Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
marynka wrote:Przyznaję, że weterynarzy zawsze miłych spotkałam i nawet bym wolała, by taki mnie badał. Zawsze byli uśmiechnięci i starali się jak najmniej stresów zwierzęciu przyspożyć. Oj ginekolodzy powinni się od nich uczyć podejścia do klienta.
Wróciliśmy wczoraj z weekendu nad jeziorem. Pogoda nie dopisała, (choć w sobotę udało mi się godzinkę poopalać), ale było bardzo fajnie.
Tylko od piątku nie czułam ruchów Szymka i tak się zestresowałam, że jak wracalismy musiałam zajechać do pracy i zrobić sobie usg. Na szczęście mały fika i ma się dobrze
Ja właśnie zastanawiałam się nad pościelą, ale może rzeczywiście jeszcze czas.
Koleżanka mówiła mi, że jej synek bardzo długo spał owinięty w kocyk, bez poduszki. Rożki mnie odpychają strasznie!Dotty84, Paju lubią tę wiadomość
-
ewelina_d wrote:ja nie umiem odpoczywac. dzis sciagnelam program Sweet Home 3d, zaprojektowalam gdzie co w pokoju maluszka, i co trzeba dorobic u nas w sypialni, zeby pomiescic to, co musimy eksmitowac z tamtego pokoju. i generalnie jest idea i nie bedzie tak zle:) (ale w pokoju maluszka nadal bedzie orbitrek i szafa pelna gier planszowych i alkoholu
).
czas na poszukiwania mebli(wozek wzial na siebie moj maz, tak jak i reszte elektroniki - cieszy sie jak dziecko ogladajac modele elektronicznych niani etc;)).
na razie mam swoj typ jesli chodzi o lozeczko:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S19927000/
(choc reszty mebli z Ikei nie bede brala)
i kolyske na kolkach, zeby na poczatku maluszek spal w naszej sypialni i potem zeby mogl lezec tam gdzie ja cos robie:
http://allegro.pl/baby-raj-kolyska-materac-i4308150143.html
Też katowałam ten program:D
Łóżeczko fajne, a kołyska jest super rozwiązaniem, też taką miałam i była świetna:) na początku nie tak wielka jak łóżeczko, mobilna bardzo, a chuśtanie czasami ratowało mój sen, wyciągałam tylko rękę z łóżka i ...lewo...prawo...lewo...prawo...hrrrrrrrrrr
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
Santoccha tak czytam Twoje posty i zazdroszczę, że masz taką możliwość podglądu swojego dziecka, w każdej stresującej sytuacji (oby ich jak najmniej) możesz sobie podejrzeć, też kiedyś w dzieciństwie marzyłam aby zostać weterynarzem, ale wyszło co innego ;--)
santoocha lubi tę wiadomość
-
santoocha wrote:Ja jestem weterynarzem i jakoś potrafię być delikatna dla rodzących suczek!
Ja właśnie zastanawiałam się nad pościelą, ale może rzeczywiście jeszcze czas.
Koleżanka mówiła mi, że jej synek bardzo długo spał owinięty w kocyk, bez poduszki. Rożki mnie odpychają strasznie!
O, o tym, że kogoś odpychają rożki jeszcze nie słyszałam, dobre
możesz zawsze postawić na otulacz, jest mięciutki i dziecko wygląda w nim śmiesznie, ale ... sprawdza się bardzo. Można też "krępować pieluchami", ale do mnie to jakoś nie przemawia.
Popatrz sobie, bardzo fajna alternatywa dla różków:)http://www.otulacz.pl/
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
dziewczyny a ja dzisiaj przez przypadek dowiedziałam się że szyjka macicy mi się skróciła...tydzień temu miałam 6cm a dzisiaj 3,3cm...jutro jade na konsultacje z lekarzem czy mamy wspólnie się zastanowić czy będą zakładać mi szef...chyba szef, tak zrozumiałam choć pewna nie jestem bo nie wiem jak oni to nazywają i jak to jest po angielsku...masakra...zawsze coś... chociaż on powiedział, że 3,3cm nie jest źle bo jestem 25% pod normą...ale nigdy nie wiadomo czy jak dzieci nie będą większe to czy to skracanie się będzie powiększać...nawet nie wiecie jak ja już chciałabym być w tym 35tc chociaż...
