X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 17 lipca 2014, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maga mi przy poprzednim wyniku wyszly liczne bakterie w moczu i bralam tylko zuravit co jakis czas i teraz bakterii nie bylo. sok powinien pomoc

    Maga31 lubi tę wiadomość

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • Maga31 Autorytet
    Postów: 530 987

    Wysłany: 17 lipca 2014, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś po raz pierwszy doświadczyłam, jak obca mi osoba, bez pytania o pozwolenie dotyka mojego brzucha...Wsiadłam do windy a tam sąsiadka patrzy na mnie i mówi "gratuluję ciąży" i buch! rękę kładzie mi na brzuch... i pyta czy kopie. W lekkim szoku mówię, że owszem kopie, ale akurat nie w tym momencie, to rękę zabrała. Na szczęście zaraz wysiadła z windy.

    Hehe, to nawet teściowa brzucha mi nie dotknęła do tej pory!

    Wam tez się takie coś zdarzyło? W sumie nie było to niemiłe, ale przynajmniej mogła zapytać o pozwolenie, a nie macać jak owoce na targu :P

    oar89n73xsvk879c.png

    RewolucjaSięDzieje lubi tę wiadomość

    wff2trd8302o6ogx.png
  • KocieOczy Autorytet
    Postów: 286 223

    Wysłany: 17 lipca 2014, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wróciłam właśnie,a wręcz prawie się doczołgałam z wizyty na NFZ. Z radością i nadzieją rano czytałam wczorajszy wpis Lavenduli, że bardzo miło się zaskoczyła swoją wizytą na NFZ..

    Ja jestem rozczarowana! Niby miałam numerek, niby godzinę - 10.30. W szpitalu kwitłam od 9.00 i żadne numerki, żadne godziny - KOLEJKA! Gorąc taki, że pot się leje po tyłku i choć dopiero co przed wyjsciem wzięłam prysznic miałam wrażenie, że spalę się ze wstydu jak rozłożę nogi z tej duchoty :/ czekałam tak do 11.00, wchodzę a lekarz do mnie: "Pani w ciąży!?" i zdziwienie, ale to do poradni patologii tu jest ginekologiczna :/ no to ja oczy jak 5zł i mówię, że rejestrowałam się przez internet, pokazuje potwierdzenie i nie było nigdzie pola czy z ciążą czy bez ciąży, a za patologię się nie uważam skoro nic się nie dzieje to ja nie rozumiem WTF!? i tak oto mnie wypierdzielili po takim czekaniu do kolejnej kolejki na patologii, gdzie jeszcze więcej ciężarnych i szło to jak krew z nosa :/
    Lekarz jedynie mnie zbadał, nie powiedział nic. W ogóle nie chciał współpracować jak zadawałam pytania :/ "jak bedzie Pani rodzić to będziemy się pokrzywką martwić", "jak uważa pani że pieprzyk rosnie to może isc pani do dermatologa", "a w ogole po co pani przyszla?" No strzał w głowę! Mówię, że finansowo już nie dam rady ciągnąć prywatnych wizyt i badań tymbardziej, że lada moment trzeba będzie chodzic na kontrolę co 2tyg i rychło później co 1tydzień a po 600zł msc na lekarza nie uśmiecha mi się wydawać.. po coś w końcu te składki się płaci cholera jasna!
    O moich boleściach krzyżowych i chyba spojenia łonowego no bo nie wiem dokładnie nie powiedział nic totalnie...
    Jedyne co, dostałam skierowanie na badanie morfologia, mocz i dwie toxo bo powtórzyć muszę :/ Ręce opadają :(

    goOlp2.png NJmJp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2014, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was dziewczyny:)

    Jesteśmy w 24 tygodniu i pomyślałam, że warto by mieć przyjazne sobie duszyczki, które przechodzą to samo:)

    Maga- bakterie w moczu również mi wyszły przy badaniach - moja gin powiedziała żeby zażywać Feminella Vagi C- 2 razy w tygodniu i pić najlepiej około 3 litrów płynów dziennie. Bakterii na kolejnym badaniu po 2 tygodniach już nie było - będę robić kolejne badanie w poniedziałek zobaczymy czy pomaga na dłużej.

