WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewczyny jeszcze wam napiszę że niema co się spieszyć z pościelą - wiadomo łóżeczko wygląda okazale ale naprawde pościeli zaczyna się używać jak dziecko ma koło roczku - wcześniej siedzi i nie wiadomo co z nią zrobić - w zasadzie wystarczy prześcieradełko i tyle - kołderka jest wielka i puchata i strach żeby się dziecko nie udusiło - do spania najpierw rożek, potem śpiworek - poduszki absolutnie się nie daje, jedynie można poduszkę klin - ona jest specjalnie zrobiona żeby dziecko spało bezpiecznie jakby mu się ulało, ewentualnie bezpieczne wałeczki jak już umie się przekręcać na plecki i tyle - my jeszcze mamy listopad więc potem całe lato wystarczy kocyk więc pościel na przyszłą zimę...
ewelina_d, Isia14 lubią tę wiadomość
-
dzień dobry bardzo:) mój synuś się rozszalał i to jak:) my uderzamy w turystyczne - przy starszym synku mieliśmy najpierw drewniane, a potem turystyczne i chyba jednak wole to drugie. A przez pierwsze 4-5 miesięcy będzie kołyska:) nie kupowałabym , ale koleżanka mi odstąpi więc czemu nie.
zabieram się właśnie za czereśnie, bo już wytrzymać nie mogę. .Na szczęście bateria się w wadze wyczerpała, a czasu na zakup nowej brak.....non stop bym coś jadla.Aga
-
No to dzisiaj u mnie mija połowa:) hura jak się ciesze:) Oglądam Wasze brzuszki i macie takie malutkie w porównaniu do mojego a ważyłam 53 kg przed ciążą, moj się śmieje że niedługo będę się toczyła a nie szła...
Co do łóżeczka to u nas będzie napewno drewniane i kołyska na pierwsze miesiące. Taki zestaw miałam też z pierwszym dzieckiem (szkoda że oddałam)
Kołderkę też mamy bo to jednak zima będzie. Jedyne czego chyba nie kupię to rożek tak nie lubiłam w nim Oliwi trzymać że tym razem odpuszczę i tylko do szpitala wezmę.
Co do imienia to mała kłótnia jest ja chcę Julkę a mój Viktorię
xpatiiix3, Nata, Isia14 lubią tę wiadomość
http://oliwkowo2014.blogspot.com/
-
Witam
Ja idę zaraz na upust krwii
Całe szczęście nie na czczo ,bo same hormony i te pierdoły tarczycowe
Każdy ma inne zdanie na temat tych baldachimów, ja akurat takie że to syf hehe tylko ładnie wygląda, no i dobre na komary w lecie ale jak ktoś choruje na to, to kupi i wsio hehe ja bym musiała chyba co tydzień prać albo częściej ,bo bym się zadusiła, zaprychała i zadrapała przez alergię na kurz, bo mi oczy (powieki) swędzą jak za dużo kurzu jest.. Nawet u koleżanki byłam kiedyś ona ma baldachim wielki pierze Go raz na tydzień, ale co z tego jak ruszyła nim by zakryć łóżeczko ,bo okno otwarte miała, no i wiadomo komary a w pokoju siiiiiiiwiuteńko od kurzu.. ;/
Kuniak mój spał w turystycznym 10miesięcy i mu nic nie przeszkadzało, a nawet i żadnych kołysek nie potrzebowałam bo mogłam go pobujać na tym podwieszanym poziomie, no i widziałam Go przez siatkę i mogłam się szybko ulotnić jak zasnął a w drewnianym komedia była a tu poskakał pobujał się heheh i stabilnie stało, a i przewijak miałam odkładany więc zaoszczędzenie przestrzeni, a widziałam nawet komedie jak dziecko z drewnianym łóżeczkiem razem siupnęło na głowę u koleżanki, więc to bez znaczenia chyba jakie, tyle że drewniane cięższe, ja teraz akurat takie będę miała i nie jestem zadowolona z tego powodu hehe bo mi wygodniej było z turystycznym hehe ale co dziecko to inaczej trzeba popróbować sobie co bardziej będzie odpowiadać i co zda egzamin hmm nie był mierzony ostatnio na usg, jutro będę wiedziała ,bo na połówkowe idę na 16 
Goplana ja powiem tak mój to i smoka z podłogi podniesie i chrupka jak mu spadnie i zdrowe dziecko także uważam, że sterylne wychowywanie nie jest dobre aż tak, nawet rąk tak często nie myje chyba że pobrudzi się albo jeść będzie
No to lecimy w miasto, a się nie chce jak cholera do tego szpitala i to jeszcze autobusem ... ;/Livia
Nela
Marcel
-
Witam a mnie z kolei katar męczy od 2 dni ale dzisiaj już jakaś masakra jest. W sobotę prawa pachwina dawała we znaki ale na szczęście była to jednodniowa akcja. Chyba faktycznie więzadła. Ja stawiam jednak na drewniane łóżeczko wydaje mi się stabilniejsze chociaż musze to jeszcze przemyśleć bo przy małej powierzchni oszczędność miejsca ma znaczenie
-
anusiaa90 wrote:Witam z rana. Macie może jakieś sposoby na biegunkę? Już mnie tak męczy, a nie mogę sobie z tym poradzić...;/
Najpierw dietka: dużo wody, rozcieńczonej herbaty, banany, ryż, sucharki.
