, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tam mam i z lumpka i nowe i mi to nie przeszkadza :P

    a tak swoją drogą to jestem dzisiaj wściekła po prostu do tego stopnia mnie mój brat doprowadził (11 lat), że mnie trzęsie z nerwów i mdli aż, w białą gorączkę prawie co nie wpadłam, wytłumaczę to tak, już miałam cudowną wizje jak wyładowuje sie na Nim waląc jego tym pojebanym łbem do skutku o ściane... mało brakowało a bym gnoja dogoniła i ze schodów zwaliła... no po prostu szczyt wziął sobie mojego małego i za włosy wyszarpał aż mały w powietrzu był, za nic sobie na dziecku się wyżył... a że do babci mowie widzisz widzisz co on zrobil stala obok siostra wszystko widziała i powiedziala to samo a babcia stojac w tym samym pokoju widząc płaczącego wnuka powiedziała do niego zamknij morde i kazała mi się odpierdolic od brata bo on nic nie zrobił, że nie mam prawa sie do niego czepia czy to jest normalne.?! bo ja nei wiem jakim prawem psychicznie chory 11-latek moze robic krzywde dla rocznego dziecka.?! jak mozna jeszcze kogos za takei cos poglaskac a skarcic maleńkie dziecko że płacze bo go to bolało.. jeszcze mni się oberwało i znowu to samo wypierdalaj mi z tego domu ile tak można wytrzymywać to zachowanie... nastepnym razem na serio moze się cos stać jak Marcel był malutki raz prbował go udusić poduszką ja mam już dość bo każdy udaje że nic nie widzi co on robi a on w końcu może skrzywdzić moje dziecko... ale nie bo ja jestem zla nie powinnam go prowokować, ale kur*** czym.? że sobie siedzialam i ignorowałam to co mówił do mnie.. jak moge go wysłac do psychiatryka.? bo ja mam dość już.. mama z tym nic nie robi on nie bierze leków i nie chozi do pschioatry, ju z nei wiem co mam z tym zrobić, on musi zacząć się leczyć........

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • KocieOczy Autorytet
    Postów: 286 223

    Wysłany: 30 maja 2014, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o chyba Womar to nosidło :) nie wiem czy kluska będziemy w to wkładać bo takie jakieś małe jest a jak sie ciepło zrobi to nie wiem czy by się tam zmieścił :D no ale chodziło po prostu o miłe zaskoczenie ze strony sprzedającego ;)

    RewolucjaSięDzieje lubi tę wiadomość

    goOlp2.png NJmJp2.png
  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 30 maja 2014, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izia wrote:
    ale furaginum nie można z tego co ja wiem w ciąży - jedynie co dają to właśnie posiew i antybiotyk..


    a co do wcześniejszego kupowania to poprzednim razem łóżeczko stało od 26tc- nobo trzeba było sprawdzić czy wszystko ok jak kupiliśmy a potem szkoda było rozkładać więc stało i było magazynem rzeczy wszelkich :) we wrześniu to już ubranka siedziały w komodzie wyprane i wyprasowane - i super bo potem sił nie było i tak właśnie mi zeszło z pakowaniem torby że jeszcze czas to pakowałam w 36tc z trzęsącymi się rękami i skierowaniem na patologię w ręce z szansą że może się nawet dziś urodzić.. a wózek fuksnęło nam się tydzień wcześniej mieć w domu - miejcie na uwadze że na niektóre wzory czy zamawiane wózki czeka się miesiąc i więcej..

