Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
FK81 wrote:Z innej beczki, ja to chyba w hipochondrię ciazowa popadam jakas.
Budze sie dzisiaj, pod pacha mnie boli, macam i powiekszona bolesna gulka, taka moze wielkosci fasolki jasia. Juz trzeci raz mam to w ciazy, wyskakuje nagle, boli, ze nie moge na lewym boku spac, a po paru dniach stopniowo zmniejsza sie i znika. Chyba normalnie zaczne se w kalendarzu zapisywac, zeby zobaczyc co ile to wyskakuje.
Goplanko, olać czy spytac lekarza o co kaman? Nie chce na przewrazliwona wyjsc, a przed ciaza nie mialam takich hecy..
To nic takiego, jeśli znikają, mogą się takie gule pojawiać w pachwinach etc.
Limfa sobie postój robi:)
FK81 lubi tę wiadomość
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
Kuniaku piękny sen
Mi się śnił mój były Hiszpan.. Ahhh.. cóż to był za facet
Tylko nie wiem dlaczego jego ojciec okazał się być polakiem, ja przeniosłam się w czasie i zamiast w Madrycie byliśmy w Portugalii 
ale byłam jego żoną (bo teść mnie poznał pod drzwiami chociaż ja jego nie ) ehh komedia Obudziłam się z rogalem na twarzy bo pełno miłych wspomnień z mieszkania w Madrycie, wspomnień randzioszek z Ernesto - normalnie gentelman pełną gębą.. aż się uśmiałam, że na pamiątkę mogłabym tak dać synowi na imię ale polska wersja "Ernest" choć niby tylko pozbawiona "o" jakoś już mi nie leży a Ernesto Stachowiak też nie wygląda za dobrze hehe
mada_lena, KUNIAK lubią tę wiadomość
-
maaartinka wrote:Ta gin ogólnie strasznie dużo badań zleca, w sumie z tego też trochę słynie.. Dlatego wole się z wami skonsultować w szczególności że to wszystko kosztuje..
Mada_lena a ile płaciłaś za to badanie?
Mi gin nic nie mowiła o infekcji.. Powiedziała, że wszystko jest w porządku wręcz idealne..
80zl za bakterie i grzybki, 35 posiew moczu.
-
mnie juz chłop rozpierdala! Jest tak zapominalski i zakrecony ze juz mnie to nie smieszy a wkurr...!Nie mam juz cierpliwosci i sily przypominania mu o wszystkim, instruowania i konsultowania wszystkiego co on ma zrobic! Wrrr wybaczcie ale dzis az sie poplakalam tak mnie to rozwala i drazni
Madlen222, Rybka Nemo lubią tę wiadomość
-
Evik wrote:mnie juz chłop rozpierdala! Jest tak zapominalski i zakrecony ze juz mnie to nie smieszy a wkurr...!Nie mam juz cierpliwosci i sily przypominania mu o wszystkim, instruowania i konsultowania wszystkiego co on ma zrobic! Wrrr wybaczcie ale dzis az sie poplakalam tak mnie to rozwala i drazni
mam tak samo czasami...rozumiem Twoją irytację...
-
nick nieaktualnyGoplana wrote:Ale przecie posiadanie położnej nie jest konieczne.
Tam jest ponoć teraz 7 sal porodowych, więc bardzo duża szansa, że po prostu przyjdziesz i urodzisz
Choć ja nie brałam pod uwagę, że mogą odesłać, ale Ewelina czytała opinie i podobno nadal się zdarza...
A jaki jeszcze inny szpital brałaś pod uwagę?
Nawet na stronie szpitala napisali, że wykupiona położna nie gwarantuje miejsca na oddziale. Paradoksalnie nie boję się porodu, ale tego co nastąpi po nim, szczególnie jeśli chodzi o kwestie karmienia. Dlatego chciałabym trafić tam, gdzie jest dobra opieka nad noworodkiem i gdzie udzielają wsparcia matce.
Jako drugi wybrałam szpital na Solcu.
