Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
No dziecko zdrowe i jako takie warunki higieniczne. Do Meksyku i okolic bym brała. Do Wietnamu i okolic zdecydowanie nie. Jednak Ameryka srodkowa i południowa jest całkiem europejska pod względem higieny, bakterii, opieki zdrowotnej. I jest przewidywalne w podróży (a nie ze lot opóźniony o 12h bo czekają aż samolot się zapełni i czekasz na wygwizdowie w środku dżungli bez dachu nad głową jak w Wietnamie). To jak w Disney landzie. Trzeba zdecydować czy Big thrill czy Family adventure:)KUNIAK wrote:Mam nadzieję bo świat ciągnie :)a moja lista marzeń jest długaa...Ale pewnie dużo zalezy od maluszka czy zdrowy,spokojny itp..
KUNIAK lubi tę wiadomość
Ewelina
-
cześć dziewczynki od wczoraj tyle emocji że nie miałam nawet czasu usiąść do komputera za to w podczytywałam Was przez telefon:) Wczoraj pojechaliśmy do szpitala bo zaniepokoiły mnie te wodne wycieki. W szpitalu byłam o 22 przeszłam segregację w między czasie wszedł lekarz i dotknąl mój brzuch i na dzień dobry dostałam zastrzyk w tyłek (ładnie witają pacjentki:P). Potem wziął mnie na fotel obejżał wszystko tak dokładnie że chyba nie miałam nigdy takiego badania jak wczoraj. Zrobił usg i wszytsko było wporządku. Ale zrobił mi jeszcze badania krwi i tu wyszła jakas infekcja. Dał mi antybiotyk zalecenia i o 1 w nocy puścił do domu hura:)
W domu byłam około 2 w nocy. Poszłam spać bo o 7 miałam już badania krwi i tą okichaną krzywą cukrzycową. Kurde jaka ta glukoza niedobra po połowie kubka cofnela mi się bleeee. Do 9 siedziałam w przychodni żeby drugi raz mnie ukuli. O 15:30 miałam usg połówkowe córcia na 100% waży 410g . Kiedy lekarka przełączyła obraz na 4d łzy same poszły. Tatuś stał poważnie i nie dawał nic po sobie poznać ale za to jak wszedł do samochodu rozpłakał się jak małe dziecko.
a teraz przedstawiam swoją córeczkę:
sylvi, mada_lena, talia22, Eve, KUNIAK, maaartinka, Monique, Isia14, anusiaa90, Mamadomina, Lavendula, Viviana, blue00, Amnezja, Agusia ;), santoocha, e_v_e, Nata, xpatiiix3, Maga31, RewolucjaSięDzieje, Dotty84, Agata92 lubią tę wiadomość
http://oliwkowo2014.blogspot.com/
-
No wreszcie dotrwałam do końca czytania, uff. Ale dziś naskrobałyście! No więc ja spieszę z cudownymi wieściami:) Nie mogę się otrząsnąć do tej pory. Jestem po połówkowym, jest wszystko w porządku,żadnych nieprawidłowości, dzidziuś waży 410g, wszystko ma na miejscu, w główce też ok, i co najważniejsze: UWAGA!!! To DZIEWCZYNKA! Będę miała córkę!Zmiękłam niestety nie wytrwałam w moim założeniu,że nie chcę znać płci. Ale ja nie zapytałam. Lekarz na koniec badania zapytał czy znam płeć, powiedziałam że nie i była chwila ciszy, wahałam się żeby dopowiedzieć że nie chcę znać i padło:"CÓRKA". Popłakałam się. A i z moją szyjką nie jest tak źle- 29mm. Mam skontrolować w 28tyg.
Nastka, moja córeczka waży tyle co twoja:)
sylvi, Eve, mada_lena, Mamadomina, maaartinka, Isia14, anusiaa90, lkc, Goplana, Monique, Lavendula, Viviana, Madlen222, blue00, Amnezja, santoocha, Nata, xpatiiix3, Maga31, RewolucjaSięDzieje, Agata92 lubią tę wiadomość
Filip 15lat, Igor 12lat, Córka 14tc Aniołek*
BASIA 3 lata:)
-
Mada_lena właśnie nie wiem czy macica.. Wogóle nie umiem tych wszystkich bóli rozpoznawać..