    Świetny pomysł z tym łóżeczkiem - taki składzik dla malucha zanim się wszystko ogarnie.
    My postanowiliśmy kupić łóżeczko po 22 tygodniu, (aby mały choć statystycznie miał szanse na przeżycie jakby co :)) także też pewnie w takim razie będzie stało sobie...
    Niby nie ma co zapeszać, ale trochę jest do wybrania i nazbierania :)
    Myślę, że przynajmniej warto wybrać pewne rzeczy, to później zakupy sprawniej pójdą.

    jftycms.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 30 maja 2014, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rozłożyłam łóżeczko dzień przed pójściem do szpitala i przygotowałam wszystko dla malucha spakowałam w torbe wyprawke itd i sama siebie i no miałam wszystko zapięte na ostatni guzok doopiero w niedziele a z poniedziałku na wtorek urodziłam :D

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 30 maja 2014, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nastka151 wrote:
    Ja mam kupione aż jedne body z tygryskiem i kocyk :P:P:P:P Gdyby była dziewczynka to mam 5 kartonów po w szafie po córci chociaż większość na lato więc się zastanawiam czy nie sprzedać tego. A jeśli chłopak to będzie lipa i trzeba kupić wszystko nowe...
    Oj tam, w erze gender nawet powinien mieć kilka różowych ciuszków :D Nie można dyskryminować chłopców, różowy to ładny kolor i każdemu może się podobać :D

    KUNIAK lubi tę wiadomość

    jftycms.png
  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 30 maja 2014, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xpatiiix3 wrote:
    ja tam mam i z lumpka i nowe i mi to nie przeszkadza :P

    a tak swoją drogą to jestem dzisiaj wściekła po prostu do tego stopnia mnie mój brat doprowadził (11 lat), że mnie trzęsie z nerwów i mdli aż, w białą gorączkę prawie co nie wpadłam, wytłumaczę to tak, już miałam cudowną wizje jak wyładowuje sie na Nim waląc jego tym pojebanym łbem do skutku o ściane... mało brakowało a bym gnoja dogoniła i ze schodów zwaliła... no po prostu szczyt wziął sobie mojego małego i za włosy wyszarpał aż mały w powietrzu był, za nic sobie na dziecku się wyżył... a że do babci mowie widzisz widzisz co on zrobil stala obok siostra wszystko widziała i powiedziala to samo a babcia stojac w tym samym pokoju widząc płaczącego wnuka powiedziała do niego zamknij morde i kazała mi się odpierdolic od brata bo on nic nie zrobił, że nie mam prawa sie do niego czepia czy to jest normalne.?! bo ja nei wiem jakim prawem psychicznie chory 11-latek moze robic krzywde dla rocznego dziecka.?! jak mozna jeszcze kogos za takei cos poglaskac a skarcic maleńkie dziecko że płacze bo go to bolało.. jeszcze mni się oberwało i znowu to samo wypierdalaj mi z tego domu ile tak można wytrzymywać to zachowanie... nastepnym razem na serio moze się cos stać jak Marcel był malutki raz prbował go udusić poduszką ja mam już dość bo każdy udaje że nic nie widzi co on robi a on w końcu może skrzywdzić moje dziecko... ale nie bo ja jestem zla nie powinnam go prowokować, ale kur*** czym.? że sobie siedzialam i ignorowałam to co mówił do mnie.. jak moge go wysłac do psychiatryka.? bo ja mam dość już.. mama z tym nic nie robi on nie bierze leków i nie chozi do pschioatry, ju z nei wiem co mam z tym zrobić, on musi zacząć się leczyć........

    Ojej, Patii współczuję, to bardzo trudna sprawa. Nawet jeżeli brat ma zdiagnozowaną chorobę psychiczną, to niestety odpowiedzialność za jego czyny spoczywa na prawnych opiekunach. Nie możesz go tak po prostu zaprowadzić do szpitala... Chyba, że w sytuacji zagrażającej życiu. Ech, to ciężkie sprawy, bez dobrej woli opiekunów ciężko cokolwiek zdziałać. Dla Ciebie najlepszym wyjściem póki co, pewnie będzie wyprowadzka, za którą trzymam kciuki. No i urabianie mamy, aby reagowała i egzekwowała zalecenia lekarzy.

    jftycms.png
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 30 maja 2014, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhhh...

