Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do dzieci i zwierząt zostawianych w samochodach mam stosunek bardzo emocjonalny, zresztą jak do wszelakich cierpień, którzy idioci powodują u tych najbardziej bezsilnych:/
Nie wahałabym się ani chwili, łokieć w ruch i tyle, nie rozumiem kompletnie beztroski opiekunów, że nic się nie stanie, że dziecko jest tak durne, że nie rozumie....NIE OGARNIAM TEGO.
Co za problem wyjąć fotelik i wpiąć do wózka, co za problem wziąć z sobą 8 latka na zakupy?!
Ojca z Rybnika też nie rozumiem, można zapomnieć o jakichś sprawach, ale na 8 godzin? jak jestem w pracy to średnio co paręnaście minut myślę o "domu", co robi moje dziecko, czy już jadł, co jadł, bawi się teraz? śpi?
Broń Boże nie mam się za jedyną sprawiedliwą i za idealną matkę, ale dla mnie ofiarą jest 3-letnia Oliwia, a nie jej tata, który miał ciężką sytuację w pracy.
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
nick nieaktualnyDziewczyny dzięki za podpowiedź, w poniedziałek lece do h&m na łowy;).
Ja śpię na bokach, raz lewym, raz prawym, w poprzedniej ciąży też tak spałam, wygodniej mi tak jakoś. Inna sprawa, że przez cholerną bezsenność co godzinę się budzę i te boki zmieniam;p.
Moje dziecko starsze ma wenę, wczoraj mi podłożylo palstikową zabawkę do piekarnika, całe szczęście, ze zdążyłam sie zreflektować i wyjąć, zanim piekarnik się nagrzał. A dzis..co może 2,5 latek zrobić z tuszem do rzęs?
No ba, pasemko ;p. Uznał , że można się nim uczesać i znaim zdążyłam mu og odebrać, na platynowej czuprynie miał już czarny kosmyk .. AAA, a może ja w tej ciąży nei ogarniam, a tu zaraz będzie drugie;).
Miłego popołudnia!
Kalendarz ciąży BellyBestFriendKUNIAK, Fidelissa, Goplana lubią tę wiadomość
-
KasiaKa wrote:Dziewczynki,czy wykres długości dziecka (CRL)pokazuje się tylko do 14 tygodnia? Nie mogę go przesunąć na obecny tydzień.
-
e_v_e wrote:Mi lekarz mówił ze pózniej to sie liczy nie crl a waga dziecka, bo crl ciezko zmierzyć . Musisz przesunąć na wykres wagi dziecka:)
-
Czesc dziewczyny, na Pomorzu brzydka pogoda, pada I jest ponuro. A ja ok. 18 wybieram sie na wieczor panienski. A za 2 tyg na wesele. Jakos w moim stanie nie chce mi sie balowac.
Wczoraj zdazylam poczytac co napisalyscie ale juz nie zdazylam odpisac.
Tak wiec jesli chodzi o zwiazek to znalismy sie 7,5 roku przed slubem I 2,5 po slubie. Wtedy tez zamieszkalismy razem.
Nigdy nie rzucalam talerzami ale krzyczec to ja potrafie. Jednak 10 lat razem robi swoje i jestesmy nierozlaczni (no chyba ze jest mecz, to to nie dla mnie).
Lece sie szykowac tylko co na siebie wlozyc... To odwieczny problem.
-
RewolucjaSięDzieje wrote:Madlen, bo chodzi o to, żeby się niepotrzebnie nie nakręcać
widzieć szklankę pełną do połowy, a nie pustąstaram się zawsze być dla siebie najbardziej surowym "otrzeźwicielem" i jak zaczynam myśleć o głupotach to wracam na ścieżki racjonalnego myślenia,
o dziwo bardzo mi pomaga moja własna dobra energia:)
Nie stresować się, nie doszukiwać zawsze wszystkiego co najgorsze, uśmiechać się, niby proste, a jednak ciężkie, ale DA SIĘ i DZIAŁA:)
Jestem święcie przekonana, że czasami to co się dzieje źle to taka samospełniająca się przepowiednia, dlatego głowa do góry! kto nie da rady jak nie TY!
A tak w ogóle to o jakim samochodzie myślicie?
Pewnie masz rację kochana, wszyscy mi to powtarzają. A co do auta to mieliśmy upatrzonego Opla astre w combi ale niestety spóźniliśmy się bo właśnie został sprzedany, a to okazja była:( no ale nic, trza szukać dalej:)RewolucjaSięDzieje lubi tę wiadomość
-
Hej. mam pytanie,czy ktorejs z Was tez sie zmienilo cos w srodku? Moj jak sie do mnie dobieral to zapytal czy mam tampona w srodku? No i faktycznie jak wkladalam luteine to zauwazylam,ze cos napuchniete czy cos takiego jak tampon,nie wiem czy sie bac///Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
talia22 wrote:a mnie dziś od rana boli z prawej strony tak tylko nad pachwiną. Masakra jak leżę to nie jest źle ale jak tylko sie rusze to masakra. Myślicie że to więzadła ?