Pati właśnie wczoraj wróciłam do pracy.. Prawie 8godzin siedzenia bo to przy biurku.. Ale dzień wcześniej dałam niezły wycisk na zakupach. Byłam w tesco na ubranka popatrzeć i zakupy zrobić, a potem gemini bo na realu chciałam pooglądać i do pepco wejść.. A przy okazji kilka dodatkowych sklepów się przyplątało..
Nastka gratuluje córeczki śliczna mój M też w gabinecie trzyma w fason a potem w aucie mu łzy lecą ale w końcu są oni tatusiami
KasiaKa a chciałaś córeczkę czy synka?
Gratuluje wam małych ciężarków w brzuszkach
-
lkc wrote:kiedys kiedys jak bylam mloda i mowilam, ze napewno nie bede miala dzieci to dla dziewczynki podobaly mi sie dwa imiona- Zuzia i Hania. minelo tyle lat i teraz qrcze co druga u znajomych jak nie Hania to Zuzia wiec dla mnie juz odpada:) ale Hania pieknie:)
ide do lozka.. czytac Lalke:) uwielbiam:) 2 godzinki przyjemnosci i mozna isc spac.
kolorowych snow dziewczyny!
Ja od dzieciństwa mówiłam że jak chłopczyk to będzie Kuba nawet tak uzgodnilam z moim M bo on też tak chciał a jak się okazało, że będzie synek to powstał Tymuś bo strasznie dużo jest Kubusiów na świecie..
-
Helllooo,
bardzo rzadko się ostatnio udzielam ale muszę się pochwalić, że moje pierwsze przeczucia się sprawdziły i okazało się wczoraj, że w brzuchu mym jest 380-gramowy Syn)) Wszystko poza tym ok, dziecko jest ułożone poprzecznie i o dziwo tam gdzie czuję najbardziej ruchy ma on swoją główkę 
) Poza tym taki spokojniutki sobie leżał i co jakiś czas machał swoimi kochanymi rączkami.
Lekarz też niezły, pokazał nam jego siusiaka po czym pyta się czy chcemy poznać płeć)
mada_lena, KUNIAK, maaartinka, Isia14, lkc, anusiaa90, Goplana, Viviana, Lavendula, Amnezja, Agusia ;), santoocha, Nata, sylvi, Maga31, RewolucjaSięDzieje, Agata92 lubią tę wiadomość
-
U mnie też 6 kilo, ale co tam - wczoraj zeżarłam to ptasie mleczko do końca, co by więcej nie kusiło. Dzisiaj walczę ze sobą....xpatiiix3 wrote:Mamadomina hehe nie szalej tak
ja się boję ,że znowu z 30kg przytyje.. ;/ już 6,5kg na plusie samo przez ostatnie 7 dni 1,5kg ;/
Goplana wcale nie boli
ja tam nawet nie czułam, żebym sobie coś wbijała
W pierwszej ciąży jadłam 1 bounty tygodniowo i żadnych innych słodyczy, a teraz....i proszę za każdym razem chłopczyk
Chyba wyjde z pracy po jakieś czereśnie chociaż.Aga
-
Co do planów wakacyjnych:
1. malowanie sypialni
2. wstawienie drugich drzwi wyjściowych
3. podłoga u młodego w pokoju
4. druga szafka w łazience
5 lekka przebudowa w kuchni pod nowa lodówkę
6. na bank cos jeszcze wymyle...