    Badania na NFZ - życzę cierpliwości :) ogólnie prowadzę ciąże w luxmedzie, ale miałam jedno badanie dodatkowe do wykonania przez nieprawidłowy wynik cytologii - efekt - wizyta umówiona na 12:30 rozpoczęła się godzinkę później, bo pani doktor było zimno w gabinecie i poszła się ogrzać herbatką...:/

    Maga31, lkc, xpatiiix3, Dotty84 lubią tę wiadomość

  • Maga31 Autorytet
    Postów: 530 987

    Wysłany: 17 lipca 2014, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Kocie Oczy, współczuję bardzo Ci tej wizyty... To w przychodni przyszpitalnej tak ludzi traktują?
    Ja dziś byłam na NFZ ale w przychodni osiedlowej i nie mogę narzekać, bo położna zawsze jest życzliwa, zmierzy cukier, ciśnienie i zważy, a w godzinach dopołudniowych to byłam jedyną pacjentką, więc w ogóle nie czekałam w kolejce.
    Tylko lekarz zapomniał odpowiedzieć na moje pytanie ile mały waży, ale wszystko pomierzył i wpisał do karty, i mogłam sobie go obejrzeć jak fika na ekranie :)

    Dobrze, ze przynajmniej skierowanie dostałaś na badania...

    oar89n73xsvk879c.png

    Lavendula lubi tę wiadomość

    wff2trd8302o6ogx.png
  • Maga31 Autorytet
    Postów: 530 987

    Wysłany: 17 lipca 2014, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Mag1990 :)
    Jak sok żurawinowy nie pomoże, to kupie sobie te tabletki Feminella Vagi C lub żurawit. A są one na receptę?

    Możesz wpisać się do naszej tabelki - na pierwszej stronie Listopadówek jest do niej link

    oar89n73xsvk879c.png

    wff2trd8302o6ogx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2014, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Są bez recepty - fakt faktem wychodzi troszkę drogo bo za 6 tabletek płaciłam około 29 zł, ale pomogły.

    Maga31 lubi tę wiadomość

  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 17 lipca 2014, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kochane :)
    To i ja się dzisiaj wyżalę w sprawach osobistych...
    Wczoraj odwaliłam focha na mojego męża, za to że wraca ciągle za późno do domu - ostatnio nawet o 23 :/ Wczoraj jeszcze sobie na mecz polazł - na to ma czas. Poczułam się zaniedbana.
    Noc spędziłam u rodziców nic go nie uprzedzając - oczywiście zaczął mnie po meczu poszukiwać - czyli znowu w domu był po 24 :/
    Jestem obrażona, i mi smutno. Zwłaszcza, że od kiedy jestem w ciąży nie chce się ze mną kochać, bo uważa, że uszkodzi dziecko :/ i na nic zdał się mu wykład mojej ginekolog, której na niego nakablowałam, a ta nie omieszkała na USG go przydybać i rzeczowo opitolić.
    Przez niego czuję się nieatrakcyjna.

    Przynajmniej w domu rodzinnym zrobiło mi się miło. Gdy rano wstałam czekała na mnie sterta naleśników - tata przed pójściem do pracy nasmażył mi na śniadanie - bo wie, że to moja ulubiona potrawa :) nawet o świcie :), mojemu mężowi w życiu by się nie chciało, a jeszcze przed pracą...
    Na poprawę humoru poszłam zrobić sobie hennę i na zakupy - teraz niezłe przeceny, więc miło się buszuje. Gorzej, że sukienki na wesele, które kupiłam, musiały być w jakimś mega rozmiarze, bo w inne nie weszłam :/ - ale przynajmniej za połowę ceny... :)

    jftycms.png
  • anusiaa90 Autorytet
    Postów: 581 844

    Wysłany: 17 lipca 2014, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, niech te upały się już skończą, bo mam dość i do tego jeszcze zatoki ;/

