Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam
Wczoraj w miarę usnęłam ufff, ale spałam znowu wysoko, krzyż obolały z rana i więzadła ciągną, rozchodzę po nocy. No Mała się tak przekręciła, że nie mam pojęcia jak leży hehe.
Zaraz idę na słodkie śniadanie, na szczęście pochmurno.
Madalena ale Hania już slicznie waży, wow, super dziewczynyDobrze, że szyjka ładnie trzyma.
Dotty śliczne zdjęcia z wakacji, słodki brzunio.
Strupka slicznie wyglądasz.
Goplanko jak Ty wcześnie wstajesz, a miednica boli po nocy pewnie źle ułożona albo niewygodnie spałaś, ja po nocy wstaję obolała. Oby się rozchodziło.
Powodzenia dla innych dziewczynek które dziś zaczynają dzień na słodko.
Dotty84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTrzymam kciuki za wszystkie dsiś glukozujące! Dajcie znać po wszystkim
No i wszystkiego dobrego życzę świętującym dziś rocznice, bo wiem, źe nie jestem samaWybieramy się do naszej ulubionej knajpki na kolację, ale przesuwamy wszystko na sobotę
Milego!Dotty84, lkc lubią tę wiadomość
-
Ja tez sie witam
jeszcze z lozka za to z sernikiem na zimno
Powodzenia na badaniach
Zupaztytki my tez dzis rocznicowi, ale ja chyba zrobie mezowi cos na kolacje dobrego poprostuzanim wroci z pracy, za nim co.. To swietowanie na dzis trzeba odpuscic
Milego dnia wszystkimzupaztytki lubi tę wiadomość
-
Trochę się już uspokoiłam od tej wczorajszej wizyty...
No więc tak na pytanie o duszności usłyszałam "ojej ciekawe co jest powodem" i zmiana tematu z jej strony.. Zdjęcia dzidziulka oczywiście znowu nie dostałam.. Mówie jej jak robiła usg że chcemy zdjęcia a ona "tak tak będą cztery" potem się o te zdjecia upominam żeby dała, a ta na to że mogłam jej mówić wcześniej że chce bo ona nie zrobiła i może następnym razem.. No szlag mnie trafił do cholery! Szkołę rodzenia oczywiście skrytykowała mówiąc że każda kobieta wie jak rodzić i tego nauczyć się nie da.. Ale jak o położną spytałam to odrazu pisała imię i nazwisko i żeby powiedzieć że to z jej polecenia.. A szkoda gadać taka zła byłam..
Dzidziulek waży 700 g i dalej jest małym Tymusiem, którego mamusia nauczyła że nóżek się nie rozkładagin musiała się dużo namęczyć żeby potwierdzić płeć
anusiaa90, e_v_e lubią tę wiadomość
-
Witam w nowym dniu, dziś na szczęście chłodno się zrobiło i jest czym oddychać
Dziewczyny, trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i za glukozę!
Rano mąż podwiózł mnie do labu, oddałam krew na toksoplazmozę IgM i wróciłam sobie na nogach 3 kmFajny spacer z rana
A w labie jak na mnie dziadkowie spojrzeli (akurat byli sami panowie) to stwierdzili, że ja bez kolejki powinnam wejść, i zaczęli żartować który z nich ma większy brzuszek i kto będzie za mną wchodziłCzasem miło być w widocznej ciąży
Choć podejrzewam, że gdyby w tej kolejce były starsze panie, to nie byłoby już tak wesoło
Miłego dnia życzę!mada_lena, zupaztytki, maaartinka, Strupka, Goplana, anusiaa90, ÓptimusPrime, Lavendula, Ninusia, lkc lubią tę wiadomość
-
Viviana trzymaj sie! Najpierw poty, potem ziewanie a na koniec ochota na kabanosy z musztarda:)
Maga31 tez tak sadze, ze gdybys trafiła na moherowy beret nie byłoby tak miło...ale to zastanawiające, ze panowie, którzy nigdy nie chodzili w ciazy, nie rodzili maja wiecej zrozumienia dla przyszłych matek niz kobiety
Martynka co za babsztyl:/ ważne ze Tymus zdrowy:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2014, 08:53
Viviana, Maga31 lubią tę wiadomość
-
Witam się i ja
pojechałam dziś do labu zrobić glukoze a tam wielkie zaskoczenie "w czwartki nie robimy tych badań"... no i dupa. Nie wiem kiedy teraz będę miała wolne 2h od rana żeby to zrobić ehh
Powodzenia na wizytach, duże już te Wasze dzieciaczki -
Martinka , ja to bym nie wytrzymała z taka i zmieniła na kogoś innego. Podejście do pacjenta zerowe, ale niestety w dzisiejszych czasach trafić na lekarza z prawdziwego zdarzenia graniczy z cudem.