-
Evik a co powiesz na to jak moj miał mi wczoraj z apteki przywieźć magnez, a w zamian za to kupił mi w Lidlu tunikę ponoć chciałam, ale ja naprawde sobie nie przypominam:) on twierdz, ze go prosiłam o tunikę a nie magnez hahaha
I tak dochodzę do wniosku, ze razem jestesmy z naszymi chłopami w ciazy:)
Moj nawet tyje ze mna, tylko on szybciej nabiera ciała ode mnie. Zachcianki tez ma i to jakie:) najlepiej jakbym z kuchni nie wychodziła:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2014, 11:37
Madlen222, Maga31, blue00, Reverie, xpatiiix3, xpatiiix3, xpatiiix3, xpatiiix3, KUNIAK, FK81, Agusia ;), maaartinka, Rybka Nemo, Isia14, Strupka lubią tę wiadomość
-
Kuniak leż i wypoczywaj, trzymam kciuki by z szyjką było lepiej!
Desou powodzenia na połówkowych - będzie dobrze!
Również będę miała wózek Bebetto tylko solaris po mojej siostrzenicy. Siostra była zadowolona z niego, ładnie się prowadzi i jak dotąd bezawaryjny. Weźmiemy tylko gondolę, a spacerówkę kupimy na wiosnę jakąś lekką.
Kurcze, od paru dni coś brzuch mnie pobolewa po prawej stronie i rano mam rozwolnienia...Zaczynam się tym niepokoić, bo tyle się mówi o zaparciach w ciąży, a ja mam na odwrót. Tłumacze sobie to tym, ze mam usunięty woreczek żółciowy to żółć mi spływa bezpośrednio do dwunastnicy ...i szybciej mi się trawi pokarm...ale musze się w poniedziałek dopytać gina czy to normalne.
Miłego dnia - idę na spacerek do lasu rozprostować kości.
-
mada_lena wrote:Evik a co powiesz na to jak moj miał mi wczoraj z apteki przywieźć magnez, a w zamian za to kupił mi w Lidlu tunikę ponoć chciałam, ale ja naprawde sobie nie przypominam:) on twierdz, ze go prosiłam o tunikę a nie magnez hahaha
wow!!! to Twój przebił wszystkich!!! haha...znowu jebłam.... haha
mada_lena lubi tę wiadomość
-
hehe bez kitu mada_lena jebłam i ja! ale chociaz masz z tego tunike a po magnez moze jechac drugi raz:D Mój to wie ze teraz mamy zalatwiania bo sprzedajemy i kupujemy mieszkanie, bierzemy kredyt, ja mam ustalone ze ide z papierami po czym wstaje rano szykuje sie a on te papiery mi zabral do roboty. Przez przypadek oczywiscie! A ja jak czuje ze mamy duzo na glowie to zaczynam wariowac jestem roztrzepana zanim to sobie poukładam to troche mija a on zamiast jakoś to wyczuc to burzy mi moja "ukladanke"
-
Madlen uwierz, ze przez chwile zgłupiałam;)
A propo zachcianek dzisiaj robie pyzy. Drugi raz w życiu. Pierwszego razu nie chce wspominać bo to nie pyzy a kamienie były:) ale takiego mam smaka, ze trudno spróbuje. Kupnych nie chce, bo ch...j wie co za mięso tam kładą....
Madlen222, FK81 lubią tę wiadomość
-
a ja się zaraz zabieram za buraczki do obiadu... w sumie nie mam ochoty ale muszę jakoś żelazo sobie doładować...w ogóle to mam ostatnio taką fazę że tylko bym słodkie rzeczy jadła, słodkie obiady, wszystko tylko co słodkie...dziwne bo kiedyś bez mięs żyć nie mogłam a teraz wręcz przeciwnie...
-
Jak obserwuje mojego męża to widzę, że mu się udziela brak koncentracji ode mnie. Taki czasem zamotany. Dzwoni pytać co mi kupić, potem nie kupuje tego hehe, w pracy ma nawał i jeszcze myśli o Dzidzi.
Madalena ja pyz nie robiłam jeszcze hehe, za to kluski śląskie tak i bym zjadła z cebulką mhmmm, albo pierożki, kopytka, takie smaki mam. A ja dziś mam na obiad młode ziemniaczki z fasolką szparagową w bułeczce tartej, lubię takie jedzonko.
mada_lena lubi tę wiadomość
