Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam
Nata brzucholek miód malina
Rewolucja to dobrze, że nie tylko ja mykam kaczym krokiem, ale nie non stop ahaha więc się cieszę
My dzisiaj byliśmy sobie na dniu dziecka spóźnionym z babciąhihi mcdonald KFC i jakiś festyn miastowy
baloniki cukiereczki i te sprawy zjadłam dzisiaj sporo
o i borówkami się obżarłam bo tak się sypią a krzak mojego wzrosrtu prawie i tak rozłożysty i na gęsto na Nim, a te borówki poduszone pod nim wyglądają jakby podlany był krwią ahahaha
Ojj ale kilometrów to sporo zrobiliśmy na piechotę
Fuuuuuuuuuu nospy ie mogłam przełknąć i pół języka i gardło mam znieczulone... ;/
A i dzisiaj jakoś z R normalnie rozmawiałam w końcu od dawnaAle jakoś nei mogę dalej się przemóc by się poprzytulać... Tak mnie zblkowało, że chyba trzeba porządnie się rozluźnić, bo jakoś spięta ostatnio chodzę..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2014, 00:00
Nata, Fidelissa lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Amnezja wrote:Faktycznie lekki. U mnie 3 piętro bez windy. Moja koleżanka wózka nie wnosiła tylko wciągała po schodach. Może to jest jakieś rozwiązanie. Bo wózek + dziecko + jeszcze jakieś rzeczy i wychodzi całkiem niezły ciężar.
Ehhh...po tygodniu zaczniecie zostawiać wózek na dole na klatce / w piwnicy.
Moja siostra też na początku wnosiła na 4 piętro... tylko oprócz wózka będziecie miały też Dzidzię + pewnie torby itp...
-
marynka wrote:Nie przesadzajmy z tymi procentami. Nie namawiam nikogo do picia alkoholu, ale nie dajmy się zwariować, że w piwie bezalkoholowym będzie odrobina alkoholu. Gdyby podchodzić do tego tak restrykcyjnie, to trzeba by było przestać pić kompoty owocowe, bo tak naprawdę w nich też odrobina alkoholu być może.
Mój teść ginekolog mówi, że lampka wina też nie zaszkodzi
A teściowej jak była w ciąży z moim mężem (ponieważ miała problemy ze skurczami przedwczesnymi itp) zalecił picie szocika koniaku codziennie. I od razu jej przeszło
A mój mąż zdrowy jak KOŃ!
-
z tym piciem to sprawa indywidualna, ja wolę nie ryzykować chociaż znam osoby które piły w ciąży lampkę wina,ale ja powiem szczerze że wolę sobie smaka nie robić
to piwko bawaria mi odpowiada więc raz na jakiś czas jak najdzie mnie ochota to oczywiście sobie wypiję, ale skoro człowiek wpada w panikę czy wsio ok jak zakuje tam albo tutaj, to pewnie byłoby podobnie czy aby ta lampka wina nie zaszkodziła akurat mojemu dziecku. Wolę mieć spokojną głowę
dzisiaj badania robiłam, czekam właśnie magiczne 30 minut żeby zjeść śniadanie po leku na tarczycę...głodna jestem!!
Fidelissa, Madlen222 lubią tę wiadomość
-
Nata ty dzisiaj 19 a ja zacznę w środę dopiero 17.. Oj zazdroszczę Ci tego
Poza tym tak bardzo bym chciała już czuć mojego brzuszkowego robaczka.. A pewnie długo mi jeszcze będzie na to czekać..
W środę wizyta więc chociaż zobaczę czy wszystko jest u niego w porządku
Ciekawe czy gin potwierdzi że będzie chłopczyk -
Tak wogóle to trochę się martwię tym wszystkim.. Piszecie, że brzuszki wam rosną, że ubranie musicie zmienić, spodnie itp.. a ja nic
W spodnie dalej się mieszczę te same, nawet mnie nie uciskają! Tylko brzuszek urósł ale to tak delikatnie, że jedynie przy bardzo bardzo obcisłych bluzkach widać.. Chociaż bardziej to te koszulki unoszą się na biuście i dlatego musiałam kupić nowe bo zrobiły się krótkie..
W ten weekend chodziłam w stroju i nawet moja babcia nie skomentowała, że mi się przytyło! A ona taka złośliwa jest.. Więc pewnie nie widziała różnicy..
O dzidziusiu nic jeszcze nie wie..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2014, 09:25
-
maartinka nie martw się, moja koleżanka w 8 miesiącu miała brzuch taki jakby miała wzdęcie, niektórzy mają takie brzuszki małe, widocznie masz taką budowę
ja mojego synka czuję od czasu do czasu, dziwne to uczucie ale i cudowne, zaraz i Ty poczujesz wtedy nie będziesz miała żadnych wątpliwości
) Anabella każda ciąża jest inna, więc się nie martw na zapas, może masz łożysko na przedniej ścianie, wtedy trudniej wyczuć ruchy.
-
anusiaa90 wrote:Witam po weekendzie
piękne słonko, tylko te upały mnie wykańczają ;/
Zaczynam odliczanie do czwartkowej wizyty
Tez mam w czwartek wizytę i doczekać się już nie mogę. Chociaż na ostatniej mój gin stwierdził że teraz nie bedziemy robić usg bo nie będzie potrzeby tylko wtedy skąd będzie wiedział że u Bąbelka wszystko ok? Nie wiem może zrobi ktg -
nick nieaktualny
-
talia22 wrote:Tez mam w czwartek wizytę i doczekać się już nie mogę. Chociaż na ostatniej mój gin stwierdził że teraz nie bedziemy robić usg bo nie będzie potrzeby tylko wtedy skąd będzie wiedział że u Bąbelka wszystko ok? Nie wiem może zrobi ktg
U mnie na szczęście lekarz zawsze robi usg, chociażby tylko żeby zerknąć czy prawidłowo rośnie. Mam nadzieje, że tym razem pozwoli Ci zobaczyć maluszka -
Ja wróciłam z zakupów i nie wybieram się więcej na dwór w taki upał. Szłam powoli, wymęczona jestem i zaraz mi się kręci w głowie.
Zaczęłam oglądać w necie te wózki co opisujecie i mam narazie 2 typy, będę trochę oglądać i czytać opinii.
Ja już czuję ruchy, bardziej jak leżę, czasami Dzidzia tak uderzy, że aż mnie zaboli, albo gdzieś w pęcherz, albo gdzieś po jelitach, nieraz myślałam, że to skurcz. Ale do prawdziwych, regularnych ruchów jeszcze trochę.
U mnie brzuchol pokaźny, ale ja mam wąskie biodra, wszystko mi idzie do przodu.xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa też mam badania jutro i też pewnie bez USG. Mój lekarz tak ma, ale jakoś mi to nie przeszkadza. W poprzednich ciążach miałam zwykle tylko 3 razy robione USG.
Co do ruchów, to też jeszcze nie czuję. czas od czasu coś niby jest, ale nie wiem, czy to nie moje jelita... A w poprzednich ciążach miałam już wcześniej. Ale teraz przytyłam przed ciążą, więc tłumaczę sobie, że to dlatego.
W tej ciąży na razie waga spada... Pewnie od tego zdrowego odżywiania.