Hej, pewnie więzadła. Miałam to samo w zeszłym tygodniu, cały tydzień trzymało...ból był nie do wytrzymania, chodzić nie mogłam i na prawym boku leżeć...wystraszyłam się i pojechałam do szpitala, okazało się wszystko jest w porządku i lekarz stwierdził, że to przez rozciągającą się macicę...tak podobno czasami jest...bierz paracetamol, mi pomagałteraz się tylko modlę aby się to nie powtórzyło, bo ból był nie do zniesenia...
talia22 lubi tę wiadomość
-
desou trzymam kciuki za Was, będzie dobrze kochana. mamuśki moje nie jest tak łatwo rozbić szybę w aucie, więc najlepiej poprosić faceta z łomem o pomoc albo policję
ja dzisiaj umyłam dwa okna, tzn mąż ramy a ja tylko szyby, w tyg resztę, nie ma co się przepracowywać tym bardziej że u nas lało dzisiaj, więc umyłam jedynie te które są na "tarasie" pod daszkiem:-) mój mały synek się dzisiaj trochę rozbrykał, położyłam się na łóżku i czułam jak kopie, nie trwało to jakoś bardzo długo, ale dłużej niż zwykle więc się ucieszyłam
)) jadę zaraz do szwagierki, będziemy sortowały ciuszki po jej dzieciach dla naszego bąbla
))))) miłego wieczorku
-
alka89 wrote:Hej. mam pytanie,czy ktorejs z Was tez sie zmienilo cos w srodku? Moj jak sie do mnie dobieral to zapytal czy mam tampona w srodku? No i faktycznie jak wkladalam luteine to zauwazylam,ze cos napuchniete czy cos takiego jak tampon,nie wiem czy sie bac///
Moze nie bylas wystarczajaco podniecona?
U mnie wrecz przeciwnie, sex bez zadnego oporu i mam zdecydowanie wiecej przyjemnosci. Czasem tylko mam wrazenie ze za ostro. -
Ja miałam rozwarcie z Marcelem od wysiłku i skurczy tyle, że o końcówka, a i teraz te skurcze miałam i badana nie byłam oby było ok, oby do wtorku
Granica jest powyżej 500g bądź 26/28 tydzień chyba czyli tak 3 trymestr najlepiej, tak gin mi mówił, chociaz u Nas w szpitalu niedawno maluszka 380g chyba czy 480g uratowali z 23tyg
Dzisiaj R 21 urodziny i ja zaczęłam 21 tydzień dopiero się skapnęłam heheNo ale sobie siedzi z kolegami, no niech siedzi dzisiaj my sobie jutro odbijemy
alka Hehe Tampon.? może do szyjka dotykałaśheheh a owszem jest teraz dużo ciaśniej norma
No ja byłam dzisiaj w odwiedkach miałam ochotę na szaszłyki ostatnio i wiecie co na obiad zrobili szaszłykiWiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2014, 19:06
Livia
Nela
Marcel
-
Desou - trzymaj się tam - i się nie daj !! Zdrówka życzymy.
My u babci w górach, pogoda w kratkę, ale korzystamy ze świeżego powietrza. Nabyłam sporo ciuszków, sterylizator do butelek, odciągacz do katarku, karuzelę nad łóżeczko [ choć łóżeczka jeszcze nie mamy] - chyba zaczyna mi się jazda z tzw. organizowaniem gniazda ;P
RewolucjaSięDzieje, Nata, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
widzę, że dziś mała tu aktywność... ja właśnie wzięłam kąpiel po trzech tygodniach:) hhah...nie myślcie żę pierwszy raz się myłam od tego czasu, ale miałam zakaz kąpieli w wannie od lekarza , wcześniej tylko prysznic:) a więc dzisiaj sobie mogłam pozwolić...ale powiem Wam, że ciężko mi się z tej wanny wychodziło i mąż musiał asekurować tak więc pozostaje jednak prysznic do końca już:)bo z dnia na dzień będzie tylko gorzej...
Fidelissa lubi tę wiadomość
-
A ja dzisiaj wpadłam w furię za kierownicą, a wszystko przez to coś:
Mąż mi każe w tym jeździć
O ile jako pasażer da się żyć, to dla kierowcy, moim zdaniem, to tak samo jak wiadro na głowie, kolczaste skarpety i dyby na razTak mnie to wszędzie krępowało, uciskało i rozkojarzało, że szlag mnie trafiał - do tego stopnia, że nie zauważyłam zmiany pierwszeństwa na drodze, do której się przyzwyczaiłam, i o mało nie spowodowałam wypadku...
Sama nie wiem co teraz robić... jeździć w tym cholernym dziadostwie (które powoduje u mnie maksymalne wk... i rozkojarzenie), nie zapinać pasów, czy nie prowadzić wcale...
Ach ta ciąża... same ograniczenia i nerwy
-
no słabo słabo hehe w końcu sobota i odpoczynek, ja się wyleguję w łóżku i jestem bita od środka na szczęście już nie tak mocno jak po południu byłam zmaltretowana, aż się zastanawiam czy mój Miłosz tam nie ma brata bliźniaka z którym się leje ciągle o miejscówkę albo szajbka odbiła i się rzucał od ściany do ściany ,bo z każdej strony na raz ruchy czułam pęcherz pępek boki...Livia
Nela
Marcel
-
Madlen222 wrote:Goplana a to Ty na tym zdjęciu jesteś? Ja bym chyba w tym jeździć nie potrafiła...a dlaczego nie jeździsz normalnie zapięta? ja tak jeżdżę i pasy wcale mi nie przeszkadzają
to z reklamy tego przeklętego adaptera.
Ja nie jestem już taka szczuplutka (chlip, chlip)
Mąż mi każe ze względu na bezpieczeństwo, aby pasy nie uciskały brzucha, szczególnie w razie nagłego hamowania.