Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Bordowy. Wielkość nam nie przeszkadza bo mamy duży samochód. A co do skrętności to już go wypróbowałam i odpowiada mi. Koszyk na zakupy narazie zdjęliśmy. Nie wiem czy będę go używać.
Rzeczywiście opinie na temat tego wózka są różne, a nawet skrajnie różne. Jak dla mnie ideał, ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyceRewolucjaSięDzieje, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
madziulka112 wrote:Bordowy. Wielkość nam nie przeszkadza bo mamy duży samochód. A co do skrętności to już go wypróbowałam i odpowiada mi. Koszyk na zakupy narazie zdjęliśmy. Nie wiem czy będę go używać.
Rzeczywiście opinie na temat tego wózka są różne, a nawet skrajnie różne. Jak dla mnie ideał, ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce
Życzę Ci, żeby sprawował się na 5 z plusem, bo jest tego wart. Może miałam wadliwy towar, albo po prostu nie dla mnie wózki retro
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
Coś takiego śmiesznego dzisiaj w internecie wyczytałam:
W brzuchu ciężarnej kobiety były bliźniaki. Pierwszy zapytał się drugiego:
- Wierzysz w życie po porodzie?
- Jasne. Coś musi tam być. Mnie się wydaje, że my właśnie po to tu jesteśmy, żeby się przygotować na to co będzie potem.
- Głupoty. Żadnego życia po porodzie nie ma. Jak by miało wyglądać?
- No nie wiem, ale będzie więcej światła. Może będziemy biegać, a jeść buzią....
- No to przecież nie ma sensu! Biegać się nie da! A kto widział żeby jeść ustami! Przecież żywi nas pępowina.
- No ja nie wiem, ale zobaczymy mamę a ona się będzie o nas troszczyć.
- Mama? Ty wierzysz w mamę? Kto to według Ciebie w ogóle jest?
- No przecież jest wszędzie wokół nas... Dzięki niej żyjemy. Bez niej by nas nie było.
- Nie wierzę! Żadnej mamy jeszcze nie widziałem czyli jej nie ma...
- No jak to? Przecież jak jesteśmy cicho, możesz posłuchać jak śpiewa, albo poczuć jak głaszcze nasz świat. Wiesz, ja wierzę w życie po porodzie." ....
Madlen222, misiaczk25, scindapsus, Agata92, RewolucjaSięDzieje, anusiaa90, Fidelissa, talia22, Mamadomina, Cześka lubią tę wiadomość
-
Witam w 19 tygodniu
Wytańcowaliśmy sięheheh właśnie wróciłam z poprawin mam dość zaraz foto strzele jeszcze jak wyglądam dzisiaj po deszczu
Ale komplementów dostałam hehehe ale mówią mi ,że jestem za chuda i mam jeść za dwóch że prawie nic nie jemA Marcelo był królem parkietu jak dostane weselne fotki wrzuce Wam więcej
Na razie tylko w sukience i jaki makijaż sobie zrobiłam
hihi co też chwalili, że taka piękna jestem hehe
No aż miło było słuchać
No i opierdziel przed wyjściem dostałam od teścia cioci
że nic nie jem prawie eheheh
Madlen ja czuje już mega mega pod ręką i widać jak w brzuchu skacze
santoocha zaraz wrzucę fotki wczoraj wyszło tak że szybko szybko i nie zdążyłam :p
Ja bym miała termin na 29 wrzesień 2014.. ;/ Ale szybko maluch wrócił do mnie
Lavendula cudowny brzuszek
Madlen ciekawe jak Twoje brzdące się dogadują w brzuszku i czy się przytulająPochwal się Nam swoim brzuszkiem albo fotkami z USG
Ok ok to teraz ja Wam zaserwuje niezły śmietnik
Takie tam rano w dresikach
Tu sukienka jeszcze nie wyprasowana xD No i maskowała mi brzuszek troszkęi miałam na sobie jeszcze bolerko, ale nie robiłam fotek tyle bo nie zdążyłam
Moje bazroły na ręce i siniaki które narobiłmi synek ,ma faze teraz na szczypanie się... ;/ Auuć..
