Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Kochane
witam się z wami jako Mloda Mężatka hehe
a tu chwalimy sie naszym brzuchatkiem na glodniakabo po najedzeniu jest 2 razy taki
)
oto on i mieszkanko naszego Mikołajka
aaamój pogryziony laczek taz sie załapał
dzieło mojego szczeniaka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2014, 15:54
mada_lena, monia0084, Strupka, Agusia ;), KUNIAK, Nata, Viviana, anusiaa90, Madlen222, caśka, Agata92, Goplana, Maga31, Amnezja, Isia14, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
dziewczęta cudownie, dobrze trzymałyście kciuki, egzamin baaaaaaaaaaaaaaaaardzo trudny, ale dałam radę na 100 % zdałam, a na ile jeszcze nie wiem wyniki 29sierpnia a dzisiaj wstępne odpowiedzi mają być do testu jakoś wieczorem..
hmm jak wyszłam zaczął mnie brzucho tak na dole przy biodrze po lewej ciągnąć i nagle siku, 5min nie minęło znowu siku, myśle no nie wyjde ze szkoły, znowu całe szczęście czekałam jeszcze na arkusz z pytaniami, no i tak boli boli poszłam na przystanek sobie stoję gorzej boli myśle usiąde sobie w autobusie lżej się zrobi ciut i szybko do domu z autobusu ,bo ok wchodze do autobusu wsio zajęte stare rury zjeżdżają wzrokiem nikt nie ustąpi, no trudno stoje szarpie w tym autobusie jakiś idiota chyba kierował, bo normalnie jakby wory z kartoflami wiózł... 2 przystanki myślę no wysiąde ,bo nie wytrzymam w tym autobusie, ok wysiadła baba ludzie jak się na mnei patrzyli ,że śmiałam usiąść, później patrzę wolne miejsce, wchodzi kobieta w ciąży ta sama sytuacja co ze mną gapią się i te spojrzenia, chciałaś to sobie stój a widze trzyma się w krzyżu i ten wyraz twarzy ,że boli... no to baba zeszła obok a ja chyc torebkę i mówię, pani w ciąży to siada obok, ahh te spojrzenia i cudowne uczucie zwycięstwa xD no i takl oto jakoś dotrwałam położyłam się na chwilkę i przeszło... ale już tak cholernie ciągnęło i skurcze miałam ... brzucho jeszcze ciut twardy ale już dużo lepiej
Ewelina d świetna bluzeczkafajnie ,że juz tak kopie
dziewczęta gratuluje półmetka, świetne uczucie, że juz 50% za Nami, co nie.?hihi
Nata biedna szkoda, że dzisiaj na te połówkowe nie wypuszcząa dzwoniłas juz przełożyć.?
marynka ja ostatnio miałam skurcze w pachwinach, o żesz bladź aż w pośladku i w udzie to czułam... cholerstwoi...
Madalenka oby i mojej się znudziło, wolę ,żeby tak jak brat posiedziała sobie głową w dółale jak tu by ją zachęcić to przekręcenia się.??
