X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • sylvi Autorytet
    Postów: 1022 810

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pinsleepe on mnie zaczął denerwować dużo wcześniej przed ciążą, to jest dziecko które się nie potrafi sobą zająć i męczy tyłek każdemu, spójrz na to, chodź ze mną itd. ciągle mnie zaczepia mimo że np wstałam przed chwilą, idę się wykąpać, po prostu coś robię, np teraz strzelił we mnie gumką z daleka żeby zwrócić na siebie uwagę, zaraz mu trzepnę... po prostu jak się niektóryś ludzi nie lubi tak ja jego nie lubię i nie wiem co by to mogło zmienić

    ckai3e3k2pedhvnb.png
  • anusiaa90 Autorytet
    Postów: 581 844

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati to musi być wspaniałe uczucie patrzeć jak swoje dziecko się zmienia :) jeszcze 4 miesiące i też tego doświadczę :)

    Ja mam nadzieje, że uda mi się urodzić sn, cholernie boje się cc, nie mówiąc już o zzo.

    xpatiiix3 lubi tę wiadomość

    rwi37s6.png
  • KUNIAK Autorytet
    Postów: 727 1325

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swoją drogą szkoda ze nie mogą dać całkowitej narkozy :D
    (też juz przerabiałam i powiem że mniej nerwów, 3 sekundy i cię nie ma,a po wszystkim budzisz się i masz czucie wszędzie ,więc nie zastanawiasz się ...co by było gdyby)

    Ale ja jakaś w ogóle wyrodna jestem,aż mam czasem wyrzuty sumienia,że złą kobietą jestem ( pozdro Sylvi:)
    Ciąża mi się nie podoba,nudzi mnie i męczy.I chciałabym żeby czas szybciej płynął.

    maaartinka, Madlen222 lubią tę wiadomość

    gg64l6d8uplrbvce.png
  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam za sobą operację ze znieczuleniem ogólnym, ale jak to chyba dobrze nazwę, dożylnym. Bardziej niż samej operacji bałam się znieczulenia, ale ta tabletka podawana przed operacją skutecznie moje nerwy ostudziła. Ja jeszcze biorę pod uwagę, że mimo iż rodziłabym SN, to mogłaby jednak zaistnieć potrzeba CC a wtedy to na głupiego ja dziękuję najgorsze co może być, lepiej jak już się ma wątpliwości do SN zaplanować CC a nie potem na biega w szpitalu przetrzymują do ostatniej chwili a i tak muszą zrobić CC.

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KUNIAK wrote:
    Ciąża mi się nie podoba,nudzi mnie i męczy.I chciałabym żeby czas szybciej płynął.
    To witaj w klubie, mam dokładnie takie same przemyślenia, do których rzadko mi się wypada publicznie przyznać :) a to że MUSZĘ urodzić jest dla mnie nadal dziwnie - abstrakcją...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 11:12

    Madlen222 lubi tę wiadomość

    jftycms.png
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pinsleepe wrote:
    Sylvi, nie jesteś złym człowiekiem, za to dziecko może mieć zły okres. Siostrzenica męża jest tak o nas zazdrosna, że od kiedy jestem w ciąży, strzela fochy. A jak teściowa stara się ją "oswoić", opowiada, tłumaczy, pyta, czy się cieszy na kuzyna... to patrzy ma mnie, jakby miała się porzygać... Szczerze to teraz zaczęła się ogólnie źle zachowywać i wszyscy już mają dość, z jej rodzicami na czele. Przykre, ale prawdziwe. Jej młodszy brat bardzo się cieszy, tylko chyba nie czai, że z noworodkiem w piłkę nie pogra ;)

    Goplana, wiem, że wcześnie i Antek jest bardzo aktywny, ale siedzi mi to w głowie, bo zarówno ja, jak i mój brat byliśmy tak ułożeni. Taka rodzinna tradycja.


    Na moje oko dziewczynka czuje się "zagrożona" i manifestuje swoją niechęć do konkurencji. Wszyscy jej pewnie mówią, jak to będzie fajnie, bo ciocia urodzi dzidziusia, ale jej pewnie nie jest "fajnie", bo niby dlaczego? dzieci są szczere, nie potrafią udawać, że je coś cieszy, jeśli tak nie jest.