A jak nie pomoże: dzwoń do gina, czy możesz wziąć węgiel, Trilac, Nifuroksazyd czy tam co uzna dla Ciebie za najlepsze:)
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
talia22 wrote:Witam a mnie z kolei katar męczy od 2 dni ale dzisiaj już jakaś masakra jest. W sobotę prawa pachwina dawała we znaki ale na szczęście była to jednodniowa akcja. Chyba faktycznie więzadła. Ja stawiam jednak na drewniane łóżeczko wydaje mi się stabilniejsze chociaż musze to jeszcze przemyśleć bo przy małej powierzchni oszczędność miejsca ma znaczenie
Turystyczne i drewniane są w tej samej wielkości (czyli długość 120 cm, a szerokość bodajże 60 albo 70cm),
chyba, że myślisz już o większym 140 cm
Co do pierwszej opcji - miejsca zajmują tyle samo:)
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
hej hej, izia no ja też się zastanawiam nad kołdrą, ale tak czy siak kupię ochraniacz i jakieś prześcieradło to na pewno no z poduszki to wiem że bym na razie nie korzystała no a o przykryciu to myślałam o ciepłym kocu, tylko że kurde my pod kołdrą a młody tylko kocyk? hm...no zobaczymy, z tym to chyba najmniejszy problem. Myślicie że powinnam się martwić, mam takie uczucie ciężaru po środku spojenia łonowego, nic więcej się nie dzieje ale to uczucie mnie wkurza i nie wiem czy to jakieś wzdęcia (bo prykam) czy jak ? belly mówi że połówka za mną, ufff
Nasz Aniołek [*] 8tc 12.08.13r.
-
Co do kołdry Izia ma rację, ja kupiłam kocyki, kupie prześcieradło, ewentualnie poduszkę klin. Zamówiłam jeszcze rożki, które też mogą służyć jako kołderka później i kupię ochraniacz na łóżko.
Nata ja mam od wczoraj właśnie w okolicy spojenia jakieś uczucie ucisku, kłucie, kiedyś tak miałam w 8tc i gin mówił, że macica rośnie, teraz trochę mnie to denerwuje, ale po no-spie przeszło.
-
nick nieaktualnyA mi waga cały czas spada. Brzuch rośnie, więc gdzie indziej musi ubywać. No i dobrze, bo się takiej nadwagi przed ciążą nabawiłam, że szkoda gadać.
Co do łóżeczka, to drewniane nam się sprawdziło przy pierwszym dziecku. Drugie, jak tylko go położyłam, zaczynało się drzeć. Tak więc w dzień spało w wózku, a w nocy z nami w łóżku. I przeżyło.
A te wszystkie poduszki, kołderki dla dzieci są niepotrzebne na początku, potem będzie lato - ja przykrywałam dziecko tylko tetrową pieluchą, bo było ciepło. No a jak przyjdzie jesień, to się będziemy zastanawiali.
-
Hej dziewczyny, witam w ten piękny dzień!
Humor mam super, bo dostałam od szefowej prezenty dla Maleństwa - kilka ubranek, kocyk, karuzelkę, gryzaczki itp. Wszystko słodkie i piękne, no i są to pierwsze rzeczy dla Maluszka, które dostaliśmy/kupiliśmy
Trochę Was podczytywałam w weekend, ale nie miałam czasu i siły nic napisać.
Desou
kochana trzymaj się, leż, odpoczywaj i uważaj na Was, trzymam kciuki, żeby wszystko było ok!
Nastka
OMG, co za przeżycia, chyba na zawał by padła po tej sytuacji z gazem. Jednak miałaś dobre przeczucie! I super, że zareagowałaś na tę sytuację z dzieckiem w samochodzie, co za rodzice
Dziewczyny, piękne brzuszki macie i figurki też super, naprawdę, zgrabniutkie z Was mamy
Mi brzuszek też powoli kiełkuje no i waga na plus kilogram w ciągu tego tygodnia.
Chyba zaczynam powoli czuć Maluszka smyranie czy łaskotanie od wewnątrz no i czasami takie śmieszne uczucie jakbym tam rybkę miała, która sobie pływa, albo się obraca
W weekend też byliśmy na targach Mother&Baby w Wawie no i w sumie pooglądaliśmy głównie wózki (szkoda, że nie było żadnych polskich firm, albo nie zauważyliśmy). Obejrzeliśmy dokładnie Graco Symbio nad który intensywnie myślę od jakiegoś czasu i kilka modeli z X-landera. Szukamy ogólnie lekkiego i zwrotnego wózka (4 piętro bez windy) więc wybór dość ograniczony.
Poza tym na targach byliśmy też na pokazie pierwszej pomocy dla niemowlaków i było to fajne wprowadzenie do tematu. Trzeba koniecznie jeszcze albo poczytać o tym albo od września iść na bezpłatne warsztaty Bezpieczny Maluch.
Co do imion, to u nas już dawno wybrane (jak rozpoczęliśmy starania) - dziewczynka - Natalia, chłopiec - Kuba
Miłego dnia, brzuszki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2014, 11:29
Elfik
-
cześć
trochę wypadłam znów z rytmu
niedługo zbieram się do gina (w końcu się doczekaalm! ) na usg połówkowe.
Jestem spokojna bo wiem że wszystko jest dobrze nie ma innej opcji
mam nadzieję że w końcu płeć poznamy naszego maleństwa, choć nastawiam się na drugiego chłopca
pozdrawiam was mocno
Nata, RewolucjaSięDzieje lubią tę wiadomość
[/url
