Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
No i mam reszte wyników, wyszły mi bakterie i leukocyty w moczu:(. Targejszyn:(. W poniedziałek dopiero wizyta. Miała któras a Was coś takiego w tej, albo poprzedniej ciąży?Marzenia się spełniają gdy ludzie się wspierają
Nasze kochane serduszko
https://www.maluchy.pl/li-69440.png -
nastka151 wrote:właśnie przypomniało mi się kupujecie karuzelę do łóżeczka??
a co do kostiumów to ja nad morze wybywam za 3 tygodnie i nie mam jeszcze kostiumu i sama nei wiem czy kupować dwuczęściowy czy jakiś jedno -
ja miałam pół pierwszej ciąży bakterie i to bardzo liczne - brałam żurawionowe pro uro i tyle - w końcu zrobiłam posiew i wyszedł czysty - lekarka zasugerowała inne labolatorium no i okazało się że bakterii nie ma - także widocznie w tamtym źle przetrzymywali mocz i bakterie im się pojawiały..
Rybka Nemo lubi tę wiadomość
-
Rybka Nemo wrote:No i mam reszte wyników, wyszły mi bakterie i leukocyty w moczu:(. Targejszyn:(. W poniedziałek dopiero wizyta. Miała któras a Was coś takiego w tej, albo poprzedniej ciąży?
Ja miałam, brałam od razu Żuravit, przez tydzień 2x1, potem 1x1 teraz profilaktycznie łykne od czasu do czasu, wyniki bardzo się poprawiły. Poza tym pij dużo wody by to wypłukać.
Ewentualne jest też jak pisze Izia, że w laboo za długo przetrzymały próbkę, albo sposób jak pobrałaś mocz,bo ja kiedyś źle też pobierałam.Rybka Nemo lubi tę wiadomość
-
Madlen222 wrote:Dziewczyny nie narzekajcie na tych swoich mężów/partnerów, powinnyście być szczęśliwe i dumne że o Was dbają i się starają... Ja tam bardzo to doecniam i nawet do głowy nie przyjdzie mi powiedzieć złego słowa...ile jest kobiet na świecie, które mają wręcz przeciwnie i są nieszczęśliwe gdyż faceci myślą tylko o własnej dupie, a niestety takich na świecie jest więcej...To wielka radość i szczęście mieć kochanego, troskliwego męża...
ale on ogónie uważ że zadaniem mężczyzny jest zarabianie kasy (jego żona też pracuje i to na cały etat) a zadaniem kobiety jest robienie wszystkiego , sprzątania, prasowania, mycia naczyń, robienia obiadków i innych posiłków, sprzątania po mężu i najlepiej wyręczaniu go ze wszystkiego
ogólnie jak kiedyś mojego na wakacjach wspólnych poprosiłam o przyniesienie czegoś bo akurat był bliżej (mojemu to akurat w ogole nie przeszkadza bo robimy wszystko po równo) to on na niego wyskoczył że jak ja coś chcę to niech sama sobie przyniosęDotty84 lubi tę wiadomość
-
Rybka ja tez mialam nieliczne co prawda bakterie, leukocyty tez. Maz kazał mi duzo pic, do wody i herbaty sok z żurawiny.
Ewelina D należę to grupy średnio uzdolnionych manualne, ale spróbujechociaz taka jedna, mała opaskę z kwiatuszkiem wydzierać
Pati przenosimy ske do Viviany w takim razieja bede zajadała buraki na smaka ty poprawiasz wyniki:) przyjmiesz nasz kochana co?