    Wczoraj gorzej się poczułam, objawy jak przy spadku cukru (wiem, bo mam hipoglikemię od wielu lat)...
    Postanowiłam zmierzyć poziom cukru, a tu: 165mg/dL (godzinę po jedzeniu)! na po kolejnej godzinie zamiast spaść, skoczył już do 204!

    Dziś rano na czczo 176 :(

    Zadzwoniłam do gina, bo to podejrzenie cukrzycy ciążowej... w poniedziałek idę na test obciążenia glukozą, żeby postawić diagnozę... Ale wyniki póki co są bardzo złe :(

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 30 maja 2014, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotty, kciuki zaciskam, coby się cukier wredny unormował!

    Pati - współczuję nerwów, Goplana ma rację, najlepiej się wyprowadź i poluzuj kontakty.I trzymaj synka blisko siebie jak przyjdzie małoletni wujek!

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • niecierpliwa21 Autorytet
    Postów: 1746 1190

    Wysłany: 30 maja 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goplana wrote:
    Wg ulotki w I trymestrze, ale ja nie lubię tego leku, wyszło kilka badań, które skłoniłyby mnie do zażycia zwykłego Augmentinu zamiast Furaginu. Nie dość, że to to słabe, to jeszcze ma kilka niechwalebnych publikacji. Nie podałabym kobiecie w ciąży i sama też nie wezmę (choć cholera jasna mam od zarania dziejów nawracające infekcje układu moczowego :/ )
    Ale niektórzy lekarze zalecają, no cóż medycyna to sztuka... wyboru :) Nie wszystko jest czarne lub białe, a szkoda łatwiej byłoby leczyć :)

    Wplywu na plod nie ma, augmentin uczula i to antybiotyk, a nie wiem czy moje zapalenie pecherza jest bakteryjne. Furaginum dziala od razu.

    nxbhnwz.png
  • nastka151 Autorytet
    Postów: 1128 2024

    Wysłany: 30 maja 2014, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xpatiiix3 współczuję ale szczerze bym się wyprowadziła dla bezpieczeństwa dzieci bo to nie wiadomo co może się stać a też 24 na dobę żyć w strachu to się nie da długo. Ja miałam codziennie awantury z moją babcią i wzięłam manatki wynajęłam mieszkanie i teraz mam ciszę i spokój...

    http://oliwkowo2014.blogspot.com/
    ug376iye78q4enk6.png
    relgh371icr06kn2.png
  • Ninusia Ekspertka
    Postów: 193 258

    Wysłany: 30 maja 2014, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa21 wrote:
    Mnie od wczoraj dopadlo ostre zapalenie pecherza... Bol jak cholera, pol nocy nie spalam. Wreszcie przekonalam sie do furaginum i wzięłam dwie tabletki. Mam nadzieje ze nie skonczy sie antybiotykiem.

    Ja z bólem w podbrzuszu wylądowałam w szpitalu... okazało się że to nerki i jakaś bakteria... dostałam antybiotyk... lekarz mi powiedział, żeby lepiej furaginy nie brać :/
    w aptece powiedzieli, że można w ciąży brać różne leki z żurawiną... i pić herbatkę z liści brzozy...

    jmmg93c.png
  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 30 maja 2014, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa21 wrote:
    Wplywu na plod nie ma, augmentin uczula i to antybiotyk, a nie wiem czy moje zapalenie pecherza jest bakteryjne. Furaginum dziala od razu.
    Znalazłam kilka pozycji literaturowych, które potwierdzają negatywny wpływ na płód substancji z tej grupy.
    Furazydyna również może uczulać jak każda substancja, którą się przyjmuje, szczególnie syntetyczna.
    Działa bakteriostatycznie, więc skoro zadziałała, to wskazuje na bakteryjne pochodzenie zapalenia pęcherza (inna etiologia to raczej rzadkość).
    Ja po prostu bym nie wzięła, ale jest dopuszczona w II trymestrze, więc przyjmowanie jej nie jest sprzeczne ze sztuką, i tyle :)

    jftycms.png
‹‹ 405 406 407 408 409 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