Wszystkiego dobrego dla swietujacych dzisiaj swoje rocznice. My swietowalismy 13 lipca:)zupaztytki lubi tę wiadomość
-
Jestem prawdziwym obzartuchem!!!Ochydnym lasuchem!! Smakowała mi ta glukoza ...mniam...mniam....teraz czekam:D
ewelina_d, xpatiiix3, zupaztytki, Goplana, Paju, anusiaa90, sisiiii, santoocha, Evik, Isia14, Lavendula, Dotty84, Maga31, RewolucjaSięDzieje, lkc lubią tę wiadomość
-
Witam
Nocka nieprzespana w nocy dużo wstawalam ktoś rzucał mi o 3 kamieniami w okno i łaził po daszku... ;o a ze okno otwarte na oscierz to i musiałam zamknąć a mokra jak świnia byłam wiec i dalej spać nie mogłam... A potem u babci pod oknem stałam bo dalej stało dwóch.. I krzyknęłam, że jak zaraz nie pójdą to wyjde i siekierą przez łeb dam hahhah i cisza mogłam spać ,jaśniej się zrobiło to okno otworzyłam ,bo sauna juz byłaMasakra jakaś po prostu z tym chodzeniem po daszku i weź tu człowieku we własnym domu śpij spokojnie ... ;/ takim oto sposobem pospałam do 6 i Marcel wstał hehe ale poprosiłam żeby się położył jeszcze to grzecznie leżał do 7 i do babci poszedł ,bym jaw końcu o 8 mogła dupe z łoża podnieść
Jutro gin ależ mu nawymyślam niech znowu mi coś nie tak powie to mu łeb spadnie w tym gabinecie...
Powdzeni na wizytach i glukozie.. Trzymam kciukasy :**
I dzisiaj z dobrym humorem na starcie, mam nadzieje ze nikt mi go nie zepsuje, życzę Wam mamusia miłego dnia :**Livia
Nela
Marcel
-
Witam się z rana
noc ciężka... brzuch twardy, non stop siku... ach ;/
My też dziś świętujemy, 3 rocznicę ślubu
&&&&&&&&&&&&&&&& za wizytujące
aaa, mamy dziś równe 3 miesiące do poroduniech ten czas leci szybciej...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2014, 09:16
xpatiiix3, mada_lena, sisiiii, karmelek, Maga31 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMaaartinka, jakieś niepoważne to babsko, zastanawiałaś się nad zmianą, czy nie chcesz tego robić na tym etapie ciąży?
Maga, fajna sytuacjaCzasami rzeczywiście więcej zrozumienia można znaleźć u osób, od których byśmy sie tego nie spodziewały
Maga31 lubi tę wiadomość
-
Zypaztytki już od samego początku nie chciałam zbytnio do niej chodzić, ale ma świetne opinie jako gin i siostra mnie do niej przekonała.. Pracuje też w tym szpitalu w którym chce rodzić i podobno nie zapomina o swoich pacjentach.. Dlatego resztkami sił się jej trzymam..
Sisii na wizytach jest własnie taka dziwna ale liczę na to że w szpitalu potem o mnie nie zapomni.. Bo ludzie naprawdę ją chwalą..
Jak moja siostra miała udrażniane jajniki to gin wyrzuciła tego drugiego lekarza, że to jej pacjentka i ona to zrobi..
Gorzej jak się okaże, że wogóle nie będzie jej w szpitalu jak będę rodziła.. Ale się wtedy da siebie wścieknę..