Nata i dokąd jedziecie? Wypoczywajcie:)
Viviana, xpatiiix3, Rybka Nemo lubią tę wiadomość
-
sylvi wrote:ja mam takiego kolegę, tzn to przyjaciel mojego męża ale dla niego że któraś jest w ciąży to nie oznacza że nie ma normalnie funkcjonować, wg niego normalnie to robienie dosłownie wszystkiego, ostatnio jak u niego bylismy, robił grila, zaczęło się robić zimno no to on mówi, dobra my (on i mąż) idziemy na fajke a Wy (ja i jego żona ) wnieście stół do domu
ale on ogónie uważ że zadaniem mężczyzny jest zarabianie kasy (jego żona też pracuje i to na cały etat) a zadaniem kobiety jest robienie wszystkiego , sprzątania, prasowania, mycia naczyń, robienia obiadków i innych posiłków, sprzątania po mężu i najlepiej wyręczaniu go ze wszystkiego
ogólnie jak kiedyś mojego na wakacjach wspólnych poprosiłam o przyniesienie czegoś bo akurat był bliżej (mojemu to akurat w ogole nie przeszkadza bo robimy wszystko po równo) to on na niego wyskoczył że jak ja coś chcę to niech sama sobie przyniosę
udusiłabym na miejscy takiego faceta. Skoro oboje pracują to powinien chociaż od czasu do czasu odciążyć żonę. Wrr.. ja bym się tak wydymać nie dała
mada_lena lubi tę wiadomość
-
a ona się daje od samego początku, taki rodzaj faceta i już tego nie zmieni
ja czasami się buntuję i mu mówię że czegoś nie zrobię ale do niego nie trafiają żadne argumenty
łe nawet mu się nie chce czasami dla siebie po piwo iść ani wody wstawić albo ściągnąc z palnika jak się zagotuje -
sylvi wrote:ja mam takiego kolegę, tzn to przyjaciel mojego męża ale dla niego że któraś jest w ciąży to nie oznacza że nie ma normalnie funkcjonować, wg niego normalnie to robienie dosłownie wszystkiego, ostatnio jak u niego bylismy, robił grila, zaczęło się robić zimno no to on mówi, dobra my (on i mąż) idziemy na fajke a Wy (ja i jego żona ) wnieście stół do domu
ale on ogónie uważ że zadaniem mężczyzny jest zarabianie kasy (jego żona też pracuje i to na cały etat) a zadaniem kobiety jest robienie wszystkiego , sprzątania, prasowania, mycia naczyń, robienia obiadków i innych posiłków, sprzątania po mężu i najlepiej wyręczaniu go ze wszystkiego
ogólnie jak kiedyś mojego na wakacjach wspólnych poprosiłam o przyniesienie czegoś bo akurat był bliżej (mojemu to akurat w ogole nie przeszkadza bo robimy wszystko po równo) to on na niego wyskoczył że jak ja coś chcę to niech sama sobie przyniosę
Jaśnie hrabia. Nie trzymałabym takiego dziada w domu!
To co jakby mieszkał sam, nie posiadał zony(czyt. Sprzątaczki) to kto by mi posprzątał, ugotowałetc. ??
Usiąść i rządzić każdy potrafi. Nie lubie takich typków, oj nie lubie. Dla mnie nieudacznik i tyle.
Wybacz Sylvi w koncu to Twój kolega, ale jeblabym mu:PFK81 lubi tę wiadomość
-
mada_lena wrote:Jaśnie hrabia. Nie trzymałabym takiego dziada w domu!
To co jakby mieszkał sam, nie posiadał zony(czyt. Sprzątaczki) to kto by mi posprzątał, ugotowałetc. ??
Usiąść i rządzić każdy potrafi. Nie lubie takich typków, oj nie lubie. Dla mnie nieudacznik i tyle.
Wybacz Sylvi w koncu to Twój kolega, ale jeblabym mu:P -
mada_lena wrote:Rybka ja tez mialam nieliczne co prawda bakterie, leukocyty tez. Maz kazał mi duzo pic, do wody i herbaty sok z żurawiny.
Ewelina D należę to grupy średnio uzdolnionych manualne, ale spróbujechociaz taka jedna, mała opaskę z kwiatuszkiem wydzierać
Pati przenosimy ske do Viviany w takim razieja bede zajadała buraki na smaka ty poprawiasz wyniki:) przyjmiesz nasz kochana co?