Mmmmmniam Madlen nutellaCiesze się ,że już lepiej się czujesz miód na moje oczy czytać pozytywne posty
Już pisałam i powtórze się, niedługo jak Ci wystrzeli z dnia na dzień to nie zauwazysz nawet kiedy
hahaha a ja jak nie miałam ochoty na słodkie tak niedawno przyszła xD cos czuję znowu będę pączek w tej ciąży oby góra 20kg a nie ponad 30 tak jak z Marcelem.. hehe
Evik będę trzymała kciukaski za Was wieczorkiem, oby m dostał świetny prezent na dzień ojca
Viviana to może powinnam trochę na głowie postać, żeby i mi się przekręciła królewna hehehe
blue i u Was kopniaczki ,gratulacje :*
Madalena no nasze panieneczki chyba się zmówiły co do siedzenia na pęcherzach Naszych ,wyjątkowo rozpieszczone chyba będą od małego na troniexDD
Madlen ja z Marcelem to wsio robiłam do końca a teraz czasem jestem nie do życia mam siły ,a chęci mniej albo mam chęci a sił brak hehe teraz n juz się czuje jakbym ciężko fizycznie pracowała pół dnia a ja tylko do szkoł i z powrotem przecież
hehe wygodnickie dobrze to ujęłaś Madalenka
KUNIAK biedna znowu mdłości, oby szybko przeszło :**
Maga i dla Was dzisiaj życzę super wieści na dzień ojca :*
Nata maluszki są przecudowne każdy inny a wszystkie cudowne
sylvi może napisz niech doślą Ci
Jula super mężatko :* jeszcze raz wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :** i powiem Ci śliczny brzuszek juz masz :**
Kurde no czekam na Wasze wieści z niecierpliwiona taka ,że ho ho hehe dawać mi tu pozytywne koniecznie..!!!:**
Łoo ale żem się rozpisałaMiłej lekturki kochane oraz miłego dzionka i jeszcze raz dziękuję Wam za kciukanie :**
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2014, 15:57
Jula222, KUNIAK, mada_lena, Madlen222, blue00 lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Dziękujemy Pati
) Maluch równiez wyraził sowje zdanie na ceremonii
w momencie kiedy miałam powiedzieć tak Mikołaj dał mi takiego kopniaka ze powiedziałam "AŁA!"
)
ewelina_d, xpatiiix3, Agusia ;), KUNIAK, Viviana, mada_lena, Madlen222, desou, Amnezja, Lavendula lubią tę wiadomość
-
Kochane udalo sie i w czwartek idziemy na polowkowe, uffff takze jestem zadowolona chociaz z tego:-). Odpykamy szpital, polowkowe, w weekend 30kolegi i sruuu nad morze. Macie namiary na tanie noclegi???
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
Kuniak może spróbuj dodawać imbir do herbaty czy soku czy jak dasz radę to na surowo, ja go jakiś czas temu stosowałam przez tydzień i poza dwoma razami jak zapomniałam z rana go użyć to nie wymiotowałam. Odstawiłam zupełnie z tydzień temu to tylko raz mi sie przydarzyło. No ale to już upływ czasu. Też pałka jestem bo bite 10 tyg calodziennych wymiotów i nie wypróbowałam go wcześniej!!!!
KUNIAK lubi tę wiadomość
-
Viviana wrote:Czy Wy też się tak łatwo czymś przejmujecie?
Ja jakiś płaczek się zrobiłam, ale staram się brać w garść, bo jak się przejęłam (oczywiście czyimiś problemami) to Dzidzia mi kopa dała, chyba na opamiętanie.
Placzek i nerwus. Moja tez zaraz kopie i to mnie powstrzymujeMadlen222 lubi tę wiadomość
-
dziewczyny jestem!!! super, że trzymałyście kciuki bo pomogły!!! dziękuję Wam bardzo!!!
Otóż wszystko u mnie jest ok:) dzieci zdrowe, łądnie rosnąLenka większa od brata cały czas (372g), natomiast Julek 350g:)
Żadnych wad, nieregularności, itp...Pani doktor powiedziała tylko "beautifull", cały czas to powtarzała..także jestem spokojniejsza...
Szyjki mi nie sprawdzili bo mówią że jak jest pessar to nie mogą tak dokładnie sprawdzić i ingerować tam ciągle...powiedziała, że jak będzie coś nie tak to na pewno to poczuje, podobno może zacząć lecieć krew. Powiedziałam, że nie mogę brać żelaza, to ona mi na to że mam po prostu wzbogacić dietę w produkty z żelazem...to chodzi tylko o to , żebym ja miała wystarczająco bo ona mówi że dzieci zawsze będą mieli tyle ile potrzebują
Dziękuje jeszcze raz wszystkim, które trzymały kciukasy i życzę następnym połówkowym powodzenia i czekam na relacje!!!
No i po raz kolejny powtierdzono u mnie chłopca i dziewczynkę!!!
Następna wizyta 16 lipca...już się nie mogę doczekać.
