Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
xpatiiix3 wrote:Paju nie załamuj mnie poważnie.? To ja będę chyba w tej ciąży hipopotamem ,dzisiaj brzuch już dał mi popalić ,bo ciągnie po bokach na górze skórę jak cholercia... I Miłek się wypycha, kopie z każdej strony i prostuje co też odczuwam jako mega dyskomfort, bo dzisiaj już cuda nie dziwy odprawia...
Właśnie może ktraś wie co ja mogę porobić jakieś delikatne ćwiczenia rozciągające może, bo tak mnie ciągnie ta skóra/ mięśnie, że aż boli czasem jak źle wstanę czy cuś..
Nie no akurat ona ma mega mały więc wiesz..
Nawet babki na pobraniu krwi jej nie chciały wierzyć, że to już na końcówce..
Może przestanie tak rosnąć za jakiś czas
Może..
Ja cały czas ubolewam bo mój mimo, że zmienił kształt na bardziej ciążowy to jak jestem ubrana nikt różnicy nie widzi... bo duży miałam i przed ciążą
No i nikt nie widzi tego.. albo mi się tak wydajeWiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2014, 22:25
-
Nata wrote:hej laseczki!! rośniemy z dnia na dzień widzę, Pati Twój brzuszek jest imponujący
słuchajcie dzisiaj oglądaliśmy tutka, tzn wózek i jest super ale mąż uznał że faktycznie te spawy na wózku nie wyglądają solidnie, więc może to i prawda że się łamie rama...hmmm.. no cóż oglądałam też bebetto czy jakoś tak i też jest fajny:p mam pytanie, piła któraś z Was piwko bawaria 0%?? kupiłam sobie na grilla dzisiaj i nie wiem czy na pewno wierzyć w etykietę że bez alko
ja kilka razy czułam jak Kazik się rusza, ale mam to łożysko na przodzie i to amortyzuje jego kopniaki chyba
ale one mi się tak podobają, że chyba jednak zakupię... albo Jedo w eko-skórze... ale ten jednak nie ma tego uroku...
Bawiłam się też dzisiaj Foppapedtretti - bez rewelacji niestety, bez amortyzacji, i rączka mu się chyboce, jakaś taka tandetna w wykonaniu, a kosz pod wózkiem rozmiarów nieistotnych statystycznie
Szczerze mówiąc, byliśmy z mężem gotowi wywalić nawet pełną kwotę na Foppapedretti myo tronica, ale niektóre polskie wózki wizualnie biją te droższe firmy jak Stokke, Foppapedretti, Mutsy i wiele innych na głowę - oczywiście to jest tylko nasze zdanieTeść się wkurza, że padło na polskie, bo uważa że za tanie na tak wyczekiwanego wnuka
-
Nata wrote:aaaa i jeszcze w tutkach jest możliwość montowania spacerówki przodem albo tyłem co mnie się podoba i takie coś chcę, nie wiem czy wszystkie tak mają czy nie, orientujecie się??
Większość tak ma. Mnie się podobają Bebetto i taka opcja też w nich jest. -
Ja rozważam Camarelo Carera - http://allegro.pl/carera-camarelo-3w1-wysylka-24ha-wybor-konstrukcji-i4274706379.html
albo Babyactive Elipso - http://allegro.pl/ultralekki-elipso-2014-24h-babyactive-3w1-gratisy-i4276075914.html
I bardziej idę w tego drugiego bo lekki a na nasze 4 piętro bez windy waga to główny wyznacznik -
Uff no właśnie muszę coś z tym ciągnięciem zrobić jak będzie tak dalej bo ani się odwrócić zgiąć zaraz coś szarpie zaboli aż komedia mówię Wam jeszcze ten bombeeeelo mi z każdej stony okłada raz pęcherz a raz nad pępkeim a zaraz z boku jakby fikołki ciągle robił, bo z każdej strony mnie okłada i to konkretnie, bo przy tych naiągniętych mięśniach skórze to odczuwam aż dyskomfort.. Aż nawet dzisiaj usłyszałam parę razy czy ja bliźniaków nie oczekuję.. A ja tylko odpowiadałam, a kto wie może gdzieś drugi się schował aż Radek mówi a może to dwójka dlatego tak z każdej strony dzisiaj kopniaki czuć, nawet zdjęcie z usg dzisiaj oglądał i mi zaczął wkręcać ,że widać, że jeden za drugim się chowa, że drugą głowę widzi ahha no uśmiałam się z Niego
a Radek miał rodzeństwo chłopca i dziewczynkę 2 lata młodsi chyba by byli od Nas, aniołki.. (*) w sumie w takim wypadku to już bym szybko się nie zdecydowała na następne, ale bym dziękowała Bogu za taką niespodziankę miłą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2014, 23:22
Livia
Nela
Marcel
-
Hej dziewczyny, chciałam Was podpytać czy któraś ma doświadczenia z wózkiem Camarelo (Carera lub Sevilla) i jeśli tak to co o nim sądzicie?
Najbardziej mojemu mężowi podoba się ten:
http://dino.sklep.pl/nowy/wozek-3-w-1-camarelo-carera-20132014-spacerowkagondola-fotelik-safety-mimas-kurier-gratis-p-16696.html
Ale te też są piękne:
http://dino.sklep.pl/nowy/wozek-3-w-1-camarelo-sevilla-20132014-spacerowkagondola-fotelik-kurier-gratis-p-16690.html
http://dino.sklep.pl/nowy/wozek-camarelo-sevilla-20132014-spacerowkagondola-kurier-gratis-p-16688.html
-
FK wrote:anusiaa90, dzięki za cynka, skorzystam ze stronki:)
madziulka112- egzamin praktyczny też mnie przeraża, ale przełam się, poedejdź do niego, szkoda zaprzepaścić szansę, anuż się uda:).