Nata i dokąd jedziecie? Wypoczywajcie:)
No pewnie że przyjmęJest gdzie spać, a ile byśmy obgadały w tym czasie :)No naprawdę szkoda, że nie macie bliżej do mnie
Własnie miałam pisac, że jak Pati Hb Ci spada, to buraczki też musisz wcinać.xpatiiix3, mada_lena lubią tę wiadomość
-
sylvi wrote:ja mam takiego kolegę, tzn to przyjaciel mojego męża ale dla niego że któraś jest w ciąży to nie oznacza że nie ma normalnie funkcjonować, wg niego normalnie to robienie dosłownie wszystkiego, ostatnio jak u niego bylismy, robił grila, zaczęło się robić zimno no to on mówi, dobra my (on i mąż) idziemy na fajke a Wy (ja i jego żona ) wnieście stół do domu
ale on ogónie uważ że zadaniem mężczyzny jest zarabianie kasy (jego żona też pracuje i to na cały etat) a zadaniem kobiety jest robienie wszystkiego , sprzątania, prasowania, mycia naczyń, robienia obiadków i innych posiłków, sprzątania po mężu i najlepiej wyręczaniu go ze wszystkiego
ogólnie jak kiedyś mojego na wakacjach wspólnych poprosiłam o przyniesienie czegoś bo akurat był bliżej (mojemu to akurat w ogole nie przeszkadza bo robimy wszystko po równo) to on na niego wyskoczył że jak ja coś chcę to niech sama sobie przyniosę
No i właśnie o to mi chodzi...Ja mam kuzynkę, która ma takiego nieroba w domu...Ona w ogóle ma stwardnienie rozsiane a wszytsko robi, on jej nic nie pomaga...ona nawet ciężkie skrzynki z piwem zamienia mu na pelne w sklepie i sama to wnosi, wynosi, itp... a on tylko siedzi i jara zioło...masakra....skrajność i patologia jak dla mnie...W życiu bym takiego gnoja w domu nie trzymała...wolałabym być sama...
Ten Twój kolega to typowy ch.j, sorki ale aż mnie trzęsie jak słyszę takie coś...
Dlatego też błagam dziewczyny nie narzekajcie na swoich ukochanych!!!!bo to przykre jest... -
nick nieaktualnyBosz! Co za buc!!! Takich gości to tylko trzeba na pastwę losu pozostawić i niech się sami martwąi o siebie. Wtedy by się w mig wszystkiego nauczyli... albo popadli w pijaństwo z niemocy...
Czytałam w necie, że te karuzelki z projektorem rzeczywiście są bateriożerne. Można sobie do nich kupić zasilacz, ale przerobić trzeba już samemu. Ja się zdecydowałam na Tiny Love rośnij z muzyką, bo ma duży wybor melodii, a jak dziecko dorośnie, można ją odczepić z łóżeczka i wtedy służy jako pozytywka. -
witam kochaniutkie
odzywam się po wczorajszej wizycieDziękuję Madalena za trzymanie kciuków
Nasz Bąbelek zdrowusi:) oczywiście wielki wstydniś bo po co Mamie i Tacie pokazać co się ma pomiędzy nózkami by mama była pewna kogo nosi pod serduchem w 100%.. nózka na nózkę i nic nie widaćserduszko ślicznie bije
machał i zasłaniał głowkę rączką
pięknie otwierał buziaczek
Całe szczęście ze z Maluchem jest ok, za to Mamusia ma niedokrwistość ciążową.. ale ponoć jeszcze się nie kwalifikuje do anemii. brac zelazo i zobaczymy jak dalej
wieczorkiem was znowu musze nadrobićbo teraz jedziemy ogladac wozki i kupic lozeczko i duperelki do niego
Viviana, maaartinka, sylvi, anusiaa90, mada_lena, paula1234, RewolucjaSięDzieje, Fidelissa, Maga31 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny !!