    Skoro piszesz, że rodzice mają już jej dość, to jest to bardzo przykre, tym bardziej, jeśli mała to czuje :(

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i u mnie jak była zasadzona pośladkowo wcześniej długo, tak w ciągu sekundy normalnie mi się przekręca i fikołeczki robi okopuje mnei z każdej strony sto razy dziennie zmienia pozycje także no stres :D

    Ale wiecie co jak tak piszecie ja się jeszcze bardziej boje tego CC mam nadzieje ,że mi daruja mimo cukrzycy (ryzyko hipoglikemii i śpiączki bodajże jest także ponoć glukoza podczas porodu kroplówą podawana jest, koleżanka tak miała przy cukrzycy jak rodziła SN) hmm i ta tarczyca sama nie wiem, ale na razie mówia tylko o wcześniejszym wywołaniu, niby coś tak o CC wspominali, ale mozna oko przymknąć :D

    Ej brzuszki już ponad połowa za Nami :D hehe minie

    No nomalnie mam ochote swojej babce w łeb strzelić ostatnio na za dużo sobie pozwala wystawia Marcela za drzwi i zamyka mu przed nosem ,bo jej "przeszkadza" albo drze się o wszystko nic nie może dotknąć nawet podejść bo już won mi kurwa stąd, wypierdalaj itd... normalnie zadusić czasem tylko za to co gada... wrr...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 11:20

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • anusiaa90 Autorytet
    Postów: 581 844

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KUNIAK wrote:
    Ciąża mi się nie podoba,nudzi mnie i męczy.I chciałabym żeby czas szybciej płynął.

    Mam dokładnie tak samo, więc nie jesteś sama ;p

    rwi37s6.png
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylvi wrote:
    pinsleepe on mnie zaczął denerwować dużo wcześniej przed ciążą, to jest dziecko które się nie potrafi sobą zająć i męczy tyłek każdemu, spójrz na to, chodź ze mną itd. ciągle mnie zaczepia mimo że np wstałam przed chwilą, idę się wykąpać, po prostu coś robię, np teraz strzelił we mnie gumką z daleka żeby zwrócić na siebie uwagę, zaraz mu trzepnę... po prostu jak się niektóryś ludzi nie lubi tak ja jego nie lubię i nie wiem co by to mogło zmienić


    Być może się nudzi albo szuka kontaktu, może trzeba na spokojnie poświęcić mu 15 minut?
    mam dziecko, które jest elektrownią energii, niezmordowanym towarzyszem wszystkich i też nie usiądzie w kącie z klockami na 2 godziny, tylko wciąż szuka kompana do zabaw.
    Owszem, jest to męczące, ale takie są dzieci, nie wszystkie to anielskie trusie o flegmatycznym charakterze ;)
    Ps. Jeśli będzie czuł, że go nie lubisz, to będzie coraz gorszy :) akcja-reakcja :)

    Madlen222 lubi tę wiadomość

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • anusiaa90 Autorytet
    Postów: 581 844

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja teściowa miała 2 cc i jak wiadomo zrosty i kolejna operacja, pół roku l4 i praktycznie nic robić nie można... ta wizja mnie dodatkowo przeraża

    rwi37s6.png
  • KUNIAK Autorytet
    Postów: 727 1325

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goplana,Anusia...dzięki
    Bo czasem czuję sie jak wyrzutek.

    anusiaa90 lubi tę wiadomość

    gg64l6d8uplrbvce.png
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja znowu na przekór...:D uwielbiam być w ciąży! pal sześć wszystkie problemy, bolączki, rozchwiane stawy i opóźnione reakcje :D:D:D
    Chciałam to mam :D

    xpatiiix3, blue00 lubią tę wiadomość

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • pinsleepe Autorytet
    Postów: 434 665

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rewolucja, jej reakcja na ciążę to tylko dodatek do całego wachlarza zachowań, który zaczęła prezentować wcześniej. Zawsze była bardzo absorbująca, szczerze mówiąc trochę egoistyczne i egocentryczne zachowania miała, ale u dziecka jakoś się takie rzeczy lepiej znosi. Jej mama sama mi powiedziała, że ma dość i chyba musi z nią iść do psychologa, bo już nie daje rady. Szczerze mówiąc kompletnie mnie tym przeraziła. Automatycznie przeniosłam sytuację na siebie - zaczęłam się bać, jak ja ze swoim dzieckiem będę się spisywać. Do cierpliwych nie należę...

    f2w3rjjg7duv7nlc.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mama miała jeden SN (mnie urodziła) potem 3 CC i przy drugim miała usuwane zrosty po pierwszym a przy trzecim pęcherz przecieli.. ;oo i może temu taki strach we mnie siedzi przed tym CC.. a z resztą duzo musiałam mamie pomagać po CC bo nie była na początku w stanie sama się zająć chłopakami tak źle było... i okropne bóle głowy miała po znieczuleniu .. ;/

    I ja kocham ten stan hehe mimo, że czasem jest ciężko :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 11:28

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja widzę plusy i minusy obecnego stanu, czasem po prostu chciałabym sie wykrzyczeć, albo zdenerwować a w ciąży nie można, ogólnie choć raz kobieta powinna być w ciązy i zobaczyć jak to jest, ale dla mnie np. zmieniające się ciało, jest trudne do zaakceptowania, choć brzuszek ma swój urok. Jak się dobrze czuję, to jakoś to jeszcze znoszę, ale jak zaczynają się bóle to już nastawienie gorsze. Ale często powtarzam, że chcialabym już listopad.