Fidelissa- wewnętrzny egzamin za mną, teraz w czwartek teoria,podejście nr 1;).
Po wewnętrznym mam dość rozwiązywania testów, wyłażą mi bokami, robię od nich chwilę przerwy, ale zaraz znów do galopu muszę się wziąść, coby siary nie było;). Z praktyką gorsza sprawa, niby jadę , jadę , a tu nagle panikuję i robię taką głupotę, ze nawet mój intruktor, oaza spokoju, parę razy wariatką mnie nazwał, albo krzyknął : uważaj na Nel;)- takie imię nadał mojemu brzusznemu lokatorowi. Hehe przy następnym spotkaniu muszę go uświadomić , że Nel ma siusiaka, a przynajmniej na to wyglądało ostatnio;).Jak zdam teorię, biorę parę jazd doszkalających i przystępuje do praktyki. Trza się zabrać. jak nie teraz , to kiedy? Ze ssaczkami będzie trudniej;).
Ja tez panikuje, boje sie tirów i wariatów szybko jeżdżących. A instruktor mówi żebym jeździła szybciej.....hmFK lubi tę wiadomość
-
Nata wrote:hej laseczki!! rośniemy z dnia na dzień widzę, Pati Twój brzuszek jest imponujący
słuchajcie dzisiaj oglądaliśmy tutka, tzn wózek i jest super ale mąż uznał że faktycznie te spawy na wózku nie wyglądają solidnie, więc może to i prawda że się łamie rama...hmmm.. no cóż oglądałam też bebetto czy jakoś tak i też jest fajny:p mam pytanie, piła któraś z Was piwko bawaria 0%?? kupiłam sobie na grilla dzisiaj i nie wiem czy na pewno wierzyć w etykietę że bez alko
ja kilka razy czułam jak Kazik się rusza, ale mam to łożysko na przodzie i to amortyzuje jego kopniaki chyba
Ja piłam kilka razy warkę 0%, chyba trzeba uwierzyć w etykietę.
Ale ogólnie mnie do niej nie ciągnie, choć wcześniej uwielbiałam piwo smakowe.
-
W końcu nie dotarliśmy do sklepy z wózkami. Następnym razem. Przyroda wygrała. Jeszcze nie mam swojego faworyta:)
Pati niezły brzuszek...ja mam jak Paju zawsze miałam brzuszek ale juz widać)
Muszę sie zmobilizować by zrobić zdjecie.
Ciasto dochodzi w piekarniku:))
Jutro wyjazd na Jurę
Miłej niedzieli... -
Fidelissa, o ładnych porach ty pieczesz ciasta! My smacznie śpimy a ty buszujesz w kuchni
Witam slonecznie i niedzielnie najpiękniejszy stan pod słoncem
Lavendula, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
maaartinka wrote:A ja znowu cierpie z powodu bolu glowy.. Cisnienie mam 96/60 i czuje ze jeszcze jeden taki dzien i zwariuje.. Nie ma to jak zamiast korzystac z pogody to cierpiec..
- też energii nie mam, wszystko mnie irytuje, nie mam siły posprzątać, wiec mnie krew zalewa przez bałagan
, no i ta głowa - niestety niskie ciśnienie powoduje bóle o charakterze zatokowym (mimo że są zdrowe) - chyba bez kawy się nie obejdzie...
W ogóle ja mam tak na zmianę, jednego dnia idę na siłownię, potem długi spacer, gotuję obiad na 2 dni i piekę ciasto, następnego dnia 2 razy zasłabnę pakując torebkęi czuje się jakbym zaraz miała wywalić ciężka wirusówkę.
Ta ciąża ciągle mnie zaskakuje...
-
hej dziewczeta,
podpatruje te wozki, ktore ogladacie, i dzielilam sie rozwazaniami kiedy co kupowac z kolezanka z pracy, mloda mama, i powiedziala mi, ze ubranka i takie tam, to kiedy chce, ale to, na co jest gwarancja, a szczegolnie wozek, to trzeba wybrac i zlecic kupno jak my bedziemy na porodowce;) bo gwarancja liczy sie od dnia zakupu, a nie od pierwszego dnia uzywania...Goplana, Reverie, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
xpatiiix3 wrote:Witam witam witam
Półmetek mamy, zaczęliśmy 20 tydzień
W dodatku dzisiaj rano się budzę, a tu puk puk synek robi, wstałam przeciągnęłam się, patrzę w dół i głaskam brzusia, zaraz co jest.? Patrzę drugi raz w dół, a tu buuuuuuuuuuum do przodu mnie wypchało
Jejku, jak Ty świetnie wyglądasz.... -
Goplana mnie przez cale 25 lat zycia nie bolala glowa tyle razy co w ciazy.. A najgorsze jest to ze trzeba uwazac na tabletki.. Ja to wogole wolalabym brac ich w ciazy jak najmniej.. M kupil mi ostatnio plasterki zobaczymy czy pomoga.. Narazie wypilam kawke z ekspresu i ciut lzej boli zobaczymy jak dlugo sie to utrzyma.. A jak nie to plasterki ida w ruch
-
maaartinka wrote:Goplana mnie przez cale 25 lat zycia nie bolala glowa tyle razy co w ciazy.. A najgorsze jest to ze trzeba uwazac na tabletki.. Ja to wogole wolalabym brac ich w ciazy jak najmniej.. M kupil mi ostatnio plasterki zobaczymy czy pomoga.. Narazie wypilam kawke z ekspresu i ciut lzej boli zobaczymy jak dlugo sie to utrzyma.. A jak nie to plasterki ida w ruch
a najlepiej kawa z lodami
Lavendula, Fidelissa, xpatiiix3 lubią tę wiadomość