    Mój gin zawsze wpisuje dokładny wiek ciąży, ale jak mówi, który to tydzień to zawsze jest to ten skończony

    Brzuszki śliczne macie :)

    rwi37s6.png
  • talia22 Autorytet
    Postów: 300 486

    Wysłany: 17 lipca 2014, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goplana wrote:
    Hej Kochane :)
    To i ja się dzisiaj wyżalę w sprawach osobistych...
    Wczoraj odwaliłam focha na mojego męża, za to że wraca ciągle za późno do domu - ostatnio nawet o 23 :/ Wczoraj jeszcze sobie na mecz polazł - na to ma czas. Poczułam się zaniedbana.
    Noc spędziłam u rodziców nic go nie uprzedzając - oczywiście zaczął mnie po meczu poszukiwać - czyli znowu w domu był po 24 :/
    Jestem obrażona, i mi smutno. Zwłaszcza, że od kiedy jestem w ciąży nie chce się ze mną kochać, bo uważa, że uszkodzi dziecko :/ i na nic zdał się mu wykład mojej ginekolog, której na niego nakablowałam, a ta nie omieszkała na USG go przydybać i rzeczowo opitolić.
    Przez niego czuję się nieatrakcyjna.

    Przynajmniej w domu rodzinnym zrobiło mi się miło. Gdy rano wstałam czekała na mnie sterta naleśników - tata przed pójściem do pracy nasmażył mi na śniadanie - bo wie, że to moja ulubiona potrawa :) nawet o świcie :), mojemu mężowi w życiu by się nie chciało, a jeszcze przed pracą...
    Na poprawę humoru poszłam zrobić sobie hennę i na zakupy - teraz niezłe przeceny, więc miło się buszuje. Gorzej, że sukienki na wesele, które kupiłam, musiały być w jakimś mega rozmiarze, bo w inne nie weszłam :/ - ale przynajmniej za połowę ceny... :)


    Też się mocno zastanawiam czy nie wywinąć takiego numeru i zniknąć do jutra u rodziców. Jeszcze menda wkurzył mnie po 8 rano jest 14 a on nawet nie raczy się odezwać.

    Goplana lubi tę wiadomość

    f2w343r88uf9xtcb.png


  • Madlen222 Autorytet
    Postów: 1906 3228

    Wysłany: 17 lipca 2014, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goplana nie martw się:) Faceci są naprawdę bezmyślni czasami...i trzeba im to wybaczyć...to tylko mężczyźni...Porozmawiaj z nim, może posłucha:)
    A to że nie chce się z Tobą kochać to z tego co wiem wielu fcetów tak ma gdy kobieta w ciąży. Mój mąż na początku mimo iż nie miałam jeszcze zakazu współżycia też powiedział, że woli nie ryzykować. Ale ja się tu z nim akurat zgadzałam, i tak podczas sexu nie mogłam się skupić i cały czas się bałam czy nic nie uszkodzę...

    A tak w ogóle to moja teściowa dzwoniła do znajomej ginki i powiedziała o tej wadze mojego syna i ona stwierdziła, że faktycznie mój niuniek jest ciut poniżej normy ale tylko ciut, a właściwie stwierdziła że dzieci zaczynają bardzo dynamicznie rosnąć po 25tygodniu ciąży i wtedy trzeba się martwić jeśli wzrost jest za mały. Także powiedziała, że na razie nie ma powodu do zmartwień. Ale mnie w ogóle to nie pocieszyło jakoś...Bo już teraz będę miała do końca schizę czy dzieci rosną wystarczająco szybko...