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • KUNIAK Autorytet
    Postów: 727 1325

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RewolucjaSięDzieje wrote:
    A ja znowu na przekór...:D uwielbiam być w ciąży! pal sześć wszystkie problemy, bolączki, rozchwiane stawy i opóźnione reakcje :D:D:D
    Chciałam to mam :D

    I ja ci zazdroszczę tego podejscia...
    Codziennie rano przed lustrem cwiczę autosugestie:
    JEST SUPER
    MASZ CZAS TYLKO DLA SIEBIE
    CZUJESZ SIĘ SWIETNIE
    CIĄŻA JEST ZAJEBISTA

    Na razie nie działa:D

    FK81 lubi tę wiadomość

    gg64l6d8uplrbvce.png
  • sylvi Autorytet
    Postów: 1022 810

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RewolucjaSięDzieje wrote:
    Być może się nudzi albo szuka kontaktu, może trzeba na spokojnie poświęcić mu 15 minut?
    mam dziecko, które jest elektrownią energii, niezmordowanym towarzyszem wszystkich i też nie usiądzie w kącie z klockami na 2 godziny, tylko wciąż szuka kompana do zabaw.
    Owszem, jest to męczące, ale takie są dzieci, nie wszystkie to anielskie trusie o flegmatycznym charakterze ;)
    Ps. Jeśli będzie czuł, że go nie lubisz, to będzie coraz gorszy :) akcja-reakcja :)
    całkiem możliwe ale ja nie mam ochoty w ogóle wchodzić z nim w żaden kontak tak po prostu, nie trawie go jako człowieka, w dodatku psuje wszystko co tylko dotknie, kompa już raz uszkodził, kabel od myszki przeciął, krzesło od biurka roztrzaskał bo się rzucał na oparcie, no i oczywiście nikt tego nie widział i dziecko niewinne, sratatata
    jakoś z innymi dziećmi nie mam kłopotu, nawet jak są absorbujące a w tym przypadku czuję jakąś niechęć

    za to ciążę uwielbiam hihi :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 11:37

    ckai3e3k2pedhvnb.png
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pinsleepe wrote:
    Rewolucja, jej reakcja na ciążę to tylko dodatek do całego wachlarza zachowań, który zaczęła prezentować wcześniej. Zawsze była bardzo absorbująca, szczerze mówiąc trochę egoistyczne i egocentryczne zachowania miała, ale u dziecka jakoś się takie rzeczy lepiej znosi. Jej mama sama mi powiedziała, że ma dość i chyba musi z nią iść do psychologa, bo już nie daje rady. Szczerze mówiąc kompletnie mnie tym przeraziła. Automatycznie przeniosłam sytuację na siebie - zaczęłam się bać, jak ja ze swoim dzieckiem będę się spisywać. Do cierpliwych nie należę...


    A może punktem zapalnym jest młodszy brat? może zaczęło się, jak pojawił się na świecie? rodzice bagatelizują takie rzeczy, ale czasami tak błaha sprawa jak "rodzeństwo" urasta do rangi katastrofy życiowej, dla starszaka oczywiście :)
    Warto zawsze szukać przyczyny, bo z biegiem czasu drobnostka przerodzić się może w duży, rodzinny "wrzód". A nikomu to nie jest potrzebne.

    A co do cierpliwości to uwierz, ale znajduje się jej tony! :D:D:D

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • pinsleepe Autorytet
    Postów: 434 665

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rewolucja, możliwe, ale cokolwiek jest przyczyną, w obecnej chwili chyba bez profesjonalisty się nie obędzie.

    Liczę, że cierpliwość przyjdzie. Musi, inaczej pewnie na głowę dostanę :D

    Jeśli o ciążę chodzi, to ja kocham czuć synka w brzuchu, ale ogólnie to trochę mi... ciąży :P Jakbym do pracy nie chodziła, to pewnie lepiej by było, ale tak to często wracam do domu wyrąbana do granic możliwości. Nie mam pracy biurowej, do tego na różnych ludzi trafiam. Dentystka na NFZ w kiepskiej dzielnicy, o tak!

    RewolucjaSięDzieje lubi tę wiadomość

    f2w3rjjg7duv7nlc.png
  • ewelina_d Autorytet
    Postów: 1043 2500

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja uwielbiam byc w ciązy. mimo wszystkich dolegliwosci, emocjonalnych odstrzalow, zmeczenia... leze sobie wlasnie z odkrytym brzuchem i moje dziecko mi tanczy przed nosem - kocham ten stan.. bo go znam:) strach pomyslec co bedzie po porodzie;) dlatego u mnie niech sie ciaza toczy swoim tempem (a ja z nia...), bede miala czas, zeby przwyczaic sie do mysli, ze niedlugo wydam z siebie odrebny byt calkowicie zalezny ode mnie...

    Lavendula lubi tę wiadomość

    Ewelina
    hhojzmj.png
‹‹ 661 662 663 664 665 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