Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Goplana wrote:Też mi się marzy zagrabanica, ech... ale mimo, że nie jestem na codzień panikarą, nie pojadę... bo jakoś mi się schizuje
Nienawidzę służby zdrowia jako pacjent, a już obcej to w ogóle... przerażająca jest dla mnie myśl, że gdyby się coś zdarzyło to nawet recepty sobie nie wypiszę, albo musiałabym się poddać leczeniu, którego bym do końca nie kontrolowała...
Ale II trymestr jest jakby co najlepszy na podróże zagraniczne, III już mi nawet moja położna odradzała, nigdy nie wiadomo kiedy mały zechce przyjść na świat
Także czekają mnie nudne wakacjeale na własne tchórzliwe życzenie
Trzeba ten kraj na P tez pozwiedzaćpojechać w jakieś ciekawe miejsce:)
-
KasiaKa wrote:Słuchajcie, czy można teraz zmienić lekarza prowadzącego? Miałam dzisiaj wizytę u niego i tak mnie zdenerwował, że już nie mam ochoty do niego chodzić. Chodzę tylko po to, aby mieć refundowane badania, bo on w przychodni przyjmuje. Oprócz niego chodzę też do przefajnej pani doktor prywatnie. Ona mi mówi jakie badania powinnam zrobić, interesuje się mną wie jaką miałam ciężką poprzednią ciążę. A on ostatnio w ogóle nie dał mi skierowania na żadne badania, dziś poprosiłam, to mi chciała dać tylko na morfologię i mocz. Chciałam żeby mi dał na powtórne toxo bo przecież miałam podwyższone i trzeba to kontrolować. Glukoza, HCV, HbS, też z łaski się zgodził napisać. A jak się zapytałam o usg połówkowe, to powiedział, że po co to komu w ogóle jest potrzebne, kto to wymyślił?! Pytałam też o moją krótką szyjkę,(wiem to od piątku od wizyty prywatnej) to powiedział,że mam dobrą 2cm, twardą i zamkniętą i nic nie trzeba badać.
A na koniec z nerwami, bo miałam chyba za dużo pytań stwierdził,że najlepiej to żebym się leczyła u doktora Google. No szlag mnie trafił, czy on miał zły dzień, czy co?
Wiecie, co trzeba zrobić żeby zmienić lekarza prowadzącego w połowie ciąży?
Nikogo nie musisz informować idziesz do innego i juz:) -
Fidelissa wrote:Goplana zaraz nudne...
Trzeba ten kraj na P tez pozwiedzaćpojechać w jakieś ciekawe miejsce:)
Fidelissa lubi tę wiadomość
-
talia22 wrote:Właśnie odebrałam wynik badań i ogólnie moczy wyszedl mi kiepsko mam bardzo dużo bakterii 2900 pry normie do 500. Dziwne że nie mam żadnych objawów. Dobrze że jutro mam lekarza bo już się zstresowałam
-
A wogóle to jetem już po wizycie, znowu nie dostaliśmy zdjęć.. Wkurzające to jest strasznie!!!
Pytałam o podróże i gin powiedziała mi, że w ciąży się nie podróżuje.. A jeśli już usilnie będę chciała gdzieś jechać to da mi luteinę na podtrzymanie..