I mój face z każdej strony ;P
A tutaj z dzisiaj z przed chwili bo rano przed wyjściem nie zdąŻYŁAM SIĘ WYFOTKOWAĆi chyba mi brzuch się przykurczył
..przez te tańcowanie i zmęczenie z resztą ciągle mam spięty od wczoraj...
I BRACIA
hehe Marceluch w policzek kopniaczka dostał temu taki ucieszony na drugiej fotce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2014, 19:59
Lavendula, blue00, RewolucjaSięDzieje, mada_lena, Reverie, Fidelissa, Viviana, Nata, KUNIAK, santoocha lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Evik ja też zawsze strach przed każdym usg...ale zarazem radość że znowu je zobaczę, wszystko będzie ok:)
xpatiiix3 ja na razie żadnych ruchów nie czuję i strasznie ich oczkujęZaraz będzie 18 tydzień więc mama nadzieję, że na dniach w końcu coś poczuję!!! A jeśli chodzi o to czy się dogadują w brzuszku...hmm...na usg zawsze wygląda to tak, że Julek siedzi sobie skurczony a Lenka daje mu kolankami po głowce:) hehe....A najlepsze że córcia to zawsze tak rusza jedną rączką jakby do nas machała:) Jutro wstawię trochę zdjęć z usg i dam zdjęcie brzuchola (chociaż on jest jeszcze nie za duży)....Idę teraz z mężusiem i pieskiem na spacerek....wracam w krótce:)
Lavendula, xpatiiix3, mada_lena lubią tę wiadomość
-
A ja właśnie najadłam się pyszną kolacyjką. Chałka w jajku z cynamonem i cukrem waniliowym a do tego truskawki z cukrem i ze śmietaną. Jak to mój mąż, dupek, mówi "pychalczyki". On oczywiście, za swoje ostatnie wybryki, dostał elegancko przypaloną porcję. Heheh
xpatiiix3, xpatiiix3, xpatiiix3, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
dziewczęta jak u Was z ochotą na sex? bo u mnie średnio, z resztą ja po ostatnich wydarzeniach mam zakaz ale mimo wszystko nie mam ochoty, może to wina stresu. Martwię się tylko o mojego męża, on mówi że jest ok ale wiecie jak to z facetami jest...niby ok ale pewnie chętnie by pobaraszkowali...
-
ewelina_d wrote:No jakbym miała w tym wszystkim martwić się jeszcze o popęd mojego męża to bym zwariowala. Niech się o coś oni martwią. Będą żyć!
Haha racja:D
Niech się cofnie do czasów kiedy był samotnym strzelcem i przypomni sobie co i jak;)
Dzidzki są teraz najważniejsze;)Fidelissa lubi tę wiadomość
-
Dokładnie może ja jestem wreeeeeeeeeeeeedna, ale po weselu babcia mówi ,żeby Radek u Nas nocował, a wiecie co ja zrobiłam posłałam mu na fotelu i tu Was przebijam moim zimnym serduchem ,nie chciało mi sie nic, nie miałam nawet ochoty się do Niego przytulić, czy tylko ja tak mam.??? ;/ A z resztą śpię z Marcelkiem w łóżku i nie chciało mi się cisnąć we trójkę
Wygoda ponad wszystko, a po drugie fajki i wódka bleeeeeeeeeeeeeeeeeee żygać mi się chce jak tylko poczuje..
dlatego też był oddelegowany na fotel prośby nie pomogły :S
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2014, 22:47
mada_lena, Fidelissa lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Pati niezły makijaż
)
Ja tez czekam na wtorkowa wizytę. Mam sporo pytań....
Myśle ciagle o L4. Mam w tym miesiącu pare badań a w weekend kolejny wyjazd...
Takze nie wiem urlop chyba na poczatku lipca...
Nie mam jeszcze wybranego wózka, nie mówiąc o szpitalu, położnej i szkole rodzenia.....
Kiedy to wszystko załatwić? Zaczynam sie stresowac..,,xpatiiix3 lubi tę wiadomość