-
jestem
widzę że wy tu o szyjkach. Nie wiem ile ma moja cm ale lekarka powiedziała mi że jest dobra więc nie wnikałam, ale robila mi tez usg dopochwowe na którym sprawdzala długość i oczywiście badanie zwykle
Powiedziaal że jest ok więc się nie martwię
dzidzia rośnie książkowowszystko pięknie i zdrowo się rozwija, waży 307 g
serducho bije 140/min
i.... będzie.. dziewczynkaniespodzianka jest ale jesteśmy bardzo szczęśliwi
Viviana, Nata, xpatiiix3, RewolucjaSięDzieje, Madlen222, lkc, KUNIAK, Goplana, sylvi, e_v_e, Isia14, Rybka Nemo, Agata92, Reverie, Fidelissa, Lavendula lubią tę wiadomość
-
Ewelina upatrzyłam to samo łożeczko, tylko z kolorowymi szufladami chyba, ale jeszcze myślę, chce je najpierw looknąć
a ja rosę i rosnę, mój brzuszek był taki bardziej spiczasty a teraz robi się bebzuno
Viviana, RewolucjaSięDzieje, xpatiiix3, Madlen222, KUNIAK, Goplana, Isia14, maaartinka, Agata92, anusiaa90, Reverie, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Santoocha mój Marcelusiński spał owinięty nawet w lato w pieluszkę tetrową a tak to w kocyk, jak w kokon po urodzeniu gdzieś około roku przestałam go zawijać dopiero
a tak sam się domagał a teraz sam sobie się zakrywa aż pod szyję odpowiadało mu to i tak zawinięty pięknie nie raz sam położony sobie zasypiał, bo czuł się przytulony
jeszcze szlafrok koszulka jakaś czy cuś przy buźce i spał jak zabity hehehe bo czuł ,że jestem obok jak wychodziłam do szkoły
i tak też będę z drugim robić ,bo to świetna sprawa tak do spania
Odpoczęłam ale mam cholerną ochote na spacerekheheh ide zaraz się przewietrzyc z Marcelkiem
Madlen biedna nie denerwuj się musi być w porządku :*
I pamiętać laski nie szalejcie tak i nie skracajcie się już więcej odpoczywać i zdawać raporty co u Was bo kciuki trzymam aż bolą by było wszystko w porządku z każdą z Nas :**
karmelek panieneczka cudownieja bym chciała juz jutra i byc po
Nata no idzie w górę i jest okrąglejszyhihi fajnie fajnie rośnjcie sobie wszystkie zdrowo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2014, 18:25
Madlen222 lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Nata piękny brzuszek, zgrabniutka jesteś, mnie też idzie wyżej brzuszek i mąż mówi na niego bebzunek hehe.
Karmelek gratuluję córci
Kurdę dziewczyny spokój z tymi szyjkami, będzie dobrze, odpoczywajcie.
A ja mam pytanie, oczywiście ból głowy mnie męczy i dziś gardziołko boli, z tabletek można brać Prenalen, ale mnie nie pomaga, innych tabletek nie można, ale znalazłam kilka aerozoli/spayów w internetowej aptece, na bazie naturalnej wody mineralnej i ziół, to chyba spokojnie moge sobie kupić i ulżyć w bólu, jak myślicie??? -
ja dzisiaj pojechałam na usg takie na moje życzenie bo znowu z prawej strony bolało, ale lekarz stwierdził, że ten ból jest naturalny. No i zrobili usg i się okazało...a najgorsze, że oni tu twierdzą, że to nie jest powód aby nie chodzić do pracy...rozumiecie to?? bo ja nie!!! tak czy siak zadecydowałam że do pracy nie będę chodzić i niech mnie biorą na komisję lekarską, trudno...tu przecież chodzi o życie moich dzieci...masakra...dziewczyny a Wy nie wiece czy te 3,3cm długości szyjki to faktycznie tak mało?
-
a ja się właśnie przepisałam z wizyty (usg połówkowe)z 26 na 23, bo 26 idę do endo a ona ma zawsze obsuwę w godzinach i chyba ciężko byłoby się wyrobić, bo do niej mam na 8:30 a do niego na 9:40 więc wolę nie ryzykować
-
nick nieaktualny