Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Zjadłam pyyyszną pastę z pyyysznym sosem, dogryzłam arbuziątkiem, weszłam na forum - przeczytałam posty, w tym FK-i i jakoś mi teraz słabawo.
Fo łuj, a w głowie mam obrazy tych kurzych łapek i mózgowej brei brrrrr
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
sylvi wrote:apropo "smakołykow" ja w zyciu nie tkne żołądków,nerek ani wątróbki, bleeeeeee
Dodaję Sauerlunge, czyli płucka na kwaśno na sposób monachijski, w których specjalizowała się tym razem moja prababcia.
Zapach i smak...trauma.
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
xpatiiix3 wrote:z tego co wiem to częstosię nie sprawdza ,bo dziecko się przekręci czy przesunie z czujnika i ponoć tylko niepotrzebny stres dla rodziców...
Pati są takie monitorki przypinane do np.pieluszki. I są dużo lepsze od tych z płytkami.Dla mnie rzecz obowiązkowo do kupienia. Znam kilka przypadków gdzie monitorek uratował życie dziecku. I kilka tragicznych niestety też... -
a wasze łóżeczka mają takie jakby lekkie pochylenie żeby dzidziek nie spał całkowicie na płasko?
u mnie taka elektroniczna niania by sie przydala bo mam pietrowy domek a dzidziol ma pokoj z nami na górze;]
w ogole remont pokoju idzie dobrze, listwy stare usuniete, dziurki zagipsowane, wyszpachlowane, trzeba umyc sciany jeszcze, pomalowac, zalozyc nowe listwy i zamówić gościa do zrobienia szafy;] -
Dotty84 wrote:Kochana,
Obawiam się, że będziesz musiała mieć ją jeszcze raz po 24 tygodniu...
Ja miałam 1,5 tygodnia temu (miałam zle wyniki) i wczoraj pytałam gina, czy będę musiała to powtarzać jeśli już miałam i wyniki wyszły dobrze i gin powiedział, że niestety tak...
Przed 24 tygodniem badanie może potwierdzić/wykluczyć cukrzycę jeśli matka miała ją przed ciążą, natomiast cukrzyca ciążowa u wcześniej zdrowej matki najczęśćiej ujawnia się po 24 tygodniu...
A zatem badanie w 19 tygodniu nie wykluczy na 100% braku cukrycy ciążowej...
O rany, toż to przecież okropne jestale czego się nie robi dla Maluszka....
-
xpatiiix3 wrote:UWAGA, UWAGA.!!!
Jednak moje przeczucia/ zwątpienie z ostatnich dni i teraz przed wizytą sprawdziły się ptaszka nie ma jest pipciaBęęęęęęęęęędzie córunia mamusi Nelunia.!
Popłakałam się ze szczęścia na kozetce
ajj cudownie ;*** Jest chuuuuuudziutka i długaśna
Póki co Nelcia 355g waży
Nawet sobie nie wyobrażacie jak sie ogromnbie cieszę ;*** Muahh
A tu buziunia mojej córuni zakryta pępowinąhihi czyli jednak ten pseudo siusiak to była pępowina między nóżkami
Jak możesz Rewolucja to zmień płeć na liście
Gratuluję Kochana ....
-
nick nieaktualnyhehe Rewolucja przepraszam;).
Mi sie spacerow zachcialo, napierdzielam caly dzien z krotkimi przerwami.
Bylam wczesniej w Pati i Maxie spacerowki pomacac;), pani wybila mi z glowy spacerowke od 0, jedynie Mclaren sie nadaje, ale cen ajak dla mnie odpada.
Potem zarabiste rurki w lumpie wypatrzylam, ale nie mialam przy sobie gotowki oczywiscie:(.
Najszlo mnie kolo 17 zeby jednak ruszyc pupe do bankomatu i po nie isc, a tu zonk, o 17 zamkneli.Mysle sobie, jak juz wylazlam to chcoazi do kawirni se pojde.Wypilam koktail, posiedzialam i kulam sie z powrotem. A tu buba. Nie wysikalam sie inteligentnie, wiec nacisk na pechcrze ze ledow leze, bujalam sie jak kaczka, do teog miala wraznei z emi sie zaraz kolana rozapdna, napierniczlay jak nie wiem.
Mysle sobie ki cholera, wiezadla sie juz luzuja? nowosc dla mnie.
Mam co prawda zrujnowaana lekotke po wypadku w nodze lewej, ale to nie upowaznia prawego kolana do bolenia;). ała;). -
kochane moje, ja dzisiaj zjechałam babę od mebli przez internet. Te meble co chciałam kupić to już nie kupię bo mnie ta baba tak wkurzyła że jej napisałam co myślę...słuchajcie, nie dość że łaskawie odpisała mi po 2 dniach to jeszcze z pretensją i ani dzień dobry ani dziekuje, nic....a wiec napisałam jej, ze skoro tak zależy im na klientach to ja dziekuje i ze w dodatku maja bledne informacje co do kosztów na stronie internetowej. No i teraz będę szukała nowych mebli, ale wiecie co sobie pomyslalam, ze oprócz lozeczek to może nie ma co szalec. Może wystarczy kupic jakas szafe, przewijak, komodke na początek i styka...a dopiero potem jak dzieci starsze to kupic meble większe...
-
a co do nerek i tych innych to fuj, weźcie bo się zaraz porzygam!!! nigdy nie zapomnę jak moja mama kiedyś wpadła na cudowny pomysł i smażyła sobie mózg w jajku...ale to był pierwszy i ostatni raz kiedy to zjadła...
Za tydzień przyjadą do mnie rodzice więc już zamówiłam sobie u mamy pierogi z jagodami, jagodzianki i paczka z ajerkoniakiem (chyba nie zaszkodzi co?)...Agusia ;) lubi tę wiadomość