Aha, i jeszcze jedno: Lenka zminiła pozycję i już nie leży główką na szyjce (całe szczęście), teraz właśnie wciska głowę w mój prawy bok:) dlatego te bóle...ale wszystko jest ok!!!i to najważniejsze!!!!
HAPPYxpatiiix3, Viviana, mada_lena, Agusia ;), sylvi, caśka, Agata92, Maga31, Dotty84, Amnezja, Jula222, maaartinka, blue00, anusiaa90, Lavendula, Goplana, Fidelissa, scindapsus lubią tę wiadomość
-
hehe kobieta kobiecie powinna pomagać
a takie stare rury to już nie kobiety, bo się zachowują jak bydło.. ;oo
Idę zaraz do koleżanki ubranka poprzebierać sobie heheh jak za free oddaje ,pytałam sto razy tak oddaje więc ok hehe posiedziy pogadamy odwiedzimy pół roczną Amelcię, cudny pultasekNo i posiedzimy miło czas spędzimy
s dzieciakami hihi :**
Oooo cudowna wiadomość przed wyjściemMadlen gratuluje super wieści :**
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2014, 16:50
Madlen222 lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Madlen super wieści, teraz czas na trochę luzu, przynajmniej do następnej wizyty... ja tak mam przynajmniej ;--), mój maluch się rozbrykał od pierwszych ruchów, dziś daje czadu, kocham ;-*
Madlen222, mada_lena, xpatiiix3, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny
Ja mam dzisiaj taki ból chyba z przemęczenia. W sobotę urodzinki mojej księżniczki więc latania sporo było, niedziela to juz wogóle masakra byliśmy na zakupach większych żebym codziennie do sklepu nie musiała latać, potem byliśmy na urodzinkach u mojej mamy i około godziny 20 mój chory na angine chlop zaczął nam tam wymiotowac krwią. Wiadomo uparte to nei chciało pojechać do lekarza ale po 3 takich wymiotach nie wiem skąd ja mam tyle siły ale jak go chwyciłam to zaciągnełam do samochodu i do szpitala. Od 22.10 wyobrażcie sobei że siedzieliśmy na SOR do 4 rano po to aby zmienili mu antybiotyk:/;/ Wróciłam do domu byłam tak padnięta że padłam w ciuchach na łóżko i zasnelam o 6 pobudka bo musialam jechać po córkę do mojej mamy bo musiałam wyjść do pracy i nie miała kto z nią ostać. O 7 odebrałyśmy torcik (3 kg) żeby do przedszkola zanieść kosz truskawek soki i słodycze. na 8 dotarłam do przedszkola potem do apteki i weszłam do domu to padlam i zwijałam się z bólu. JAk siedze jest ok ale jak się tylko wyprostuje to zaraz zaczyna boleć i nei moge chodzić bo mnie w dół ciągnie. I nei wiem czy przeczekać bo w środa wizyta czy jechać dzisiaj z sobą.
-
Ja jutro jadę z rana na badanie, glukoza,krew mocz i takie tam. a w środę mam wizytę u mego gin.
mójmójmały pokaże w końcu co ma między nogami
choć ja nie mam złudzeń, wiem że to chłop !!! moja mała kopia męża.
Co do imbiru ... ostatnio byłam w kawiarni Pożegnanie z Afryką i skosztowałąm herbaty żar pustyni, właśnie z imbirem ale nie tylko, ma też aloes, pieprz czerwony i biały. Herbata cudo, polecam !!! ŻAR PUSTYNI -
Nata wrote:Kochane udalo sie i w czwartek idziemy na polowkowe, uffff takze jestem zadowolona chociaz z tego:-). Odpykamy szpital, polowkowe, w weekend 30kolegi i sruuu nad morze. Macie namiary na tanie noclegi???
Na tanie może nie, ceny normalne, ale moja teściowa wynajmuje pokoje w Chłapowie obok Władysławowa.
W razie czego tu masz stronkę: http://noclegichlapowo.com/photos/
Nawet mój sklepik z rybkami się załapałWiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2014, 17:26
Nata lubi tę wiadomość