7 Biwak męża z synem i kolega z 2 synkami, ja do namiotu nie wejdę
8 lenistwo
My za górami tęsknimy, no ale nie w tym roku - za rok dziecko na plecy i w drogę
Aga
-
A wogóle nie pochwaliłam się wam! Wczoraj w końcu poczułam kopniaczka! I to dwa razy śmieszne uczucie
Monique gratuluje synka
Mamadomina ja nie mam smaka na słodycze, ale czereśniami nigdy nie gardzę
mimo, że wcześniej jakoś nie byłam ich wielką fanką
Monique, Isia14, Lavendula, mada_lena, xpatiiix3, Agata92 lubią tę wiadomość
-
czarna porzeczka - moje nowe powołanie......najlepiej z czekoladą, no ale trudno.....ciekawa jak tam moja krzywa cukrzycowa wyjdzie, do tego czasu poszaleję delikatnie....lody nie tuczą pod warunkiem że bez dodatków, mniam mniam
na obiad mam żur z dużą ilością czosnku, zapiekanymi ziemniakami, białą kiełbasa i jajkiem - 2 talerze
potem melon z malinami, to chyba mogę jedno małe ciasteczko?Aga
-
dzien dobry Wszystkim:) kurcze same dobre wiesci jak tylko mnie nie ma:) gratuluje coreczek i synkow Moj jak przyjedzie to tez sie wybiera ze mna na usg bo jakos tak wychodzilo, ze go nie bylo i jestem pewna, ze bez lez sie nie obejdzie:) dla nich to jednak wieksze przezycie zobaczyc tego malego czlowieczka na zywo w trakcie USG niz na samym zdjeciu:) chyba dopiero wtedy sa w 1000% pewni, ze jednak cos w tym brzuchu siedzi:P
Mamadomina pewnie ze mozesz;)))Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 09:35
Monique, Mamadomina lubią tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
Ty juz teraz zakladasz, ze zjesz 2 talerze?Mamadomina wrote:
na obiad mam żur z dużą ilością czosnku, zapiekanymi ziemniakami, białą kiełbasa i jajkiem - 2 talerze
Monique, Goplana, Mamadomina lubią tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
Ale dziś mam dzień
Rano wstałam jakaś taka chyba podziębiona, jest burza, musiałam iśc na badania, zmarzłam i jak przyszłam do domu to włączyłam od razu czajnik na herbatę, za chwilę huk, dym, ehhhhhh spalił się czajnik, jakieś zwarcie, nie wiem od czego czy burza, czy co, dobrze, że sprzętów innych nie spaliło, wywaliło korki, gniazdko spalone, a w kuchni mamy tylko dwa gniazdka, jestem padnięta, głodna, i niestety brzuch mnie rozbolał bo trochę to było stresujące. Zaraz wezmę no-spe i taki dzień, a przed chwilą nie było światła z całym bloku, czyli jakiś przebicia są od burzy. Ehhhh aż mi się płakać chce bo mnie przeziębienie bierze i jeszcze Dzidzia się zestresowała biedna.
-
Może to nadprzyrodzone moce tego szkrabika co go pod sercem nosisz, nieźle dał czaduViviana wrote:Ale dziś mam dzień
Rano wstałam jakaś taka chyba podziębiona, jest burza, musiałam iśc na badania, zmarzłam i jak przyszłam do domu to włączyłam od razu czajnik na herbatę, za chwilę huk, dym, ehhhhhh spalił się czajnik, jakieś zwarcie, nie wiem od czego czy burza, czy co, dobrze, że sprzętów innych nie spaliło, wywaliło korki, gniazdko spalone, a w kuchni mamy tylko dwa gniazdka, jestem padnięta, głodna, i niestety brzuch mnie rozbolał bo trochę to było stresujące. Zaraz wezmę no-spe i taki dzień, a przed chwilą nie było światła z całym bloku, czyli jakiś przebicia są od burzy. Ehhhh aż mi się płakać chce bo mnie przeziębienie bierze i jeszcze Dzidzia się zestresowała biedna. zrobić przebitkę w całym bloku to nie byle co Pewnie głód go rozzłościł.
-
U nas starszy jest Szymon Antoni, drugie ma po pradziadku, a teraz dla rownowagi najprawdopodobniej tez drugie bedzie po drugim pradziadku i bedzie Aleksander Tadeusz.izia wrote: no pięknie imię tyle że my nie mówimy Olo Olek itd a Alek, Aluś, Aleks - drugiego ja bym chciała Antosia lub Adasia ale negocjujemy z mężem
RewolucjaSięDzieje lubi tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
[/url