Nata pytałam o te zastrzyki, generalnie powiedziała mi że lot samolotem jest na własną odpowiedzialność i ona nie poleca, ale jeśli już to zastrzyki są bardzo wskazane.. -
Dziewczyny, ale czego tu się bać? Przecież wszędzie potwierdzają, że latanie nie ma wpływu na ciążę i na maleństwo
To równie dobrze można by się bać jeździć samochodem - bo przecież tu jest b.duże ryzyko wypadku, albo nawet chodzić, co by się nie przewrócić
A kraj na P. jest oczywiście najpiękniejszym miejscem pod słońcem i przemierzam go wraz z mężem wzdłuż i wszerz od kilku lat - głównie weekendowo
Natomiast długie wakacje zawsze spedzam gdzieś zagramanicznieWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2014, 21:09
Fidelissa lubi tę wiadomość
-
KasiaKa wrote:Słuchajcie, czy można teraz zmienić lekarza prowadzącego? Miałam dzisiaj wizytę u niego i tak mnie zdenerwował, że już nie mam ochoty do niego chodzić. Chodzę tylko po to, aby mieć refundowane badania, bo on w przychodni przyjmuje. Oprócz niego chodzę też do przefajnej pani doktor prywatnie. Ona mi mówi jakie badania powinnam zrobić, interesuje się mną wie jaką miałam ciężką poprzednią ciążę. A on ostatnio w ogóle nie dał mi skierowania na żadne badania, dziś poprosiłam, to mi chciała dać tylko na morfologię i mocz. Chciałam żeby mi dał na powtórne toxo bo przecież miałam podwyższone i trzeba to kontrolować. Glukoza, HCV, HbS, też z łaski się zgodził napisać. A jak się zapytałam o usg połówkowe, to powiedział, że po co to komu w ogóle jest potrzebne, kto to wymyślił?! Pytałam też o moją krótką szyjkę,(wiem to od piątku od wizyty prywatnej) to powiedział,że mam dobrą 2cm, twardą i zamkniętą i nic nie trzeba badać.
A na koniec z nerwami, bo miałam chyba za dużo pytań stwierdził,że najlepiej to żebym się leczyła u doktora Google. No szlag mnie trafił, czy on miał zły dzień, czy co?
Wiecie, co trzeba zrobić żeby zmienić lekarza prowadzącego w połowie ciąży?
Kasiu, a czy prywatnie chodzisz od początku ciąży? Czy miałaś tam zakładaną kartę ciąży?
Ja też chodzę do dwóch, i na nfz poszłam tylko dla tych badań które za darmo zrobią. A szczerze mówiąc wszystkich najważniejszych informacji to i tak dowiaduję się u tego prywatnie. I nie było to warte tych pieniędzy które mogę zaoszczędzić.
Wydaje mi się, że możesz zmienić lekarza prowadzącego bez problemu. Tak myślę...
-
czesc
przezylam dzisiejszy dzien - tzn czekanie na wizyte u lekarza:) nasz Maluch ma sie swietnie, tak sie wiercil, ze nawet nie dalo sie zmierzyc:) ale wg lekarza ladnie rosnie wiec sie nie martwie, poogladal wszytko i tylko glowke mierzyl. na dzien dzisiejszy nasz Maluszek to dziewczynka, ale na 100 % nie jest pewny. takze musimy czekac do 14 lipca .. wtedy nastepne podgladanie.
zdjecia mam takie, ze tylko nimi tesciowa straszyc:D
upal u mnie odpuscil na wieczor, w koncu odzyje!)))))))
milego wieczorusylvi, anusiaa90, mada_lena, RewolucjaSięDzieje, Goplana, xpatiiix3, Dotty84, Viviana, Fidelissa, Madlen222 lubią tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
maaartinka wrote:A kojarzycie jaką wagę ma wasz dzidziuś? Bo mój to chyba jakaś kluseczka
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
Czasem już teraz dziecko może być większe lub cięższe.
Mam koleżankę która ma termin na 1 listopada, i lekarka ostatnio mierzyła i się zdziwiła bo średnio dzieci mają max 250g a wtedy jej miało już 300g. Więc dużo więcej i nie ma reguły.
Ale ja nie wiem ile ma moje, lekarz ostatnio nic nie pomierzył, tylko stópkę... A miała aż 2,3 cm hehemada_lena, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
talia22 wrote:No właśnie nic więcej nie mam. Tylko te bakterie, koleżanka - pielęgniarka kazała mi iść jeszcze raz jutro zrobić badanie.
talia22 lubi tę wiadomość
-
asia099 wrote:Ale ja nie wiem ile ma moje, lekarz ostatnio nic nie pomierzył, tylko stópkę... A miała aż 2,3 cm hehe
uff a juz myslalam, ze tylko temu mojemu sie nie chcialo bawic w mierzenieAleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019