    Goplana lubi tę wiadomość

    relgh3714vlmssyj.png
  • Maga31 Autorytet
    Postów: 530 987

    Wysłany: 17 lipca 2014, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech te chłopy...
    A mój wczoraj się na mnie obraził, bo cały dzień byłam poza domem (dentysta, spotkanie z koleżanka a potem opieka nad moją chrześnicą) i do domu wróciłam po 21.00. Jak mu wytłumaczyłam, że i tak wróciłabym późno ze spotkania z koleżanką, to wyszło na jaw, że chodzi mu o to, że zajmowałam się chrześnicą tak długo (akurat siostra remontuje mieszkanie i ktoś musiał się zająć małą) i "ciekawe czy nam też ktoś pomoże po porodzie"...

    Goplana uszy do góry!, mam nadzieję, że tłumaczenia ginekologa trafiły do męża i już nie będzie się bał, że dziecko uszkodzi

    oar89n73xsvk879c.png

    wff2trd8302o6ogx.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 17 lipca 2014, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie właśnie różnie jest raz jest wpisane ile tygodni i dni ciąży skończonych a raz zaczęty tydzień i wpisuje np ileś tyg i dni albo któryś tam hbd albo tc, czyli wtedy zaczęty tydzień :) także to nie jest regułą :D wszędzie inaczej tak samo na tych krążkach mi różne daty porodu wchodzą u niektórych 30/31 pazdziernik u innego 2 listopad nawet wyszedl, w sumie powiem tak ,że ja sama nie wiem jak liczyć jeden ch.. ja mowie ze jestem w tym i tym tyg albo ile skonczonych wszedzie inaczej pytają hehe np co do porodu mam wpisane w 39 tyg bo Marcel był tydzień młodszy na usg, według OM był to 40 tydzień ciąży, według USG 39, tam 38+4/5 bodajże :)

    madalenka byłaś chyba na urlopie jak wrzucałam :) ale mniejsza o to heheh tez super cena :D

    Madlen ja tak chciałąm zapaść w zimowy i przspać do lutego ciążę ,żeby rodzić i mieć malucha przy sobie rozumiem Ciebie mi również pierwsza ciąża się ciągnęła... ;o A teraz mam zajęcie więc jest inaczej dni mijają jak szalone i co raz wstaje i nowy tydzień zaczynam sama nie wiem jak to szybko mi mija.. :P

    karmelek jak najbardziej ok glukoza wyszłą :D

    Maga ja ostatnio nakupiłam Marcelciowi właśnie tych po 3zł bo są fajne cieniutkie i mi się w nich nie poci teraz, chociaż zazwyczaj biega albo w majteczach alb pampku tylko jak wychodzimy to się ubieramy co by ne popalić tego delikatneo ciałka :D Ja mam od wczoraj łydy zakatowane dzisiaj lewa od 2-3h boli już... też mi się zdaża najbardzej wśród koleżanek no i dzieci (rodzeństwo) bo Marceluń notorycznie za brzuch łapie ściska całuje szczypie ugniata wsio robi z Nim jak macica nisko była to nawet siadał i skakał :P

    O kur** to ja mam jakiegoś durnego doktorka... Bo wiecie co, mimo tej anemii dał mi tylko na mocz na za miesiąc nie dał wcale na morfologię a mocz niby dobry mimo bardzo licznych bakterii pff debil ale ja juz nie zdążę teraz tego sprawdzić dopiero jak wrócę musze jeszcze na hiv i wr jechać do zakaźnego specjalnie... ja to ma głowe w chmurach cały czas mi coś wylatuje z głowy z resztą nie lubię po lekarzach chodzić ani na żadne badania i wyniki... ;/ ale pije też sok żurawinowy to może przeczyszcze się sama :)

    Witam nową mamuśkę :D

    KocieOczy okropny ten lekarz chyba tak jak i mój.. ;oo Mi tez troszkę szkoda na prywatne ,ale chyba wolę chodzić też i prywatnie niż nerwy psuć więc znowu na wizytę z usg idę prywatnie ale ok 28 tyg co by też przy okazji zobaczyć jak Nelka rośnie :)