Ja dzisiaj wcześniej z pracy już wstawiłam młode ziemniaczki będą z siadłym mleczkiem mniam
Mój dzidziulek gdzieś się w poprzek ułożył i od wczoraj tak mnie w kichy gniecie że masakra.
A z tymi baktreriami w moczu to nie wiem czy dobrze zrozumiałam i czy to to samo ale u mnie w każdy badaniu jest napisane flora bakteryjna: bardzo liczne i gin mówi że to wporządku i taka moja urodahttps://www.maluchy.pl/li-69555.png -
Moja siostra ma takiego męża.. Nic nie zrobi sam! Wogóle nie wyobrażam sobie jej w ciąży.. W knajpce nawet po menu nie pójdzie, oczywiście jak się ona wkurzy to on jej coś przyniesie i poda ale zero własnej inicjatywy.. I oczywiście ona musi się wkurzyć, żeby on wogóle się ruszył.. Podziwiam ją za wytrwałość bo ja na jej miejscu już dawno kopłabym go w dupę.. Nawet jak jedzenie ma na talerzu to do mikrofali sobie nie włoży! W końcu to tak dużo roboty..
Na szczęście mój M jest bardziej twórczy ale poprostu w moim typie są mężczyźni którzy potrafią zrobić wszystko.. Posprzątać, ugotować, coś wyremontować, w samochodzie podłubać dla mnie to jest facet! Jedyne co mi powiedział, to to że prasować nie będzie
A nie jakaś ciapa, który myśli że ma sprzątaczkę i służącą koło siebie..
Ale na faceta i tak trzeba czasem ponarzekać i pomarudzić
co nie zmienia Madlen faktu że bardzo ich doceniamy i jesteśmy z nich dumne
Rybka Nemo ja też mam zawsze bakterie i gin powiedziała, że to w 90% wina laboratorium, czasem jedynie złego oddania moczu lub podmycia się..
Więc myśle, że nie masz się czym przejmować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2014, 14:36
Madlen222, RewolucjaSięDzieje, Rybka Nemo lubią tę wiadomość
-
mada-lenka ja to do Ciebie na pyzy bym wbiła z chęcią i buraczki do Viviany hheheh bo wczoraj mi się skończyły ja jak zrobie to na dwa dni tylko dla mnie
heheh świetne wieści laseczki kurde czyli zaczyna sie poprawiać
a tak żeby śmieszniej to ja uwielbiam buraczki tylko troche lipa bo cukier skacze... ale teraz przy insulinie do obiadu jak zjem to wezme 6 jednostek i wsio może nie bedzie tragedii
a i a propo mojej cukrzycy, jeszcze jeden myk taki mały nie będę miała krzywej jakies nieporozumienie wyszło, mogliby mnie doprowadzić do hiperglikemii przez to i kazała mi diabetolog odwołać ją, bo i tak już na insulinie jestem..
a ja juz wiem od 19 lipca na tydzień w dźwirzynie będę jednak nie w ustroniu 18 wieczorem wyjazdhehe także dobrze 2 tygodnie i sobie odpocznę a właściwie to pewnie kupe nerwów napsuje sobie przez brata psychopate...
bo jednak jeden duuuuuży pokój wzięliśmy z mamą i bracmi
trudno pokłócimy się troche a jak nie ogarną się to won na podwórko ich
ale palant z tego kolegi... ja bym skomentowała, to teraz kobiety idą odpocząć, a faceci zapierdalają sprzatać(sory za słownistwo ale jakby wkurzyli to bym tak na poważnie powiedziała..)
Viviana, mada_lena lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
pati nie raz miałam ochotę tak powiedziec ale z niego awanturnik szczegolnie po alkoholu i wolalabym uniknąc jakichkolwiek sprzeczek z tym facetem, to jest bez sensu bo on jest przekonany o swojej racji a nei mnie to zmieniać skoro tamta to jako tako akceptuje