    Biedna Goplanka kurde ale kochanego masz tatusia - naleśniki :D Mój dla mnie robił też śniadanka jak byłam w Brukseli u Niego szkoda ,że nie mam Go bliżej mimo ,ze to alkoholik.. ;P A facet nie martw się hehe daj mu jakoś do zrozumienia ,że powinien bardziej się Tobą zainteresować - taka mini terapia szokowa jakaś :D

    Idę na obiadek :D

    Goplana, Maga31 lubią tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 17 lipca 2014, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goplana co poradzic na tych facetow porazka porazka porazka. moj niby chce sie kochac, ale tez sie ciagle czegos boi - tzn ze dziecko uszkodzi. jakos checi wygrywaja z tym strachem ale i tak czuje ze nie jest tak jak kiedys , bo musi byc delikatnie, nie za gleboko i w ogole wymysla. nie jest to raczej kwestia tego ze mu sie teraz nie podobam bo ciagle gada ze brzuszek mu sie podoba, glaszcze, smaruje i sie nie moze nadziwic jak "pieknie" wg niego organizm sie przygotowuje do przyjscia na swiat dziecka, karmienia. mnie te wszystkie zmiany za bardzo nie zachwycaja.
    na to chyba nie ma innej rady jak jakos to przetrzymac. my mamy jakies swoje przekonania i odczucia i oni tez.. tylko czemu nie takie jak my?:)!
    dobrze ze chociaz zakupy Ci sie udaly... ;)

    Goplana lubi tę wiadomość

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2014, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny uszy do góry - faceci są jacy są, jak to moja teściowa się śmiała kiedyś jak robiłam wykład o wracaniu do domu i obsługi zegarka, że jak go ona przez tyle lat nie nauczyła, to teraz też ciężko będzie. :) Czasami trzeba się niestety z tym pogodzić, żebyśmy same się nie zamęczyły denerwowaniem się.

    Goplana lubi tę wiadomość

  • Maga31 Autorytet
    Postów: 530 987

    Wysłany: 17 lipca 2014, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra, znikam na chwilę, idę robić zupę z cukinii :)

    oar89n73xsvk879c.png

    wff2trd8302o6ogx.png
  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 17 lipca 2014, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MAg witam!!!!!!!!!!!!!!:) po Twoim suwaczku rozumiem ze bedzie chlopczyk?

    Mag1990 lubi tę wiadomość

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2014, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikc dokładnie chłopczyk - Mikołaj :)

    Goplana lubi tę wiadomość

  • talia22 Autorytet
    Postów: 300 486

    Wysłany: 17 lipca 2014, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z seksem nie jest tak źle o ile to ja jestem stroną aktywną bo mój przysżły ślubny twierdzi że jak ja reguluję głębokość i siłę to jest spokojniejszy. No i ostatnio stwierdził że seks w ciąży faktycznie jest inny - w sensie że lepszy...

    Goplana lubi tę wiadomość

    f2w343r88uf9xtcb.png


  • anusiaa90 Autorytet
    Postów: 581 844

    Wysłany: 17 lipca 2014, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goplanko z tymi chłopami to już tak jest. Ja jakiś czas temu się wkurzałam, bo co chwilkę piwko z kolegami, a ja sama w domu siedziałam i nawet się nie zapytał czy może iść tylko pisał najpierw do kolegi, a później mnie czy może bo już się umówił. To mu swoje wygarnęłam oczywiście bez łez się nie obyło, bo czułam się strasznie zaniedbywana i od tej pory zmienił się 0 180 stopni :) także z nimi trzeba twardo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2014, 14:45

    Goplana lubi tę wiadomość

    rwi37s6.png
‹‹ 711 712 713 714 715 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